Skocz do zawartości


alan

Szczepionka na Covid już jest

Polecane posty

alan

To, co normalnie trwa 10-14 lat oni zrobili w 10 miesięcy. Są dwie możliwości, Szczepionki są już od dawna w magazynach i czekają na odpowiedni moment by podać je ludziom. Lub mają szczepionki, które nie przeszły właściwych testów w odpowiednio długim czasie by móc potwierdzić nie tylko ich skuteczność ale i bezpieczeństwo

Sami sobie dopowiedzcie jak jest i czy warto podjąć ryzyko w przypadku choroby, która nie jest śmiertelna.

Przypomnę tylko, że szczepionki na świńską grypę zrobiły więcej szkody niż sama choroba.

 

PILNE! Morawiecki wprost: Będziemy szczepić! Zaczniemy od seniorów! 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


alan

Wszytko wskazuje na to że będą to szczepionki RNA, które będą modyfikować DNA osoby zaszczepionej. Technologicznie są one już dostępne od kilku lat. Najprawdopodobniej będą podawane na plastrze, który będzie zawierał mikrocząsteczki lodu. Stąd wymóg przechowywania ich w temperaturze - 80 stopni. Oprócz modyfikatora DNA będą zawierać nano czipy dzięki, którym będą  mogli nie tylko odczytać wszystkie dane osobowe, ale też kiedy szczepionka została wykonana i  ile jest jeszcze ważna. Związek tzw. czynny nazywają lucyferazą. Dodatkowo poprzez możliwość ingerencji w DNA będą mieli bezpośredni i zdalny wpływ na zdrowie każdego zaszczepionego z osobna. Podsumowując dzięki tej technologii będą mogli zrobić z ciebie super zdrowego, lub jak podpadniesz super chorego, czyli trupa. 

Nie jest to moja teoria spiskowa tylko informacja z ich stron internetowych, oraz filmów jakie udostępniają. Nie będzie to szczepionka taka jaką znaliśmy do tej pory, czyli zawierająca fragment wirusa lub osłabionego, ale żywego wirusa.

Co by się zgadzało z tym,  że do tej pory nie został ten szczep wirusa wyizolowany.

Ciekawe ilu naiwnych znajdą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
4 minuty temu, alan napisał:

lucyferazą

od Lucyfera?:devil:

8 minut temu, alan napisał:

Ciekawe

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Nie wiem, spytaj ich. To nie ja wymyśliłem ta nazwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
19 godzin temu, alan napisał:

Ciekawe ilu naiwnych znajdą?

Naiwnych, czy zmuszonych. Wierzysz w dobrowolność?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Ucieczki nie ma, bo szczepionki będą na całym świecie... tragedia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
28 minut temu, tośka napisał:

Wszczepia mi ekstrakt ze swietlikow?  Serio? 

nie trzeba,

chodzą słuchy, że morsowanie uodparnia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany

To jest ciekawe, nie chcą przetestować leku za ok 20 zł (amantadyna), który pomaga leczyć covid, według niektórych lekarzy, a wciskają szczepionki, które nie mają 100 % skuteczności.

Nie ogarniam tego świata. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
16 godzin temu, WtomiGraj napisał:

Naiwnych, czy zmuszonych. Wierzysz w dobrowolność?

 

 

Według tego, co mówił ma być dobrowolne. Wydaje mi się, że przynajmniej na początku tak będzie. Zastosują taktykę uprzykrzania życia, czyli osoby nie zaszczepione nie będą mogły korzystać z komunikacji wodnej, lądowej czy powietrznej. Będą miały zakaz wstępu na imprezy masowe. Z czasem zakarzą wchodzenia do sklepu. Już teraz w internecie jest pełno postów osób, które mają dość tego, co się dzieje i pytają - kiedy to się skończy. Te osoby jak zobaczą że szczepienie daje im możliwość normalnego życia to co myślisz, że jakaś część być może nawet spora nie skorzysta. Na początku zaszczepią się Ci, co wieżą że szczepionki to największe osiągniecie ludzkości. Później Ci, którzy będą chcieli wrócić do  normalności, a na koniec zostanie pewnie przymus. Osoba mająca głęboką wiarę i wiedzę nie da sobie tego wszczepić. Prawdopodobnie część ludzi będzie musiała opuścić swoje domy i żyć jak banici.

