Skocz do zawartości


alan

Szczepionka na Covid już jest

Polecane posty

Pieprzna
  Dnia 18.01.2022 o 16:59, alan napisał:

 

Mówiąc uczciwie, to nie wylewa za kołnierz

Ale puszczalski raczej nie jest ? No. Wystarczy tego sądu nad kolegą naftowym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Aco
  Dnia 18.01.2022 o 16:46, Miejscowy napisał:

No to w takim razie trzeba będzie z tym już żyć i to zaakceptować, bo innej rady na to nie będzie. 

Poza tym z tego co pamiętam i sobie przeczytałem, to już była taka jedna, pandemia, jakoś w latach chyba: 2008 - 2010, która występowała w USA, Kanadzie i w części Europy i to była jakaś, grypa, ale nie wiem czy były na to szczepionki. 

Ileś tam ludzi na taką grypę umarło, głównie chyba w USA, ale to były dużo mniejsze liczby zgonów, bo większość ludzi, dotkniętych tą grypą, przechorowała to łagodnie. 

 

Ale, COVID jest znacznie silniejszy, jak się okazuje, bo jest to inny rodzaj wirusa i nie jest to grypa. 

W Polsce też zmarło wtedy około 200 osób na świńską grypę, chociaż wg niektórych osób, zgonów było więcej z uwagi na brak w statystykach osób zmarłych poza szpitalem. 

Covid jest niebezpieczną chorobą, ale mniej zjadliwą niż SARS i MERS w przypadku tego drugiego umieralność wynosiła około 35 procent. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
  Dnia 18.01.2022 o 17:03, Aco napisał:

W Polsce też zmarło wtedy około 200 osób na świńską grypę, chociaż wg niektórych osób, zgonów było więcej z uwagi na brak w statystykach osób zmarłych poza szpitalem. 

Covid jest niebezpieczną chorobą, ale mniej zjadliwą niż SARS i MERS w przypadku tego drugiego umieralność wynosiła około 35 procent. 

No tak, w Polsce też występowała ta grypa, w tamtych latach, ale udało się szybko taką grypę opanować i to nie było na taką skalę, jak w przypadku COVID. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
  Dnia 18.01.2022 o 17:03, Aco napisał:

W Polsce też zmarło wtedy około 200 osób na świńską grypę, chociaż wg niektórych osób, zgonów było więcej z uwagi na brak w statystykach osób zmarłych poza szpitalem. 

Covid jest niebezpieczną chorobą, ale mniej zjadliwą niż SARS i MERS w przypadku tego drugiego umieralność wynosiła około 35 procent. 

 

Wtedy w sadzie bodajże w Niemczech udowodniono fałszerstwo i lobbowanie na rzecz koncernów farmaceutycznych. Szwecja musiał płacić i płaci obywatelom odszkodowania za powikłania poszczepienne. We Francji więcej osób zmarło z powodu powikłań niż świńskiej grypy. Szczęśliwie Kopacz nie zgodziła się na warunki koncernów farmaceutycznych, czyli brak odpowiedzialności z ich strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 18.01.2022 o 17:08, Miejscowy napisał:

No tak, w Polsce też występowała ta grypa, w tamtych latach, ale udało się szybko taką grypę opanować i to nie było na taką skalę, jak w przypadku COVID. 

Rząd PO nie kupił szczepionek, a grypa wygasła samoistnie. Później była afera z tymi szczepionkami, które podobno wywoływały narkolepsję. Wypłacono nawet odszkodowania z tego tytułu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 18.01.2022 o 17:11, alan napisał:

 

Wtedy w sadzie bodajże w Niemczech udowodniono fałszerstwo i lobbowanie na rzecz koncernów farmaceutycznych. Szwecja musiał płacić i płaci obywatelom odszkodowania za powikłania poszczepienne. We Francji więcej osób zmarło z powodu powikłań niż świńskiej grypy. Szczęśliwie Kopacz nie zgodziła się na warunki koncernów farmaceutycznych, czyli brak odpowiedzialności z ich strony.

Patrz poniżej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
  Dnia 18.01.2022 o 16:16, ddt60 napisał:

https://clinicaltrials.gov/ct2/show/NCT04854759

planowane zakończenie badań w marcu 2022

a wstępne ogłoszenie danych maj 2022

 

 

A więc widzisz w końcu, że badania nadal trwają.

Lekarze nie popuszczą jak już zaczęli i dlatego pisałam o mojej teorii i większej liczbie zgonów. To wszystko jest z sobą powiązane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
  Dnia 18.01.2022 o 04:08, hogan napisał:

I po przeanalizowaniu tego co piszesz, uważam że mylisz wirusa z bakteriami. To bakterie bronią się tak jak opisujesz a nie wirusy.

