Skocz do zawartości


Ann

Samotność w zwiazku

Polecane posty

Zuzia
2 minuty temu, Annie napisał:

Jak można nie lubiec seria pleśniowego!!:D nie wiesz co dobre i tyle:)

No właśnie jak można nie lubić? ;)

Ja uwielbiam, zwłaszcza ten z Turku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Zizi napisał:

Ja uwielbiam, zwłaszcza ten z Turku

Nie kłam, po prostu lubisz Turków :P
A mam pytanie, czy miasto Turek założył jakiś Turek? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Annie

Z Twoim tata już przy jednym stole śmiało bym mogła zasiąść:D 

Z Turku jest najlepszy:D 

Haha prawdopodobnie nie mam pojęcia:D ale jakby założył to Turek to i kebsy by były a nie serki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 minut temu, Annie napisał:

Z Twoim tata już przy jednym stole śmiało bym mogła zasiąść:D 

Ty mi się ewidentnie pchasz do rodzinnego stołu, trzeba sobie najpierw zasłużyć, nie ma lekko :P
No tak, kebsy, by tam robili :)
Skończcie z tym marnym serkiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
12 minut temu, Zizi napisał:

No właśnie jak można nie lubić? ;)

Ja uwielbiam, zwłaszcza ten z Turku

Też lubię, szczególnie taki pachnący inaczej. Ostatnio zajadam się czedarem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Annie

Ee tam zasłużyć:P daj namiar na tatusia to z nim się umowie na degustacje serków:D Layne przepychota ser!:)

Moja babcia zawsze mi powtarzała,że zasłużyć to może sobie pies:)a człowiek może zapracować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Annie, Bila możesz kupić rosołem i jeszcze dobrze jak kątem oka gdzieś ujrzy Heńka.

Na słodkie nie leci, na serki pleśniowe już też wiem że nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
Teraz, Zizi napisał:

Annie, Bila możesz kupić rosołem i jeszcze dobrze jak kątem oka gdzieś ujrzy Heńka.

Albo krata browarów i jest Twój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
10 minut temu, Annie napisał:

daj namiar na tatusia to z nim się umowie na degustacje serków:D

Ojciec niestety nie żyje, ale pewnie byście się polubili, macie to samo zboczenie odnośnie takich serków :D

1 minutę temu, Zizi napisał:

Annie, Bila możesz kupić rosołem i jeszcze dobrze jak kątem oka gdzieś ujrzy Heńka. 

Na słodkie nie leci, na serki pleśniowe już też wiem że nie :D

Nie zdradzaj moich słodkich tajemnic, bo mnie czasem upoluje i co wtedy? :D

A ja tak cenię sobie stare dobre kawalerstwo :P

1 minutę temu, Layne napisał:

Albo krata browarów i jest Twój

Zapomniałeś dodać, że raz na tydzień, jak mniej lub więcej, to może przedobrzyć i nic z tego nie wyjdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
Teraz, BrakLoginu napisał:

Nie zdradzaj moich słodkich tajemnic, bo mnie czasem upoluje i co wtedy?

Dobrze by miała z Tobą ;)

1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Zapomniałeś dodać, że raz na tydzień, jak mniej lub więcej, to może przedobrzyć i nic z tego nie wyjdzie :D

Wtedy trzeba by było więcej ruchu{po brzuchu} :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Zizi napisał:

Dobrze by miała z Tobą ;)

A kto mnie tam wie, może jestem seryjnym internetowym gwałcicielem (gorzej jak się ta opcja spodoba), a może wirtualnym mordercą, dodam, że nieudolnym, bo jeszcze żaden mord mi nie wyszedł :D

3 minuty temu, Zizi napisał:

Wtedy trzeba by było więcej ruchu{po brzuchu} :P

Domyślam się o jaki ruch chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
17 godzin temu, BrakLoginu napisał:

To już duży chłopak :) 

Też mam syna, ale mój już 16 ma.

@Rawik dopiero szesnastka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
12 minut temu, Layne napisał:

@Rawik dopiero szesnastka?

Źle oznaczyłeś, bo nie wybrałeś mnie z listy - i nie, nie szesnastka :D Bo nie jesteśmy tak naprawdę spokrewnieni xD Ale jak widać na tyle dobrze udajemy że ludzie w to wierzą :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
13 minut temu, Layne napisał:

@Rawik dopiero szesnastka?

