Skocz do zawartości


Ann

Samotność w zwiazku

Polecane posty

Przygnębiony
Mptiness
Napisano (edytowany)

To zależy od kwialifikacji. Znam ludzi, którzy szkolili się w zakresie dopłat bezpośrednich dla rolników i zarabiają całkiem przyzwoite pieniądze. Poczytaj w necie, popytaj w Urzędzie Pracy.

 

Przede wszystkim potrzebujesz wsparcia psychicznego, bo Twoje poczucie własnej wartości jest bardzo niskie z wiadomych powodów. Rozmawiaj z życzliwymi Ci osobami: rodziną, przyjaciółmi. Małymi krokami wyrwij się z tej szarości dnia codziennego.

No i rozmowa z partnerem. Może czuje się odsunięty, może coś zostało zaniedbane w tej intymnej relacji.. 

Edytowano przez Enigma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Layne

Porozglądaj się na necie za pracą chałupniczą jeżeli Cię to interesuje. Może trafi się coś poza domem również. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
50 minut temu, Annie napisał:

Poznańska pyra:P 

Tak nie do końca Poznańska, ale pyra :P Mieszkałem co prawda trochę czasu w tym mieście, ale aktualnie w stronę zachodu od Poznania :)

Fajnie, że coś tam kombinujesz, by poprawić swój los i że starasz się być pogodna zwłaszcza przy dziecku.
Co do pracy zdalnej, jest tego pewnie sporo, ale to też zależy od kwalifikacji lub co człowiek, by chciał robić, ile ma wolnego czasu na to.
Widać z tego co piszesz, że jesteś bardzo dobrą mamą i to się chwali. Teraz jeszcze albo spróbować powalczyć o związek, a jeśli nie widzisz na to żadnych perspektyw, to z czasem jak nabierzesz sił i staniesz się bardziej samowystarczalna, to zwyczajnie odejść. Oczywiście nie namawiam do rozstania, bo to jednak ostateczność, ale dla samego dziecka tkwić w toksynach nie warto, bo szkoda właśnie tej małej pociechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Annie

Enigma dzięki za podpowiedź,spróbuję w urzędzie się popytać i wiadomo wujek google pewnie też mi co nie co powie.Wiesz tu chyba jest największy też problem ze przyjaciół i koleżanek brak,a rodzina też się wypiela.Wszyscy za granicą siedzą,rodzice się rozwiedli jak jeszcze byłam dzieckiem i każde z nich ma teraz nowych partnerów/ki zyciowe i jakoś dzieci i wnuki mało ich interesują.

BrakLoginu z Poznania czy nie,ale jednak pyra:)Czy jestem dobra mama to się okaże kiedyś co wyrośnie z mojego bobo:)ale chyba każda kochająca mama dla swojego dziecka zrobi wszystko żeby było mu jak najlepiej.Nie przekreslilam związku póki co,staram się żeby choć odrobinę iskry podtrzymać w związku ,ale opornie to idzie jeśli tylko jedna strona się stara,a druga tylko krytykuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
13 minut temu, Annie napisał:

Nie przekreslilam związku póki co,staram się żeby choć odrobinę iskry podtrzymać w związku ,ale opornie to idzie jeśli tylko jedna strona się stara,a druga tylko krytykuję.

No i dobrze, że nie przekreśliłaś, ale jak mawiają, że "do tanga trzeba dwojga", to jak on się w końcu nie obudzi i będzie dalej odwalał takie numery, to raczej obudzi się z ręką w nocniku.
W razie czego pomożemy dobrać odpowiedniego kandydata :D Oczywiście żarcik, na rozluźnienie byś się częściej uśmiechała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Widzę, że tu już wesoło ;]

Próbuj coś zmienić. Ruszyć małymi krokami do przodu. Już coś zrobiłaś. Zarejestrowałaś się na forum i coś drgnęło. Skupiaj się na pozytywach. Może jakaś praca się znajdzie i się trochę uniezależnisz. Głowa do góry. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Annie

BrakLoginu wydaje mi się,że on myśli że nigdy do tego nie dojdzie,bo jak mam go zostawić nie mając nic. Dobra jak już zajde tak daleko i trafi się jakiś slepy i w desperacji co będzie mnie chciał,to dam Ci namiar i przeswietlisz typka :D

Layne dziękuję za słowa wsparcia,mam nadzieję że w końcu przyjdzie i czas na mnie żeby pracować na ZUS  i 500+:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
10 minut temu, Annie napisał:

Dobra jak już zajde tak daleko i trafi się jakiś slepy i w desperacji co będzie mnie chciał,to dam Ci namiar i przeswietlisz typka :D

Nie ma sprawy, zawsze do usług :) 
A co do Twojego faceta, to chyba ten typ, co "zdobył" czyli zrobił swoje i spoczął na laurach, a jednak nad związkiem trzeba pracować każdego dnia, ale widocznie w jego głowie takie pojęcia przynajmniej na razie nie kiełkują.

