Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Frau
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Poczekaj, poczekaj...moment..jedna chwila...a to przypadkiem nie Ty miałaś mi narobić rolad, klusek śląskich i modrej kapusty? Dziołcha, weź pokoż Ty mi swój Reisepass! ?

Że tak powiem. Wyrobiony w Złotym Stoku. Jak palcem przeleciesz po mapie, zauważysz, że to inny region śląski ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
4 minuty temu, Frau napisał:

Że tak powiem. Wyrobiony w Złotym Stoku. Jak palcem przeleciesz po mapie, zauważysz, że to inny region śląski ?

Hodowla pstrągów?

 

Pomyliło mi się ze Złotym Potokiem. Sorry. Wujek mi podpowiedział?

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
6 minut temu, Żebrak napisał:

Hodowla pstrągów?

 

Pomyliło mi się ze Złotym Potokiem. Sorry. Wujek mi podpowiedział?

Kiedyś, to było woj. wałbrzyskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Frau napisał:

Kiedyś, to było woj. wałbrzyskie.

Teraz już wiem. Sprawdziłem. Teraz już wiem, że kicha a nie drugie danie bydzie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Teraz już wiem. Sprawdziłem. Teraz już wiem, że kicha a nie drugie danie bydzie? 

Byłam dzieckiem, kiedy opuściliśmy to miasto. Nie martw się, naumiłam się robić rolady. Nie jest to danie niedzielne w moim domu. To nie moje tradycje, a kluski średnio mi smakują. Szybko zapycha, jeszcze szybciej jeść się po nich chce. Bardziej mi smakują kluski czarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
4 minuty temu, Frau napisał:

Byłam dzieckiem, kiedy opuściliśmy to miasto. Nie martw się, naumiłam się robić rolady. Nie jest to danie niedzielne w moim domu. To nie moje tradycje, a kluski średnio mi smakują. Szybko zapycha, jeszcze szybciej jeść się po nich chce. Bardziej mi smakują kluski czarne.

Szare? Z tartych ziemniaków? Dobre są. Jeżeli mówimy o tych samych to git masz smak. Tera dziołcha moga ino jedno pedzieć: już Cię Kochom dozgonnie, ino nawoż mi tego tak z cetnar. 

 

 

Zawijam się, zrobiło się późno. Kolorowych snów @Frau ?

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Żebrak napisał:

Szare? Z tartych ziemniaków? Dobre są. Jeżeli mówimy o tych samych to git masz smak. Tera dziołcha moga ino jedno pedzieć: już Cię Kochom dozgonnie, ino nawoż mi tego tak z cetnar. 

Tak. Tarte ziemniaki na miazgę.  

Skoro o tym rozmawiamy. Zauważyłam też, że Hanysi lubią takie "kopiate" porcje na talerzu. Anorektyczką nie jestem, ale mdli mnie na ten widok. O tych golonkach nie wspomnę, bleeee. 

Czas na mnie. Dobranoc ?

A. Tak mi się przypomniało.

Dawno temu, koleżanka mamy zapytała: co dzisioj ważysz na łobiod?

Pierogi zrobiłam, ale ja nie ważę. U nas każdy je ile chce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
25 minut temu, Frau napisał:

Tak. Tarte ziemniaki na miazgę.  

Skoro o tym rozmawiamy. Zauważyłam też, że Hanysi lubią takie "kopiate" porcje na talerzu. Anorektyczką nie jestem, ale mdli mnie na ten widok. O tych golonkach nie wspomnę, bleeee. 

Czas na mnie. Dobranoc ?

A. Tak mi się przypomniało.

Dawno temu, koleżanka mamy zapytała: co dzisioj ważysz na łobiod?

Pierogi zrobiłam, ale ja nie ważę. U nas każdy je ile chce ?

Chopy robiły na grubie to siły musieli mieć. Trza było zjeść. 

Dobranoc. 

 

 

Jeszcze tylko na zakończenie dodam. @Frau mimo, że mówię czysto po polsku to i tak akcent mnie zdradza. Tego chyba nie można wyplenić. 

