Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Ze(ś)firek
2 minuty temu, Żebrak napisał:

To zależy jakie zmęczenie masz na myśli. Jeżeli trzeba go przekopać to mówisz i masz. 

E tam zaraz kopać, mam upierdliwego kota sąsiadów, on to robi skutecznie rujnując moje zioła i kwiaty. Przyda się Pomysłowy Dobromir. Trzeba je jakoś zabezpieczyć. Muszę wygrać tą bitwę bez szkody dla niego. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
6 minut temu, Ze(ś)firek napisał:

E tam zaraz kopać, mam upierdliwego kota sąsiadów, on to robi skutecznie rujnując moje zioła i kwiaty. Przyda się Pomysłowy Dobromir. Trzeba je jakoś zabezpieczyć. Muszę wygrać tą bitwę bez szkody dla niego. ?

W innym miejscu ogrodu, najlepiej blisko płotu sąsiada rozlewaj walerianę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
1 minutę temu, Żebrak napisał:

W innym miejscu ogrodu, najlepiej blisko płotu sąsiada rozlewaj walerianę?

Nie chcę go uśpić? Tylko zniechęcić. Matko i córko!

Dobra wieję, Pa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
15 minut temu, Ze(ś)firek napisał:

Nie chcę go uśpić? Tylko zniechęcić. Matko i córko!

Dobra wieję, Pa?

Klipo Zefirku, waleriana pobudza koty a nie usypia. Będzie atakował to miejsce a nie Twoje rośliny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
10 godzin temu, Żebrak napisał:

Bardzo szybko przywiązuję się do ludzi. A wiesz jak jest, a szczególnie w necie. Więc kiedy czuję, że zaczynam trochę inaczej patrzeć na daną osobę to wolę zamknąć oczy. Wiem, zabawa zabawą, ale.... 

Ja chyba też. Czasem jakieś ała z tego wychodzi dla mnie. A u Ciebie chyba obie strony są poszkodowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
19 minut temu, Pieprzna napisał:

Ja chyba też. Czasem jakieś ała z tego wychodzi dla mnie. A u Ciebie chyba obie strony są poszkodowane.

Jestem dobrej myśli, że problem dotyczy tylko mnie. Nadwrażliwcy tak mają, że wchodzą w coś jakby głowę zostawili na zewnątrz. 

 

 

Kurczę, czeka mnie bardzo intensywny weekend a ja głupi skupiam się na jedzeniu. Chyba zbyt prosto jem, ale takie jedzenie lubię. Czasami czytając @Penelopka to mi szczena opadała, szczególnie na tamtym forum, którego z nazwy się nie wymienia. Jakie ona dania wymyślała! Właśnie gotuję kapustę kiszoną i podsmażam kiełbasę pokrojoną w plasterki. Będą łazanki zapiekane z kapustą i kiełbasą. Dla mnie na ostro. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
2 godziny temu, Żebrak napisał:

Klipo Zefirku, waleriana pobudza koty a nie usypia. Będzie atakował to miejsce a nie Twoje rośliny. 

Żadnych bójek, to neutralne miejsce. Gdy skołujesz hektolitr waleriany daj znać, wyleję wszystko. To naprawdę dziwny kot, więc lepiej nich śpi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Ze(ś)firek napisał:

Żadnych bójek, to neutralne miejsce. Gdy skołujesz hektolitr waleriany daj znać, wyleję wszystko. To naprawdę dziwny kot, więc lepiej nich śpi?

To teraz pomyśl @Ze(ś)firek, Ty, ja i dziwny kot w Twoim ogrodzie. Co może z tego wyjść? Zaczarowany już był, więc? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
2 minuty temu, Żebrak napisał:

To teraz pomyśl @Ze(ś)firek, Ty, ja i dziwny kot w Twoim ogrodzie. Co może z tego wyjść? Zaczarowany już był, więc? 

Niezła jatka?

Przed chwilą, Ze(ś)firek napisał:

Niezła jatka?

E, nie. Królik w kapeluszu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Ze(ś)firek napisał:

Niezła jatka?

E, nie. Królik w kapeluszu?

Myślę, że mogłoby być bardzo ciekawie?

