Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Żebrak

Kurczę, lubię tę Poznaniankę. Bardzo lubię:

 

 

Dzisiejszą normę na posty wykonałem z nawiązką, wszak niedziela. Już nie truję. Co złego to nie ja. Idę na długi spacer z psem. Obu nam to dobrze zrobi?

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Pieprzna

Gdzieś bym polajkowała ale albo marudzisz, albo umizgujesz się do innych. 

To była bardzo niespokojna noc. Ustalone terminy porodów rzadko kiedy pokrywają się z rzeczywistością. Andrzeju - stało się. Tam, na starych śmieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 godziny temu, Pieprzna napisał:

Gdzieś bym polajkowała ale albo marudzisz, albo umizgujesz się do innych. 

To była bardzo niespokojna noc. Ustalone terminy porodów rzadko kiedy pokrywają się z rzeczywistością. Andrzeju - stało się. Tam, na starych śmieciach.

Przecież wiem co się stało!? O dziwo byłem akurat wtedy świadomy i trzeźwy? I co teraz? 

Ma dziewczyna rację z tą monotematycznością. Z drugiej strony, jeżeli jest pobyt na takie posty, a widać jest, to czego żałować? Każdy przecież bawi się jak lubi i umie. 

 

To żeby być trendy, na topie i że fajny gość że mnie, to napiszę: wysyłaj jotpega Pieprzowa. Fajnie to napisałem, co nie? Walnij mi lajka jak Cię proszę?

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
14 minut temu, Żebrak napisał:

Przecież wiem co się stało!? O dziwo byłem akurat wtedy świadomy i trzeźwy? I co teraz? 

Ma dziewczyna rację z tą monotematycznością. Z drugiej strony, jeżeli jest pobyt na takie posty, a widać jest, to czego żałować? Każdy przecież bawi się jak lubi i umie. 

 

To żeby być trendy, na topie i że fajny gość że mnie, to napiszę: wysyłaj jotpega Pieprzowa. Fajnie to napisałem, co nie? Walnij mi lajka jak Cię proszę?

Nie wyglądasz na świadomego ?

Ty pierwszy wysyłaj! Starsi mają pierwszeństwo.

No masz tego lajka ale to taki z litości ? Powiem Ci jak na spowiedzi, że tylko z jedną osobą mam kosę na lajki i choćbym pękła ze śmiechu lajka nie dam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Dzięki! Też Ci walnąłem! Git ludzie z nas! A jacy dopiero będziemy!? 

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Nie wyglądasz na świadomego ?

Ty pierwszy wysyłaj! Starsi mają pierwszeństwo.

No masz tego lajka ale to taki z litości ? Powiem Ci jak na spowiedzi, że tylko z jedną osobą mam kosę na lajki i choćbym pękła ze śmiechu lajka nie dam!

Ze mną? Że mną każdy ma kosę? Eeee z litości to się nie liczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Dzięki! Też Ci walnąłem! Git ludzie z nas! A jacy dopiero będziemy!? 

Ale na szczyt tablicy się nie dodrapiemy w takim tandemie. Chyba, że całą niedzielę przepierdzielimy na Twoim temacie i na zmianę raz kciuczek, raz serduszko. Będziesz się czuł bardziej git? Dla mnie już jesteś.

4 minuty temu, Żebrak napisał:

Ze mną? Że mną każdy ma kosę? Eeee z litości to się nie liczy?

No wiesz! Mam jakiś udział (co prawda skromny, a może nie?) w Twojej puli punkcików.

Jeszcze raz mnie zalajkujesz i skisnę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
6 minut temu, Pieprzna napisał:

Będziesz się czuł bardziej git? 

Przecież cały czas żartuję. Aż tak niskiej samooceny nie mam. Tak jak napisałem, zainspirował mnie tekst faceta, wyleciał mi z głowy nick, w tym samym czasie pomyśleliśmy o tym samym. Poszedłem tym tropem. Kiedyś rozmawialiśmy z Leną na ten temat. Ona wie, że nie lubię lajków i szanuje to. Ty też już wiesz? Idę zająć się obiadem. 

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Ona wie, że nie lubię lajków i szanuje to. Ty też już wiesz? Idę zająć się obiadem. 

A ja lubię i już wyjaśniałam dlaczego. Jakoś te kilka ode mnie ścierpisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

A ja lubię i już wyjaśniałam dlaczego. Jakoś te kilka ode mnie ścierpisz ?

Skarbie, od Ciebie wszystko. Nawet jotpega jak musisz. Dajesz! Miejmy to już za sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Skarbie, od Ciebie wszystko. Nawet jotpega jak musisz. Dajesz! Miejmy to już za sobą?