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Dzień dobry. No to mamy już czwartek. Chyba nie będzie mi się opłacało wracać na weekend do domu. Trzeba będzie sznaucera wypuścić na łowy. Niech sobie i mnie jakieś lokum załatwi? @Pieprzna kiedy będziesz odprowadzała dzieci na przystanek autobusowy i obok furtki zobaczysz takiego małego czarnego przybłędę o dużych smutnych oczach, nie reaguj jak Cię proszę!? Na Twój widok zrobi myk na grzbiet, rozłoży łapy i będzie się domagał byś go pogłaskała. Mówię Tobie, nie wchodź w to. To stary cwaniak i wyjadacz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Nie ma obaw. Nie lubię pieskich pieszczot. A Ty załóż ciemne okulary żebym nie widziała Twoich dużych smutnych oczu, bo na nie mogłabym nie być taka obojętna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Nie ma obaw. Nie lubię pieskich pieszczot. A Ty załóż ciemne okulary żebym nie widziała Twoich dużych smutnych oczu, bo na nie mogłabym nie być taka obojętna ?

Masz rację. Niech sznaucer czatuje w aucie a ja przy furtce. Ze względu na dzieci nie zrobię myku na plecy, ale zakrywając dłonią jedno oko zapytam: przepraszam, ale coś wpadło mi do oka, mogłaby mi pani jakoś pomóc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
28 minut temu, Żebrak napisał:

Masz rację. Niech sznaucer czatuje w aucie a ja przy furtce. Ze względu na dzieci nie zrobię myku na plecy, ale zakrywając dłonią jedno oko zapytam: przepraszam, ale coś wpadło mi do oka, mogłaby mi pani jakoś pomóc??

Już po oku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Już po oku ?

To lepiej do poniedziałku nie wychodź z domu. Jak będzie rozpierducha na wsi, nie interesuj się. Jak Koło Gospodyń Wiejskich z chóralnym śpiewem, w korowodzie, przejdzie nocą koło Twojej chałupy, przyjmij to za dopust boży. W poniedziałek wszystko wróci do normy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
6 minut temu, Pieprzna napisał:

?

Letnika z psem na wsi będziecie mieli. Do poniedziałku? Czego nie zrozumiałaś @Pieprzna? Sama wyekspediowałaś mnie do tej z pięciorgiem dzieci i chłopem jakoby go nie było. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Żebrak napisał:

Letnika z psem na wsi będziecie mieli. Do poniedziałku? Czego nie zrozumiałaś @Pieprzna? Sama wyekspediowałaś mnie do tej z pięciorgiem dzieci i chłopem jakoby go nie było. 

To jutro masz ostatnią szansę lepiej się z nią zapoznać. Potem gzubki mają weekend i nauczanie zdalne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
Dnia 17.03.2021 o 06:37, Żebrak napisał:

?

Wietrzyku, uwielbiam Twoją perspektywę patrzenia na świat. Nie zawsze mogę ją rozkminić a nie chcąc wychodzić na głupka, wolę zamilczeć? Co do jajek...zawstydzasz mnie! ? Ja nie z tych, ja z tamtych. Miłego dnia?

?

 

10655389_977679418912720_572716910392431

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Andrzej, Andrzej, Andrzej, gdzie Ty jesteś?

Rozkocha, uzależni, nie da porannego papu czytelniczego ?

Śniłeś mi się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

Andrzej, Andrzej, Andrzej, gdzie Ty jesteś?

Rozkocha, uzależni, nie da porannego papu czytelniczego ?

Śniłeś mi się ?

No ja też czekam. Przecież nie bez powodu przytargałam to drzewo. Leżę, szeleszczę listkami a odpowiada cisza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

Śniłeś mi się ?

Mój Boże! Pytam się za co to wszystko? Mieliśmy być podobnież kumplami jak mi sam mówiłeś, pamiętasz? Mówiłeś, trzymaj się mnie blisko a będzie dobrze. Grzmiałeś jak ojciec, którego nie znałem, że mogę robić wszystko co chcę ale wypadałoby bym od czasu do czasu jednak włączył myślenie. 

Kiedyś żartowaliśmy z CiZ na tamtym forum w mało śmieszny sposób. Jechałem do niej z seks gadżetami a ona mnie postowo prowadziła. Zamiast pod Warszawą znalazłem się pod Białymstokiem. A teraz siedzę na popasie, piję lurę zwaną kawą, tak z światowa, i przeglądam forum. Właśnie jestem w drodze do tego miasta. Wszystko co mijam wygląda paskudnie i smutno. Wczoraj rozmawiałem z gościem przez telefon dogadując szczegóły dzisiejszego spotkania i ten jego zaśpiew doprowadzał mnie do szału. 

Pieprzowa, idź dzisiaj do spowiedzi, mówię Tobie. Koniec świata będzie jak nic. Kiedyś wróżka Helga, to takie słowiańskie imię, mówi do mnie, Żebrak, tyś jest tak pofyrtany, że jak komuś się przyśnisz, to koniec świata bliski. 