Bakteria- żywy organizm przenoszony każdą drogą

Wirus- martwy organizm, przenoszony jedynie przez dotyk.

Źle to wyjaśniłam odnośnie bakterii i wirusa ale coś w ten deseń. Czyli bakteria roznosi się na różne sposoby a wirus... jak by to ująć... trzeba podnieść. Dlatego ludzie zarażają się gdy chwytają tej samej klamki. Jak bakteria byłaby na klamce, trzeba by było ją liznąć aby znalazła się w naszym organizmie lub jak wiadomo, kichnąć na kogoś. Wirus przez kichanie się nie roznosi ale też może, jeśli ktoś celowo prychnie na nas.

Chyba najlepiej można to zobrazować na rękawiczce wymazanej ciemną farbą(wyobraźmy sobie, że ta farba to wirus). Dotykasz taką rękawicą różnych miejsc a następnie osoba z czystą rękawicą, też dotyka tych samych miejsc i tym samym roznosi farbę(wirusa). Tą samą rękawicą, dotykamy naszych ust, uszu czy oczu i "aplikujemy" sobie wirusa.

Bakteria potrzebuje natomiast żywego organizmu i tu najłatwiej jest jej się przenieść drogą kropelkową.

Wróć do szkoły podstawowej bo totalne bzdury piszesz. Masz totalny brak wyobraźni i podstawowej wiedzy.

Wirus przenosi się także przez powietrze jako bardzo drobny aerozol i może zakażać nawet na odległość w zamkniętych pomieszczeniach.


https://www.medonet.pl/koronawirus/to-musisz-wiedziec,jak-dlugo-koronawirus-przezywa-w-powietrzu--pierwsze-takie-badanie-na-swiecie,artykul,12478597.html

  Cytat

 

Wiadomo, że koronawirus może przenosić się drogą powietrzną. Naukowcy wciąż jednak badają, jak długo jest w stanie przetrwać w takich warunkach i przez jaki czas pozostaje zakaźny.

(…)

Wiadomo też, że koronawirus rozprzestrzenia się w słabo wentylowanych i/lub zatłoczonych pomieszczeniach. Dzieje się tak, ponieważ aerozole mogą pozostawać zawieszone w powietrzu lub przemieszczać się wraz z nim (tzw. transmisja powietrzna dalekiego zasięgu).

 

 

To, że wirus przenosi się także przez dotyk, bierze się stąd, iż wirus znajduje się też w dużych kropelkach śliny i pary wodnej które uwalniane są np.: przy kaszlu, czy głośnego mówienia, a te pod wpływem ciężaru i grawitacji opadają na wszystkie powierzchnie, niczym kurz. Nasze dłonie i palce nigdy nie są też suche, ponieważ znajdują się tam ujścia gruczołów potowych i łojotokowych, które zawsze natłuszczają powierzchnię skóry. Wykorzystuje to m.in. daktyloskopia, która zbiera odciski linii papilarnych dłoni i palców przestępców. Zatem, gdy wirus znajduje się na powierzchniach jakiegoś materiału, na który to opadł, a nasze dłonie czy palce dotykają tej powierzchni, to są tak lepkie, że przyklejają wirusa do powierzchni skóry. Z drugiej strony, nasze ciała mają też ładunek elektrostatyczny który może przyciągać same wirusy.

Ale znaczna część wirusa wychodzi z organizmu w postaci mikro-kropelek pary wodnej, która go ochrania do pewnego stopnia zanim nie odparuje w powietrzu. Sam koronawirus to w zasadzie taka mikroskopijna bańka z tłuszczu i do puki ta osłonka nie zostanie uszkodzona wirus jest w stanie zarażać ludzi. I tak jak bańki mydlane, które to mogą długo unosić się powietrzu, lub od razu pęknąć, tak i koronawirus unosi się jak te bańki mydlane. A że jest bardzo mały, działają na niego prawa konwekcji w gazach więc się unosi, oraz prawa elektrostatyki, bo elektryzuje się od cząstek powietrza, co pozwala mu być przyciąganym przez powierzchnie o przeciwnym ładunki elektrostatycznym.

 

  Dnia 18.01.2022 o 04:08, hogan napisał:

Proces mutacji jest długotrwały. Nigdzie nie napisałam, że natychmiast osoba zaszczepiona ma zmutowanego wirusa, bo po pierwsze, wcale wcześniej nie musiała go mieć a więc w tym wypadku, szczepienie ma sens. Ale jak ktoś się szczepi a nie wie czy ma covid, to w takiej osobie wirus mutuje, broniąc się przed szczepionką. Może to trwać latami albo też w krótkim czasie.

