Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
10 godzin temu, Ze(ś)firek napisał:

No, ja myślę

czasami;)

Tak jak ja, ale to "rozciągnięcie, to istna fikcja, nie uważasz? Ja bardziej chcę to ogarnąć od strony naukowej, ale cienszko idzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu

Aktualnie Dyzio nie wejdzie, ale pewnie bardzo się ucieszy jak wróci. Zobowiązał mnie do przetrzymania ewentualnych zajączkowych prezentów :D

4 godziny temu, Maybe napisał:

Halo, @Dionizy ławeczka czeka na Ciebie ?

To nie ta słynna ławeczka? :D

ranczo.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

Aktualnie Dyzio nie wejdzie, ale pewnie bardzo się ucieszy jak wróci. Zobowiązał mnie do przetrzymania ewentualnych zajączkowych prezentów :D

To nie ta słynna ławeczka? :D

ranczo.jpg

To zależy kogo zaprosi na ławeczkę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, Maybe napisał:

To zależy kogo zaprosi na ławeczkę ?

Zależy też, co przyniesie na ławeczkę. Jak ten swój słynny wyrób to ja tam się chętnie dosiądę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiunia
Dnia 27.02.2021 o 07:48, Dionizy napisał:

Witaj Basieńko.

Pamiętasz? Ostatnio jak widzieliśmy się niby tak oficjalnie a w rzeczywistości bardzo intymnie szeptałaś że będziesz tu częściej wpadać. Że jak dawniej dosiądziemy rączych koni i pomkniemy w chmury zapomnienia o źle tego świata.Pamiętasz? Te konie byly kryształowe z rozwichrzonymi grzywami prawie tak jak Twoje włosy. Tak bardzo lubiłem gdy dotykałaś moich myśli swoimi opuszkami liter w które zaklinałaś myśli, westchnienia, wyznania. No i teraz nie ma Ciebie. Ech te dziewczyny...?

Wybacz :( Obiecałam, chciałam bywać, ale tak jakoś wyszło :(

Nie będę już obiecywać poprawy, a zwyczajnie od czasu do czasu zajrzę sprawdzić jak żyjecie ;)

Dnia 27.02.2021 o 01:36, BrakLoginu napisał:

@Dionizy kierownik jak mi rozrysował budowlę to chodziłem do niego po korepetycje. Jak się okazało, że mnie wspomaga bimberkiem, to nawet jak załapałem, o co chodzi to udawałem i dalej chodziłem na korki :D
Nie powiem, że się nie opłacało. No przecież Dyzio i jego trunek jest znany w pewnych kręgach :)
A tak w ogóle, to nie pisałem ja, a to mi Jarząbek konto świsnął i to jego wypowiedź <umywa ręce szukając alibi> :)

Zauważyłam, że dużo tutaj reklamujecie Dyziowy trunek. Dobrze wiesz, że ja stronię od mocnych  alkoholi, ale tym bym się skusiła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Witam wszystkich, trochę mi przykro że to miejsce opustoszało. 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
9 godzin temu, Arkina napisał:

Witam wszystkich, trochę mi przykro że to miejsce opustoszało. 

 

witaj ,,,, tak jakoś przez święta .... ale teraz może coś się ruszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 godziny temu, ddt60 napisał:

witaj ,,,, tak jakoś przez święta .... ale teraz może coś się ruszy

Możliwe. 

 

Słyszeliście o nowych obostrzeniach? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
14 godzin temu, Arkina napisał:

Witam wszystkich, trochę mi przykro że to miejsce opustoszało. 

 

Ożyje. Myślę.

Wszystko przez @BrakLoginu zaczął budowę i wszyscy pracowici się tam przenieśli, a tu pozostali tacy cichutcy i leniuchy co tylko siedzą i czytają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
3 godziny temu, Arkina napisał:

Możliwe. 

 

Słyszeliście o nowych obostrzeniach? 

nie słucham .... a co?  Przecież wiadomo - umiera 600 osób dziennie a śmiertelność w covidzie jest 1-1,5% to łatwo wyliczyć ile dziennie powinno być zachorowań gdyby wszystkim robiono testy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
15 godzin temu, Basiunia napisał:

Zauważyłam, że dużo tutaj reklamujecie Dyziowy trunek. Dobrze wiesz, że ja stronię od mocnych  alkoholi, ale tym bym się skusiła ;)

Ten no tego... bym się podzielił, ale żem go wypił :D Takie cusik długo u mnie nie poleży :D

1 godzinę temu, Zuzia napisał:

Ożyje. Myślę.

