Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Ze(ś)firek
2 minuty temu, Żebrak napisał:

To zależy jakie zmęczenie masz na myśli. Jeżeli trzeba go przekopać to mówisz i masz. 

E tam zaraz kopać, mam upierdliwego kota sąsiadów, on to robi skutecznie rujnując moje zioła i kwiaty. Przyda się Pomysłowy Dobromir. Trzeba je jakoś zabezpieczyć. Muszę wygrać tą bitwę bez szkody dla niego. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
6 minut temu, Ze(ś)firek napisał:

E tam zaraz kopać, mam upierdliwego kota sąsiadów, on to robi skutecznie rujnując moje zioła i kwiaty. Przyda się Pomysłowy Dobromir. Trzeba je jakoś zabezpieczyć. Muszę wygrać tą bitwę bez szkody dla niego. ?

W innym miejscu ogrodu, najlepiej blisko płotu sąsiada rozlewaj walerianę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
1 minutę temu, Żebrak napisał:

W innym miejscu ogrodu, najlepiej blisko płotu sąsiada rozlewaj walerianę?

Nie chcę go uśpić? Tylko zniechęcić. Matko i córko!

Dobra wieję, Pa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
15 minut temu, Ze(ś)firek napisał:

Nie chcę go uśpić? Tylko zniechęcić. Matko i córko!

Dobra wieję, Pa?

Klipo Zefirku, waleriana pobudza koty a nie usypia. Będzie atakował to miejsce a nie Twoje rośliny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
10 godzin temu, Żebrak napisał:

Bardzo szybko przywiązuję się do ludzi. A wiesz jak jest, a szczególnie w necie. Więc kiedy czuję, że zaczynam trochę inaczej patrzeć na daną osobę to wolę zamknąć oczy. Wiem, zabawa zabawą, ale.... 

Ja chyba też. Czasem jakieś ała z tego wychodzi dla mnie. A u Ciebie chyba obie strony są poszkodowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
19 minut temu, Pieprzna napisał:

Ja chyba też. Czasem jakieś ała z tego wychodzi dla mnie. A u Ciebie chyba obie strony są poszkodowane.

Jestem dobrej myśli, że problem dotyczy tylko mnie. Nadwrażliwcy tak mają, że wchodzą w coś jakby głowę zostawili na zewnątrz. 

 

 

Kurczę, czeka mnie bardzo intensywny weekend a ja głupi skupiam się na jedzeniu. Chyba zbyt prosto jem, ale takie jedzenie lubię. Czasami czytając @Penelopka to mi szczena opadała, szczególnie na tamtym forum, którego z nazwy się nie wymienia. Jakie ona dania wymyślała! Właśnie gotuję kapustę kiszoną i podsmażam kiełbasę pokrojoną w plasterki. Będą łazanki zapiekane z kapustą i kiełbasą. Dla mnie na ostro. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
2 godziny temu, Żebrak napisał:

Klipo Zefirku, waleriana pobudza koty a nie usypia. Będzie atakował to miejsce a nie Twoje rośliny. 

Żadnych bójek, to neutralne miejsce. Gdy skołujesz hektolitr waleriany daj znać, wyleję wszystko. To naprawdę dziwny kot, więc lepiej nich śpi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Ze(ś)firek napisał:

Żadnych bójek, to neutralne miejsce. Gdy skołujesz hektolitr waleriany daj znać, wyleję wszystko. To naprawdę dziwny kot, więc lepiej nich śpi?

To teraz pomyśl @Ze(ś)firek, Ty, ja i dziwny kot w Twoim ogrodzie. Co może z tego wyjść? Zaczarowany już był, więc? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
2 minuty temu, Żebrak napisał:

To teraz pomyśl @Ze(ś)firek, Ty, ja i dziwny kot w Twoim ogrodzie. Co może z tego wyjść? Zaczarowany już był, więc? 

Niezła jatka?

Przed chwilą, Ze(ś)firek napisał:

Niezła jatka?

E, nie. Królik w kapeluszu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Ze(ś)firek napisał:

Niezła jatka?

E, nie. Królik w kapeluszu?

Myślę, że mogłoby być bardzo ciekawie?