Sęk w tym, iż Ty nawet nie próbujesz zrozumieć jakie nonsensy wypisujesz.

Po pierwsze, szczepionka wprowadza do organizmu tylko jedno biało wirusa – biało szczytowe kolca S, i na podstawie tylko tego białka organizm produkuje przeciwciała na to białko.

Po drugie, jak ktoś się zarazi koronawirusem i ma bezobjawowy Covid, bo organizm szybko i skutecznie go zwalczył, zanim ten zdążył narobić szkód w organizmie, to oznacza to, iż organizm wytworzył przeciwciała na wszystkie białka wirusa, a nie tylko na samo biało S. Zatem przechorowanie wirusa dale lepszą ochronę niż sama szczepionka, bo mamy tu pełną pulę przeciwciał na wszystkie białka wirusa.

Po trzecie, nawet gdyby osoba zakażona koronawirusem dostanie szczepionkę, to i tak nic się nie stanie, bowiem wirus zakażając daną osobę dostarcza jej pełną pulę swych białek, w tym i białko S, a szczepienie daje właśnie tylko dodatkowe białko S, w dodatku ze starszych wersji wirusa, dlatego szczepionki przestają być skuteczne na nowe warianty. Stąd szczepienie przestarzałym białkiem S i tak nowszemu wariantowi wirusa nic nie da, bo struktury tej wersji białka S ma już wbudowanie w swe nowsze białko S. Po za tym, białko S ze szczepionki bardzo szybko ulega biodegradacji i zostają po nim tylko przeciwciała wyprodukowane przez organizm skierowanie przeciwko temu białku. Zresztą skoro dana osoba uległa zakażeniu wirusem, to organizm także wytworzył przeciwciała na wszystkie białka tegoż wirusa w tym i biało S, więc przeciwciała z wirusa i przeciwciała ze szczepionki tylko się dublują zwiększając poziom odporności na to biało S.

Po czwarte, by doszło do mutacji wirusa, ten musiał by wpłynąć na komórkę gospodarza w taki sposób, by wytworzyły takie białko wirusa, na które by dany organizm nie reagował, ale by to było możliwe, wirus musi trafić na odpowiedniego gospodarza, na takiego co choć częściowo będzie go tolerował, np. z powodu osłabienia odporności organizmu. Zatem na mutację ma wpływ komórka gospodarza, a nie przeciwciało wywołane szczepieniem, bo to w komórce zachodzą procesy replikacji wirusa, a ten badając środowisko gospodarza, dostosowuje do niego swe metody szybkiego zarażenia, zmieniając struktury białka kolca S.

 

  Dnia 18.01.2022 o 04:20, hogan napisał:

Nie tylko, bo zwykli ludzie, bardzo wielu ludzi, jest właśnie podatnych na te media. A więc bez względu na to co media powiedzą, oni pójdą za nimi jak barany. Mam tu jeden przykład. Moja znajoma, wojskowy wirusolog, która unika ludzi niezaszczepionych. Inni ją obserwując, robią to samo i zaczyna się nagonka na niezaszczepionych.

Jak dla mnie, to idiotyzm.

Bo ludzie przestają logicznie myśleć. Wolą jak za nich myślą inni. Nie zastanawiają się, nie zadają pytań, tylko zachowują się jak stado ptaków w locie, które zapatrzone są tylko w lidera za przedzie stada i robią to co on.

 

  Dnia 18.01.2022 o 08:15, alan napisał:

 

 

To że czegoś nie wiesz nie oznacza, że tego nie ma, czy że coś takiego się nie wydarzyło. Oznacza, że tego nie wiesz, ze względu na ograniczoną wiedzę.

 

Powinieneś wiedź ty jak i każdy obywatel, że masz prawo pytać każdą państwową instytucję o to co robi, oraz jak robi. Nazywa się to: zapytanie obywatelskie.

To, w co wierzysz nie jest tematem tego topiku. Jest sporo tematów na temat wiary i tam odsyłam.

Nie zamierzam też udowadniać, rzeczy oczywistych czyli, że każdy ma prawo zadawać oficjalne pytanie instytucjom publicznym.

Ministerstwo publikuje to co chce, ponieważ nie ma obowiązku publikować wszystkiego. To nie znaczy, że coś ukrywa skoro na zapytanie odpowiada. 

Mało wiarygodna jest twoja wiedza o naszym państwie, jego instytucjach i możliwościach jakie ma każdy z nas.