Wszystko przez @BrakLoginu zaczął budowę i wszyscy pracowici się tam przenieśli, a tu pozostali tacy cichutcy i leniuchy co tylko siedzą i czytają ;)

Na budowie pracowici? Leniwce jak nie wiem co, a najgorszy jest ten Bill :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Na budowie pracowici? Leniwce jak nie wiem co, a najgorszy jest ten Bill

Hmmmm..... no nie wiem, ale czymś tam ściągnął całą ekipę. Czytając powyższy post już chyba wiem czym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
9 minut temu, Zuzia napisał:

Hmmmm..... no nie wiem, ale czymś tam ściągnął całą ekipę. Czytając powyższy post już chyba wiem czym :D

Ściągnął chęcią dobudówki, bo Dyzio narzekał, że za mało sypialni, a panie, że mają dość wychodków i by chciały mieć normalne warunki sanitarne :D
Jak się skończy budowa (kiedyś hłe hłe) to się połączy oba budynki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 godzinę temu, Zuzia napisał:

Ożyje. Myślę.

Wszystko przez @BrakLoginu zaczął budowę i wszyscy pracowici się tam przenieśli, a tu pozostali tacy cichutcy i leniuchy co tylko siedzą i czytają ;)

Budowa się przeciąga i z takim specjalistami to szybko się nie skończy ?

 

1 godzinę temu, ddt60 napisał:

nie słucham .... a co?  Przecież wiadomo - umiera 600 osób dziennie a śmiertelność w covidzie jest 1-1,5% to łatwo wyliczyć ile dziennie powinno być zachorowań gdyby wszystkim robiono testy.

Drogi kolego nie słyszałeś ?

Od dziś pamiętaj 2 metry od lodówki ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
4 minuty temu, Arkina napisał:

Od dziś pamiętaj 2 metry od lodówki ?

 

W lodówce starocie już, niech wyżrą :P

 

4 minuty temu, Arkina napisał:

Budowa się przeciąga i z takim specjalistami to szybko się nie skończy

A kto tam skierownikiem jest bo nie ogarniam tematu?

8 minut temu, BrakLoginu napisał:

Jak się skończy budowa (kiedyś hłe hłe) to się połączy oba budynki

Zrób już teraz jakiś łącznik, co by @Arkinanie musiała kurtki zakładać za każdym razem, ino se w ręczniku smyknie do pokoju z basenu na nowej budowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, Zuzia napisał:

Zrób już teraz jakiś łącznik, co by @Arkinanie musiała kurtki zakładać za każdym razem, ino se w ręczniku smyknie do pokoju z basenu na nowej budowie

Nie zrobię, ponieważ ta uwaga małym druczkiem mi na to nie pozwala. Jakaś rozrywka na budowie musi być :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Nie zrobię, ponieważ ta uwaga małym druczkiem mi na to nie pozwala. Jakaś rozrywka na budowie musi być :P

Ale że co?

Arkina nie pije bimberku to jej zimniej, Ty latasz w galotkach po śniegu to Ci łącznik nie potrzebny :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
13 minut temu, Zuzia napisał:

A kto tam skierownikiem jest bo nie ogarniam tematu?

Mówisz że mam ich wyrzucić i nająć nowych? ?

 

13 minut temu, Zuzia napisał:

Zrób już teraz jakiś łącznik, co by @Arkinanie musiała kurtki zakładać za każdym razem, ino se w ręczniku smyknie do pokoju z basenu na nowej budowie

Basen? Moja droga tam co najwyzesz spotkasz kałuże po deszczu ? 

 

5 minut temu, BrakLoginu napisał:

Nie zrobię, ponieważ ta uwaga małym druczkiem mi na to nie pozwala. Jakaś rozrywka na budowie musi być :P

Rozywke to będziesz miał w lochach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, Arkina napisał:

Rozywke to będziesz miał w lochach ?

Już Ci mówiłem, ja jedyny, co się znam na robocie, więc nie dla mnie te strachy na lachy, bo nie wywiążesz się ze Skierownikowania jak mnie zabraknie i Szefu czyt. Dyzio Cię wywali :P

1 minutę temu, Zuzia napisał:

Ale że co?

Arkina nie pije bimberku to jej zimniej, Ty latasz w galotkach po śniegu to Ci łącznik nie potrzebny :D 

Ona nie pije? A dlaczemu tak zażarcie dopraszała się kluczy do piwniczki? Niby, że chce pilnować, ale co idzie na zwiady i liczyć flaszki to jakby wiatr silniejszy się wzmagał przy jej powrotach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Już Ci mówiłem, ja jedyny, co się znam na robocie, więc nie dla mnie te strachy na lachy, bo nie wywiążesz się ze Skierownikowania jak mnie zabraknie i Szefu czyt. Dyzio Cię wywali :P

Tak się znasz że nawet zaprawy nie potrafisz zrobić ?‍♀️

A ostatnio słyszałam że pytasz gdzie włącza się  betoniarkę. 