13 godzin temu, Sany napisał:

To jest ciekawe, nie chcą przetestować leku za ok 20 zł (amantadyna), który pomaga leczyć covid, według niektórych lekarzy, a wciskają szczepionki, które nie mają 100 % skuteczności.

Nie ogarniam tego świata. 

Dobrze , że zwróciłaś na to uwagę. Już na samym początku była informacja, że są leki które pomagają w leczeniu. I co z tą wiedzą? dalej o tym cisza. Specjalnie wycisza się takie informacje by ludzie myśleli, że tylko szczepionka jest jedynym rozwiązaniem tego problemu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka
25 minut temu, alan napisał:

Prawdopodobnie część ludzi będzie musiała opuścić swoje domy i żyć jak banici.

poki co jest bardziej prawdopodobne ze czesc ludzi bedzie musiała opuscic swe domy i spoczac 2 metry p. p. m. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo

Brawo to Tośka oto właśnie teraz chodzi.

"Zaczynamy od seniorów" jak ich się pozbędą to ile kasy zostanie w ZUS-ie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie oczytany

osoby zaszczepione nie powinni bać się tych co nie chcę szczepienia, ponieważ będą już odporni przed wirusem.

Nie wiem komu zależałoby na zmuszaniu do szczepień wszystkich ? Chyba tylko koncernom szczepionkowym.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
1 godzinę temu, nie oczytany napisał:

osoby zaszczepione nie powinni bać się tych co nie chcę szczepienia, ponieważ będą już odporni przed wirusem.

Nie wiem komu zależałoby na zmuszaniu do szczepień wszystkich ? Chyba tylko koncernom szczepionkowym.

 

To by było piękne :) . Jednak sprowadzę Cię na ziemię. Od wielu lat obserwujemy jak ludzie szczepieni próbują wymusić ograniczenia dla ludzi niezaszczepionych. Przykład: postulaty rodziców by dzieci niezaszczepione nie mogły korzystać z przedszkola, żłobka.

Czyli sami zaszczepieni, podważają skuteczność szczepień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie o czytany

A co ze skutkami ubocznymi tych 10 %  co wymkną się skuteczności szczepionek. Czy będą całkowicie zdrowi?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
7 godzin temu, alan napisał:

Już na samym początku była informacja, że są leki które pomagają w leczeniu. I co z tą wiedzą? dalej o tym cisza. Specjalnie wycisza się takie informacje by ludzie myśleli, że tylko szczepionka jest jedynym rozwiązaniem tego problemu.

Właśnie wczoraj oglądałam reportaż na ten temat. Wypowiadał się lekarz (pulmonolog), który będąc chory na covid (miał ciężki przebieg choroby), wyleczył się amantadyną i potem przepisywał ten lek swoim pacjentom chorym na koronawirusa. Wyleczył w ten sposób ok.100 osób. Niektóre z nich wypowiadały się przed kamerami, że mimo ciężkiego przebiegu choroby juz po 48 godzinach czuli się lepiej. Niestety wirusolodzy nie chcieli, i nadal nie chcą, podjąć z nim współpracy i uznać ten lek za skuteczny.

