Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Rutlawski

A ja dziś mam rozmowę o pracę. Proszę mi powodzić powodzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


gość.

Hej Rutlawski. Życzę powodzenia. Kiedy będzie po wszystkim czy przyjdziesz tu powiedzieć? Bo nie wiem jak długo mam trzymać za ciebie kciuki w garści. Powodzenia! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski
Napisano (edytowany)

Tak, z pewnością napisze coby Twoje kciuki się nie zepsuły.

 

I oczywiście dziękuję: )

Edytowano przez Rutlawski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
8 minut temu, Rutlawski napisał:

A ja dziś mam rozmowę o pracę. Proszę mi powodzić powodzenia. 

Trzymam kciuki... Za pracodawcę też, żeby się poznał na Tobie i nie przegapił takiej okazji. Zadziw ich, sprowadź do parteru i wygraj. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość.
2 minuty temu, Rutlawski napisał:

Tak, z pewnością napisze coby Twoje kciuki się nie zepsuły.

 

I oczywiście dziękuję: )

Czekam z nadzieją, że... co ma być to będzie. ,) Tylko się nie stresuj. .) No i już mnie bolą kciuki. ,) Buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
55 minut temu, Rutlawski napisał:

A ja dziś mam rozmowę o pracę. 

Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

Dziękuję.

@aliada, skąd tak wysokie zdanie o mnie? ;)

 

No i już po. Ma kolana nikogo nie powalilem i generalnie myślę, że mogłem wypaść lepiej, ale też masakry nie było.

Zobaczymy co będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 godziny temu, Rutlawski napisał:

No i już po. Ma kolana nikogo nie powalilem i generalnie myślę, że mogłem wypaść lepiej, ale też masakry nie było.

Zobaczymy co będzie.

No to i ja się dołączę to klubu "Trzymających Kciuki" :)
Jeśli to nie tajemnica, to jaka to praca, w twojej dotychczasowej branży czy coś nowego kombinujesz robić? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość.

Hej. To ja Brak Loginu - jeszcze. ,) Nie mam pomysłu. :BL:

Ciekawe czy dostanie tę pracę czy nie. I czy mam puścić kciuki, bo po rozmowie już, czy trzymać do informacji, że dostał bądź nie tę robotę. 

Choć wiadomo od dawna, że robota to głupota. :wiedzma:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 godziny temu, gość. napisał:

Nie mam pomysłu. :BL:

Choć wiadomo od dawna, że robota to głupota. 

Na login? Możesz wybrać jaki chcesz, a później możesz zmienić jak się już określisz :) 
Faktycznie, też tak mówię, że robota to głupota, ale niestety ten papierek zwany pieniądzem jest potrzebny do życia :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Zizi napisał:

@Rutlawski trochę za późno zajrzałam tu, ale myślę że masz tą robotę:)

Ja to miałem nawet zamiar się pomodlić, tak lubię kolegę, ale że ostatnimi czasy z Bogiem nie jesteśmy za dobrymi kumplami, to wolałem nie ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Ja to miałem nawet zamiar się pomodlić, tak lubię kolegę, ale że ostatnimi czasy z Bogiem nie jesteśmy za dobrymi kumplami, to wolałem nie ryzykować.

Bóg i tak Cię kocha, owieczko zagubiona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Zizi napisał:

Bóg i tak Cię kocha, owieczko zagubiona :D

Nie śmiem nawet wątpić. Niedawno nawet do siebie dzwoniliśmy...

 

i jak widać na załączonym dowodzie, nie jest to telefon myślowy tak uwielbiany przez @Dionizy, a my poszliśmy z techniką do przodu i walimy do sznura :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

No ja i Bóg od kilku lat mamy różne zdania na te same tematy, więc nie wi3m czy modlitwa i tak nie przynioslaby efektu odwrotnego:)

 

Czy dostanę robotę dowiem się pewnie najwcześniej za kilka dni, więc sądzę, że najlepiej już puścić kciuki... Inaczej to krew może odplynac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

<puścił kciuki>
Nie no, z modlitwą ostatecznie się nie odważyłem, bo jednak nie chciałem zaszkodzić :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

Uff... Dziękuję.

