Przystań kliki i sympatyków

1 godzinę temu, brum napisał:

Odbierają właściwie tylko czasem żartobliwie wykorzystują.

Poczułam się wywołana do odpowiedzi. Przepraszam Nafto, że kontekście Twoich doświadczeń.

Nie masz za co przepraszać 🙂

2 godziny temu, brum napisał:

Odbierają właściwie tylko czasem żartobliwie wykorzystują.

Poczułam się wywołana do odpowiedzi. Przepraszam Nafto, że kontekście Twoich doświadczeń.

Szczerze mówiąc to bardzo często Ci się zdarza wchodzić w dialog dwóch osób i odpowiadać za kogoś (ostatnio za Zgreda i Kapitana). A teraz za "ogół". Ja pisałam to do Nafto i on chyba nie jest upośledzony ( sorki Nafto )   i sam może wyciągnąć wnioski i zrozumieć o co chodzi. 

59 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Nie masz za co przepraszać 🙂

O właśnie!

19 minut temu, Monika napisał:

Szczerze mówiąc to bardzo często Ci się zdarza wchodzić w dialog dwóch osób i odpowiadać za kogoś (ostatnio za Zgreda i Kapitana). A teraz za "ogół". Ja pisałam to do Nafto i on chyba nie jest upośledzony ( sorki Nafto )   i sam może wyciągnąć wnioski i zrozumieć o co chodzi. 

Wspomniałaś o niewłaściwej interpretacji. Ostatnio była o tym rozmowa sprowokowana moim wpisem dlatego postanowiłam napisać. I nie tłumaczyłam tego Nafto tylko Tobie. Gdybym chciała wyłuszczyć jemu tę sprawę to bym wywołała jego nick. 

Pisałaś o niewyżyciu seksualnym ale do tego nie będę się odnosiła jakiś specjalnie. W internecie widać nas tyle ile o sobie napiszemy. Cała reszta to wyobrażenie jakie budujemy na podstawie tych informacji. 

W zasadzie to nie wiedziałam, że odpowiada się tylko i wyłącznie na posty skierowane do siebie. Moja liczba mnoga też jest takim żartobliwym nawiązaniem do Twojej liczby mnogiej.

Wygląda na to, że nasze poczucia humoru to dwa różne bieguny. 

Postaram się wyciągnąć jakąś naukę z Twojego posta choć nie obiecuję radykalnej zmiany. 🤭

Moniko, mój poprzedni post nie wymaga komentarza. 🙂 A nawet dobrze, żeby go nie było bo ja bardzo wiele rzeczy biorę serio. Tych wyczytanych w necie także. 

2 godziny temu, brum napisał:

Moniko, mój poprzedni post nie wymaga komentarza. 🙂 A nawet dobrze, żeby go nie było bo ja bardzo wiele rzeczy biorę serio. Tych wyczytanych w necie także. 

Przyjęłam do wiadomości i uszanuję Twoją wolę nie odpowiadając nic więcej.

19 godzin temu, Nafto Chłopiec napisał:

Łatwo powiedzieć żeby żyć dalej i myśleć o przyszłości. Ja też nie miałem łatwo bo na moich oczach rak zżerał babcię, na moich oczach dziadek przestał oddychać też zjedzony przez nowotwór. Rodzica straciłem zaraz po osiągnięciu pełnoletności. Została nas w rodzinie garstka i poprzez te wydarzenia z przeszłości, nie ma dnia żebym się nie zastanawiał ile jeszcze pożyją moi bliscy i czy w takim zestawieniu spotkamy się na kolejnych Świętach. Czas leczy rany, ale nie wymaże z głowy tych przykrych wspomnień. 

Oczywiście wyrazy współczucia, lecz wybacz piorunująco wrażenia, jeszcze nie robi twój przypadek. Na temat umierania bliskich, spokojnie mógłbym dyskutować dalej , mam na kartach swojego życia zapisane długie lata dochodzenia do śmierci i ciężkich losów bliskich.  Jako organizator swoich pogrzebów wiem jak to smakuje od podszewki. Te doświadczenia nie czynią mnie  wyjątkowym, lecz jedynie stanowią naukę do życia. Które trzeba właściwie wykorzystać. Najważniejsze wydaje się aby ludzie odchodzili po kolei jak muszą,  dlatego szczególnym smutkiem ogrania mnie los przedwczesnej śmierci dzieci, ale nawet po takiej tragedii musimy się podnosić z kolan i nie mówię że to będzie łatwe. 

