Samotność w zwiazku

Oj, bo założę mojego stylowego mohera  

No tak i możesz trochę wyluzować, odpocząć chociaż na chwilę od toksycznych myśli.
Fajnie, że akurat nas nawiedziłaś, bo ponoć internet jest ogromny, ja nie zwiedzam, bo boję się, że się zgubię  

Hehe ale i tak pewnie nie przebijesz moherka pazdziocha:D

Cieszę się bardzo że tu trafilam,humor nawet mi się poprawił:)a Ty taki strachliwy ?:P

1 minutę temu, Annie napisał:

moherka pazdziocha:D

Paździoch to wrzód na zdrowym organiźmie narodu! Moim idolem jest Ferdek Kiepski, zawsze chciałem być jak on, ale coś poszło nie tak  

3 minuty temu, Annie napisał:

Cieszę się bardzo że tu trafilam,humor nawet mi się poprawił:)a Ty taki strachliwy ?:P

Widzisz, jednak Nastroik nastraja pozytywnie nie tylko z nazwy  Czy ja strachliwy? Eeee nie, ale ponoć tam siedzi diabeł i wolę nie ryzykować  

Nie jeden pewnie chciałby żyć jak Ferdek:P i mieć tak cierpliwą żonę jak Halinka:)

Ee tam od razu diabeł;)a nie wiesz że kto nie ryzykuje ten nie pije szampana:P

Nie raz zaryzykowałem, czasem był szampan, a czasem miałem skopane poślady  
Tak, Halinka to anioł nie kobieta, tylko żeby tyle rozwodem Ferdka nie straszyła i częściej dawała na browara, to ideał by był  

Po co ma mu dawać jak on sam sobie bierze:)Rozwodem jak rozwodem ale jego bardziej posredniak przeraża:P

Taaa na hasło "pośredniak" to on reaguje niczym sąsiad Paździoch "Helena! Mam zawał!"  

Ten kto wymyśla scenariusz na nie złych prochach jedzie przez te wszystkie lata:)Nikt normalny by takich głupot nie wymyślił:)

Dokładnie tak samo twierdzę. Nie wiem co on bierze, ale musi ostro grzać  
Nie wiem dlaczego, ale głównie takie "ambitne" seriale mi się podobają.

No to nie jesteś sam:D bo ja też czasami lubię obejrzeć tej kategorii serial:)to chyba dla odmóżdżenia się jest dobre:P

3 godziny temu, Annie napisał:

to chyba dla odmóżdżenia się jest dobre:P

Ja bym rzekł, że to wręcz na moim poziomie serial  
Jakie dzisiaj samopoczucie? Jak będzie źle, to pomyśl o Ferdku i jego "wyprawach" do pośredniaka, jak się domyślasz, to nie są łatwe sprawy  

A wiesz,że nawet dobre.Chlop pojechał w delegacje dziś i wróci mam nadzieję w sobotę dopiero,więc mam cisze i spokój:)

Wielkopolanka   Jak miło!

Zizi rozumiem że Ty też jesteś z tego najlepszego województwa:P

18 minut temu, Zizi napisał:

Wielkopolanka   Jak miło!

WLKP PANY się w jednym temacie spotkały
Już nawet nie czuję, że jak Dyzio rymuję

23 minuty temu, Annie napisał:

A wiesz,że nawet dobre.Chlop pojechał w delegacje dziś i wróci mam nadzieję w sobotę dopiero,więc mam cisze i spokój:)

Kota nie ma i myszy mogą harcować

15 minut temu, Annie napisał:

Zizi rozumiem że Ty też jesteś z tego najlepszego województwa:P

Tak, oczywiście. My tu z @BrakLoginu po sąsiedzku prawie, nad Wartą mieszkamy

Teraz, Zizi napisał:

Tak, oczywiście. My tu z @BrakLoginu po sąsiedzku prawie, nad Wartą mieszkamy

Z tym, że ja po tej ładniejszej stronie wspomnianej rzeki <licytuje się>

1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Z tym, że ja po tej ładniejszej stronie wspomnianej rzeki <licytuje się>

Nie prawda, ja mieszkam na Leśnej, a Ty na Rzecznej. Więc wiadomo Ja mam jeszcze las

7 minut temu, Zizi napisał:

Nie prawda, ja mieszkam na Leśnej, a Ty na Rzecznej. Więc wiadomo Ja mam jeszcze las

Nie szpanuj mi tym lasem, bo ja mam też do niego dostęp, a jak myślisz, kto Ci zawsze wyzbierał grzyby?

A wracając do tematu..... @Annie witaj nam i nie daj się!

@BrakLoginunam grzyby wyzbiera, ale to nic, urosną nowe.

Zawsze rosną nowe, zawsze wstaje nowy dzień i nowa nadzieja.

Teraz, Zizi napisał:

Zawsze rosną nowe, zawsze wstaje nowy dzień i nowa nadzieja.

Dokładnie, zawsze nam zaświeci słońce i trzeba wierzyć w lepsze "jutro"

Eee tam lasy są wszędzie,ale tylko w jednej części Wlkp robią najlepszy serek pleśniowy:P

Zizi masz rację,zawsze jest nadzieja.Ponoc to nadzieja umiera ostatnia:)

1 minutę temu, Annie napisał:

ale tylko w jednej części Wlkp robią najlepszy serek pleśniowy:P

Nie lubię pleśniowego, wiem wiem, przez żołądek do serca, ale na ten serek mnie nie usidlisz

Jak można nie lubiec seria pleśniowego!!:D nie wiesz co dobre i tyle:)

Mój ojciec to był smakosz pleśniowych, mi akurat jakoś nie podchodzą.