 

Z pracą online być może mógłbym pomóc, ale to rozmowa raczej na osobny temat lub priv i to jest uzależnione od tego czym się interesujesz, co lubisz, jakie masz kwalifikacje itd :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Annie

Tak to ten typ,że jak już raz zdobędzie kobietę to starać dalej się nie trzeba.Jeszcze jak było miedzy nami dobrze,to czasami mu dawałam do zrozumienia że miło by było od tak za nic dostać kwiatka czy zorganizować wspólnie jakaś fajna kolacje sam na sam, przytakiwal ale nic z tym nie robił a to troche poniżające prosić się o odrobine zainteresowania.Tutsj jest możliwość pisać priv ?Totalnie nie ogarniam tego forum:)pierwszy raz jestem na czymś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

No to rzeczywiście nieciekawie. Na dwoje babka wróżyła, może się uda to jeszcze poskładać a może nie, ale to Ty najlepiej wiesz, bo jednak trochę lat pewnie ze sobą żyjecie.
Życie nie jest kolorowe, ale jak jest dwoje ludzi, to wspólnie powinni te kłody odkopywać i iść przed siebie.
Tak, jest system prywatnych wiadomości od 20 napisanych postów :) 
U góry forum z prawej strony masz takie "dymki" i zapewne otrzymałaś powitalną treść od bota forumowego :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Annie

Nooo 12 lat minęło aż sama czasami się dziwię kiedy to tak zleciało..Może przyjdzie taki dzień że dostanie czymś ciężkim w głowie i zacznie w końcu tej głowy używać do myślenia a nie tylko do ozdoby:)Aa no już widzę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Nie bij chłopa, chociaż z drugiej strony, co to za facet, co wlasnej kobiecie nie da się zbić :P 
Szmat czasu, ja tak długiego związku jeszcze nie miałem, bo 2/3 z tego :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Annie

Nie będę go bić bo jeszcze o przemoc domowa mnie oskarzy:P..Więc wszystko przed Tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Annie napisał:

Więc wszystko przed Tobą:)

Straszysz czy może obiecujesz? :D 

A tak poważnie, przy rozmowie pewien utwór mi się z Tobą skojarzył. Oczywiście przekaz może być dla Ciebie dwojaki, bo albo wte lub wewte pójdziesz z nim lub sama.

O.N.A. - Kiedy powiem sobie dosc

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Annie

Ostrzegam:P..Ale starocia odkopales:)tak jak mówisz albo w te albo wewte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Stare może być jare, jestem tego żywym przykładem <skromniś> :D 
Nie powiedziałaś jeszcze nic o dziecku w sensie ile ma lat, jaka płeć. O ile to nie problem :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Annie

Lat 9 w  tym roku mój synek kończy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Annie

Wcale nie jest duży:)jest małym bobo jeszcze:P dopóki pierwszy meszek pod nosem mu nie wyrośnie:)No Twój syn to można powiedzieć,że duży:D w tych czasach to nawet śmiało można powiedzieć,że dorosły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

No tak typowa mamusia, daj mu dorosnąć :D 

Fakt dzieci dziś szybciej dorastają (chyba).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Annie

Ja dam mu dorosnąć:)jak będę już stara i nieświadoma to wtedy może sobie dorastać i życie układać:D.. Żartuje:)Wiesz mimo jego lekkiego upośledzenia i pewnych zaburzeń staram się traktować go jak zdrowe dziecko,dawać szansę samodzielności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Czyli nie jest z nim tak źle? Da się to wyprowadzić na prostą? Bo nie wiem nawet co to, a tu forum i nie każdy chce pisać o wszystkim :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Annie

Terapeuci twierdzą że tak,ale słyszę to ciągle od 5 lat,a poprawa jest Hmm.. minimalna.. Intelektualnie jest kumaty,ale ma pewne zaburzenia które nie pozwalają mu normalnie funkcjonować..Właśnie chyba nie bardzo lubię o tym mówić wszem i wobec.Nie wstydzę się tego,ale nie każdy jest w stanie to zrozumieć,a żeby wyjaśnić to tak od a do z to musiałabym tu pół nocy siedzieć i pisać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Mam nadzieję, że jednak tylko potrzeba czasu i będzie dobrze. 
Masz rację, ja nie zmuszam do wynurzeń, piszesz to, co uważasz za stosowne. Nie każdy musi wszystko wiedzieć.