 

Mam wrażenie, że stary Wszechmogący by.nie spoczął póki kolejny raz by mi nie pokrzyzował szykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
8 godzin temu, Rutlawski napisał:

 

@aliada, skąd tak wysokie zdanie o mnie? ;)

Czyta się to i owo, to się wie.

No i skoro my się tu na Tobie poznaliśmy, to i pracodawca powinien.

W razie czego damy Ci referencje. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
7 godzin temu, Rutlawski napisał:

Czy dostanę robotę dowiem się pewnie najwcześniej za kilka dni

Albo jestem gapa albo ślepy nietoperek bo nie dopatrzyłem sie o jaką robotę tu chodzi. Mam nadzieję że nie jesteś jednym z tych karczastych facetów co im ktoś arbuzy skubnął a oni nieświadomi chodzą tak jakby ciągle je mieli pod pachami. Oni sa specjalistami od tak zwanej mokrej roboty. Mam nadzieję ze nie złożyłeś podania u plebana na wakat na obsługanta dzwonnicy kościelnej. Co by tu jeszcze? ?. Mam nadzieję też  że nie ubiegasz się o prace w kancelarii soltysa po tym jak Jola rzucila tą robotę twierdząc że ja sołtys molestował w co ja oczywiście nie wierzę bo znając ( organoleptycznie) potrzeby Joli to raczej sołtys był zagrożony. Tam ja złożyłem podanie o przyjęcie i nawet poczyniłem już pewne inwestycje bo kupilem sobie czerwoną mini z czerwonego lateksu i staniczek z tej samej materii tylko trochę był kłopot z rozmiarem -1a. No ale pupę mam całkiem zgrabną jak zaobserwowałem w lustrze. Eksperymentalnie też wyszedłem w tym stroju na spacer po parku. Dodatkowo włozyłem kupione też kiedys okazyjnie białe szpileczki w kolorze jaskrawej bieli Wyglądało to bardzo patriotycznie. Biel i czerwień. Nie wiem tylko dlaczego biegli za mną i krzyczeli ,, -Pedał, pedał!!,, ale dostali torebką i był spokój. No tak ale przecież mieliśmy rozmawiać o Twoim nowym stanowisku Drogi Rytlawski. Mam pretensje do Zizi. Konwalie pomimo swego pięknego i obfitego kwitnienia są jakieś takie nieuporządkowane Kazda chyli swe kwiaty w inną stronę tak jakby obrażały sie na siebie. Nie wiem czy wszyscy tak mają ale mi o takiej porze roku jak teraz chce mi sie przytulania głaskania, ciepła. Uśmiechu pomimo całej tej surowości i bezwzględności życia. Pomimo tej aury za oknem, deszczu, chłodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość.

Dzień dobry. Nie wiem jak wy, ale ja wciąż moje kciuki trzymam w piąsteczce, cały czas, oj tak cały. Oby wiadomość przyszła dzisiaj odnośnie pracy, bo człowiek podrapać albo popukać się chce, choćby po głowie. Miłego dnia. :wiedzma:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

A wiecie? Dowiedziałam się niedawno czegoś ciekawego od pewnego młodzieńca, który aspiruje do tego by stać się członkiem mojej rodziny. Mianowicie - jest w Wielkopolsce wyspa konwaliowa, na której to rosną konwalie o delikatnym różowym żyłkowaniu i o różnych nasadach pręcików. Ciekawostka:)

Dyziu, te konwalie u nas w ogrodzie obraziły się gdy usłyszały o tym, że są od nich piękniejsze, jakieś różowe

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Nie wiem Zizi czy chodzi o ta sama wyspę ale w okolicach Leszna jest kompleks kilku zdaje się trzech jezior połączonych ze sobą wąskimi przesmykami. Ja kiedyś chętnie zatrzymywalem nad jednym z nich we wsi Perkowo Na tych jeziorach faktycznie jest wyspa konwaliowa gdzieś na wysokości miejscowości o nazwie pochodzącej od słonia. Slonin? Slonsko? Nie pamiętam a nie chce mi się szukać. Na tej wyspie jest też rezerwat jakiegoś ptactwa. Byłem tam przez chwilę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
30 minut temu, Zizi napisał:

konwalie u nas w ogrodzie obraziły się gdy usłyszały o tym, że są od nich piękniejsze, jakieś różowe

Można by im powiedzieć, że wcale nie piękniejsze, tylko felerne, z cerą naczynkową. Może się odobrażą.

