Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
27 minut temu, Zizi napisał:

Cukier, masło, proszek do pieczenia ..... mąka z młyna jest.....

- Kurcze!  nie ma jajek!

No właśnie, co do przepisu i braku jajek.... mogą być wiejskie? https://youtu.be/PzJDLoVkVJo?t=55s
Idę na zakupy, coś dopisać do zamówienia? 
Co do jabłek, to ja oczywiście przyniosłem, bo znając Twoje możliwości to raczej powinienem całego "tira" zamówić, ale kierowca ETS akurat był poza zasięgiem mego "myślowego" telefonu.

29 minut temu, Zizi napisał:

Pewnie BL. Widziałam wczoraj jak za oknem ktoś chodził z ryczącą irytująco kosiarką. Właściwie widziałam tylko sylwetkę bardzo wysokiego i dobrze zbudowanego mężczyzny

Przez grzeczność nie wypada mi tego ostatniego zdania prostować :)

 

P.S. Dla mniej sprytnych... telefon "myślowy" to taki, gdy ja myślę że dzwonię, a odbierający połączenie myśli, że je odebrał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Czas na Gofra
example123
8 godzin temu, BrakLoginu napisał:

 

 

P.S. Dla mniej sprytnych... telefon "myślowy" to taki, gdy ja myślę że dzwonię, a odbierający połączenie myśli, że je odebrał :)

Czyżby to Ty rozmawiałeś z tym panem? https://www.youtube.com/watch?v=MlHMSr-_9yw
 

Ależ ja się ucieszyłam podsłuchując :P pod drzwiami, że Zizi zrobi szarlotkę aż podskoczyłam. Dosłownie dzień wcześniej myślałam o tym samym i nawet czułam zapach pieczonej szarlotki, baaaa nawet czułam jej smak. Cholewka a teraz ślinię się jak dziecko gotowa tupać nóżkami (nadal w tej krótkiej spódniczce co to Dyzio zauważył odsłaniającej ciut więcej i drażniącej oczy okolicznych Pań z Kółka Różańcowego hehe :) by wreszcie zachłysnąć się jej smakiem. 
-A co by było gdyby ......

Nie no nie mogę powiedzieć tego głośno więc ugryzę się w język. Wiem to nie to samo co szarlotka ale coż...
Zatrzymałam się myślami przy tych sztalugach wspominając moje nieudolne próby szkicowania pałacyku i krajobrazu parkowego.

Boże kiedy to było :) byłam wtedy na wagarach. To były czasy.... chyba BL usłyszał moje myśli bo zaczął opowiadać o swoich przygodach podczas wagarów a że były bardzo ekscytujące dołączyła do nas reszta mieszkańców niecodziennego domu.

Nawet pieseł tak cicho podszczekiwał jakby i on "opowiadał" o swoich przygodach.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
55 minut temu, example123 napisał:

Czyżby to Ty rozmawiałeś z tym panem? https://www.youtube.com/watch?v=MlHMSr-_9yw

No tak, przekaz myśli. Znam to, ale mimo wszystko to nie ja hehe :)

 

56 minut temu, example123 napisał:

byłam wtedy na wagarach. To były czasy.... chyba BL usłyszał moje myśli bo zaczął opowiadać o swoich przygodach podczas wagarów

Pragnę to zdementować! Ja byłem i nadal jestem grzeczny <poprawia aureolę>. To są pomówienia! :P No może byłem raz albo dwa razy na wagarach, no już tak dziwnie na mnie nie patrzcie.... no więcej niż 10.... może mniej niż 100, ale pewności też nie mam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Dziś ostatecznie porobiłem nasze fotki i wysłałem do Kogoś(BL 9_9) kto oprawi je w ramki i powiesi na ścianie. Myślę ze ta obok kominka będzie dobra ale to oczywiście zależy od Zizi i Aniołka. Ciekawe czy rozpoznacie sie na tych fotografiach i czy poznacie mnie. Ciekawe kto dostrzeże więcej szczegółów bo starałam się uchwycić jak najwięcej.