 

Niech się rozwija i zdrowieje tak szybko na ile to możliwe :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Annie

Dziękuję i oby:) Jasne i to jest tu fajne,że można być anonimowym i wydusić z siebie co się chcę,nikt nie docieka jak wscibski moher który focha strzela jak się powiedzieć nic nie chcę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 538
    • Postów
      252 529
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      820
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    DanielTof
    Najnowszy użytkownik
    DanielTof
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      No właśnie ja mam konieczność😊, ale jak sobie ledwo radzisz to nie chcę w takim razie 🙃🙂
    • KapitanJackSparrow
      No co fajnie masz, a na pewno wesoło. I co mówisz że nic ..jednak? 🤣
    • Miejscowy
      Ja nie miałem nigdy jakiejś sympatii do Trumpa.  Jak wybrali go na pierwszą kadencję w USA, to miałem ostrożne podejście do tego człowieka i tak jest do teraz.  On dba o swoje dobro ( zresztą jak prawie każdy prezydent amerykański, a USA zawsze słynęło z egoizmu, z własnych korzyści politycznych ).  Prezydent amerykański, jak i każdy inny prezydent w Europie i na świecie ma obowiązek polityczny i moralny dbać o dobro własnego kraju.  Ma obowiązek dbać o gospodarkę swojego kraju, o wiele innych rzeczy w kraju.  Po to zostaje wybierany.  Polityk nie jest dla siebie w polityce, ale jest dla całego społeczeństwa.  Każdy, jeden polityk, bez znaczenia z jakiej pochodzi partii.  Jeżeli jakiś prezydent, polityk nie potrafi dbać o swój Naród, o swój kraj i jest w tym nieudolny, to nie może dłużej zasiadać w polityce i powinien zrezygnować.  Jeżeli ma jakiś honor i przyzwoitość, to rezygnuję ze stanowiska.  Jeżeli nie ma honoru i ma to gdzieś, to siedzi dalej i za darmo bierzę pieniądze od podatników.  To też zależy od ludzi, jakimi są w polityce.    Co do ceł Trumpa, to cóż...  To, że On chce naprawić zła sytuację gospodarczą ( o ile to jemu się uda zrobić, bo nie jest wcale powiedziane, że "jemu to się na pewno uda... " ), to jest dobra sprawa.  Bo po to jest prezydentem, aby dbał o jakość własnego kraju.  On jest politykiem własnego kraju, nie cudzego, innego kraju.  Został wybrany przez mieszkańców tego kraju.  A to, jaką będzie prowadził politykę: czy dobrą, czy złą przez całą kadencję, to już inna sprawa.  Prezydentów, polityków ocenia się po ich czynach i efektach, realnych.  Cła, jakie On wprowadził i zamierza wprowadzić na inne kraje, na Europę mają swoje: wady i zalety, jak wszystko.  To nie jest i nie będzie tylko korzystne dla USA.  Ale też trzeba spojrzeć na to, jakim człowiekiem jest... , Trump??  Czy On jest zrównoważony psychicznie? Czy coś jemu nie "odwali" w trakcie prezydentury i nie narobi jakichś problemów?  My nie wiemy, co takiemu człowiekowi siedzi w głowie.  Jakie On ma zamiary.  Tak, jak z każdym politykiem.  Albo prawie każdym. 
    • Jacenty
      Czyli jeżeli dobrze zrozumiałem,aby wejść na stronę zabronioną dla dzieci,będą weryfikować ale aby zweryfikować muszą mieć moje dane aby stwierawdzić mój wiek. Wygląda mi to raczej nie na dobro małoletnich a na dodatkowe zbieranie poufnych danych obywateli..się porobiło..!
    • Miejscowy
