Pod wspólnym dachem

4 minuty temu, Maybe napisał:

No fakt, jak zauroczy, to nic innego nie zobaczę, a jak odstraszy, to będę tak szybko spieprzać, że też nic nie zobaczę ??

Nie pamietam już filmu. Który był tym "Wilkiem"?

1 godzinę temu, Ze(ś)firek napisał:

I tu Cię mam. Gdy skupisz się na Wilku z Wall Street, nie z obaczysz Wall Street.

No fakt, jak zauroczy, to nic innego nie zobaczę, a jak odstraszy, to będę tak szybko spieprzać, że też nic nie zobaczę ??

Na miły wieczór załączam zdjęcie....

1 minutę temu, Maybe napisał:

No fakt, jak zauroczy, to nic innego nie zobaczę, a jak odstraszy, to będę tak szybko spieprzać, że też nic nie zobaczę ??

 

 

Jakie piękne zdjęcie:)

2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Nie pamietam już filmu. Który był tym "Wilkiem"?

Dicaprio, ale nie sama uroda się liczy.....generalnie to ja wolę brzydszych....

Przed chwilą, Zuzia napisał:

Jakie piękne zdjęcie:)

Tak mi się dziś uchwycilo tuż przed zachodem. Chmury były burzowe i było widać po chmurach, że gdzieś dalej pada....i chyba to spowodowało taki szał kolorów...

Dziękuję

21 minut temu, Maybe napisał:

Dicaprio, ale nie sama uroda się liczy.....generalnie to ja wolę brzydszych....

Pewnie, że nie uroda. Ja nie raz się kobietom dziwiły, co one we mnie widziały, ale uroda to na pewno nie była

1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Pewnie, że nie uroda. Ja nie raz się kobietom dziwiły, co one we mnie widziały, ale uroda to na pewno nie była

Reklamujesz się? ?

Przed chwilą, Maybe napisał:

Reklamujesz się? ?

Nie nie. Odwołuję wszystko, bo różnie bywa

Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Nie nie. Odwołuję wszystko, bo różnie bywa

Skrzynkę ci rozerwie ? nie mówiąc przy okazji o innych namiotach ?

Spadam...trzeba coś wypić, chociaż pifko. A zasada jest jedna: piłeś, nie pisz...??

1 minutę temu, Maybe napisał:

Skrzynkę ci rozerwie ? nie mówiąc przy okazji o innych namiotach ?

 

Spadam...trzeba coś wypić, chociaż pifko. A zasada jest jedna: piłeś, nie pisz...??

No pacz. Jakoś nie piszą
Wypij bro, ja właśnie miałem iść do lodówki i w końcu zacząć łikend

1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

No pacz. Jakoś nie piszą
Wypij bro, ja właśnie miałem iść do lodówki i w końcu zacząć łikend

No właśnie, to był ciężki tydzień! 

Nie mów hop, póki nie przeskoczysz, rano wejdziesz na forum, a tam skrzynka zablokowana od nadmiaru zainteresowanych hahahaha 

Paaaa u mnie dopiero 20:51 w zasadzie dopiero początek wieczoru

1 minutę temu, Maybe napisał:

No właśnie, to był ciężki tydzień! 

Nie mów hop, póki nie przeskoczysz, rano wejdziesz na forum, a tam skrzynka zablokowana od nadmiaru zainteresowanych hahahaha 

 

Paaaa u mnie dopiero 20:51 w zasadzie dopiero początek wieczoru

 

 

Nie strasz
Wolę na forum się powygłupiać niż na jakiś privach.
No tak, 1h różnicy. Trzeba było napisać, że mam godzinę prędzej zacząć ?

3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Nie strasz
Wolę na forum się powygłupiać niż na jakiś privach.
No tak, 1h różnicy. Trzeba było napisać, że mam godzinę prędzej zacząć ?

Nie będę pisać, nie bój się.

2 minuty temu, Arkina napisał:

Nie będę pisać, nie bój się.

 

Ktoś tu dzisiaj nie ma humora?
Poszukaj, ja jak nie mam to przeważnie w tylnej kieszeni znajduję

2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Ktoś tu dzisiaj nie ma humora?
Poszukaj, ja jak nie mam to przeważnie w tylnej kieszeni znajduję

U mnie nic nie ma, pusto

11 minut temu, Arkina napisał:

U mnie nic nie ma, pusto

 

Bywają i takie dni. Jak to mówią... głowa do góry, jutro będzie lepiej i znów zaświeci słońce

6 minut temu, BrakLoginu napisał:

Bywają i takie dni. Jak to mówią... głowa i cycki w górę, jutro będzie lepiej i znów zaświeci słońce

Te cycki to mogłeś sobie darować ?

1 minutę temu, Arkina napisał:

Te cycki to mogłeś sobie darować ?

Za Bliźnioka musiałem, bo i tak, by dopisał
No dobra wyedytuję

Ukradłam Dyziowi butelkę bimbru i dziś się z nią prześpię. Ne podzielę się jakby co.

@Dionizy coś nas już nie lubi ?

1 minutę temu, Frau napisał:

@Dionizy coś nas już nie lubi ?

Lubi lubi. Trochę ma na głowie, no i musi przede mną i Bliźniokiem dobrze bimber schować

Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Lubi lubi. Trochę ma na głowie, no i musi przede mną i Bliźniokiem dobrze bimber schować

To rozumiem. Jest usprawiedliwiony. Bimber rzecz święta ?

5 minut temu, Frau napisał:

To rozumiem. Jest usprawiedliwiony. Bimber rzecz święta ?

Ajmen! Jakbym był wierzący to bym się pomodlił teraz, o jego dobre wypędzenie

3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Ajmen! Jakbym był wierzący to bym się pomodlił teraz, o jego dobre wypędzenie

Strach Ciebie w gości zaprosić ? 

U Was to rodzinne. Bliźniok łapie za kiełbasę, Ty bimber. 

Jak mnie kolejny raz odwiedzi, głupia nie będę. Zrobię mu kąpiel z pianki, zatrzymam w łazience, do lodówki się nie zbliży.

1 minutę temu, Frau napisał:

Strach Ciebie w gości zaprosić ? 

U Was to rodzinne. Bliźniok łapie za kiełbasę, Ty bimber. 

Jak mnie kolejny raz odwiedzi, głupia nie będę. Zrobię mu kąpiel z pianki, zatrzymam w łazience, do lodówki się nie zbliży.

Oj tam zaraz strach. Jam towarzysz niewątpliwej jakości, a do tego żarty, żarciki i inne śmieszne akcje
O lodówkę nie musisz się martwić, bo jak piję to nie jem

1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Oj tam zaraz strach. Jam towarzysz niewątpliwej jakości, a do tego żarty, żarciki i inne śmieszne akcje
O lodówkę nie musisz się martwić, bo jak piję to nie jem

Ale u mnie bimbru nie ma. Będzie Ci się chciało mnie odwiedzić żeby pożartować? Tak u suchym gardle? ?