Nie musisz mnie pouczać. Doskonale wiem nie od dziś, co do jest zapytanie obywatelskie i jak się je stosuje. Problem polega na tym, iż te informacje od instytucji nadal są informacjami publicznymi, a nie tajnymi. Nawet jak ktoś by dostał taką odpowiedź z ministerstwa, to przy publikowaniu treści z tej informacji w innych źródłach, zobowiązany jest wskazać na to źródło, czyli pismo jakie otrzymał, bo cytowanie samej suchej informacji, bez wskazania źródła podważa wiarygodność tej osoby.

 

  Dnia 18.01.2022 o 08:24, alan napisał:

A zmarli bo nie mogli dostać się do lekarza z powodu zwykłego przeziębienia, które u starszych ludzi bardzo szybko prowadzi do zapalenia płuc. W ten sposób nabija się strach w społeczeństwie.

Chyba raczej sami nie chcieli się skontaktować z lekarzem zawczasu. Nie pitol, że do przychodni można się dostać. Nawet jakby nie wpuszczali, to wystarczy kartkę zostawić w skrzynce, bo teraz to przeważnie wszędzie są te skrzynki. Telefony komórkowe każdy dziś posiada. Tak trudno wybrać numer do przychodni?

 

  Dnia 18.01.2022 o 08:31, alan napisał:

Zgadza się, patent na nieomylność masz tylko ty. I te doktoraty, profesury jakie skończyłeś. Po za matematyką oczywiście.

Tylko jak dział zapytanie obywatelskie nie wiesz.

Jak można być takim ignorantem

Nikt nie jest nieomylny, ani ja ani jakiś profesor.

Od dawna wiem co to jest zapytanie obywatelskie więc mi tu nie pitol głupot. Mnie chodziło to, że źródeł danych nie podajesz, tylko same suche informacje, bez ich weryfikacji.

Widzę, że jak argumenty Ci się kończą, to zostało obszczekiwanie adwersarzy z agresją.

Jesteś prosty jak budowa cepa.

 

  Dnia 18.01.2022 o 08:46, alan napisał:

Czy szczepimy na wszystkie wirusy od tysięcy lat? Obecnie nie szczepimy nawet na 1% wirusów jakie znamy ,nie mówiąc o tych których nie znamy i być może nigdy nie poznamy.

Zarażenie wirusem, to zainfekowanie organizmu gospodarza wszystkimi białkami wirusa. Podobnie czyni szczepionka, tyle że infekuje organizm wybranym białkiem wirusa. Na jedno i drugie organizm tworzy przeciwciała. Gdzie tu widzisz sprzeczność?

 

  Dnia 18.01.2022 o 08:46, alan napisał:

Jak mając tak podstawową i oczywista wiedzę można mówić, że osoby nieszczepione są zagrożeniem i odpowiadają za liczne i niebezpieczne mutacje.

Sami się ośmieszacie. Ta ideologia szczepionkowa wyprała wam mózgi z podstaw wiedzy dostępnej na wyciągnięcie ręki.

Prawdę mówiąc mutacje mogą powstać u każdej osoby, nawet zaszczepionej. Tyle, że zazwyczaj szczepienie przyśpiesza walkę organizmu z wirusem i ten nie zdąży wytworzyć mutacji. U niezaszczepionych jest większa szansa na to, że zanim organizm zacznie działać, wirus będzie miał czas robić swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
  Dnia 18.01.2022 o 16:24, ddt60 napisał:

na katar się nie umiera. Nie zwalcza się tych chorób drastycznymi metodami, które nie są groźne. Covid jest groźny dlatego stosuje się wszelkie możliwe metody aby zmniejszyć transmisję, śmiertelność oraz powikłania

?‍♀️?‍♀️?‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
  Dnia 18.01.2022 o 16:26, ddt60 napisał:

oczywiście, że nie. Szanse przeżycia na covid są nierówne i wyraźnie wyższe u osób zaszczepionych. Różnica jest jednoznaczna i porażająca. Osoby niezaszczepione są znacznie gorzej chronieni i mają znacząco statystycznie udowodnione szanse śmierci. Potwierdzają to także obserwacje w oddziałach covidowych, gdzie większość hospitalizowanych pacjentów to osoby niezaszczepione.

Nic nie jest pod tym względem udowodnione, nie wymyślaj jakichś teorii spiskowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
  Dnia 18.01.2022 o 16:46, Miejscowy napisał:

 

Ale, COVID jest znacznie silniejszy, jak się okazuje, bo jest to inny rodzaj wirusa i nie jest to grypa. 

 

Nie jest groźniejszy. Tylko bardziej rozdmuchany przez media na korzyść obecnych rządzących na całym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
  Dnia 18.01.2022 o 17:21, contemplator napisał:

Sęk w tym, iż Ty nawet nie próbujesz zrozumieć jakie nonsensy wypisujesz.