      Witam, ludzie.    W Polsce się nic nie zmieni na lepsze, jeżeli społeczeństwo polskie także nie zmieni podejścia w swoim kraju.  Ja nigdy nie uważałem i uważał nie będę, że: "poza PiS-em, każdy inny rząd zmieni coś na lepsze w Polsce".  Ja bardzo bym sobie życzył, żeby tak było. By w końcu był rząd i prezydent, który realnie zmieniłby ten kraj, ale...  Bo jak porównać sobie partię: PiS, a pozostałe partie to PiS wyrządził w Polsce, przez 10 lat właściwie, sporo zła.  Wykończyli Leppera i Samoobronę ( zresztą, Platforma oraz inne partie także się do tego przyczyniły, bo nie ma i nigdy nie było w tym kraju partii politycznej bez winy oraz rządu bez winy ).  Lepper był bardzo za rolnikami i za rolnictwem w Polsce, bo sam był rolnikiem i znał się na tym.  Teraz jego syn z rodziną zajmują się rolnictwem na wsi.  Gdyby to Samoobrona rządziła w Polsce przez chociaż jedną kadencję, jako: główny rząd, to Polska wyglądałaby inaczej niż była.  Oczywiście, nie było nigdy i nie ma w Polsce partii i rządu we wszystkim dobrego.  Każdy rząd, jaki by on nie był ma: dobre i złe strony i nie tylko w Polsce tak to wygląda.  Nie ma czegoś takiego, żeby jakiś rząd w swojej "kadencji" był we wszystkim dobry.  Nie ma takich polityków.  Jeżeli są, to są małe wyjątki tego, gdzieś w Europie i w Świecie.  I pewnie partia, nieżyjącego Pana Leppera, gdyby miały rządy, także nie byłaby dobra we wszystkim.  No ale lepszy dla kraju jest rząd, który ma najmniej rzeczy niedobrych, złych niż taki rząd, który ma długą listę rzeczy złych, szkodliwych dla kraju.  Zależy, jaka jest tego skala...  Przeważnie, ludzie w polityce kłamią i tak jest nie tylko w polskiej polityce, ale to nie jest: nowość, że w polityce są kłamczuchy.  Jeden w polityce kłamię rzadziej, raz na jakiś czas, a drugi kłamie częściej i bardzo często.  Różna jest skala kłamstw w polityce.  Tak, jak różna jest skala afer w polityce.    Nie chodzę na wybory od kilkunastu lat, zarówno prezydenckie, jak i parlamentarne, bo dla mnie nie ma to sensu.  Nie żyję mi się normalnie, dobrze w moim kraju, a mogę mieć tylko nadzieję i liczyć na to, że w końcu zacznie być lepiej w kraju.  Ale nie jest.  Jedynie Konfederacja mnie jakoś tam interesuję, bo to jest Prawdziwa, Prawica.  To jest partia: typowo - prawicowa i narodowa.  Coś takiego jak rząd Orbana na Węgrzech, który dba o interes Węgier, a nie cudzych krajów.  Jasne, nie ma żadnej partii i rządu idealnego, chyba nigdzie na świecie, bez względu na poglądy i programy polityczne.  Ja bym życzył sobie, żeby był taki rząd w Polsce, ale to jest: nierealne oczekiwanie, bo nie ma i nie będzie tego.  Być może nawet i Samoobrona, z Lepperem ( gdyby żył do dzisiaj ), nie byłby we wszystkim i zawsze dobrym, fajnym rządem dla Polski.  Też, trudno powiedzieć... Nie wiemy jak się zachowują ludzie w partiach, a tym bardziej kiedy są wybierani do rządów.  Ich myślenie w głowach się zmienia, pod różnym wpływem.  My nie siedzimy w głowach tych ludzi.  Nie znamy myśli tych ludzi.  Politykę, rządy się ocenia po ich czynach, po tym czy spełniają deklaracje polityczne i to, co obiecują w kampaniach wyborczych.  Naród w demokracji jest po to, aby oceniał każde czyny rządów przez całą kadencję.  Nie ma znaczenia jaka zostanie wybrana partia.  Każdy rząd, bez względu na programy polityczne, nazwę swojej partii ma obowiązek dbać o kraj, o bezpieczeństwo kraju, o gospodarkę i tak dalej.  Jeżeli jakiś "rząd" tego nie robi, to zawodzi swoich wyborców, jak i całe społeczeństwo. 
    • Jacenty
      Chętnie ale ledwo sobie radzę z tą robotą i z konieczności naprawiam...
    • kormoran
      Na twoje problemy natręctw i problemy złych myśli pomaga  picie wywaru z palonego ziarna - kawa ale zbożowa. Na szczęście są już w sprzedaży kawy zawierające palone ziarno zbożowe mieszane z kawą naturalną. np premium Familijna albo Inka co ma zapisane w składzie : palone ziarno jęczmienne. Przed zakupem trzeba przeczytać skład. Kawy naturalne niestety nic nie pomagają..
    • kormoran
      Chińska  ekspedycja wchodzi do środka Arki Noego.  https://www.youtube.com/watch?v=dxpcOvvsgKw   wzięli ze sobą przenośny aparat Roentgena.