Idę włożyć zapiekankę do piekarnika. A Ty jakie preferujesz jedzenie? Gdyby ktoś potrafił zrobić i poczęstować mnie kluskami śląskimi z roladą i modrą kapustą to odwdzięczyłbym się takiej pani??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡

Tak się wtrącę do tej rozmowy o przyzwyczajeniach czy sympatiach. Ludzie udają twardych, piszą że to tylko forum ale, prawda jest taka że nie da się całkiem odciąć świata wirtualnego od realnego. Przecież za każdym nickiem skrywa się prawdziwy człowiek, prawdziwe emocje. Bywa i tak że spędzamy tutaj czas ze sobą codziennie, przez kilka miesięcy, codziennie wymieniamy ze sobą kilka zdań. Nie da się siłą rzeczy, nie odczuwać sympatii czy innych emocji do ludzi którym poświęcamy swój realny czas. Mimo tego że to wszystko jakby tylko wirtualne. Więc przywiązywanie się jest spoko, no może nie spoko bo czasem boli, fakt, no ale jest całkowicie normalne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Myślę, że mogłoby być bardzo ciekawie?

Idę włożyć zapiekankę do piekarnika. A Ty jakie preferujesz jedzenie? Gdyby ktoś potrafił zrobić i poczęstować mnie kluskami śląskimi z roladą i modrą kapustą to odwdzięczyłbym się takiej pani??

Muszą być dobre ziemniaki. 3 części ziemniaków, 1 część mąki ziemniaczanej.

W takich proporcjach wychodzą naj naj najmiękciesze?

Moja mama robiła najpyszniejszą modrą kapustę, mi taka nie wychodzi?

No ale to praktyka czyni mistrza. 

A i lubię łazanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Tak się wtrącę do tej rozmowy o przyzwyczajeniach czy sympatiach. Ludzie udają twardych, piszą że to tylko forum ale, prawda jest taka że nie da się całkiem odciąć świata wirtualnego od realnego. Przecież za każdym nickiem skrywa się prawdziwy człowiek, prawdziwe emocje. Bywa i tak że spędzamy tutaj czas ze sobą codziennie, przez kilka miesięcy, codziennie wymieniamy ze sobą kilka zdań. Nie da się siłą rzeczy, nie odczuwać sympatii czy innych emocji do ludzi którym poświęcamy swój realny czas. Mimo tego że to wszystko jakby tylko wirtualne. Więc przywiązywanie się jest spoko, no może nie spoko bo czasem boli, fakt, no ale jest całkowicie normalne 

Dochodzi jeszcze jeden element Lili. Dynamika wirtualu. Powiedzmy, dogadujemy się, ja i Ty, jest fajnie. Zjawia się ktoś inny, z Twojego punktu widzenia jakby ciekawszy. Jako nadwrażliwiec dostrzegam, w którym kierunku ciągnie Cię bardziej, więc byś nie stała w rozkroku, wolę zmienić się nagle w gbura, uwalniając od dylematów co tu ze mną zrobić. To jest powód tego, że lubię fora, lubię obserwować jak te zależności międzyludzkie są w ciągłym ruchu. Ile w tym pantomimy, gry?

2 minuty temu, Ze(ś)firek napisał:

Muszą być dobre ziemniaki. 3 części ziemniaków, 1 część mąki ziemniaczanej.

W takich proporcjach wychodzą naj naj najmiękciesze?

Moja mama robiła najpyszniejszą modrą kapustę, mi taka nie wychodzi?

No ale to praktyka czyni mistrza. 

A i lubię łazanki?

Zawsze powtarzam, że przysłowiowy rosół w każdym domu inaczej smakuje? Zawsze Twoja kapustą będzie różniła się od tej, którą robiła mama. W tym leży chyba piękno kuchni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
3 minuty temu, Żebrak napisał:

 

Zawsze powtarzam, że przysłowiowy rosół w każdym domu inaczej smakuje? Zawsze Twoja kapustą będzie różniła się od tej, którą robiła mama. W tym leży chyba piękno kuchni?

Ja zwalam wszystko na kapustę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Ze(ś)firek napisał:

Ja zwalam wszystko na kapustę;)

Ale po co zwalasz? Twoja modra pewnie nie jest gorsza, jest inna?

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Ale po co zwalasz? Twoja modrą pewnie nie jest gorsza, jest inna?

No dobrze, przestanę zwalać gdy dojdę do tamtego smaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Ze(ś)firek napisał:

No dobrze, przestanę zwalać gdy dojdę do tamtego smaku?