Sęk w tym, że tak samo odbieram Twoje wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
  Dnia 18.01.2022 o 17:21, contemplator napisał:

Telefony komórkowe każdy dziś posiada. Tak trudno wybrać numer do przychodni?

Żeby jeszcze raczyli odbierać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 18.01.2022 o 17:21, contemplator napisał:

Chyba raczej sami nie chcieli się skontaktować z lekarzem zawczasu. Nie pitol, że do przychodni można się dostać. Nawet jakby nie wpuszczali, to wystarczy kartkę zostawić w skrzynce, bo teraz to przeważnie wszędzie są te skrzynki. Telefony komórkowe każdy dziś posiada. Tak trudno wybrać numer do przychodni?

To kwestia sporna. Sam dwa miesiące temu dostałem ostrej infekcji i wyobraź sobie, że wykonałem kilkanaście telefonów do mojej przychodni i niestety nie dodzwoniłem się. Miałem zaległy urlop, więc wziąłem kilka dni z czego dwa przeleżałem w łóżku, a po weekendzie wróciłem do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 18.01.2022 o 17:44, Pieprzna napisał:

Żeby jeszcze raczyli odbierać...

Jak zadzwonię czasami po receptę dla mojego dziecka, to często muszę wykonać kilka- kilkanaście telefonów żeby w końcu ktoś podniósł słuchawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
  Dnia 18.01.2022 o 17:20, hogan napisał:
A więc widzisz w końcu, że badania nadal trwają.
Lekarze nie popuszczą jak już zaczęli i dlatego pisałam o mojej teorii i większej liczbie zgonów. To wszystko jest z sobą powiązane.
To jest oczywiście fałszywa teoria. Jedyne co potwierdza to to, że nie wiesz jak się prowadzi badania kliniczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
  Dnia 18.01.2022 o 17:52, Aco napisał:

Jak zadzwonię czasami po receptę dla mojego dziecka, to często muszę wykonać kilka- kilkanaście telefonów żeby w końcu ktoś podniósł słuchawkę.

Rodzice próbowali dodzwonić się do przychodni w celu zapisania na trzecią dawkę szczepionki. Ojciec wisiał na telefonie godzinami i nic. W końcu zapisali się w jakiejś aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
  Dnia 18.01.2022 o 17:44, Pieprzna napisał:

Żeby jeszcze raczyli odbierać...

 

  Dnia 18.01.2022 o 17:48, Aco napisał:

To kwestia sporna. Sam dwa miesiące temu dostałem ostrej infekcji i wyobraź sobie, że wykonałem kilkanaście telefonów do mojej przychodni i niestety nie dodzwoniłem się. Miałem zaległy urlop, więc wziąłem kilka dni z czego dwa przeleżałem w łóżku, a po weekendzie wróciłem do pracy.

Dokładnie. W listopadzie byłam chora, próbowałam dodzwonić się do przychodni przez 4 dni, dzwoniłam średnio jakieś 40-50 razy dziennie. Nikt nie raczył odebrać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
  Dnia 18.01.2022 o 15:43, alan napisał:

 

 To, co wstawiła Aliada to manipulacja powtarzana chórem przez większość portali w Polsce. 

Tak piszą też czeskie media. Ta kobieta nie zaszczepiła się, bo uwierzyła antyszczepionkowcom, że to niebezpieczne, umyślnie zaraziła się covidem,  żeby uzyskać status ozdrowieńca (bo z kolei uwierzyła antyszczepionkowcom, że covid to niegroźna odmiana grypy) i zmarła na skutek powikłań po nim.

Jej syn, Honza Rek,  wprost i po nazwiskach oskarżył czołowych czeskich foliarzy, w których fałszywe teorie uwierzyła "maminka". 

"Gardzę wami", "macie krew na rękach", to jego słowa. Do Ciebie też, alan.

REM90d52c-Beznzvu.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
  Dnia 18.01.2022 o 17:57, Pieprzna napisał:
Rodzice próbowali dodzwonić się do przychodni w celu zapisania na trzecią dawkę szczepionki. Ojciec wisiał na telefonie godzinami i nic. W końcu zapisali się w jakiejś aptece.

Pewnie to zależy od miasta i regionu. Ja nie miałem problemu. Szczepią nawet w hypermarketach

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
  Dnia 18.01.2022 o 17:12, Aco napisał:

Rząd PO nie kupił szczepionek, a grypa wygasła samoistnie. Później była afera z tymi szczepionkami, które podobno wywoływały narkolepsję. Wypłacono nawet odszkodowania z tego tytułu.