Chyba BL ma więcej dzieci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Porozsiewane po różnych forach.

21 minut temu, Rawik napisał:

nie szesnastka :D Bo nie jesteśmy tak naprawdę spokrewnieni

Szok!!! :O

25 minut temu, Rawik napisał:

Źle oznaczyłeś, bo nie wybrałeś mnie z listy

Ale i tak przylazłeś ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 godziny temu, Layne napisał:

@Rawik dopiero szesnastka? 

Rawik to stara dupa jest :D

2 godziny temu, Zizi napisał:

Chyba BL ma więcej dzieci 

Będę musiał je dokładnie policzyć, ale dopiero jutro dojedzie liczydło zakupione na ebay`u :P
Sprawdzę też w piwnicy i okoliczne lasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Poczytałam posty nt i tak sobie myślę; gdzież tu samotność?

Traktuję to jako nudę w związku, bo np. nie spełniają się autorki wyobrażenia.

Zupełnie nie pasują te wypowiedzi do kobiety, bo matka mająca dziecko z deficytem całą energię poświęca jemu i jeśli...to partner może być zazdrosny lub oczekujący poświęcenia mu trochę uwagi i stąd domniemam jego zachowanie.

Praca-można się dobrze rozejrzeć i jak się chce to można wszystko pogodzić.

Jeśli jest jak piszesz i masz dość to bez sensu jest ciągnąć coś czego nie ma (miłość).

Myślę, że tam gdzie się urodziłaś jest Twoje miejsce gdzie można wrócić.

Mogłabym bardziej analizować Waszą sytuację, ale tu nie jest miejsce na takie czynności.

Jeśli uraziłam, to przepraszam.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Annie
19 godzin temu, Dżiulia napisał:

Poczytałam posty nt i tak sobie myślę; gdzież tu samotność?

Traktuję to jako nudę w związku, bo np. nie spełniają się autorki wyobrażenia.

Zupełnie nie pasują te wypowiedzi do kobiety, bo matka mająca dziecko z deficytem całą energię poświęca jemu i jeśli...to partner może być zazdrosny lub oczekujący poświęcenia mu trochę uwagi i stąd domniemam jego zachowanie.

Praca-można się dobrze rozejrzeć i jak się chce to można wszystko pogodzić.

Jeśli jest jak piszesz i masz dość to bez sensu jest ciągnąć coś czego nie ma (miłość).

Myślę, że tam gdzie się urodziłaś jest Twoje miejsce gdzie można wrócić.

Mogłabym bardziej analizować Waszą sytuację, ale tu nie jest miejsce na takie czynności.

Jeśli uraziłam, to przepraszam.

 

Każdy ze swojej perspektywy widzi,to inaczej.Na nudę w związku łatwiej jest znaleźć sposób niż na samotność.Tak masz rację,że dużo energii poświęcam dziecku,ale potrafię w tym wszystkim znaleźć czas dla partnera,lecz jeśli on ciągle mnie odpycha, obraża czy poniża,to jest jak waleniem głowa o ścianę.

Kwestia pracy jest z teorii prosta dla kogoś kto ją ma,albo ma zdrowe dziecko i pomoc w jego wychowaniu u rodziny czy koleżanek.Praca pelnoetatowa odpada,bo tak jak pisałam wcześniej musiałabym zrezygnować z terapii,a godzin terapii nie da się przesunąć bo już próbowałam.Dostać się do takiego terapeutey jest cudem i czasami na pierwszą wizytę trzeba czekać z miesiąc czy dwa a co dopiero godziny pozmieniać.Praca na pół etatu w moich okolicach rzadko się zdarza i tylko na papierku bo pracodawca oczekuje i tak robienia pełnych 8 godzin:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
15 minut temu, Annie napisał:

partnera,lecz jeśli on ciągle mnie odpycha, obraża czy poniża,to jest jak waleniem głowa o ścianę.

Zdecydowałaś coś? Musisz mu stanowczo powiedzieć, że się nie zgadzasz na takie traktowanie. Jeżeli Cię nie szanuje, to mu na to nie pozwalaj. Pogadaj z nim. Zapytaj dlaczego Cię tak traktuje, co dalej z wami, czy Cię kocha... Powiedz mu, że tak dalej być nie może.