??? Aleś uparta! Nie dojdziesz, wiesz o tym. Dwunasta się zbliża, muszę uciekać. Pa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
Przed chwilą, Żebrak napisał:

??? Aleś uparta! Nie dojdziesz, wiesz o tym. Dwunasta się zbliża, muszę uciekać. Pa?

Gdy obiorę sobie jakiś cel to po to by go osiągnąć?

Pa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
15 minut temu, Żebrak napisał:

Dochodzi jeszcze jeden element Lili. Dynamika wirtualu. Powiedzmy, dogadujemy się, ja i Ty, jest fajnie. Zjawia się ktoś inny, z Twojego punktu widzenia jakby ciekawszy. Jako nadwrażliwiec dostrzegam, w którym kierunku ciągnie Cię bardziej, więc byś nie stała w rozkroku, wolę zmienić się nagle w gbura, uwalniając od dylematów co tu ze mną zrobić. To jest powód tego, że lubię fora, lubię obserwować jak te zależności międzyludzkie są w ciągłym ruchu. Ile w tym pantomimy, gry?

Idąc Twoim scenariuszem, widzę kilka błędów. Pierwszy jest taki, że tylko ja  wiem do kogo ciągnie mnie bardziej, Tobie się może jedynie wydawać. Zmieniając nastawienie na gbura, nieświadomie możesz komuś zrobić przykrość, bo zwyczajnie ktoś nie do końca będzie wiedział o co chodzi. Gadamy, jest fajnie i nagle co? Tak wiem, to jest wirtual, równie dobrze robisz logout na zawsze i więcej się nie "widzimy" i to jest właśnie w tym wszystkim irytuające, ludzie chyba naprawdę zakładają że to wszystko co w internecie to w nim zostaje a tak zwyczajnie się nie da. Poza tym Ty dałeś przykład trochę innej relacji, ja miałam na myśli ogólną sympatię którą odczuwa się realnie do ludzi których się nie zna. Ale to o czym wspomniałeś też jest ważne, jeżeli ktoś tak postępuje powinien wiedzieć że tak się zwyczajnie nie robi. Nie dla każdego to jest tylko gra. Tak, wiem, można powiedzieć że to nie nasz problem jak ktoś coś odczuwa, ale skoro wchodzi się świadomie w jakąś relacje to cóż, to się powinno też stać naszym problem. - Jednak to już w przypadku takim jak Ty opisałeś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Dochodzi jeszcze jeden element Lili. Dynamika wirtualu. Powiedzmy, dogadujemy się, ja i Ty, jest fajnie. Zjawia się ktoś inny, z Twojego punktu widzenia jakby ciekawszy. Jako nadwrażliwiec dostrzegam, w którym kierunku ciągnie Cię bardziej, więc byś nie stała w rozkroku, wolę zmienić się nagle w gbura, uwalniając od dylematów co tu ze mną zrobić. To jest powód tego, że lubię fora, lubię obserwować jak te zależności międzyludzkie są w ciągłym ruchu. Ile w tym pantomimy, gry?

To wygląda tak jakbyś chciał mieć kogoś na wyłączność. Dynamika wirtualu jest taka, że jeden tydzień więcej rozmawiasz z X, a drugi z Y. Ale to nie znaczy, że X masz już gdzieś. Chyba, że mówimy o głębszych relacjach pt.szukam miłości w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
11 minut temu, Pieprzna napisał:

To wygląda tak jakbyś chciał mieć kogoś na wyłączność. Dynamika wirtualu jest taka, że jeden tydzień więcej rozmawiasz z X, a drugi z Y. Ale to nie znaczy, że X masz już gdzieś. Chyba, że mówimy o głębszych relacjach pt.szukam miłości w necie.

W punkt Pieprzna. Staram się zawsze pisać o tym co sam doświadczyłem, ale nie zawsze jest to mój punkt widzenia. Po prostu interesują mnie takie relacje. Sama najlepiej wiesz w jakich brałem udział i nie mam tutaj na myśli zachowań dziwnych "psychofanek" TAM. Tak jak Lili mądrze zauważyła, czasami człowiekowi się wydaje i na tym buduje domki z piasku.

 

Mnie już tutaj nie ma, w sensie, że muszę skupić się na czymś innym. Te powiadomienia?

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Żebrak napisał:

W punkt Pieprzna. Staram się zawsze pisać o tym co sam doświadczyłem, ale nie zawsze jest to mój punkt widzenia. Po prostu interesują mnie takie relacje. Sama najlepiej wiesz w jakich brałem udział i nie mam tutaj na myśli zachowań dziwnych "psychofanek" TAM. Tak jak Lili mądrze zauważyła, czasami człowiekowi się wydaje i na tym buduje domki z piasku.