A to tego nie wiedziałem. 

Może nie było potrzeby kupienia szczepionek na tamtą grypę, bo to była łagodna grypa, gdzie umarło bardzo mało ludzi i nie trwało to tyle, ile trwa pandemia: COVID. 

 

Poza tym, grypa w tamtych latach była wywołana naturalnie, a w przypadku: COVID to mogło być celowe wypuszczenie wirusa z chińskiego laboratorium, żeby "sztucznie" na świecie wywołać paraliż. 

 

Nigdy wcześniej się to na świecie nie zdarzyło. 

 

A służby chińskie, jeżeli to było celowe działanie, to albo mieli jakiś, mocny powód, albo cel i go osiągnęli, skutecznie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
  Dnia 18.01.2022 o 18:02, 4 odsłony ironii napisał:
Dokładnie. W listopadzie byłam chora, próbowałam dodzwonić się do przychodni przez 4 dni, dzwoniłam średnio jakieś 40-50 razy dziennie. Nikt nie raczył odebrać. 
Zmień przychodnię ...masz do tego prawo. Nie wszystkie są idealne. Lekarza pierwszego kontaktu i przychodnię możesz wybrać pod warunkiem, że u Ciebie jest wystarczająco dużo lekarzy. A z tym jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
  Dnia 18.01.2022 o 18:06, ddt60 napisał:

Pewnie to zależy od miasta i regionu. Ja nie miałem problemu. Szczepią nawet w hypermarketach

 

Jasne. Ale w hipermarkecie nie otrzymasz porady specjalisty w czasie choroby. A tak to teraz wygląda, że przychodnie telefonów nie odbierają. Pół biedy jeśli można chociaż złożyć zamówienie na leki przez maila albo skrzynkę w przychodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
  Dnia 18.01.2022 o 17:27, hogan napisał:

Nie jest groźniejszy. Tylko bardziej rozdmuchany przez media na korzyść obecnych rządzących na całym świecie.

I tak wszystkie rządy na świecie by się temu poddały, dla jakiejś ideologii, dla takiej głupoty, żeby to "sztucznie nakręcać"? 

W to też jakoś mi trudno uwierzyć. 

 

Jakoś wcześniej nigdy czegoś takiego na świecie nie było, a wszystkie te "pandemię" były rozprzestrzenione naturalnie, z jakiegoś brudu albo bakterii. 

 

I teraz dopiero ktoś wpadł na taki, "chory" pomysł, żeby "nakręcać" to wszystko, medialnie i straszyć świat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 18.01.2022 o 18:08, ddt60 napisał:
  Dnia 18.01.2022 o 18:02, 4 odsłony ironii napisał:
Dokładnie. W listopadzie byłam chora, próbowałam dodzwonić się do przychodni przez 4 dni, dzwoniłam średnio jakieś 40-50 razy dziennie. Nikt nie raczył odebrać. 

Zmień przychodnię ...masz do tego prawo. Nie wszystkie są idealne. Lekarza pierwszego kontaktu i przychodnię możesz wybrać pod warunkiem, że u Ciebie jest wystarczająco dużo lekarzy. A z tym jest problem

Dwa razy chciałem zmienić przychodnię, to mnie odesłano z kwitkiem. Powód brak personelu i zbyt duża ilość na barkach poszczególnych lekarzy (sytuacja jeszcze sprzed pandemii)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Nowe Posty