Sprawdź jakiej wysokości alimenty Ci przysługują w Twojej sytuacji i czy możesz liczyć jeszcze na jakąś pomoc z rządu. Teraz dużo jest różnego rodzaju zasiłków itd. Jeżeli masz niepełnosprawne dziecko może przysługuje Ci jakiejś mieszkanie itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Annie

Kiedyś jak mu powiedziałam,że nie pozwolę tak się traktować to mnie wyśmiał.Z jego perspektywy to on nie robi nic złego.Na papierku ma najniższa krajowa,więc max.500 zł dostanę no i to nieszczęsne 500+ oraz zasiłek rodzinny 126 zł chyba.Z mieszkaniami z urzędu jest ciężko,bo tak na prawdę ich nie ma.Moja znajoma czekała ponad 2 lata na mieszkanie z urzędu i też miała dziecko i rozwód w trakcie z mężem.Papiery mogę wszystko złożyć ,ale to jest jak czekanie na coś co może nigdy się nie wydarzyć,a że dziecko jest niepełnosprawne,to nie ma to jakiegoś dużego znaczenia,bo ma gdzie mieszkać,w dobrych warunkach,nie ma w domu patologii typu alkohol czy przemoc fizyczna,więc nie mamy punktu zaczepienia żeby skoczyć na listę wyżej.

W Polsce jeśli sam sobie człowiek nie zarobi to od państwa nie dostanie.Czasami oglądam nasz nowy dom i ludzie mieszkają w skandalicznych warunkach,dzieci z różnymi chorobami i jakoś gmina czy miasto nie raczylo im pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, Annie napisał:

Na papierku ma najniższa krajowa,więc max.500 zł dostanę no i to nieszczęsne 500+ oraz zasiłek rodzinny 126 zł chyba.

To, że ma na papierze, że zarabia najniższą, to przy alimentach nie wiele znaczy. Po 1 jak zauważą, że coś cwaniakuje, to mu sami podsuną lepiej płatną pracę i z niej wyliczą, po 2 Ty na pewno wiesz gdzie pracuje i ile zarabia, sądy rodzinne trochę inaczej działają, u nich nie wszystko musi być czarno na białym, ale to też zależy od sędziego.

Dodatkowe pieniądze uzyskasz i to nie małe na synka, nie pamiętam kwoty, ale są okresowe i stałe zasiłki na opiekę. Na samo dziecko biorą niektórzy nawet do 3k miesięcznie i uwierz mi znam takich co ich dziecko dosłownie boli "paluszek".
Nie wiem jakie trzeba spełnić wymogi, by dostać jako opiekun zasiłek.
Najlepiej się zakręcić koło urzędu pomocy społecznej i dopytać, co w takiej czy innej sytuacji przysługuje :)
Korzystaj jak się da z socjali PiS, bo wielu bierze, a ma zupełnie zdrowe dzieci.

 

Tak poza tym, jak samopoczucie? Trochę teraz masz lżej, to może i psychika nieco odpoczywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Annie

A tak czytałam coś o tych zasiłkach ale tak jak mówisz najlepiej iść do urzędu i samemu się dopytać bo w necie nie zawsze to co jest napisane jest prawda.Jesli jest tak jak mówisz,że sąd rodzinny inaczej rozpatruje to spokojnie przy jego zarobkach mogłabym wnioskować o dużo większa sumę:)No samopoczucie dobre:)Humor nawet dzisiaj mi dopisywal taki prawdziwy,a nie udawany przy dziecku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Wiesz, ja to znam z historii ludzi i trochę z autopsji odnośnie zasiłków i alimentów, sam je płacę, ja akurat zwalniałem się z pracy jak mnie ta "przyjemność" dopadła i jako bezrobotnemu naliczono mi według tego co znaleźli na rynku pracy i to w obrębie województwa oraz jemu sąsiadujących. Wzięli najwyższą możliwą pensję i z niej naliczyli mi alimenty.
Tak czy siak lepiej u siebie dopytać, bo jak wiadomo, niby ten sam kraj i te same prawa, ale różnie urzędnicy czy sądy podchodzą do spraw.