Aniołku! Nie drażnij już mojej wyobraźni tymi stokrotkami na różowym tle na....... no dobra. Nie idźmy tą drogą. Dziś z warzywniaka przyniosłem dwie ogromne cukinie i nie mam pojęcia jak je zagospodarować Do kogo by sie tu teraz poprzytulać??? Hmmmm Rawik! Nie pchaj sie tak na kolana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Teraz gdy już wiemy jak każdy z nas wygląda bo jego portret wisi na ścianie w ramkach( Mogłeś BL chociaż ostrugać te listwy bo dotyk grozi drzazgą) łatwiej będzie sprawdzać listę obecności. Pani Jadzia ze sklepu mówiła że Pocahontas zostawiła psa u Józia i wsiadła do jakiegoś wielkiego auta. Moze pojechała po swoje rzeczy. Trzeba poczekać. Co dziś na kolację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Strugać listwy? Chopie to ma być istna natura, jak się wbije drzazga to najwyżej powieszę "dotykanie eksponatów grozi bólem!" czy coś podobnego.  W ogóle co i kto ma do macania takich cudownych dzieł?! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Jeszcze trochę tu posiedzę przed pójściem do spania. Mam chłodną herbatkę z mięty z ogrodu i odrobiną bazylii Lubię takie wynalazki. Mam taki swój kubek( nie używam szklanek) który gdy piję z niego dotyka mnie, przytula, pieści, oddaje dotyk. Taki dobry kubek na wieczory zamyślone. Uspokoiła się atmosfera po tych policyjnych akcjach w mieszkaniu mojej córci. Dziś była już firma sprzątająca i chyba trzeba je znowu wystawić do wynajmu ale nie o tym chciałem mówić. Jak łatwo i szybko ludzie zmieniają swoje poglądy. Jak łatwo zmieniają swoje prawdy które dziś są prawdami a jutro już nie będą. Jak wiele w tej chwili dostaje telefonów z  doniesieniami  kto co mówił, kto zgłaszał a kto kłamał. Zastanawiam sie czy zamknięcie sie na takich sąsiadów ma sens. Bo w sumie ja ich nie potrzebuję do niczego nic od nich nie oczekuję ale z drugiej strony to są sąsiedzi od wielu wielu lat. Za trudne jest życie dla mnie. Dziś patrząc przez okno dostrzegłem sarnę z dwójka młodych sarniątek. Piękne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
29 minut temu, Dionizy napisał:

. Co dziś na kolację?

Dzisiaj specjalnie dla Ciebie Dionizy na kolację zrobiłam sałatkę z grilowanym cycem kurzęcym :) Każdego zadowoli taka lekka kolacja a na trawienie po lampce wina czerwonego półsłodkiego. W lekkim półmroku nad kominkiem wisi nasz nowy skarb chociaż ramkę ma dość skromną jak na skarb to nikt z domowników nie odważy się nazwać inaczej tego obrazu jak SKARB.
Może powinniśmy zainstalować kamery na ogrodzie by strzec pierwowzór naszego naściennego skarbu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Ja nic więcej nie dodam do tej fotki jak... My tutaj jak jedna wielka rodzina, jeden za wszystkich, a wszyscy? ZA DIONIZEGO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
3 minuty temu, example123 napisał:

Może powinniśmy zainstalować kamery na ogrodzie by strzec pierwowzór naszego naściennego skarbu?

Tak! to trzeba chronić i to bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Lubię piersi w każdej postaci. Kurzęce także  :/. Wiesz Rawiku. Doprawiłem Ci rogi xDxDxD. No i teraz warto jeść to co rośnie w ogrodzie. BL Nie gryź  tych pokrzyw bo będziesz mieć zgagę. Ja myslałem o ogórkach z koperkiem i jogurtem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Dionizy napisał:

BL Nie gryź  tych pokrzyw bo będziesz mieć zgagę.