10 minut temu, Ze(ś)firek napisał:

No ja też czekam. Przecież nie bez powodu przytargałam to drzewo. Leżę, szeleszczę listkami a odpowiada cisza?

Dziękuję za nie Wietrzyku? Dziękuję jak tylko potrafię. Jest piękne w swym majestacie tak jak i Ty jesteś piękny w swobodnym szeleszczeniu literkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
Dnia 17.03.2021 o 07:56, Żebrak napisał:

Jak macie tam jakieś Koło Gospodyń Wiejskich to wkręcę się w ten interes ale bez interesu?

 

To teraz brakuje mi tylko jednego pytania. Zapytaj, Endriu ile chcesz mieć dzieci??

 

Uciekam, zajrzę jak będę miał okazję. Mają tutaj straszną jajecznicę? Tego nie da się jeść. Pieczywo czerstwe, kawa beznadziejna. Masakra. 

Gdzie Ty jesteś? ??

Hmm... pewnie zatrzymałeś się w słynnym dworze w Kołaczkowie. Co prawda ten neogotycki dworek obrósł już trochę bluszczem i ciemno tam masz zapewne.Siedzisz i dumasz w nim o zawiłych kolejach życia i zastanawiasz się, co by tu wypić, bo miejscowa gorzelnia od dawien dawna już  zamknięta. ?W Kołaczkowie była kiedyś bardzo słynna gorzelnia.Teraz to tylko opuszczony zabytek. 

No... i co z Tobą? Weź się w garść.Ileż można liczyć trunki w myślach! Caly świat przed Tobą! Spójrz jakie piękno natury wokół.Zwłaszcza te kobiece piękno. Co prawda kobieta to istne zło(tak ostatnio usłyszałam od znajomego), ale jakże to urocza istota. ??

To jak będzie z Tobą? 

 

@Żebrak@Żebrak odnalazłeś się jednak! Myślałam, że ugrzązłes gdzieś w w Polsce. ?

Co do Twojej odpowiedzi, to jak się pojeździ po Polsce po tych mniej znanych drogach, to widzi się tylko dziury w nich i szarówkę polskich wsi i miasteczek dookoła.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
15 minut temu, Żebrak napisał:

Pieprzowa, idź dzisiaj do spowiedzi, mówię Tobie. Koniec świata będzie jak nic. Kiedyś wróżka Helga, to takie słowiańskie imię, mówi do mnie, Żebrak, tyś jest tak pofyrtany, że jak komuś się przyśnisz, to koniec świata bliski. 

Dzisiaj nie mogę. Mógłbyś załatwić przeniesienie końca świata na po Wielkanocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
16 minut temu, Żebrak napisał:

 

Dziękuję za nie Wietrzyku? Dziękuję jak tylko potrafię. Jest piękne w swym majestacie tak jak i Ty jesteś piękny w swobodnym szeleszczeniu literkami?

Nie schlebiaj mi bo jeszcze urosnę i zrobi się bałagan. Znam z życia Huragan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Penelopka napisał:

Gdzie Ty jesteś? ??

Hmm... pewnie zatrzymałeś się w słynnym dworze w Kołaczkowie. Co prawda ten neogotycki dworek obrósł już trochę bluszczem i ciemno tam masz zapewne.Siedzisz i dumasz w nim o zawiłych kolejach życia i zastanawiasz się, co by tu wypić, bo miejscowa gorzelnia od dawien dawna już  zamknięta. ?W Kołaczkowie była kiedyś bardzo słynna gorzelnia.Teraz to tylko opuszczony zabytek. 

No... i co z Tobą? Weź się w garść.Ileż można liczyć trunki w myślach! Caly świat przed Tobą! Spójrz jakie piękno natury wokół.Zwłaszcza te kobiece piękno. Co prawda kobieta to istne zło(tak ostatnio usłyszałam od znajomego), ale jakże to urocza istota. ??

To jak będzie z Tobą? 

 

Muszę zgodzić się z Tobą Penelopka, kobiety to zło. Nie będę rozwijał tematu. Napiszę tylko tak: jest dobro i jest zło. A ja pośrodku. W walce gigantów, czyli dobra ze złem lub zła z dobrem, to Żebrak głównie dostaje po jajach. 