Dobrze, że zaczynasz się rozglądać za ewentualną opcją B, w razie czego nie będziesz na lodzie :)

10 minut temu, Annie napisał:

No samopoczucie dobre:)Humor nawet dzisiaj mi dopisywal taki prawdziwy,a nie udawany przy dziecku:)

Cieszę się, że jest lepiej, mam nadzieję, że my mieszkańcy Nastroika minimalnie się też do tego przyczyniamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Annie

Jednak wolałabym żeby moj stary trochę przemyślał i żeby opcja B nie była potrzebna.Syn jest bardzo z nim związany no bo to jednak tata na który więcej glupot pozwoli niz mama:)jak moi rodzice się rozwiedli,to zawsze gdzieś tego taty brakowało i nie chciałabym żeby mój bobo to przechodził,ale jeśli stary nie zmadrzeje to będzie trzeba zacząć realizować plan B.

Chyba głównie wy:)Tyle miłych słów wspierających i zrozumienie drugiego człowieka.Wstawiajac tu pierwszy post bałam się że rzuci się fala krytyki ze w dupie mi się poprzewracalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
28 minut temu, Annie napisał:

Wstawiajac tu pierwszy post bałam się że rzuci się fala krytyki ze w dupie mi się poprzewracalo

Teraz w dupie Ci się poprzewracało myśląc, że my tak napiszemy :D 

 

Masz rację, nie ma to jak pełna rodzina, ale w dzisiejszych czasach jest z tym co raz gorzej i sam nie wiem z czego to wynika. Może ludzie w pośpiechu się "dobierają", a może już dziś głównym czynnikiem nie jest miłość?
Lepiej, by było jakby się ogarnął i nikt tego lepiej nie wie niż Ty, czy faktycznie jest chociaż nikła szansa, na to lepsze "jutro" dla Was.