Idę włożyć zapiekankę do piekarnika. A Ty jakie preferujesz jedzenie? Gdyby ktoś potrafił zrobić i poczęstować mnie kluskami śląskimi z roladą i modrą kapustą to odwdzięczyłbym się takiej pani??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡

Tak się wtrącę do tej rozmowy o przyzwyczajeniach czy sympatiach. Ludzie udają twardych, piszą że to tylko forum ale, prawda jest taka że nie da się całkiem odciąć świata wirtualnego od realnego. Przecież za każdym nickiem skrywa się prawdziwy człowiek, prawdziwe emocje. Bywa i tak że spędzamy tutaj czas ze sobą codziennie, przez kilka miesięcy, codziennie wymieniamy ze sobą kilka zdań. Nie da się siłą rzeczy, nie odczuwać sympatii czy innych emocji do ludzi którym poświęcamy swój realny czas. Mimo tego że to wszystko jakby tylko wirtualne. Więc przywiązywanie się jest spoko, no może nie spoko bo czasem boli, fakt, no ale jest całkowicie normalne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Myślę, że mogłoby być bardzo ciekawie?

Idę włożyć zapiekankę do piekarnika. A Ty jakie preferujesz jedzenie? Gdyby ktoś potrafił zrobić i poczęstować mnie kluskami śląskimi z roladą i modrą kapustą to odwdzięczyłbym się takiej pani??

Muszą być dobre ziemniaki. 3 części ziemniaków, 1 część mąki ziemniaczanej.

W takich proporcjach wychodzą naj naj najmiękciesze?

Moja mama robiła najpyszniejszą modrą kapustę, mi taka nie wychodzi?

No ale to praktyka czyni mistrza. 

A i lubię łazanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Tak się wtrącę do tej rozmowy o przyzwyczajeniach czy sympatiach. Ludzie udają twardych, piszą że to tylko forum ale, prawda jest taka że nie da się całkiem odciąć świata wirtualnego od realnego. Przecież za każdym nickiem skrywa się prawdziwy człowiek, prawdziwe emocje. Bywa i tak że spędzamy tutaj czas ze sobą codziennie, przez kilka miesięcy, codziennie wymieniamy ze sobą kilka zdań. Nie da się siłą rzeczy, nie odczuwać sympatii czy innych emocji do ludzi którym poświęcamy swój realny czas. Mimo tego że to wszystko jakby tylko wirtualne. Więc przywiązywanie się jest spoko, no może nie spoko bo czasem boli, fakt, no ale jest całkowicie normalne 

Dochodzi jeszcze jeden element Lili. Dynamika wirtualu. Powiedzmy, dogadujemy się, ja i Ty, jest fajnie. Zjawia się ktoś inny, z Twojego punktu widzenia jakby ciekawszy. Jako nadwrażliwiec dostrzegam, w którym kierunku ciągnie Cię bardziej, więc byś nie stała w rozkroku, wolę zmienić się nagle w gbura, uwalniając od dylematów co tu ze mną zrobić. To jest powód tego, że lubię fora, lubię obserwować jak te zależności międzyludzkie są w ciągłym ruchu. Ile w tym pantomimy, gry?

2 minuty temu, Ze(ś)firek napisał:

Muszą być dobre ziemniaki. 3 części ziemniaków, 1 część mąki ziemniaczanej.

W takich proporcjach wychodzą naj naj najmiękciesze?

Moja mama robiła najpyszniejszą modrą kapustę, mi taka nie wychodzi?

No ale to praktyka czyni mistrza. 

A i lubię łazanki?

Zawsze powtarzam, że przysłowiowy rosół w każdym domu inaczej smakuje? Zawsze Twoja kapustą będzie różniła się od tej, którą robiła mama. W tym leży chyba piękno kuchni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
3 minuty temu, Żebrak napisał:

 

Zawsze powtarzam, że przysłowiowy rosół w każdym domu inaczej smakuje? Zawsze Twoja kapustą będzie różniła się od tej, którą robiła mama. W tym leży chyba piękno kuchni?

Ja zwalam wszystko na kapustę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Ze(ś)firek napisał:

Ja zwalam wszystko na kapustę;)

Ale po co zwalasz? Twoja modra pewnie nie jest gorsza, jest inna?

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Ale po co zwalasz? Twoja modrą pewnie nie jest gorsza, jest inna?

No dobrze, przestanę zwalać gdy dojdę do tamtego smaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Ze(ś)firek napisał:

No dobrze, przestanę zwalać gdy dojdę do tamtego smaku?