 

Mnie już tutaj nie ma. Te powiadomienia?

Nie wiem w jakich brałeś udział. Nie wszystko widzę a interpretacja tego co się widzi w Twoim przypadku jest piekielnie trudna ? I w sumie nie wiem czego szukasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Nie wiem w jakich brałeś udział. Nie wszystko widzę a interpretacja tego co się widzi w Twoim przypadku jest piekielnie trudna ? I w sumie nie wiem czego szukasz.

Guza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Guza

to chyba postęp...?

bo wcześniej było coś o tamponach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Gość w kość napisał:

to chyba postęp...?

bo wcześniej było coś o tamponach...

Trzeba jednak się rozwijać. Tylko ktoś, nie pamiętam już kto, zbyt pewny swojej doskonałości tkwi w miejscu. Ruch w życiu jest najważniejszy. Skomentujesz to na swój sposób? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 814
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
    • Gość w kość
      na miły Bóg,.. ... to tolerancja,   nie znasz...(?)🙄    
    • Nafto Chłopiec
      Autobus bez klimatyzacji i potworne korki z powodu metra. Pies ich jebał...
    • Aco
      Dzisiaj upał afrykański nawet nad morzem. Plażing późnym popołudniem 😰
    • KapitanJackSparrow
      Jak to na promocji musisz uważać bo można być wydumanym 😁
    • KapitanJackSparrow
      U mnie ponoć jutro w końcu dostawa, w tym upale teraz rozkładać to będzie katorga. No a że mój był stelażowy to nie myśl że takim nie zdarza się cieknąć. No i z dobę będzie leciała kranówa dodać nagrzanie to może w niedzielę klapnę i będzie chillout ☺️
    • Pieprzna
      Ja dzisiaj zmieniłam basenik na jezioro. Na plaży i trawie zero cienia, można się ugotować. Ale przynajmniej woda w końcu taka ciepła jak trzeba 😁
    • Vitalinka
      No cóż skoro piszesz to z takim przekonaniem, to pewnie wiesz dużo🙂❤️ Nie będę kolejny raz pisać, że piszę o sposobach wyrażania miłości, a nie oczekiwaniach i dowodach, bo się zapętlamy😄😉 Tak, szczerość w komunikacji to podstawa i dlatego wyodrębniono (nie ja, tylko naukowcy na podstawie analizy i problemów pewnie wielu, wielu związków) ten "język miłości". Można powiedzieć, że taki dodatek, wisienkę na miłosnym torcie, której może ktoś potrzebuje, a inny nie🙂 Nie mam zaś kompetencji, by stwierdzać czym jest sama miłość, czy jest prosta czy nie (być może tak, może trzeba ją po prostu czuć), ale wiem, że relacja z ukochaną osobą zależy od, jak i Ty piszesz, łatwości w komunikacji czyli właśnie jej języka, więc w sumie mogę się z Tobą zgodzić. Natomiast mogę wszystkim życzyć miłości, tak pięknej jak pragną i przynoszącej spokój i szczęście❤️
    • Nomada
      No dobra to co dziś jest w promocji?
    • Nomada
      Miłość jest prosta. Jeśli czujesz się kochana nie potrzebujesz żadnych dowodów, jeśli kochasz wszystko co robisz dla swojego partnera, robisz z miłości i z miłością. Zaangażowanie, zaufanie, intymność, szczerość w komunikacji, akceptacja i brak oczekiwań. Ale co ja wiem o miłości ; )
    • Vitalinka
      Siedzę pod palmą i słucham „Yellow” Tajskie kwiaty psują mi nastrój Palę szlugi i piję Aperol Patrzę jak siedzisz na piasku Nadal lubię starego Coldplay'a Barman tu puszcza chujową muzę Coś we mnie pękło, wiesz, że umieram Boję się wracać do domu w burzę Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz 32 stopnie, a serce jak lód Najpierw je rozbij, a potem je krusz Nie zdążyło stopnieć, między nami chłód Łagodne fale, a w wodzie jest nóż Mówiłaś, że zgadza się zodiaku znak Więc czemu wracam do hotelu sam Słońce jest żółte, kolorowy świat My w nim czarno biali jak yin i yang I powiedz czemu Cię szukam w niej Inną ma buzię i inne ma oczy O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy I czemu mi przypominasz mnie W innych nie widzę się O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz Jesteśmy tutaj razem ten pierwszy raz Ućpałam się zapachem koszuli Tęsknimy za warszawskim DNA Lesz jutro w domu sam się obudzisz Jadę do domu rollercoasterem Pamiątki ściskam, Nervosol, walizka Woda z mózgu – „Persona” Bergmana Po filmie mi przeszła, po Tobie została Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,daria_zawialow,tom_yum_ft__kacperczyk.html    