Co tam zgaga, zobacz lepiej co dziewczyny robią, skrobią marfefkę czy coś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
2 minuty temu, Dionizy napisał:

Wiesz Rawiku. Doprawiłem Ci rogi xDxDxD

Zawsze chciałem je mieć xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Czuję sie zawstydzony tak trochę, Skrępowany. Bl. Bardzo rozczuliły mnie Twoje słowa o mojej przydatności na forum. Cieszę się ze rysuję na obrazie Nastroika dobrą kreskę.

Kreską jestem

Na ścianie Nastroika

Niech nikt nie robi tu remontu

Bo zamaluje mi duszę

Przy Was wierzę

że w księżycową noc

dobre duchy przelecą nad stawem

i będa nucić

pogodną piosenkę

 

Zizi Co Ty wyprawiasz z tą Marfefką ???

> wstydzę sie patrzeć<

,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
3 minuty temu, Dionizy napisał:

Zizi Co Ty wyprawiasz z tą Marfefką ???

> wstydzę sie patrzeć<

     No ej....... Myślałam że już śpisz xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Jeszce nie ale oczka mi się już kleją.

Opowiesz mi dziś coś do snu?

Tak jak zawsze?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

 Zaśpiewam Ci......

''Księżyc się złoci nad Twoim okienkiem

cisza zaległa i trwa

ptaki na drzewach i dzieci ''maleńkie ''

wszystkie powinny już spać

jutro zabłyśnie znów jasne słoneczko

Pełne kolorów i lśnień

spij mój chłopczyku i zaśnij Dyzieczku

zaśnij aż zbudzi Cię dzień''

 

Dobranoc < całuje w czółko >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Cicho się zrobiło z pokoi męskich dobiega lekkie chrapanie a z Damskich takie lekkie pochrapywanie. Brzmi podobnie tylko jest donośniejsze . Nie zgasili światła na podwórzu i w sieni. To dobrze. Niech widzą we wsi że tu mieszkają ludzie pod jednym dachem.

Edytowano przez Dionizy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Jeszcze raz oglądam swoje foto i muszę przyznać, że jestem bardzo przystojny <skromniś>. Jeszcze raz wieeeeeelkie dziękuję Dyzio :)

 