13 godzin temu, brum napisał:

Odbierają właściwie tylko czasem żartobliwie wykorzystują.

Poczułam się wywołana do odpowiedzi. Przepraszam Nafto, że kontekście Twoich doświadczeń.

Z naciskiem, powtarzam za tobą ,,Odbierają właściwie tylko czasem żartobliwie wykorzystują" 

I jeśli ktoś zbyt serio traktuje te nasze frywolne rozmowy, to albo ten ktoś powinien się zastanowić co tu robi, albo ja zastanowić co tu jeszcze robię. 

2 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

Oczywiście wyrazy współczucia, lecz wybacz piorunująco wrażenia, jeszcze nie robi twój przypadek. 

Nie zamierzam się licytować kto tutaj jest "lepszy". Chętnie mógłbym być na ostatnim miejscu w klasyfikacji. 

49 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Nie zamierzam się licytować kto tutaj jest "lepszy". Chętnie mógłbym być na ostatnim miejscu w klasyfikacji. 

Tu się z tobą zgadzam, przepraszam opacznie zrozumiałem zatem twój poprzedni post.

Myślę, że tutaj nie ma miejsca na porównywanie się czyj przypadek jest bardziej piorunujący. Nie ma czegoś takiego, że ktoś w tym temacie ma gorzej. Każdy kto przeżył odejście bliskich osób , przeżył coś strasznego. 

Jakby nie było, współczuję każdemu i mocno przytulam ❤️ 

6 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

Z naciskiem, powtarzam za tobą ,,Odbierają właściwie tylko czasem żartobliwie wykorzystują" 

I jeśli ktoś zbyt serio traktuje te nasze frywolne rozmowy, to albo ten ktoś powinien się zastanowić co tu robi, albo ja zastanowić co tu jeszcze robię. 

Elo, kosmaty 😁

7 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

Oczywiście wyrazy współczucia, lecz wybacz piorunująco wrażenia, jeszcze nie robi twój przypadek. 

Pierwsza myśl LICYTOWANIE SIE KTO MIAŁ GORZEJ, POTWORNOŚĆ.

7 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

Z naciskiem, powtarzam za tobą ,,Odbierają właściwie tylko czasem żartobliwie wykorzystują" 

I jeśli ktoś zbyt serio traktuje te nasze frywolne rozmowy, to albo ten ktoś powinien się zastanowić co tu robi, albo ja zastanowić co tu jeszcze robię. 

Ja ustąpie. 

7 minut temu, Monika napisał:

Pierwsza myśl LICYTOWANIE SIE KTO MIAŁ GORZEJ, POTWORNOŚĆ.

Halo, halo. KSJ już wyjaśnił swój wpis. 

Zwracam złośliwie uwagę, że ktoś odpowiada na posta, który nie jest kierowany do niego.

53 minuty temu, Maryyyś napisał:

Elo, kosmaty 😁

Elo,  widzisz jakie potworności się tu dzieją, już mi lepiej o wilkołakach pisać

31 minut temu, brum napisał:

Zwracam złośliwie uwagę

38 minut temu, Monika napisał:

Ja ustąpie. 

Nie musisz, możemy omijać się szerokim łukiem skoro tak cię bulwesuję, przypominam chodziło mi o żarty 

Coraz mniej osób pisze na forum więc nie ma się co obrażać na siebie.

Dla każdego znajdzie się miejsce.

11 minut temu, Gość w kość napisał:

Ale ja nie mam takich sumiastych brwi.

3 minuty temu, brum napisał:

Ale ja nie mam takich sumiastych brwi.

* jeszcze,

34 minuty temu, Gość w kość napisał:

* jeszcze,

Oby nie. Nie chcę wyglądać jak stary Chińczyk!

59 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Elo,  widzisz jakie potworności się tu dzieją, już mi lepiej o wilkołakach pisać

O wilkołakach chyba właśnie nie możesz 🤔 No już trudno, pisz...o cyckach! 🤣

Ciekawe czy to przywoła Błedasa 🤣

7 minut temu, Maryyyś napisał:

No już trudno, pisz...o cyckach! 🤣

Ale czyich? 🤔