Wnioski nasuwają się same o co w tym naprawdę chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kowit
33 minuty temu, Sany napisał:

Właśnie wczoraj oglądałam reportaż na ten temat. Wypowiadał się lekarz (pulmonolog), który będąc chory na covid (miał ciężki przebieg choroby), wyleczył się amantadyną i potem przepisywał ten lek swoim pacjentom chorym na koronawirusa. Wyleczył w ten sposób ok.100 osób. Niektóre z nich wypowiadały się przed kamerami, że mimo ciężkiego przebiegu choroby juz po 48 godzinach czuli się lepiej. Niestety wirusolodzy nie chcieli, i nadal nie chcą, podjąć z nim współpracy i uznać ten lek za skuteczny.

Wnioski nasuwają się same o co w tym naprawdę chodzi.

To już syf na maksa.  Cholera wie, co o tym wszystkim już myśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość

już się pogubiłem,

jest choroba czy spisek?

leczyć czy nie trzeba?

 

33 minuty temu, Sany napisał:

Właśnie wczoraj oglądałam reportaż na ten temat.

wyrzuć telewizor,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jupiter
Dnia 9.11.2020 o 22:25, alan napisał:

Wszytko wskazuje na to że będą to szczepionki RNA, które będą modyfikować DNA osoby zaszczepionej. Technologicznie są one już dostępne od kilku lat. Najprawdopodobniej będą podawane na plastrze, który będzie zawierał mikrocząsteczki lodu. Stąd wymóg przechowywania ich w temperaturze - 80 stopni. Oprócz modyfikatora DNA będą zawierać nano czipy dzięki, którym będą  mogli nie tylko odczytać wszystkie dane osobowe, ale też kiedy szczepionka została wykonana i  ile jest jeszcze ważna. Związek tzw. czynny nazywają lucyferazą. Dodatkowo poprzez możliwość ingerencji w DNA będą mieli bezpośredni i zdalny wpływ na zdrowie każdego zaszczepionego z osobna. Podsumowując dzięki tej technologii będą mogli zrobić z ciebie super zdrowego, lub jak podpadniesz super chorego, czyli trupa. 

Nie jest to moja teoria spiskowa tylko informacja z ich stron internetowych, oraz filmów jakie udostępniają. Nie będzie to szczepionka taka jaką znaliśmy do tej pory, czyli zawierająca fragment wirusa lub osłabionego, ale żywego wirusa.

Co by się zgadzało z tym,  że do tej pory nie został ten szczep wirusa wyizolowany.

Ciekawe ilu naiwnych znajdą?

modyfikacja DNA całej ludzkości? Czy to aby nie przesada z powodu zwykłej grypy?

Czy będzie pod jakąkolwiek  kontrolą??

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
Dnia 11.11.2020 o 11:06, alan napisał:

Osoba mająca głęboką wiarę i wiedzę nie da sobie tego wszczepić. Prawdopodobnie część ludzi będzie musiała opuścić swoje domy i żyć jak banici.

No tak...

Dodaj jeszcze, że będą zwalniać z pracy, bo Gazeta prawna podała, że już teraz jest taka możliwość.

https://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/1491775,szczepienia-pracodawca-grypa-bhp-obowiazki-zwolnienie-pracownika.html

 

Wypowiada się jeden taki "banita":

 

Nie rozumiem, czemu niektórym komentującym do śmiechu.?

4 godziny temu, jupiter napisał:

Czy będzie pod jakąkolwiek  kontrolą??

Klasa niewolników będzie pod kontrolą. Poczytajcie, jakie osiągnięcia ma do tej pory DARPA.

Tutaj wykaz:

http://www.prisonplanet.pl/?sid=&q=darpa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra
22 godziny temu, Sany napisał:

Właśnie wczoraj oglądałam reportaż na ten temat. Wypowiadał się lekarz (pulmonolog), który będąc chory na covid (miał ciężki przebieg choroby), wyleczył się amantadyną i potem przepisywał ten lek swoim pacjentom chorym na koronawirusa. Wyleczył w ten sposób ok.100 osób. Niektóre z nich wypowiadały się przed kamerami, że mimo ciężkiego przebiegu choroby juz po 48 godzinach czuli się lepiej. Niestety wirusolodzy nie chcieli, i nadal nie chcą, podjąć z nim współpracy i uznać ten lek za skuteczny.

