Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Zadowolony
Penelopka
30 minut temu, Żebrak napisał:

Przecież słynę z "miesiączek"!? Czyżby to było zbyt małe poświęcenie?? 

Idę coś zjeść, oczywiście na wynos i będę zawijał się w kierunku domu. 

Chyba tak. To jednak zbyt mało. ??.

Co bierzesz na wynos? Ja dzis zdalnie z domu pracuję, ale wyjątkowo nie chce mi się gotować. Zastanawiam się, czy nie zamówić jakieś kebaby. W naszej mieścinie jest taka jedna dość smaczna kebabownia. Muszę coś wymyśleć, bo w sumie zbliża się nasza pora obiadowa. Jemy zawsze w domu między 15ta a 16 ta. Hmm..a może dziś chińszczyzna? ?. Ostatnio zamówiłam u mojej koleżanki(prowadzu knajpkę od kilku lat)min. zupę orzechową. Smakowała jak zmielone orzechy wraz z łupinami ??. Dość specyficzny smak. Dziwnie się po niej czułam. ???Zawsze czuję się jak kosmitka. Tym razem czułam się znacznie inaczej. Jeszcze bardziej kosmicznie ?

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Pieprzna
4 minuty temu, Frau napisał:

Nie lękaj się mnie @Żebrak 

Póki nie wiem jak ukryć zwłoki...?

Tylko nie wspominaj nic o ogrodach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 godzinę temu, Penelopka napisał:

Oj, oj @Żebrak, ojojoj! ?Tylko kobiety Tobie w głowie i psoty z nimi skoro cierpisz już na niedowidzenie??. Ja.. jako Twoja dobra powierniczka i koleżanka z forum dam Tobie jedną radę, co do kobiet.Wiesz, czego pragną kobiety od mężczyzny??One pragną, by mężczyzna "czuł i myślał jak kobieta" ?????. Ostatnio przeczytałam to w książce Lew - Starowicz o kobiecie. Kobiety w gabinecie tego znanego seksuologa najczęściej powtarzają jedną mantrę :"On mnie nie rozumie". ?

 

 

Czytałam 2 jego książki. 

Listy intymne i Seks nietypowy.

Byłam jeszcze panienką na wydaniu ? ale bez wianuszka ?

Wiesz co Ci powiem @Penelopka? Po przeczytaniu tych książek, sama przestałam rozumieć kobiety ?

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Tylko nie wspominaj nic o ogrodach ?

A co mi grozi, jeśli wspomnę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
12 minut temu, Frau napisał:

A co mi grozi, jeśli wspomnę?

Przypomnę mężowi, że ma żebraczy dołek wykopać ponownie ? A Tobie przy tym nic nie grozi poza tym, że być może ktoś będzie się chciał u Ciebie ukryć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Przypomnę mężowi, że ma żebraczy dołek wykopać ponownie ? A Tobie przy tym nic nie grozi poza tym, że być może ktoś będzie się chciał u Ciebie ukryć ?

Obstawiam, że będzie to Twój mąż? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
28 minut temu, Frau napisał:

Czytałam 2 jego książki. 

Listy intymne i Seks nietypowy.

Byłam jeszcze panienką na wydaniu ? ale bez wianuszka ?

Wiesz co Ci powiem @Penelopka? Po przeczytaniu tych książek, sama przestałam rozumieć kobiety ?

 

Ja czytałam jeszcze "On i ona o seksie". Przymierzam się jeszcze do przeczytania jego książki o seksie kontrowersyjnym. Samo słowo :"kontrowersja" przykuwa uwagę. Powinnam tę książkę dokładnie przeanalizować.? 

Ja kobiet od dawna nie rozumiem.?Może dlatego też od wczesnej młodości wolałam zawsze towarzystwo mężczyzn. Nadal tak jest, że mam więcej kolegów niż koleżanek. ?Kobiety dla mnie to istny miszmasz, galimatias??.Nie dość, że gadają dużo(często na te same tematy:ciuchy, kosmetyki itd.) , to czepiają się prawie o wszystko.Do tego, jeśli mają niskie poczucie swojej wartości, to są zawistne i dwulicowe.Wolę już przebywać sama ze sobą? albo z mężczyznami. 