Ja miałem inną "bajkę", ale dość szybko odciąłem kobietę od siebie, tu nie chcę opowiadać o tym, bo to nie informacje do ogółu, ale nie chciałem, by syn na wszystko patrzył i uznałem, że lepiej będzie się rozstać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 565
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • wychodzi na to
      ze pieprzna dobrze nazwala elektorat nawrockiego durniami. Katolicy ciesza sie ze wygral alfons i gangus bo to domena katolikow?
    • zagubionywtłumie
      To ciekawe,  wg ciebie potencjał mózgu i ambitna dusza ma mieć wpływ na nie wszystko umieranie? Akurat ta dziedzina wiedzy jak wiele lub mało człowiek umiera była najwięcej  studiowana niemal przez całą ludzkość.  Nawet starodawne plemiona starały się poprawić żywot swoich zmarłych grzebiąc  ich ciała  razem z inwentarzem, z bronią do polowań  z zapasami w glinianych pojemnikach po to aby nie byli tam w zaświatach głodni. Mówiąc szczerze nie mam pewności czy twa ambitna dusza i duży potencjał twego mózgu cokolwiek tam pomoże, gdyż w zaświatach panuje inna tautologia i inna fizyka. Tam ważne są takie sprawy , które tu na tym świecie są często w pogardzie.   Po za tym jak wiesz świat duchowy łączy się ze światem snów , Wiesz , liczne sny kiedy we śnie spotyka się zmarłą babcię lub mamę zdarzają się od wieków. Liczne przekazy stamtąd i, dobre rady co robić albo czego nie warto robić tu na ziemi. Czytając inne fora dowiedziałem się , że jest dużo osób  które w prowadzeniu swej działalności zarobkowej trudnią się śledzeniem swoich snów i podług tego podejmują decyzję.            
    • Antypatyk
      To może tak...    
    • LadyTiger
      Jestem chrześcijanką, ale argumenty poza religijne to takie, że człowiek jest zbyt kompleksową istotą, twórczą i z potencjałem na rozwój, żeby jego jedynym jego przeznaczeniem miało być umrzeć gdzieś pod płotem jak byle roślinka, niezależnie od tego, jakich wielkich rzeczy dokonał. Nawet mogę przypuszczać, że nie wszystek umiera - właśnie dzięki temu potencjałowi mózgu lub, ambitniej, duszy. Ciekawostka, kiedyś chrześcijanie myśleli, że się nie umiera, tylko zasypia na wieki, a to zmienia postać rzeczy, i nawet jak w to nie wierzysz warto korzystać z filozofii dawnych ludzi. 
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      przecież ten mem jest źle wykorzystany przez Ciebie...chyba...albo ja go rozumiem odwrotnie.
    • kuba
      witam jestem kuba. jestem osobą w spektrum Autyzmu przez którego nie mam żadnych znajomych ani dziewczyny choć miałem kiedyś dziewczynę jak mieszkałem kiedyś w województwie Opolskim do 2017 roku ale niestety zdradziła mnie a wcześniej skompromitowała się na balu maturalnym na którym byłem z nią w Opolu w 2017 roku. Jeśli chodzi o 2017 rok to ten rok był dla rokiem kiedy moje życie zostało diametralnie przerwane bo w poprzednim miejscu zamieszkania spędziłem najlepsze lata swojego życia znajomi, kobieta którzy odeszli w niepamięć a teraz męczę się w placówce terapeutycznej dla osób niepełnosprawnych gdzie w 2022 roku została naruszona moja nietykalność cielesna przez instruktora który nie boi się konsekwencji swoich czynów bo także tam zostałem poszarpany przez panią psycholog która chce mi załatwić sprawę o zniesławienie i o pomówienie bo twierdzi że mnie dotykała a mnie szarpnęła przez co wpadłem w coraz większą depresję a depresja moja pogłębia się także z powodu tego że nie mam z kimś iść na wesele w rodzinie które będzie 30 sierpnia 2025 w bartnikach a dodatkowo nie mogę wytrzymać nerwowo z partnerem matki swojej który się porównuje cały czas do ojca mojego którego bardziej kocham niż jego przez co teraz partner domaga się by ojciec mój który mieszka w Warszawie przejął prawo do pełnoprawnej opieki nade mną a matka moja grozi że odejdzie od swojego partnera i że nie pozwoli na to by taki jełop za przeproszeniem krzywdził jej dziecko. Mama jest zupełnie sama , dostaje ataki od każdego głównie od moich dziadków którzy są ze strony matki mojej a obecny partner także podniósł rękę na matkę moją przez co chciałem mu tę rękę urwać bo gnój mnie traktuje tak worek treningowy na którym można się wyżywać a matka nie raz na to moja pozwala by mnie krzywdził a sąsiedzi nie reagują w żaden