Wnioski nasuwają się same o co w tym naprawdę chodzi.

Chyba o tym samym lekarzu czytałem. Na wp napisali, że prawdopodobnie sprawę zbada Bruksela.

A jeśli chodzi o szczepionkę, to mam nadzieję, że chociażby fakt, że nie będą mieli tego produktu w liczbie umożliwiającej zaszczepienie wszystkich, nie wprowadzą obowiązku. Podczas wyborów prezydenckich podobał mi się Witkowski... do czasu. Dwie rzeczy sprawiły, że jednak na niego nie zagłosowałem - jego lekceważący stosunek do spraw tzw. klimatycznych i jego pogląd, że szczepienia na koronawirusa powinny być obowiązkowe.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
Dnia 11.11.2020 o 12:46, nie oczytany napisał:

Chyba tylko koncernom szczepionkowym.

Na pewno, tym bardziej, że Państwa ponoszą koszty za niewykorzystane szczepionki. Konieczny jest system utylizacjii.

Trzeba z koncernem renegocjować warunki, jeśli w magazynach pozostają nadwyżki. Tak było  z PANDEMRIX po 2009 roku.

https://www.newsweek.pl/swiat/niemcy-chca-sie-pozbyc-zapasow-szczepionki-przeciw-nowej-grypie/1e79qyg

 

Niemcy, Szwecja, Norwegia płacą odszkodowania ofiarom PANDEMIXU, a w Polsce zobaczysz obywatelu środkowy palec, bo takiego funduszu odszkodowań nie ma.

Edytowano przez WtomiGraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jupiter

Teraz już rozumiem czemu prominenci niedawno zachwycali się nowymi inwestycjami w dziedzinie informatyki. Sami chyba nie wiedzieli po co googlae i USA inwestuję w gigantyczne bazy danych za miliard euro w Polsce.

Ale na pewno nie będzie tam jak sugerowali ciekawej praca dla młodych ludzi, gdyż będą tam wszystkie nasze dane zaszczepionych oraz wszystkie operacje płatnicze, pobytowe, wyjazdowe i majątkowe, kontrolowane przez nano-chipy i nową już rozprowadzaną sieć 5G .