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, Penelopka napisał:

Ja czytałam jeszcze "On i ona o seksie". Przymierzam się do przeczytania jeszcze jego książki o seksie kontrowersyjnym. Samo słowo :"kontrowersja" przykuwa uwagę. Powinnam te książkę dokładnie przeanalizować. 

Ja kobiet od dawna nie rozumiem.?Może dlatego od wczesnej młodości wolałam zawsze towarzystwo mężczyzn. Nadal tak jest, że mam więcej kolegów niż koleżanek. ?Kobieta dla mnie to istny miszmasz, galimatias??.Nie dość, że gadają dużo(często na te same tematy:ciuchy, kosmetyki itd.) , to czepiają się prawie o wszystko.Do tego, jeśli mają niskie poczucie swojej wartości, to są zawistne i dwulicowe.Wole już przebywać sama ze sobą? albo z mężczyznami. 

Ja, niestety mam coraz więcej koleżanek. Mi już nie ma czego zazdrościć ? 

Ale zgadzam się. Nadają na bezdechu.Facet taką pocałuje i usta jej zamknie, a ja co? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 godzinę temu, Penelopka napisał:

Co bierzesz na wynos?

Wziąłem: 2 razy podwójny McRoyal pikantny, 10 sztuk chicken strips, sos śmietankowy, duże frytki i dużą kawę. 

37 minut temu, Frau napisał:

Nie lękaj się mnie @Żebrak 

Póki nie wiem jak ukryć zwłoki...?

 

 

Aha, to o to chodzi! A ja Ciebie nachwalić się nie mogłem. Pamiętasz zdjęcie kwiatków obok Twojego domu? Zakop mnie w tym miejscu. Będziesz mnie miała zawsze na oku, że tak powiem. Dziękuję @Frau Powoli stajesz się kobietą "mojego życia" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, Żebrak napisał:

Wziąłem: 2 razy podwójny McRoyal pikantny, 10 sztuk chicken strips, sos śmietankowy, duże frytki i dużą kawę. 

Aha, to o to chodzi! A ja Ciebie nachwalić się nie mogłem. Pamiętasz zdjęcie kwiatków obok Twojego domu? Zakop mnie w tym miejscu. Będziesz mnie miała zawsze na oku, że tak powiem. Dziękuję @Frau Powoli stajesz się kobietą "mojego życia" ?

Reklamacje proszę zgłosić do @Pieprzna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
10 minut temu, Frau napisał:

Ale zgadzam się. Nadają na bezdechu.Facet taką pocałuje i usta jej zamknie, a ja co? ?

Bym powiedział "co", ale na forum się wstydzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Bym powiedział "co", ale na forum się wstydzę :P

Mów. Jak baba babie usta może zamknąć? 

Nie wstydź się, nikt nie widzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Frau napisał:

Reklamacje proszę zgłosić do @Pieprzna ?

To amatorzy, Pieprzna i jej mąż. Kazała mnie dwa razy zakopać i dwa razy odkopać. Misiek schudł przy tym cztery kilo. Wersja oficjalna Pieprzowej brzmi: moje chrześcijańskie serce na to nie pozwala. Wersja nieoficjalna: wciąż mnie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Frau napisał:

Nie wstydź się, nikt nie widzi ?

Taaa, Sami Swoi, Kochaj albo rzuć i na nas nie ma mocnych? Nie-e nie powiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Żebrak napisał:

To amatorzy, Pieprzna i jej mąż. Kazała mnie dwa razy zakopać i dwa razy odkopać. Misiek schudł przy tym cztery kilo. Wersja oficjalna Pieprzowej brzmi: moje chrześcijańskie serce na to nie pozwala. Wersja nieoficjalna: wciąż mnie kocha?