    • Vitalinka
      Do wszystkich narzekających na baseny. Ja się na tym nie znam, ale wiem, że są takie duże baseny na stelażach (nie wiem czy to dobra nazwa) i taka jakby plandeka (też nie wiem czy to dobra nazwa) i nic dmuchanego. U znajomych dzieci się kąpią już który rok z rzędu- chyba czwarty. To pewnie jest droższa sprawa, ale oszczędzicie czas i nerwy nie nie stracicie lata. Znajomy dobudował nawet mini molo, by dzieci nie musiały wchodzić po drabince. Po za tym: pijcie dużo wody i noście czapeczki Kochani❤️
    • Vitalinka
      Biedactwo, tulu,tulu❤️😉
    • Vitalinka
      To wielka szkoda, bo tak się, chłopcy, do siebie pięknie uśmiechacie...
    • KapitanJackSparrow
    • Chi
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      co? ... ale ja Cię nie kocham... ... to chyba jasne?🤨
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      A póki co do roboty, ech ...    
    • Chi
      To zależy. Jeśli lubisz latać na wysokości lamperii     W sobotę wracam po raz kolejny do Kotliny Kłodzkiej na festiwal Góry Literatury, w czwartek w nocy wracam, żeby zmienić walizkę i o drugiej w nocy wsiąść do pociągu na Suwałki, bo w tym roku z bogatej gamy festiwali które niestety nakładają się na siebie  wybrałam bluesowe Suwałki. Wrócę popracuję i gnam pod Hamburg na kilka dni bo obiecałam znajomym że przygotuję im osiemnastkę ich syna. Dostanę do dyspozycji fantastycznie wyposażoną kuchnię w greckiej restauracji (z dostępem do piwniczki z winem  ) więc nie zastanawiałam się dwa razy. Ponadto jeśli im tej knajpy nie zjaram to w przyszłym roku właściciele Grecy zaprosili nas  na wakacje w ich okolice. Chcą nam pokazać Grecję z ich perspektywy.   I to tyle jeśłi chodzi o lipiec  
    • la primavera
      ,,W potrzasku"  Kowbojski film z 2025 r Opowiada historię  True, którego poznajemy, gdy wyłania się  zziębnięty że śniegu i niczym di Caprio w Zjawie podejmuje walkę o własne życie. To takie bardzo luźne skojarzenie,bo to ani nie taka historia ani nie ta filmowa liga.  Kiedy True czołga się, upada, szuka schronieniam my w retrospekcjach poznajemy jego życie i drogę, która go przywiodła do tego miejsca. True jest kowbojem, ujeżdżadzem koni. Ale pomimo, że lubi to zajęcie najbardziej na świecie nie przynosi mu ono ani sukcesów ani pieniędzy,  gdyż nie udaje mu się wygrywać zawodów a pozostałe miejsca nie są dobrze płatne. Odbiera mu za to zdrowie, bo ciągłe  upadki powodują urazy, które w końcu uniemożliwiają  mu jazdę konną. Przynajmniej według lekarzy, bo czy True to zrozumie to już inna sprawa.  Poznajemy też jego rodzine, ojca, który chciałby by jego synowie spełniali jego marzenia. Chociaż,  moze nie do końca taka była jego intencja.  Może po prostu chciał,aby mieli w życiu stabilizację, by byli odpowiedzialni?   Jest jeszcze dziewczyna True,  chyba miała na imię Ali. To dobra dziewczyna a jednak w tej rywalizacji przegrywa z koniem. Chociaż koń nie jest tu niczemu winny.    I o tym jest ten film, z pięknymi ujęciami skąpanymi w zlotoczerwonych promieniach słońca, z kurzem na nogawkach,  ostrogach przy butach i światem, który - choć wydaje się, że odbiera wszystko,  coś jednak zostawia. Przynajmniej dla True.       
    • KapitanJackSparrow
      😀
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...