    • Gość w kość
    • naiwny
      Od kiedy to oficjalne rządowe statystyki zadłużeń kraju umieszczane na rządowych stronach internetowych , są dla ciebie sieczką medialną ?  Droga  CHI  jeśli nie wiesz , to  już od 2 lat u nas rządzi PO z PSL.
    • naiwny
      Dziwi mnie to, że ktoś zaczął teraz testować zabieranie tożsamości. Przeglądanie zwrotne  zasobów dysku c: użytkownika yt jest praktykowane od wielu lat.  Bez skrupułów  kopiują wszystkie nasze pliki tekstowe jak i graficzne z naszego kompa.
    • LadyTiger
      Wypuszczając info o obowiązkowej - dla użytkowników socmediów i widzów yt - apce testowali naszą tolerancję na zabieranie nam prywatności? https://panoptykon.org/weryfikacja-wieku-w-ue-co-wiemy
    • Astafakasta
      Jak będą dopracowane to długo w domu nie będą stać. Z rysunkiem jest łatwiej. Nie jest taki drogi w porównaniu do farb olejnych, jeśli chodzi o materiały i tak nie szkoda bardzo, gdy się wyrzuca. Poza tym kilka pierwszych prac se zostawię, żeby móc pokazywać od jakiego poziomu zaczynałem.
    • Vitalinka
      ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
    • Vitalinka
      to fakt, można pracami zastawić cały wielki dom plus strych
    • Astafakasta
      @Jacenty na pewno będę szkolił rysunek, bo już najgorszy z nim czas przeszedłem i teraz łatwiej mi jest się go uczyć. Myślę, że popróbuję malarstwa, ale to na spokojnie, bo nie zachęca mnie, gdyż też jest trudne jak dla mnie, poza tym mam tylko mały pokoik i trudno tam trzymać dużo nieudanych płócien, bo myślę o malarstwie olejnym. Myślę by najpierw kupić specjalny papier do farb olejnych i tam próbować. No, napewno będzie mi łatwiej znając trochę podstawy rysunku, ale myślę by zrobić coś w linorycie dłutem i potem odbitki. Fajnie by było mieć kilka udanych i ciekawych takich prac i sprzedawać za jakieś drobne. No, motywuje mnie w tym kasa, że mógłbym być niezależny od etatu, dlatego też rysuję. No i też się boję braku czasu. Bo wiem jak to jest wracać zmęczonym z niesatysfakcjonujacej pracy, dlatego ten czas, gdy jestem tu w szpitalu i nie mam żadnych obowiązków przeznaczam na tworzenie. A to dziś udało mi się narysować ;-).
    • Nomada
      Z gamoniem się nie nijak nie uda   🤣
    • Vitalinka
      ...ale Ty przypomniałaś nam❤️
    • Vitalinka
      Dziękuję ślicznie🥰, ale to zdjęcie sprzed roku😉
    • Vitalinka
      100 procent true! 
    • Vitalinka
      Tak też na to zwróciłam uwagę... wprawdzie moje piękne profesjonalne flamastry na które wydałam kupę pieniędzy leżą i boję się nawet sprawdzić czy nie wyschły...bo bym umarła z poczucia marnotrastwa, ale muszę podkreślić, że to co mało ważne dla jednego, może być pasją dla innego, albo nawet sposobem na życie...🙂 Jacenty zapraszam do mnie dokręcić kran w kuchni😉
    • Vitalinka
      asystent
    • Jacenty
      Tak w cudzysłówie napisałem,że to mało ważne hobby.Chodziło mi o to,że czasem nie ma możliwości i czasu rozwijać pasję bo się ma inne rzeczy na główie. Będziesz rysował czy też malował?
    • Pieprzna
      To elitarne, które na jedno rżenie konia wysyła protesty z nieistniejącymi peselami. To, które wygrywa w zakładach karnych. To takie uśmiechnięte, europejskie i demokratyczne. To, które powinno zostać zdelegalizowane za zamach stanu w wielu odsłonach.
    • Astafakasta
      Kranu jeszcze nie naprawiałem, ale w tworzeniu widzę swoją przyszłość. Zawsze się przyda i jak już nauczę się to dobrze robić, to będę sprzedawał swoje prace. Także nie uważam, że to mało ważne hobby. Poza tym mam poczucie, że coś ze sobą robię, a to dla mnie ważne, że nie stoję w miejscu. W sumie nauka jak każda inna.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...