Teraz wiem, dlaczego wspomniała, o ewentualnym schronieniu dla niego.

Chciała mieć wolną chatę, by podziwiać Twoją klatę ?

8 minut temu, BrakLoginu napisał:

Taaa, Sami Swoi, Kochaj albo rzuć i na nas nie ma mocnych? Nie-e nie powiem :D

Jestem kobietąąąą

Już ja wiem jak z Tobą postępować...

Mam ja serum prawdy na Ciebie

 

000ACUHXQIAWR35G-C0.jpeg

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 minut temu, Frau napisał:

Jestem kobietąąąą

Już ja wiem jak z Tobą postępować...

Mam ja serum prawdy na Ciebie

Niby wiesz i wszystko się zgadza, ale dziś nie piątek. Przytrzymaj i w ten magiczny dzień Ci wyjawię sekret :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
14 minut temu, BrakLoginu napisał:

Taaa, Sami Swoi, Kochaj albo rzuć i na nas nie ma mocnych? Nie-e nie powiem :D

Też jestem ciekawa. Dawaj.Rzucaj na ruszt. Nie czekam do piątku. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Niby wiesz i wszystko się zgadza, ale dziś nie piątek. Przytrzymaj i w ten magiczny dzień Ci wyjawię sekret :P

Tak jak Ty przytrzymałeś moje Martini?

Na pięcie ledwo się okręciłam, i każdej polewałeś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Penelopka napisał:

Też jestem ciekawa. Dawaj.Rzucaj na ruszt. Nie czekam do piątku. ?

Ja nie taki łatwy, ze mną najpierw trzeba trochę pochodzić ?

1 minutę temu, Frau napisał:

Tak jak Ty przytrzymałeś moje Martini?

Na pięcie ledwo się okręciłam, i każdej polewałeś ?

Oj tam. 2 flaszeczki skitrałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Ja nie taki łatwy, ze mną najpierw trzeba trochę pochodzić ?

Oj tam. 2 flaszeczki skitrałem :)

To dla mnie, roczny zapas alkoholu. Przez Ciebie mam rok życia wyjętego z kalendarza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Frau napisał:

To dla mnie, roczny zapas alkoholu. Przez Ciebie mam rok życia wyjętego z kalendarza ?

2 flaszki na rok? Szacun. Mi, co prawda, by starczyły na całe życie, bo tego trunku nie pijam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
10 minut temu, BrakLoginu napisał:

Ja nie taki łatwy, ze mną najpierw trzeba trochę pochodzić ?

 

Gdzie? Do kina? Do opery mydlanej? Hmm.. a może do lasu narobić hałasu? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, Penelopka napisał:

Hmm.. a może do lasu narobić hałasu? ?

O to toto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
8 minut temu, BrakLoginu napisał:

2 flaszki na rok? Szacun. Mi, co prawda, by starczyły na całe życie, bo tego trunku nie pijam :D

Różnicą między nami taka, że ja jestem degustator, A Ty weekendowy ochlaptus ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Frau napisał:

Różnicą między nami taka, że ja jestem degustator, A Ty weekendowy ochlaptus ?

Może i ochlapus, ale piątkowy i dodam, że dumny jestem z tego, bo pijam piwo profesjonalnie i zarazem hobbystycznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 789
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
    • Nomada
      Niech mówi, kto mu zabroni Chi, ale czy ja wysłucham, to już odrębna kwestia ; )  
    • Nomada
      Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się😛 Oczekiwana są jak kontrakt, Katarzynę Miller zostawię na luzie, z humorem i dystansem do emocji i uczuć ; )
    • Nomada
      Hmm 🤔 W sumie to ta mina sugeruje cos innego🤣
    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
    • 4 odsłony ironii
      Dzień dobry 🙂 Jak tam nastroje? Ktoś już wakacjuje? 😉    
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...