 

@Penelopka masz cudownie rozwinięty instynkt samozachowawczy. Zawsze zjawiasz się kiedy akurat wychodzę i odpisuję będąc na klatce schodowej, albo kończę pić lurę, za którą zapłaciłem jak za oryginalną kolumbijską kawę.

Żebrak najczęściej śpi w rowie przykryty kartonami. Na takie przybytki to on sobie może tylko popatrzeć. 

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Dzisiaj nie mogę. Mógłbyś załatwić przeniesienie końca świata na po Wielkanocy?

Pogadam z szefem. To jedyny Gość, który lubi kiedy do niego mówię. 

2 minuty temu, Ze(ś)firek napisał:

Nie schlebiaj mi bo jeszcze urosnę i zrobi się bałagan. Znam z życia Huragan?

Orkan i tajfun, i tornado. Zawsze mnie to Wietrzyku rajcowało. Nie tylko w łóżku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
6 minut temu, Żebrak napisał:

 

 

Orkan i tajfun, i tornado. Zawsze mnie to Wietrzyku rajcowało. Nie tylko w łóżku?

Można władować się i do oka cyklonu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 800
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
    • Chi
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      co? ... ale ja Cię nie kocham... ... to chyba jasne?🤨
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      A póki co do roboty, ech ...    
    • Chi
      To zależy. Jeśli lubisz latać na wysokości lamperii     W sobotę wracam po raz kolejny do Kotliny Kłodzkiej na festiwal Góry Literatury, w czwartek w nocy wracam, żeby zmienić walizkę i o drugiej w nocy wsiąść do pociągu na Suwałki, bo w tym roku z bogatej gamy festiwali które niestety nakładają się na siebie  wybrałam bluesowe Suwałki. Wrócę popracuję i gnam pod Hamburg na kilka dni bo obiecałam znajomym że przygotuję im osiemnastkę ich syna. Dostanę do dyspozycji fantastycznie wyposażoną kuchnię w greckiej restauracji (z dostępem do piwniczki z winem  ) więc nie zastanawiałam się dwa razy. Ponadto jeśli im tej knajpy nie zjaram to w przyszłym roku właściciele Grecy zaprosili nas  na wakacje w ich okolice. Chcą nam pokazać Grecję z ich perspektywy.   I to tyle jeśłi chodzi o lipiec  
    • la primavera
      ,,W potrzasku"  Kowbojski film z 2025 r Opowiada historię  True, którego poznajemy, gdy wyłania się  zziębnięty że śniegu i niczym di Caprio w Zjawie podejmuje walkę o własne życie. To takie bardzo luźne skojarzenie,bo to ani nie taka historia ani nie ta filmowa liga.  Kiedy True czołga się, upada, szuka schronieniam my w retrospekcjach poznajemy jego życie i drogę, która go przywiodła do tego miejsca. True jest kowbojem, ujeżdżadzem koni. Ale pomimo, że lubi to zajęcie najbardziej na świecie nie przynosi mu ono ani sukcesów ani pieniędzy,  gdyż nie udaje mu się wygrywać zawodów a pozostałe miejsca nie są dobrze płatne. Odbiera mu za to zdrowie, bo ciągłe  upadki powodują urazy, które w końcu uniemożliwiają  mu jazdę konną. Przynajmniej według lekarzy, bo czy True to zrozumie to już inna sprawa.  Poznajemy też jego rodzine, ojca, który chciałby by jego synowie spełniali jego marzenia. Chociaż,  moze nie do końca taka była jego intencja.  Może po prostu chciał,aby mieli w życiu stabilizację, by byli odpowiedzialni?   Jest jeszcze dziewczyna True,  chyba miała na imię Ali. To dobra dziewczyna a jednak w tej rywalizacji przegrywa z koniem. Chociaż koń nie jest tu niczemu winny.    I o tym jest ten film, z pięknymi ujęciami skąpanymi w zlotoczerwonych promieniach słońca, z kurzem na nogawkach,  ostrogach przy butach i światem, który - choć wydaje się, że odbiera wszystko,  coś jednak zostawia. Przynajmniej dla True.       
    • KapitanJackSparrow
      😀
    • Gość w kość
    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
    • Nomada
      Niech mówi, kto mu zabroni Chi, ale czy ja wysłucham, to już odrębna kwestia ; )  
    • Nomada
      Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się😛 Oczekiwana są jak kontrakt, Katarzynę Miller zostawię na luzie, z humorem i dystansem do emocji i uczuć ; )
    • Nomada
      Hmm 🤔 W sumie to ta mina sugeruje cos innego🤣
    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...