Gdybym miała tę pewność, że nie wypłynie gdzieś przy miesiączce... Ale i tak czuję, że muszę. Co chcesz? Ucho, rękę, krajobraz za oknem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Gdybym miała tę pewność, że nie wypłynie gdzieś przy miesiączce... Ale i tak czuję, że muszę. Co chcesz? Ucho, rękę, krajobraz za oknem?

Jotpeg tego dołu co masz dla mnie przygotowanego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Żebrak napisał:

Jotpeg tego dołu co masz dla mnie przygotowanego. 

W pierwszej chwili pomyślałam o innym dole ?

Wszystko zaorane. Trzeba kopać od nowa. Ale mam torficę... Wszystko pochłonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

W pierwszej chwili pomyślałam o innym dole ?

Zapomnij! Potem coś faktycznie wypłynie i będzie na mnie?

Dobra, idę gotować. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Sante

Widze ze sam ze soba tez tutaj lubisz pisac. Na <reklama>i masz kilka nikow a tutaj mysle ze tez nie proznujesz? Dalej zakladasz kobiece by udawac zainteresowanie swoja osoba? Cyberki dobrze ida czy tutaj tez juz kobiety sie na tobie poznaly? Ile ich kochasz? Czasem prawde piszesz o sobie ale to jak sie pomylisz?

Oj Sante Sante :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
21 minut temu, Do Sante napisał:

Widze ze sam ze soba tez tutaj lubisz pisac. Na <reklama>i masz kilka nikow a tutaj mysle ze tez nie proznujesz? Dalej zakladasz kobiece by udawac zainteresowanie swoja osoba? Cyberki dobrze ida czy tutaj tez juz kobiety sie na tobie poznaly? Ile ich kochasz? Czasem prawde piszesz o sobie ale to jak sie pomylisz?

Oj Sante Sante :((((

Trzy czwarte tego forum to ja. Tradycyjnie. Czyli tu i jeszcze tam? To chyba normalne, prawda? Nie normalne dla mnie to jest to, że moderacja akurat ten post przepuściła. Chociaż z drugiej strony, w stosunku do mnie nic nie jest już w stanie mnie zdziwić. Sante, powiadasz? Nie znam. Powinienem znać? Szkoda, ale nie znam. Przykro mi. Wiesz kim ja już nie byłem? Widmem też byłem. Fajnie, co nie? Widzisz, że nigdy nikogo nie lekceważę, nawet hejterów. Lubiłem przepisywanie z nimi. Trochę zawiedziony jestem, bo lubię inteligentny hejt. A tutaj kaszana, bo powiedz, jak mam niby te cyberki odstawiać jak piszę sam ze sobą? Też sam ze sobą? Weź myśl od czasu do czasu? Pa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Co za zyepina ?‍♀️

Ktoś to przepuścił, prawda? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Ktoś to przepuścił, prawda? 

Chyba tylko po to żebyśmy się pośmiali i poćwiczyli szare komórki. Moje się dziś zużyły na młynku więc nie mam siły dociekać kto się brzydko bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Chyba tylko po to żebyśmy się pośmiali i poćwiczyli szare komórki. Moje się dziś zużyły na młynku więc nie mam siły dociekać kto się brzydko bawi.

Też myślę, że to w ramach powrotu do żywych po poobiedniej drzemce. W takim razie jestem gotowy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
8 minut temu, Żebrak napisał:

Też myślę, że to w ramach powrotu do żywych po poobiedniej drzemce. W takim razie jestem gotowy? 

Ja poszukam żywotności na spacerze, bo nawet drzemka nie pomaga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Ja poszukam żywotności na spacerze, bo nawet drzemka nie pomaga ?

Byłem na bardzo dłłłuuugggiiiimmm spacerze z psem. Za chwilę zrobimy powtórkę. Muszę go zmęczyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja24
57 minut temu, Żebrak napisał:

Ktoś to przepuścił, prawda? 

Nie zawsze jest nałożona moderacja na gości. Bot przede wszystkim tym steruje, ale on jak i człowiek może się pomylić.

W takim przypadku wystarczy zgłosić dany post. Dla przypomnienia - dwa zgłoszenia różnych osób i dany wpis zostaje ukryty automatycznie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Alicja24 napisał:

Nie zawsze jest nałożona moderacja na gości. Bot przede wszystkim tym steruje, ale on jak i człowiek może się pomylić.

W takim przypadku wystarczy zgłosić dany post. Dla przypomnienia - dwa zgłoszenia różnych osób i dany wpis zostaje ukryty automatycznie. 

Dziękuję za odpowiedź? Nie mam potrzeby zgłaszania. Jest to jakaś tam forma folkloru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
14 godzin temu, Żebrak napisał:

I lajków zazdroszczę.

Nie masz czego, moje 500+ to w większości zasługa piosenek które wrzucam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
16 godzin temu, Żebrak napisał:

 A dziękuję, dziękuję? Hedonizm jest bardzo przyjemny, szczególnie kiedy noc jest godzinę krótsza a człowiek musi kierować się zegarkiem. Idę spać i dojść do siebie?