P.S. Z tym chrapaniem to rzeczywiście mogłem być ja. Mogę obiecać poprawę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Nie przeszkadza mi takie lekkie chrapanko. Wychodzę z założenia że jeśli słyszy sie cudze chrapanie to tak naprawdę nie jest sie śpiącym. Pamiętam jak kiedyś usnąłem oparty o dwa stemple w pobliży kombajnu węglowego pod ziemią. Na stojąco. Także chrapanie nie jest dla mnie problemem. Dziś trochę popracowałem w warzywniku. Wszystko w tym roku jest jakieś przyspieszone. Cebula już obeschła buraczki też już zaczynają kończyć wegetację. Pieprzy sie coś tam w górze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Tego roku susza wszystko rozłożyła, obecne chwilowe ulewy tylko te plony dobiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 542
    • Postów
      253 272
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      835
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Ekhart23
    Najnowszy użytkownik
    Ekhart23
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Przestępczość migrantów to jest realny problem i nie należy go przemilczać w imię poprawności politycznej. Jednak sposób rozwiązania tego problemu przyjmowany przez rządy i społeczeństwa Europy jest mocno kontrowersyjny. I smuci zwłaszcza w kontekście odwoływania się do tej dumnej europejskiej kultury opartej na chrześcijaństwie. To jest tak, jak z tym dodatkowym talerzem na wigilię. Przypuśćmy, że rzeczywiście bezdomni zaczną chodzić w wigilię do domów i korzystać z tego talerza. Z poczęstunku. Pewnie w niektórych domach część z nich zachowałaby się niestosownie, zrobiła burdy, może by kogoś okradli, kogoś zabili, zgwałcili. Po jakimś czasie społeczność wierzących powiedziałaby, że wigilia to zawsze jest i był czas dla rodziny i dodatkowy talerz nie wpisuje się w Tradycję. Nie ma obowiązku goszczenia obcych.(Bo to prawda, nie ma takiego obowiązku). A kolejnym krokiem byłoby odseparowywanie bezdomnych od osiedli. Ogrodzone osiedla, straż obywatelska wyłapująca bezdomnych i przekazująca ich do zamkniętych noclegowni. Albo do więzień za jakieś skrupulatnie wyszukane i przypisane przestępstwa. Dobry zwyczaj zniknąłby więc z Tradycji i byłaby to jakaś skaza na sumieniu. Na moralności. A to jest o wiele lżejszy problem od kwestii dotyczącej łamania podstawowego prawa człowieka - prawa do życia i wolności od przemocy, pośrednio powiązane z prawem przemieszczania się. Człowiek nie jest własnością państwa. Ma prawo szukać ratunku lub lepszego życia w innych krajach. Na polskich drogach ginie więcej osób, niż jest ofiar migrantów. Nikomu jednak nie przychodzi do głowy burzenie dróg i zakazy prowadzenia pojazdów. Chociaż takie rozwiązanie zmniejszyłoby zapewne liczbę śmierci w wypadkach komunikacyjnych. @Antidotum - Twoje wezwanie, bym poszedł do rodziny, która niedawno pochowała córkę zabitą przez migranta i pytał ich o stosunek do migrantów, jest takim działaniem populistycznym. Ja mógłbym wezwać Ciebie do pójścia do rodziny kobiety zabitej siekierą w którymś Uniwersytecie. Pamiętasz ją? Sprawcą był Polak z tzw. dobrego domu. Mógłbyś ich pocieszyć, że mieli i tak szczęście, bo zabił swój? Nasz rodak. Niedawno kilkanaście ulic od miejsca w którym mieszkam, mężczyzna gonił i zastrzelił kobietę, swoją byłą partnerkę. Potem sam zastrzelił siebie. Pamiętasz też pewnie Jaworka, Dudę i setki, tysiące innych morderstw i gwałtów dokonanych przez rodaków. Jeśli pomyślisz, że to porównanie jest niepoważne, bo Polacy mieszkają u siebie a nie da się zapobiegać przestępstwom tak skutecznie, by uniemożliwić ich dzianie się bez pójścia w totalną i absurdalną kontrolę społeczeństw i de facto wyeliminowanie wolności, to pewnie będziesz miał  rację (przynajmniej w jakimś stopniu). Tylko że taka racja to jest zgoda na pogrzeb moralności. Przynajmniej tej chrześcijańskiej. Bo jest wymierzona w chrześcijańską miłość bliźniego i jest jak spalenie pola pszenicy przez wzgląd na rosnące tam też chwasty. Nie powiedziałeś całej prawdy o Kościele. Prawdą jest, że Kościół Katolicki (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się przyjmowaniu chrześcijańskich emigrantów. Bo KK (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się też przyjmowaniu emigrantów wyznających inne religie. Nie sprzeciwia się, ale jest świadom problemów z tym związanych. 