    • Monika
      kolejnej zbrodni *DOKONANEJ wobec lub przez małoletnich.
    • Monika
      Patyczak, pomogę Ci.. (chcąc odwrócić temat w przystani troszkę od polityki). Ty musisz napisać jakie są Twoje intencje wobec tej czarnobiałej pani nie posiadającej twarzy😉, bo wiesz... jak znalazłeś kryształowy pantofelek i chcesz tylko przymierzyć, to będzie inny odzew niż wtedy gdy poszukujesz tej kobiety w celu np. zamordowania jej😜😉 Ja mam swój typ i jest to Pani z nickiem:           Brakuje tylko słuchawek i jak wspomniała Nomada kolorów, ale być może to właśnie jej szukasz🙂 Mam nadzieję, że nie wtopiłam tej Bogu ducha winnej😉 dziewczyny. Niech Bóg ma Ją w swojej opiece i czuwa nad Twoimi wobec niej intencjami😄😉.
    • Monika
      Chciałam podnieść ten temat, bo choć dotyczy emigrantów, to jakoś tak zboczył na temat przemocy wśród młodzieży i ogólnie tego co dzieje się z młodymi ludźmi w naszym kraju, Podnoszę, bo jestem zaszokowana wczorajszymi wydarzeniami na wyższej uczelni, a raczej w kompleksie akademickim, gdzie jeden ze studentów zaatakował pracownicę kampusu siekierą i pozbawił ją życia oraz poważnie ranił mężczyznę, który próbował stanąć w jej obronie. W tym temacie zamieszczałam filmiki na temat tego jak ważne jest wychowywanie dzieci od najmłodszych lat, jak często spychamy temat dzieciństwa, które jest najkrótszym, a jednocześnie najważniejszym okresem w życiu człowieka. Okresem, który kształtuje i rzutuje na całe późniejsze życie. Jak te wczesne lata są istotne i jakże często przez nas dorosłych lekceważone. Może warto byłoby rozdzielić te tematy na: emigrantów i na tę drugą część, w którą temat poniosło😉 czyli tę dotyczącą kondycji psychicznej dzisiejszych młodych ludzi. Jestem przerażona ilością takich incydentów, jak ten wymieniony powyżej. Praktycznie nie ma dnia, by wchodząc na portale informacyjne nie można było przeczytać o kolejnej tragedii z udziałem młodego człowieka w kryzysie psychicznym, a raczej psychotycznym i jego niewinnych, a często przypadkowych ofiar. Życzę sobie abyśmy w końcu jako społeczeństwo zaczęli brać odpowiedzialność za wychowywanie naszych dzieci, za wpajanie im od małego odpowiednich wartości, uwrażliwianie na krzywdę czy to ludzi czy zwierząt. Żebyśmy nie podsycali nienawiści do innych warstw społecznych, innych przekonań, a przede wszystkim nie zrzucali tej odpowiedzialności za wychowanie na szkoły (które służą nauczaniu, a mogą jedynie wspierać i rozwijać wartości wyniesione z domów, nie zaś wychowywać nasze dzieci od podstaw), na rówieśników czy internet (to już kompletna porażka). Zawsze uważałam, że chcąc zmienić sytuację w naszym kraju, chcąc móc spokojnie w przyszłości wyjść na spacer, bez obawy, że jakieś zaniedbane w przeszłości dziecko zaatakuje nas na ulicy, musimy myśleć o tym co inwestujemy w najmłodszych. Przeraża mnie, że prócz nagłaśniania problemów wśród rodziców, czyli pierwszej i najważniejszej linii w wychowaniu przyszłych dorosłych fakt, że ze względu na likwidacje państwowych przedszkoli oraz brak chętnych do pracy z dziećmi, brak odpowiednio wykwalifikowanej kadry (  a to jest skutek siania nienawiści do nauczycieli przez resztę społeczeństwa, czego świadkiem jesteśmy praktycznie przy każdej okazji, jak epidemia covid czy ich prośby o podwyżki lub dodatkowe szkolenia) próbuje się wprowadzić możliwość nauczania w przedszkolach dla osób z ostatnich roków pedagogiki wczesnoszkolnej, czyli jeszcze studentów. Te problemy są lekceważone od bardzo dawna, a o skutkach  tego, w moim mniemaniu, możemy dziś czytać na pierwszych stronach gazet przy okazji kolejnej zbrodni wobec lub przez małoletnich. I nie jestem w stanie uwierzyć w to, że tak było zawsze, że problem przemocy wobec dzieci i przemocy wśród młodzieży nie nasilił się w ostatnich czasach. Kondycja młodzieży (dane na temat samobójstw i chorób psychicznych) mówią same za siebie i z roku na rok rosną. I nie zawyżenie kar, ale profilaktyka, uświadamianie dorosłych na potrzeby rozwojowe dzieci  byłaby moim zdaniem odpowiednim podejściem do zmiany tej sytuacji. Jakie są Wasze opinie na temat coraz bardziej rosnącego braku bezpieczeństwa na polskich ulicach i to w biały dzień, gdzie przypadkową ofiarą może stać się każdy z nas, bądź ktoś z naszej rodziny czy przyjaciół.  
    • Monika