 

Nie! Lajki mi nie dają zasnąć!? Na co zwracamy uwagę w kontaktach z ludźmi? Na mowę ciała. A na forum? Na mowę lajkami. Zobacz, lubię Cię! Nieważne co piszesz, ale lubię Cię! A tamtego nie lubię! 

Ja na wyjeździe służbowym. Ledwo żyję.To był dość intensywny dzień. Czas iść spać. Najlepsze jest to, że parkując od tyłu zahaczyłam o drzewo. Tylny reflektor do wymiany ???. Tylko ja tak potrafię z werwą i z jakim wejściem zaparkowac??. Jakoś mnie to bawi. Kiedys może bym się przejęła nowymi kosztami. Teraz mam to gdzieś. To tylko auto.Różne szkody są przecież wliczone w nasz teatrzyk życiowy.?

Co do lajkow, to mam je w 4 literach. Ja lubię pisać. To, czy ktoś mnie lubi czytać , to jego sprawa. Nawet bez jednego lajka przeżyję. Gorzej, jeśli nie będę miała kawy z rana  albo też czegoś innego w życiu (nie zdradzę ? czego). Wtedy mogłabym być rozbita i smutna.Tak, to się da żyć i bez lajkowania. ?

W kontaktach z ludźmi zwracam uwagę nie tylko na mowę ciała. Także na  ogólne" obycie "i tonacje głosową. Jako, że mam wiedzę psychologiczną, to dużo rzeczy wyłapuję.Czasami to mi przeszkadza. Ta wiedza oczywiście.

?

To co? Czas w objęcia Morfeusza się ulotnić. Dobrej mocy i... upojnych snów. 

 

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 006
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Nie ma to jak świeżo po oddaniu krwi wyprowadzać z tramwaju nieprzytomną osobę...
    • Antypatyk
    • Wikusia
    • Wikusia
      Jest tuż, tuż 🙂 Cudownego dnia 🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tego nie wiemy, czy jest stworzeniem. To kwestia wiary. Zresztą nauka to też kwestia wiary i też zdarza się, że naukowcy zmieniają wcześniejsze twierdzenia, chociaż wcześniej coś wydawało się udowodnione lub właściwie uzasadnione. Człowiek jednak nauczył się posługiwać narzędziami i to, co dzisiaj dla nas jest w miarę zrozumiałe i akceptowalne jako naukowe twierdzenia, sto lat temu czy dwieście byłoby uznane za magię albo szaleństwo. Naukowcy mają dzisiaj do dyspozycji komputery, ogromne moce przeliczeniowe. Kto wie, czym będą dysponować za jakiś czas, (może to będzie narzędzie wyprodukowane przez sztuczną inteligencję). W każdym razie ja dzisiaj nie jestem pewien, czy śmierć pozostanie jedynym pewnikiem w życiu człowieka. Bo może uda się naukowcom znaleźć sposób na nieśmiertelność. Są już chyba tacy, którzy do tego dążą.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja też jestem już dzisiaj zmęczony. Życzę Ci, żeby było dobrze. :-)
    • Vitalinka
      dziękuję że się tym podzieliłeś, to ważne, by pisać. Odpiszę Ci, Tylko nie dziś już, ok? Trzymaj się ciepło i spokojnej nocy.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A Ty nie czułabyś się dziwnie, gdyby ktoś chciał narzucić prawo boże ale innej religii niż Twoja, w przypadku gdy sam ustawodawca nie wierzyłby w źródło tego prawa? Na przykład gdyby większość ludzi przeszła ostatecznie na islam, częściowo z powodów politycznych, częściowo ze strachu, ale powołując się na rzekomą naturalną kontynuację boskiego dzieła zbawienia po tym, jak nie sprawdziło się chrześcijaństwo? (a tak twierdzą muzułmanie, uznający przecież Jezusa za jednego z proroków). Nie wiem, jak to napisać, żeby nie wyszło prowokująco, ale wydaje mi się, że jeśli chyba wszyscy zgadzamy się, że w państwie powinna być zagwarantowana wolność wyznania i wolność od przymusu wyznawania, to nie jest dobrym rozwiązaniem wkładanie do prawa świeckiego prawa jednej z religii. Tu oczywiście nasuwa się w pierwszej kolejności temat aborcji, ale nie tylko. Myślę, że o wiele lepiej jest, gdy prawo odnoszące się do boskiego autorytetu, ogranicza się do sumienia.  
    • Vitalinka
      A ja chciałam być i delikatnie otrzeć ten deszcz z Twojej twarzy i powoli i jeszcze delikatniej pocałować Cię w usta, żebyś się nie martwił, chciałam, dobranoc.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...