Zgłoszę was do Usterki takich fahofcuw... 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 885
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Wydaje mi się, że jeśli tylko walka będzie wciąż uznawana za coś szlachetnego, godnego podziwu, to ludzie okropieństwa wojny potraktują ostatecznie jako kolejne usprawiedliwienie walczenia. Mechanizm prowadzenia wojen polega właśnie na tym, by uwypuklić krzywdy, jakie wróg zadaje i przedstawić go jako kogoś złego. Z punktu widzenia dowodzącego walką korzystne jest, gdy są ofiary, np. wśród ludności cywilnej, bo to pozwala podnieść morale żołnierzy, wywołać chęć zemsty. No i na wielu po prostu działa to, że w opinii społeczeństwa dokonają wielkich czynów. Zwróć uwagę na to, że muzea przedstawiają zło wojny jako czyny wroga. Unika się dokumentowania własnych win.
    • Vitalinka
      przepraszam Nafto, że Cię chciałam trzepnąć w popcorn😄 daj troszkę teraz proszę.
    • Vitalinka
      Dlatego tak ważne jest i to czynią muzea oraz czyniły spotkania z powstańcami, żeby mówić też o tej złej stronie wojny, Żebyśmy mogli podziwiać jej bohaterów, ale nigdy w życiu nie chcieć więcej wojen. i przeczytaj mój edit, bo ja piszę post, edytuje zmieniam avka, a Ty rzeczywiście jak ten żuczek 😉, ale za to ładnie i nie chaotycznie. Widzisz zawsze jest coś za coś...
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie chciałbym... ale są na pewno tacy, którzy chcieliby. Rozumiem pobudki, które by Tobą kierowały, ale dostrzegam konsekwencje tworzenia takiego etosu rycerskości, bohaterstwa. Potem żądni sławy i podziwu dziewcząt chłopcy marzą o tym, by móc bronić. Czyli dobrze jest dla nich, gdy ktoś je zaatakuje, bo mogą się wykazać. Don Kichotowie.  (Wiem - to takie mocne uproszczenie).
    • Vitalinka
      Pieprz proszę, proszę ustaw to jako avek!!! I znajdz mi jakąś taka fajną też🥺
    • Vitalinka
      Ciekawe jak sobie zablokujesz ciągłe włażenie na mój profil namolny dziadzie! Blokowanie tu nic nie daje, myślisz że nie próbowałam? Chyba, że mi się włamujesz na konto i się odblokowujesz! Pomodlę się za Ciebie i podziękuję Bogu, że mnie zablokowałeś! Nareszcie! Koniec tematu.
    • Vitalinka
      Dobrze, ale gdybyś musiał, gdybyś walczył w tym syfie, w tej brudnej robocie i był dajmy na to moim bratem to nie chciałbyś żebym po wojnie jako siostra chwaliła Twoje imię i walczyła o to byś stał się bohaterem. No może Ty nie, ale może te osoby co honorują nie maja jak inaczej wyrazić wdzięczności jak o tym głośno mówić. Też nie chciałabym być honorowana, ale bardzo chciałabym oddać cześć tym co walczyli, tak jak na co dzień jesteśmy wdzięczni strażakom, ludziom na karetce i innym cichym bohaterom (np. jak ktoś złapie spadające z okna dziecko, czy uratuje kogoś z pożaru).
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Jest też o papieżu Franciszku, ale w Polsce raczej nie jest zbyt poważany więc tylko krótki fragment:
    • KapitanJackSparrow
      To jakeś sexy anime?  Ale świetne , możesz skorzystać 😀
    • Pieprzna
    • Tako rzeczka Brahmaputra
    • KapitanJackSparrow
      Litości przecież ja nie ogarniam what?  mangowego avka? 😅
    • KapitanJackSparrow
      Znów piękne spotkanie na terenie Rekinów. Notowania bukmacherów obstawiały wygraną Rekinów 53%do 43%. Myszki Miki powitał na stadionie beton jakby wylała i zawibrowała wolnobieżna maszyna drogowa zakoszona z budowy Budimexu. Nawet najstarsi górale nie pamiętali tak równej i twardej nawierzchni która wg przewidywań gospodarzy miała być gwoździem do trumny gości. Pierwszy bieg nie zwiastował jeszcze ostatecznego triumfu gości. Stary Dziki Nicki założył po starcie będącego w rewelacyjnej formie Przema i skończyło się remisem 3:3. W drugim biegu młode wilczki falubaziaki zadały pierwszy cios 1:5 i nie oddały prowadzenia do końca. Znów przebłyski biegnącej po plaży Miami Pameli Anderson miał Rasmus. Swoje dorzucił Mały i Myszy pogryzły Rekiny w ich mateczniku. Ech opisalbym wam szczegółowo aleeee wyy nic nie rozumiecie z tego pięknego świata 🤣