Ale pocieszam się , że obecny prezydent obiecał przed reelekcją i przyrzekł, że nie będzie przymusowych szczepień, dzięki czemu 2% pokonał swego konkurenta warszawiaka.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 667
    • Postów
      259 219
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • zwenka
      Zanim pójdę do lekarza, chciałabym wiedzieć, co u was działa doraźnie lub pomaga utrzymać skórę w lepszym stanie na co dzień.
    • Nafto Chłopiec
      Wczoraj poszło 14km w niezłym czasie, a do debiutu jeszcze 3 miesiące. Będzie ogień 😁💪
    • Nafto Chłopiec
      Wszystkie te zestawy są bardzo realistyczne 😎
    • KapitanJackSparrow
      Dobra, jak pojawi się potomek będzie jak znalazł. 
    • Nafto Chłopiec
      Też mam 😴😴😴
    • KapitanJackSparrow
      No to gratuluję córki...👏
    • Pieprzna
      Nieee, mała sama sobie poradziła. Na początku jeden błąd zrobiła a potem już poszło gładko.
    • KapitanJackSparrow
      Mała dostała a duża ułożyła? 😛  Yyyyy to u ciebie na chacie? 😉
    • Nomada
      Nie do końca. Levon Erzinkyan był mikrobiologiem, więc temat znał. Z Augusto Odone łączyła go jedynie determinacja. Odone był ekonomistą. Determinacja, niezłomność i chęć zrozumienia tematu dla Odone była kluczem do rozwiązania zagadki.  
    • Taka-Jedna
      Witam po długiej przerwie!  Zauważyłam, że na YT pojawia się coraz więcej muzyki tworzonej przez AI, w tym covery. Niektóre tak mi wpadają w ucho, że aż postanowiłam tu przyjść i założyć temat im poświęcony    Smells Like Teen Spirit (1960’s Country Version) | Nirvana Cover    Come As You Are (Vintage Country Style) Nirvana Cover | Red Dead   Dżem - Czerwony jak cegła (AI Trap Cover)   Czerwone Gitary - Jest taki dzień (ROCK COVER) | Wyczochrane Bobry  
    • Pieprzna
      Zobaczcie co moja mała dostała 😀 Pół dnia i ułożone. Bardzo realistyczny ten storczyk 🥰
    • la primavera
      ,,Minuta ciszy " to niemiecko-duńska opowiesc o miłości. Trudno było mi sobie wyobrazić, by język niemiecki w ogóle  potrafił  przebić się przez swoją szorstkość  i opowiedzieć o miłości. Ale moje uprzedzenia okazaly sie nic niewarte,  bo wyszła im całkiem zgrabna historia, solidne europejskie kino.   Cala historia  toczy się w nadmorskiej niemieckiej miejscowości w której mieszka Christian. Kończą mu się wakacje,  podczas których  pomagał ojcu w wyławianiu kamieni i przed nim ostatni - maturalny- rok w szkole. W mieście pojawia się Stella, która wyjechała stąd dawno temu do Londynu.  Wraca teraz w rodzinne strony jako pani od angielskiego. I z miejsca rozkochuje w sobie chlopaka.  Zatem taka to będzie historia- o uczniu i jego nauczycielce. Banalne? Nie w tym wydaniu.    Portowy klimat, bliskość przyrody,  morze, plaza, domek na wyspie, koniec wakacji wszystko to oczywiście sprzyja romantycznej miłości, którą poznajemy przez opowieść Christiana - w tej roli bardzo dobrze wypadl Jonas Nay- ale bardzo ciekawe tło robi społeczność tej miejscowości, ich reakcje jako obserwatorow niecodziennych zdarzeń. Mnie bardzo zaciekawiła postawa rodziców chłopaka,  zwłaszcza ojca,  który nie patrzy na syna jak na malolata któremu w głowie zaszumialo, tylko rozumie i szanuje uczucie. To są dwie piękne sceny- rozmowa przy stole całej rodziny i druga podsłuchana przez Christiana rozmowa między rodzicami. Można kazdemu życzyć takiego ojca,  który zna wartość I siłę miłości. I tak toczy się ta opowieść którą Stella zapisuje słowami ,, miłość, Christianie,  jest ciepłym prądem który cię prowadzi "   Ładny film.
    • Vitalinka