 

To musi być piękne miejsce, czytam, że rezerwat ścisły który można oglądać tylko z wody. I dobrze, coraz mniej takich miejsc.

A aspirującemu młodzieńcowi należy się duży plus za tę wyspę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 godziny temu, Dionizy napisał:

poczyniłem już pewne inwestycje bo kupilem sobie czerwoną mini z czerwonego lateksu i staniczek z tej samej materii tylko trochę był kłopot z rozmiarem -1a. No ale pupę mam całkiem zgrabną jak zaobserwowałem w lustrze.

Dobrze, że czytam to z rana, bo bym miał koszmary nocne. Moja wyobraźnia jednak za daleko sięga i wyobraziłem sobie Dyzia w tej kiecce. Myślałem, że tylko ja mam za sobą taki podobny epizod, ale będzie mi raźniej wiedząc, że są jeszcze ludzie mający taki dystans do siebie :D 

2 godziny temu, gość. napisał:

Oby wiadomość przyszła dzisiaj odnośnie pracy, bo człowiek podrapać albo popukać się chce, choćby po głowie.

Twarda sztuka, nie podda się i nie puści kciuków, a jak się przeciągnie do tygodnia? :D 

Godzinę temu, Zizi napisał:

pewnego młodzieńca, który aspiruje do tego by stać się członkiem mojej rodziny

Ja z całej opowieści głównie to wychwyciłem, czyżby Rawik interesował się przyrodą? Ja jakoś go nie widzę jako miłośnika kwiatów itd. :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość.

Tak, twarda jak skała... wapienna. :BL: Co tam słychać? Zdrowy jesteś? Źle mi pisać palcami wskazującymi, więc sam rozumiesz moje ograniczenie. Buźka! 

ps. długo wisiała moja wiadomość, zaspałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 823
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
    • Vitalinka
      No widzisz...dlatego oni powinni walczyć u siebie, z tego wniosek. Lecz jak piszę, Ci co pracowali uczciwie i nie musieli - pojechali. Ludzie są wszędzie różni i nie można oceniać ich po nacji, płci (naprawdę się staram😉) wierze itd. Lecz piszemy tu o przyjęciu emigrantów i o tym czy Polska ma na to jeszcze kondycje, jak przepełniony szpital, w którym brak miejsc nawet na Polaków i ich dzieci...
    • Aco
      Nie oceniam Ciebie. Chodzi mi o ocenę sytuacji. Tak mam tutaj na myśli mężczyzn. I to nie tylko moje polskie spostrzeżenia, bo inne nacje też ich krytycznie oceniają.
    • KapitanJackSparrow
      Uważny czytelniku małe sprostowanie bo forum ma też tą zaletę że też uczy, nie warto wszystko co się tu przeczyta brać za dobrą monetę. Tak się składa że  jesion jest miększy od dębu i posiada IV klasę twardości a dąb V w sześcio- stopniowej skali Janki. Widziałem też jesion na żywo w lesie i zapewniam że nie jest bardziej monumentalny niż dąb chyba że komuś przyszło porównywać młode drzewko dębu ze starym jesionem.  
    • Vitalinka
      a propos roślinek, ja mam już dość bycia podlewaną roślinką... Byłam mała, urosłam, a teraz chcę być deszczem, burzą😉      
    • KapitanJackSparrow
      Im starszy tym twardszy yyyy znam w przyrodzie zjawisko że im starszy tym miększy 😅
    • Vitalinka
      Twardszy niż dąb. I majestatyczny.
    • Miły gość
      Miło 🙂 U mnie też jest burza i siedzę sobie w altance 😉
    • Vitalinka
      nieeeeee🙂 chciał😉   ...no ale serduszka nie musiał stawiać, a postawił i to teraz MNIE MARTWI😄😉😉  
    • Vitalinka
      Nie przeczę, że Ty możesz mieć inne doświadczenia. Pewno z mężczyznami, ja mam głównie doświadczenia z ukraińskimi kobietami i dziećmi. (Umniejszanie i spekulowanie mogłeś sobie darować😏). Mogłeś po prostu opisać swój punkt widzenia, zamiast skupiać się na ocenie mojej osoby - to nie na temat.  
    • Aco
      Doprawdy? Chyba za mało w życiu widziałaś i wyciągasz pochopnie wnioski.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...