sposób bo nie chcą mieć problemów. z racji tego że coraz częściej partner matki mojej tak jak dziadek mój którego w duchu nienawidzę za dręczenie mnie psychiczne a kiedyś mnie dręczył też i to fizycznie bo wiele razy od niego pasem dostałem marzy o tym by ojciec mój wziął mnie na wychowanie choć ojciec nie chce brać mnie na tydzień do warszawy nawet choć tego bardzo pragnę i marzę o tym i czekam na dzień kiedy zamieszkam z ojcem swoim w Warszawie bo takie marzenie ma partner matki mojej który wyzywa te miasto od najgorszych określeń i który jest zazdrosny o to że mama moja rozmawia z kolegą swoim dawnym bo jest bardzo samotna i z racji tego że partner matki nie pozwala mi mieć żadnej dziewczyny nawet z zespołem Aspergera bo tego bardzo pragnę i z racji tego że partner matki mojej nie pozwala mi podjąć żadnej pracy nawet takiej żebym mógł do renty dorobić i że twierdzi że nikt nie przebije go i że nikt mu nie podskoczy i że nie pozwoli by żaden facet inny odebrał mu moją matkę której i tak nie szanuję tak jak ojca mojego mówiąc o nim okropne rzeczy przez co nie raz uciekałem z domu przez niego mówiąc mu że wszędzie będzie mi lepiej niż u niego dodając że jest pijakiem i chamem i prostakiem i zwykłym zerem tak jak jego córeczka która kiedyś u nas się upiła w święta wielkanocne robiąc obciachu swojemu nowemu chłopakowi o imieniu Tomasz postanowiłem  poszukać kogoś dla mamy swojej jakiegoś innego faceta nawet kogoś z rodzinnego śląska do którego chciałbym wrócić lub nawet kogoś z nienawidzonej przez obecnego partnera matki Warszawy kto nie będzie pił ani nie będzie mną rzucał w nerwach jak worek kartofli lub jak jakąś lalkę bo modlę się nie raz bo boga mam jeszcze żeby mama od niego odeszła i żeby w jej życiu pojawił się mężczyzna który ją naprawdę pokocha bo wiele razy mówiłem obecnemu partnerowi matki że mama zasługuje na kogoś kto nie będzie takim chamem i pijakiem jak on i kto mi nawet z podjęciem pracy pomoże i kogoś kto będzie miał odpowiednie znajomości by mnie i mamie mojej pomóc a mimo tego jakim jest chamem prostakiem i egoistą i zarozumialcem który wszystkich w koło obraża bo nie raz groziłem mu że go nagram kiedyś i wrzucę do sieci lub wyślę filmik jak się zachowuję w stosunku do mnie i jak wyzywa wszystkich do miejsca w którym z nim zrobią odpowiedni porządek dla takich degeneratów jak on przez co twierdzi że się niczego nie boi nawet ciosu od kogoś silniejszego od niego i bardziej sprytnego od niego bo także tak twierdzi mój dziadek że nic mu nie udowodnią. Tak więc szukam mężczyzny dla mamy mojej który taki  nie będzie i który nie będzie pił alkoholu bo wiele razy by stanąć w swojej obronie naruszyłem nietykalność cielesną partnerowi matki mojej bo zacząłem ćwiczyć boks zacząłem trenować sztuki walki by gościowi się w końcu postawić. tak więc gdyby ktoś się pojawił dla mamy ktoś taki nawet może być ktoś ze śląska lub z innej części polski kto mnie i mamie mojej pomoże to bym był szczęśliwy ważne żeby mógł naprawić błędy obecnego partnera matki mojej , błędy poprzedniego partnera matki i błędy ojca mojego. tak więc pozdrawiam i każda wiadomość będzie dla mnie czymś ważnym a nawet i cieszyłbym się gdyby posypały się pozytywne komentarza a może i jakiś list dostanę kiedyś od jakieś dziewczyny nawet z zespołem Aspergera a czekam też na wiadomość od pewnej osoby z dawnego miejsca zamieszkania którą nie raz widziałem i która się do mnie uśmiechała i której się mimo autyzmu podobałem bo byłem gościem z zasadami a mimo autyzmu uważam że potrafię zbudować związek oparty na szczerości i na odwzajemnionym uczuciu czego mi teraz zakazują a całym szacunkiem zasługuje na  kogoś kto na moje wyznanie mojej miłości zareaguje zupełnie inaczej niż pewne dwie dziewczyny z placówki terapeutycznej do której uczęszczam bez wyrażenia na to mojej zgody. pozdrawiam. 
    • Miły gość
      Czyli ty się do niej zaliczasz😉
    • Antypatyk
      Nie... głupota nie ma granic... ,a nie... czekaj...
    • Vitalinka
      Czytam forum i zawsze podobają mi się Twoje wypowiedzi. Gdzie jesteś? Co do kobiety. Kobieta powinna być SOBĄ.
    • Vitalinka
      No i super niech decydują. Ci, którzy sobie poradzą z daną kobietą.
    • Vitalinka