    • Pieprzna
      Przecież ja ani razu nie miałam mangowego avka 😄
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Walczyłbym. Powtarzam tylko, że to nie byłoby nic chlubnego. Żaden powód do dumy. Nic szlachetnego. Brudna robota.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
    • KapitanJackSparrow
      I już. A teraz jak w przedszkolu. Kto się odezwie pierwszy wspomni choćby ten jest winny zamieszania. 😴
    • KapitanJackSparrow
      No i nie mogę się doczekać aż se pójdziesz stąd namolna babo. Nigdy na forum nie okazałem tyle zniecierpliwienia co tobie hejterko. Niech cię pieklo pochłonie. Idę zablokować babę. 
    • KapitanJackSparrow
      Stąd te avki? 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Pieprzna Mocny jest ten cytat z kardynała Sarah.
    • Vitalinka
      ahahahahahah JA SIĘ URODZIŁAM ŻEBY ZA NIM LATAĆ! (właśnie mnie oświeciło).😆 edit: tak wiem, przesadziłam😉
    • Vitalinka
      Powstańcy mieli podobne zdanie. Tyle, że oni mówili, my nie walczyliśmy dla państwa bohaterstwa, ale dla nas, dla naszych rodzin. Ostatnio słuchałam właśnie kolejny wywiad. Zresztą ten temat jest mi bliski, więc wiem co piszę. Ty byś w takiej sytuacji nie walczył? O matkę, o siostrę, przyjaciela, brata?   Co do wojny zgadzam się. Takiej na froncie, ale co do obrony bliskich, rodzin, ziemi domów. Nie.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Trafiłem niedawno przypadkiem na wywiad z Polakiem, który wrócił z tej wojny na Ukrainie. Walczył w jednostce złożonej z cudzoziemców. To, co zapamiętałem, to jego słowa o tym, że nie ma różnicy między tzw. wojną obronną a zaczepną. W obu przypadkach to jest po prostu zło. Ludzie po obu stronach są tacy sami. Rzuceni do walki przez niezależne od siebie czynniki, nie mający ochoty na to, by walczyć, zabijać, ginąć. Bo ochotnicy, którzy poszli walczyć z pobudek patriotycznych zginęli jako pierwsi, wykazując się zapałem i ofiarnością. Paradoksem jest chyba to, że mówi się o walce o bezpieczeństwo swoich obywateli, gdy właśnie podjęcie walki oznacza ofiary. Łatwo porównać liczbę ofiar na Krymie, gdzie wpuszczono Rosjan bez walki, z liczbą ofiar w obecnej fazie wojny.  Dobrze to ujęłaś: "obrona jest czasem konieczna". Zdarzają się takie formy agresji, w której nie chodzi o podporządkowanie innego państwa i osiągnięcie celów politycznych ale wprost o wybicie jakiegoś narodu, plemienia. Nawet wtedy jest to coś w rodzaju "brudnej roboty" (nasuwa mi się skojarzenie z pracą "szambiarzy") a nie coś chwalebnego. Polityk stojący na czele swojego państwa ma naprawdę trudne zadanie, gdy musi zadecydować o reakcji na agresję. Czy lepiej poddać się i ochronić ludzi, czy robić łapanki mężczyzn zdolnych do walki i zmuszać ich do obrony ojczyzny. Nie miałby może takiego problemu, gdyby miał samych ochotników. Patriotów. A w historii mamy przykłady innej formy obrony. Nie wojna a obrona bierna. Tak, jak to zrobił Gandhi. Pamiętam słowa naszego prezydenta przy okazji obchodów rocznicy powstania. Stwierdził, że to są najpiękniejsze karty historii naszego narodu. Jeśli się w te słowa wsłuchać, to można wyczuć prawdziwą relację między państwem a obywatelem. Nie państwo dla obywatela ale obywatel dla państwa. To nie państwo ma ponosić ofiary dla dobra obywateli, to obywatele mają się poświęcać dla państwa.
    • Vitalinka
      Schowaj ten popcorn, bo Cię trzepne😁 Latam za Kapitanem, co więcej ja wchodzę na forum tylko dla niego! Latam tak samo jak wysyłam mu nagie zdjęcia😒 Jestem też tymi wszystkimi osobami, które za nim latały wcześniej ( biedne te osoby pewnie też o tym nie wiedziały) Natomiast ja już wiem wszystko. Tak będę przytakiwać jak osoba współuzależniona, w rodzinie gdzie jest agresor. Tak tak Kapitanie, tak, tak. 
    • Pieprzna
      Nie, nie mam Netflixa i nie planuję. Z elementami mitologii nordyckiej zetknęłam się jako nastolatka w gazecie poświęconej mandze i anime. https://images.app.goo.gl/17zzeknK2iyH1aAJ7  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...