      Oj nie bądź już taki delikatniusi😄😉
    • Nafto Chłopiec
      Wszystko pokręciłaś, aż oczy krwawią 😴
    • Monika
    • Monika
      😄😘😉    
    • Moniqaa
      hmm... znalazłam coś interesującego w naszym temacie:      https://www.youtube.com/shorts/ESgjuj3vkF8     napis z tłumaczeniem po polsku... jak dla mnie strzał w dziesiątkę   
    • KapitanJackSparrow
      Łejeny kiedyś Komorowski był grillowany że w Japonii na jakiś stołek stanął na którym się tam siada, gdzie pewnie 99,9999% Polaków nigdy o takim stołku nie słyszało i takie to było ważne a teraz lewe mieszkanie nieważne.  Byle ważniak wjedzie kiedyś do pałacu Karola z walizką i załatwi co będzie chciał bo jak ktoś ma tak poukładane w głowie to mu się już nie zmienia w tym wieku. 😴
    • Nafto Chłopiec
      Nie on pierwszy i nie ostatni. Natomiast jak widzę że najwięcej do powiedzenia mają ci wszyscy polityczni złodzieje którzy się na krzywdzie Polaków dorobili majątku, to nóż się w kieszeni otwiera. Każdy z nich ma po kilka, kilkanaście mieszkań będąc w wieku 40-50 lat. Pytam jakim cudem? 
    • Nafto Chłopiec
      Matko Bosko 🙆
    • Monika
      No i Wy to tu uprawiacie nadal ani o meczu, ani o Shakirze nawet😉   O o o!
    • Pieprzna
      Mam nadzieję, że przez ten tydzień co został do wyborów, uda się wrócić na główne tory kampanijne zajmując się programami kandydatów zamiast otumaniać ludzi kurzem z teczek służb specjalnych. 
    • Aco
      Bo tak działają politycy. Wpuszcza się w obieg "aferę" dla odwrócenia uwagi, a za plecami robi się nas w ch
    • Pieprzna
      Tego nie możesz być pewien. Ja dzisiaj oddałam swój udział w spadku siostrze za darmo. Ona zapisze w testamencie mojemu synowi. Jestem dobra dla siostry czy cwana? Może 2w1.
    • Pieprzna
      Łejeny, co za różnica czy drzwi w drzwi czy dzielnica. Znali się przez matkę pewnie.  No ja mam nadzieję, że ludzie otrzeźwieją i przestaną się zajmować bzdurnymi prowokacjami. Słyszę, że jakiś port zbożowy zamykamy a ziarno z Ukrainy poleci bez ograniczeń. Ale o tym się nie mówi głośno bo lepiej grillować kandydata na prezydenta.
    • Aco
      To nie była litość tylko chęć zysku Pieprzna.
    • Aco
      Dla mnie to teraz dopiero śmierdzi. Gdyby był czysty to by tak nie zrobił bo niby w jakim celu? 
    • Aco
      Co robiła Gronkiewicz-Waltz to wszyscy wiedzą. Mentzen wykorzystał system.
    • KapitanJackSparrow
      Yyy ja już nie chcę się kłócić tym bardziej że cię trochę lubię  Ale ten sąsiad to nie był tak blisko jak myślisz bo nawet z innej ulicy to mieszkanie ale zostawmy to już zamiatają pod dywan i możemy zająć się Polską.  
    • Pieprzna
      No nie bądź naiwny. Już dzisiaj się biorą za Mentzena, że 2 milionów podatku nie zapłacił. Śmierdzi tuskowymi służbami na kilometr przy aferze mieszkaniowej. Nagle wszyscy zapomnieli o Gronkiewicz i aferach w Warszawie a teraz Dupiarz opchnął całą komunalną kamienicę. I wszystko jest cacy tylko ten Nawrocki co dziadowi zachlanemu pomógł jest krętaczem.
    • KapitanJackSparrow
      No i po aferze  Nawrocki zdecydował się przekazać mieszkanie w celach charytatywnych dla fundacji która rozumiem że rozumie Nawrockiego jak mu pomóc żeby nie stracił, tu się da potem tu się odda i po sprawie,  możemy iść zbierać ziółka @Nomada-ko a można wiedzieć co tam teraz zbierasz ? Mniszka ?
    • Pieprzna
      Dziadek był sąsiadem, nie trzeba go było szukać.   Bo chlał mając w dupie żonę i dwójkę malutkich dzieci. Alimenty nie płacone.   Było chyba 12 tys. do gminy za lokal i koło 8 na długi.   Testament jest już nieważny skoro rzeczone mieszkanie sprzedał. W testamencie oddałby za darmo, za sprzedaż była kasa.   Kawalerska melina w tamtych czasach była warta tyle ile wpisano w umowie.   Państwo interesowało się tym panem przez chyba kilkanaście lat, w tym samym czasie co Nawrocki. Mops wniósł do sądu o przeniesienie do DPS. Bo kto się nim miał zajmować skoro już jest w kiepskim stanie? Ciekawym jest, że miał wsparcie podwójne a ponoć żył biednie. Przechlał? Jak czytam historię tego gostka to ci powiem, że mi by się nie chciało nad nim litować. 
    • Pieprzna
      A konfa zatopiła Błaszczaka.
    • Aco
      Dziwne, że jak było głosowanie w parlamencie o pozbawienie immunitetu Brauna, to PiS glosował za.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...