      Ale to wina lekarzy! Ich obowiązkiem było ratować te kobiety robiąc im aborcje w stanie zagrożenia życia - tak stanowi prawo. Ja już jestem tak wkurzona tym tematem, że aż zapytam KO IM ZAPŁACIŁ ZA ICH ŚMIERC, że nie ratowali życia choć mieli taki obowiązek, po to by ludzie  pisali jak Ty i szli na te wszystkie marsze...ech...
    • Vitalinka
      Tak dokładnie to POGARDA, tego słowa mi brakowało. Ubrana w piękne zwroty, słowa, kłamstwa - pogarda, wrodzona z której nawet nie zdają sobie sprawy, uważając siebie za dobrych.
    • Vitalinka
      Nie tylko "otwieraniem szampana"... nawet ja bałam się cieszyć, aż nie było pewne... I ten sztab za nim jakby potrzebował 900 ludzi do pomocy i ta żona wyrywająca mu mikrofon...😦 Jak mi go było szkoda...potem w sumie, też im życzę dobrze, ale dobrze, że nie wygrali🙂
    • Vitalinka
      Nie ma piękniejszego podsumowania, tego wszystkiego czego się bałam. Oto ta słynna wrażliwość na swoich rodaków, o której pisze Pan z żuczkiem w avatarze.  
    • Aco
      Wszystko ma swoje granice.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Piszesz tak dramatycznie, jakby ktoś miał kogoś zmuszać do aborcji. Pomyśl o Izabeli, Dorocie i innych kobietach, które mogłyby żyć, gdyby zdecydowano się na aborcję. Ich dzieci już nie zobaczą swoich matek. Inaczej niż na fotografii. Mężczyznom jakoś łatwo przychodzi decydować co kobietom wolno a czego nie.
    • zagubionywtłumie
      Może rozwiniesz wypowiedź .  Na czym się opierasz w swoim przekonaniu ?
    • zagubionywtłumie
      Jest bardzo jasny przekaz od kontrwywiadu. Większe kraje świata nie chcą zaprzestania wojen bo to jest wielki miliardowy biznes. Nawet w elektoracie Joe Bidena czy w ministerstwach Francji, Hiszpanii oraz Niemiec i Chin  handel bronią to bardzo duże zyski. Oficjalnie  kraje te  nie przyznają się .
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja zdecydowanie wolę mieć bielmo na oczach, niż obnosić się z "wartościami ch." i wybierać wbrew tym wartościom. Otwartość na uchodźców to nie kwestia dumy ale przyzwoitości. Takiej, którą szczyci się przecież KK. Ale od dawna wiadomo, że więcej wspólnego z chrześcijańską wrażliwością ma lewica, niż sami chrześcijanie. Zwłaszcza, (o nie-dziwo) katolicy. Zwłaszcza w Polsce. Stało się, co się miało stać. Zwolennicy PiS-u poparliby nawet Sylwiusza Jakubowskiego, sławnego byłego wójta Żelazkowa, gdyby go Kaczyński wybrał na kandydata. W tym wszystkim dobre jest chociaż to, że po exit-pollach przez chwilę prowadził Trzaskowski w związku z czym zdążył się zbłaźnić jeden z gorszych byłych prezydentów, (prezydent myśliwy Komorowski) mówiąc o otwieraniu małego szampana teraz, a dużego w poniedziałek. Widać, jak są odklejeni od rzeczywistości. No cóż, gratulacje dla prawicy. Teraz to już "alleluja i do przodu" Gratuluję, ale się nie cieszę.
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      No!👍😉 🤗❤️
    • Astafakasta
    • KapitanJackSparrow
      Nie no właśnie jestem już w domu, tym razem z opóźnieniem wysyłam bo było tak zajebiście że nie było czasu 😀
    • KapitanJackSparrow
      No i opadł wreszcie kurz wyborczy. Ponad 70 proc frekwencji robi wrażenie. W przełożeniu na wskaźnik dot. podziału społeczeństwa polskiego myślę, że nastąpił wzrost swar skłóceń sąsiedzko- rodzinno- koleżeńskich.  Kto wie może i wzrost rozwodów. Cieszy się Putin z Katarzyną II Wielką, Cieszy się wschód Polski alee okazuje się że w Poznańskiem 😅 też się cieszą? Ja się nie cieszę, aaa gdyby wynik był w drugą stronę też bym się nie cieszył. Wiem to bo o 21.00 przełączyłem na TV i się dowiedziałem że Trzaskowski został prezydentem!🤣 Prychnąłem bo jakim trzeba być głąbem by dzielić skórę na niedźwiedziu. Zaraz po orędziu wyłączyłem propagandę i spokojnie oglądałem meczyki. Stąd wiem że nie ucieszyłem się. 😁 Myślę że dobrze się jednak stało. Naród wybrał. Po tym jak Trzaskowski podpalił w wieczór wyborczy uważam że kurna dobrze się stało. Wyobraźmy sobie podobną gafę w ważnej sprawie międzynarodowej. Tak nie lubię go i nie ufam. 😀  Był prezydentem elektryk ponoć kapuś to może być i ochroniarz ponoć alfons 😀 widać taką mamy polską  tradycję.   Bo cóż światło wyborcze zgasło a myy musimy iść po swoje. 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...