    • Gość w kość
    • Astafakasta
      Nie rysuję w ogóle. Warunki mi tu nie sprzyjają na tej $#@#$&_$&#@$ detencji. Ciągle ktoś się gapi. Chciałbym mieć tu swoje własne miejsce, a to nie jest możliwe w takich warunkach. Muszę się na nich wszystkich patrzeć i czekać aż mnie może wypuszczą, a najlepsze jest to, że znajdą się tacy co będą mówić, że nie ma co narzekać, bo tu wszystko mam. Tak, wszystko tu mam, na głowie, brakuje jedynie gówna na srodku korytarza lub w pokoju. Pozdrawiam.
    • Nafto Chłopiec
      No i nie znalazłem knajpy z ogonem. Musiałem zadowolić się krewetkami, owczym serem i pieczonymi ziemniakami 😅
    • Gretta
      Szkoda, że to wszystko wklejasz na tym hejterskim forum. Może mam tutaj poprosić, o skasowanie tematu? Tam prędzej czy później usuną wszystko, ale jak wolisz  
    • Gretta
      Nie poddawaj się. Cudownie, że dbasz o swoje zdrowie.
    • Anetka
      Dla @Tako rzeczka Brahmaputra   Ty wiesz za co ❤️          
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      To będzie do jedzenia?😮 A tam nie ma kosteczek? To będzie jak szyja indyka tylko pewnie gorsze, albo lepsze, bo lepiej przyprawione😄
    • Nafto Chłopiec
      Idę ogon byka stestować. Trochę dziwna potrawa jak na świętowanie 😁
    • Vitalinka
      Prawie jak w Ani z Zielonego Wzgórza🤗
    • KapitanJackSparrow
      😲 bardzo dziwne 😁
    • Vitalinka
      Udanego wypoczynku bez trzęsień ziemi, wulkanów i nie pamiętam już czego...ale coś chyba jeszcze było... 🌴🍉🌞🍹🍸🧉
    • Astafakasta
      Tak myślałem 
    • Pieprzna
      Staruszkom czy niepełnosprawnym?
    • Pieprzna
      Dzisiaj wielkie zdziwko mnie chapło. Siedzę sobie po kawusi w domu i mam zaraz wychodzić na ogródek. Dzwonek do drzwi. Patrzę przez szybkę a tam jakiś młody mężczyzna i dziewczyna. Jehowi czy co? Ale chyba nie, bo obok stoi dalszy sąsiad. Więc otwieram w stanie lekko wystrachanym czy może nie przyszli na skargę na młodego czy cuś. Dobry, dobry, przyprowadziłem ci dziewczynę z rodziny, bo ona jest oczytana i ty jesteś oczytana, to sobie porozmawiajcie. A ja patrzę jak na kosmitów i nadal nie wiem o co chodzi człowiekowi. Byliście kiedyś w takiej sytuacji, że potraktowano was jak lokalną atrakcję turystyczną dla intelektualistów? 🤣 Nie potrafiłam się wymiksować z tej kłopotliwej sytuacji towarzyskiej więc zabrałam wczasowiczkę na ławeczkę do ogródka. Prawie rówieśniczka mojego syna więc sobie pogadałyśmy o szkole, polityce i ogólnie życiu 😄 Sąsiad mi pewnie dodał parę punktów do mądrości przez to, że noszę okulary i poważnie wyglądam 😂 Gdyby on wiedział, że ja głównie czytuję "reklamę" a nie dzieła literackie, to by dziewczątka nie przywiódł do mnie 😂
    • Nafto Chłopiec
      Pozdro z Hiszpanii 🥵
    • KapitanJackSparrow
      Witaj Asta, nie znamy się ale wszystko przed nami, w zamyśle ten temat to Hyde park więc śmiało można uzewnętrzniać co tam w duszy gra i nie trzeba trzymać się zadanego tematu 😁
    • Astafakasta
    • Vitalinka
      Dobrze, co drugi dzień😏     Dla Boo❤️    
    • KapitanJackSparrow
      Codziennie to już przesada ale owszem niechcąco pizłem palcem bo chciałem usunąć z ignorowanych  i wlazłem na profil tej pani , po czym zdegustowany swoim błędem natychmiast się oddaliłem. Także nic cie ka we go. 🤣
    • Vitalinka
      Tak, trzeba brać przykład ze Sparrowa, który mnie dodał do ignorowanych, żeby nie widzieć moich wpisów i  CODZIENNIE włazi na mój profil😏   Jeden ma racje drugi święty spokój 😑         ZMIANA TEMATU NA MIŁOŚĆ:     Dla mojego Boo❤️    
    • KapitanJackSparrow
      You are wrong, talking to this lady is a mistake.
    • Astafakasta
      Macie jakieś pomysły?
    • Gość w kość
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...