??? Aleś uparta! Nie dojdziesz, wiesz o tym. Dwunasta się zbliża, muszę uciekać. Pa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
Przed chwilą, Żebrak napisał:

??? Aleś uparta! Nie dojdziesz, wiesz o tym. Dwunasta się zbliża, muszę uciekać. Pa?

Gdy obiorę sobie jakiś cel to po to by go osiągnąć?

Pa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
15 minut temu, Żebrak napisał:

Dochodzi jeszcze jeden element Lili. Dynamika wirtualu. Powiedzmy, dogadujemy się, ja i Ty, jest fajnie. Zjawia się ktoś inny, z Twojego punktu widzenia jakby ciekawszy. Jako nadwrażliwiec dostrzegam, w którym kierunku ciągnie Cię bardziej, więc byś nie stała w rozkroku, wolę zmienić się nagle w gbura, uwalniając od dylematów co tu ze mną zrobić. To jest powód tego, że lubię fora, lubię obserwować jak te zależności międzyludzkie są w ciągłym ruchu. Ile w tym pantomimy, gry?

Idąc Twoim scenariuszem, widzę kilka błędów. Pierwszy jest taki, że tylko ja  wiem do kogo ciągnie mnie bardziej, Tobie się może jedynie wydawać. Zmieniając nastawienie na gbura, nieświadomie możesz komuś zrobić przykrość, bo zwyczajnie ktoś nie do końca będzie wiedział o co chodzi. Gadamy, jest fajnie i nagle co? Tak wiem, to jest wirtual, równie dobrze robisz logout na zawsze i więcej się nie "widzimy" i to jest właśnie w tym wszystkim irytuające, ludzie chyba naprawdę zakładają że to wszystko co w internecie to w nim zostaje a tak zwyczajnie się nie da. Poza tym Ty dałeś przykład trochę innej relacji, ja miałam na myśli ogólną sympatię którą odczuwa się realnie do ludzi których się nie zna. Ale to o czym wspomniałeś też jest ważne, jeżeli ktoś tak postępuje powinien wiedzieć że tak się zwyczajnie nie robi. Nie dla każdego to jest tylko gra. Tak, wiem, można powiedzieć że to nie nasz problem jak ktoś coś odczuwa, ale skoro wchodzi się świadomie w jakąś relacje to cóż, to się powinno też stać naszym problem. - Jednak to już w przypadku takim jak Ty opisałeś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Dochodzi jeszcze jeden element Lili. Dynamika wirtualu. Powiedzmy, dogadujemy się, ja i Ty, jest fajnie. Zjawia się ktoś inny, z Twojego punktu widzenia jakby ciekawszy. Jako nadwrażliwiec dostrzegam, w którym kierunku ciągnie Cię bardziej, więc byś nie stała w rozkroku, wolę zmienić się nagle w gbura, uwalniając od dylematów co tu ze mną zrobić. To jest powód tego, że lubię fora, lubię obserwować jak te zależności międzyludzkie są w ciągłym ruchu. Ile w tym pantomimy, gry?

To wygląda tak jakbyś chciał mieć kogoś na wyłączność. Dynamika wirtualu jest taka, że jeden tydzień więcej rozmawiasz z X, a drugi z Y. Ale to nie znaczy, że X masz już gdzieś. Chyba, że mówimy o głębszych relacjach pt.szukam miłości w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
11 minut temu, Pieprzna napisał:

To wygląda tak jakbyś chciał mieć kogoś na wyłączność. Dynamika wirtualu jest taka, że jeden tydzień więcej rozmawiasz z X, a drugi z Y. Ale to nie znaczy, że X masz już gdzieś. Chyba, że mówimy o głębszych relacjach pt.szukam miłości w necie.

W punkt Pieprzna. Staram się zawsze pisać o tym co sam doświadczyłem, ale nie zawsze jest to mój punkt widzenia. Po prostu interesują mnie takie relacje. Sama najlepiej wiesz w jakich brałem udział i nie mam tutaj na myśli zachowań dziwnych "psychofanek" TAM. Tak jak Lili mądrze zauważyła, czasami człowiekowi się wydaje i na tym buduje domki z piasku.

 

Mnie już tutaj nie ma, w sensie, że muszę skupić się na czymś innym. Te powiadomienia?