      bo koń upadł obok drzewa, a on wprost na gałęzie, które zamortyzowały upadek, co nie znaczy, że powinien po tym skakać jak nowo narodzony 😄Rozciąć takiego konia i go wypatroszyć to jaka musi być siła, a on to zrobił po tym upadku. Jeszcze w tak zwanym międzyczasie uratował jakąś Indiankę od gwałtu.   Ja gdybym nawet przeżyła ten atak niedźwiedzia, to umarłabym z zimna jakby mnie nieśli na tych noszach (hipotermia murowana🥶😄) i by było po filmie...😄😄😄a do wody w zimie bym nie weszła, a oni co rusz czy trzeba czy nie to w butach do wody, nie wiem...może ludzie kiedyś byli bardziej odporni...
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Miły gość
      Uratowany 
    • la primavera
      Hmm..omijałam ten film bo gdzieś mi się zakodowało, że to smutna historia o umierającym dziecku. A to jednak nie tak,  zatem mogę obejrzeć.  Przypomina mi to trochę  historię powstania probiotyku  Narine, bardzo ciekawą  choć chyba  niesfilmowaną.  Kawal dobrego kina  Magia kina. Najważniejsze, że działa. 🙂
    • KapitanJackSparrow
      Jacka wyrwał ze snu hałas dobiegający z parteru. Brzmiało to jak… telefon? A nieee — jednak nie. Raczej coś między łoskotem walącej się szafy, a uderzaniem łyżki o spód garnka przez kucharza pozbawionego litości. — Co tam się, do stu piorunów, kotłuje na dole? — mruknął, rozglądając się ospale po izbie. W przestronnym łożu obok niego leżała czarnowłosa piękność, której kibić wyglądała tak, jakby sama natura uformowała ją specjalnie do pozowania w blasku wschodzącego słońca. Jack na moment przymknął oczy, wspominając noc, która mogła spokojnie konkurować z najlepszymi rozdziałami romansów: tych z okładkami, na których dorośli mężczyźni mają bardziej lśniące włosy niż bohaterowie fantasy. Jej długie czarne włosy, które jeszcze parę godzin temu opadając, łaskotały go w twarz, teraz spoczywały na kołdrze w artystycznym nieładzie — jakby sam wicher nocy zrobił im profesjonalną sesję zdjęciową. Delikatnie wydostał się z jej objęć (co wymagało zręczności sapera i odwagi odkrywcy), zgarnął z podłogi odzienie i ruszył na dół, gotów zmierzyć się z… czymkolwiek, co tłukło się tam o świcie jak pralka na zużytych łożyskach.  Na dole przywitał go znajomy pejzaż: dekadencki chaos. Stosy talerzy, butelek i szklanek zalegały jak eksponaty w muzeum imprezy, na której czas stracił znaczenie. Jednym słowem: balanga. Dwoma słowami: poważna balanga.🤣  Przy stole zaś siedział Jacenty, który — jak gdyby nigdy nic — pałaszował słynny bigos Liliany, wyglądając przy tym jak ktoś, kto właśnie ogłosił rozejm z rzeczywistością .Raz  po raz stukał łyżką i dno garnka do chwili aż zobaczył intruza.  — Słuchaj, Jack — powiedział, przeżuwając z godnością króla ucztującego w piżamie — jedzie tu jakaś ekipa telewizyjna. Będą kręcić reality show. O bigosie. Podobno o moim bigosie. Jack spojrzał na niego, na kuchnię i na ogólny dramat przestrzeni. Faktycznie: niezły bigos się szykował. W różnych znaczeniach. I wtedy jak bumerang — choć raczej jak bumerang wystrzelony przez maga, więc z efektem dźwiękowym — wróciły do niego słowa Liliany, wypowiedziane poprzedniej nocy: „Ale niech i tak będzie — niech noc zdecyduje, co z nas zostanie do rana”. „Ale pamiętaj, kapitanie, każde życzenie ma swój haczyk…” Jack westchnął. No i pięknie. Noc zadecydowała. A teraz telewizja przyjeżdża kręcić bigos.
    • KapitanJackSparrow
      Maro a może jakiś Netflixowy temat polecanek do oglądania?  Ja ostatnio zaliczyłem Odrzuceni. Można popatrzeć, to western. Fajny ale czuję pewien niedosyt emocji. Oglądałaś?
    • zielona_mara
      Zjawa... ile tam się dzieje : ) atak niedźwiedzia, ucieczka wpław rwąca rzeką (?) skok z urwiska na pędzącym koniu prosto na jakieś wysokie drzewa... koń nie przeżył, a on owszem : ) później wypatroszenie tego konia i sen w jego wnętrzu bo było jeszcze ciepłe... tempo było zdecydowanie inne porównując z tamtym filmem. : )
    • Vitalinka
    • zielona_mara
      Upłynęło już trochę dni to podam tytuł filmu o który pytałam... świeżo po obejrzeniu wkleiłam : ) "Osobliwość"
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...