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Żebrak napisał:

W punkt Pieprzna. Staram się zawsze pisać o tym co sam doświadczyłem, ale nie zawsze jest to mój punkt widzenia. Po prostu interesują mnie takie relacje. Sama najlepiej wiesz w jakich brałem udział i nie mam tutaj na myśli zachowań dziwnych "psychofanek" TAM. Tak jak Lili mądrze zauważyła, czasami człowiekowi się wydaje i na tym buduje domki z piasku.

 

Mnie już tutaj nie ma. Te powiadomienia?

Nie wiem w jakich brałeś udział. Nie wszystko widzę a interpretacja tego co się widzi w Twoim przypadku jest piekielnie trudna ? I w sumie nie wiem czego szukasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Nie wiem w jakich brałeś udział. Nie wszystko widzę a interpretacja tego co się widzi w Twoim przypadku jest piekielnie trudna ? I w sumie nie wiem czego szukasz.

Guza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Guza

to chyba postęp...?

bo wcześniej było coś o tamponach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Gość w kość napisał:

to chyba postęp...?

bo wcześniej było coś o tamponach...

Trzeba jednak się rozwijać. Tylko ktoś, nie pamiętam już kto, zbyt pewny swojej doskonałości tkwi w miejscu. Ruch w życiu jest najważniejszy. Skomentujesz to na swój sposób? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 030
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Nie, nie czuję się🙂 Mimo braku znajomości języka pooglądaj, poszukaj też takich w języku polskim. Pozdrawiam🙂
    • Vitalinka
      Nominuje Nafcika🙃
    • KapitanJackSparrow
      Wiesz , 🤔 gdybyś poszedł że mną na stadion to tzw kotła w którym skakano by i wołano,,kto nie skacze ten z Gorzowa "🤣 uwierz skakał byś. 😀
    • Astafakasta
      Oprócz siłowni i tv w tym szpitalu nic nie ma. Jest psycholog, ale ona zajmuje się tylko przesluchiwaniem nas raz na miesiąc. Na jakąś terapię bym poszedł, ale to dopiero mogę liczyć, że po wyjściu. Angielskiego też nie znam na tyle. A Ty chyba też czujesz się samotnie?
    • Vitalinka
      Nie dołuj się innymi ludźmi, to ich emocje - jeżeli w szpitalu masz terapeutę, porozmawiaj o oddzielaniu swoich emocji od emocji innych (to bardzo trudne ja też, się z tym mierzę, zresztą jak każdy człowiek, szczególnie w chwili słabości, kryzysu). Porozmawiajcie o ŚWIADOMOŚCI swoich emocji i by nie odczuwać emocji ZA innych ludzi. Tu na forum jest w dziale psychologia temat Moniki o DEPRESJI, jeżeli znasz angielski to bardzo zachęcam do ich obejrzenia. Dodatkowym plusem tych filmików jest to, że przedstawione są w formie rysunku, animacji🙂 i nie zrażaj się tematem DEPRESJA, bo filmiki zawierają taki przystępne wiadomości o lękach, emocjach i ogólnie byciu dla siebie dobrym. Serdecznie polecam🙂
    • Vitalinka
      Lajk dałam Ci za to, że nie będziesz brać👍 , a nie że czujesz się samotny.
    • Astafakasta
      A mnie osobiście interesuje rysowanie realistyczne, bo to dla mnie najtrudniejsze, ale dzięki za sugestię, bo bajkowe rysowanie też można wpleść w realizm, to byłoby nawet ciekawsze niż sam surowy realizm... Ja zaczynając naukę rysunku myślałem o powielaniu jakiś fajnych kadrów z filmów, na murach jako graffiti. Bo kiedyś tworzyłem graffiti, ale tylko same litery. Dziś mam dzień odpoczynku od rysowania. Może jutro albo pojutrze wezmę się za dalszą pracę. Niestety zdolowalem się sytuacją z kimś, a i też z tydzień już pracowalem bez przerwy, więc muszę odpoczać. 
    • Astafakasta
      Dzięki za odpowiedź. Ja nie będę brać narkotyków, bo zbyt wiele mnie to wszystko kosztowało, żeby teraz wszystko co mam zaprzepaszczać. Ludzie odsunęli się ode mnie i o to mi chodzi, że już od długiego czasu nie za bardzo mam z kim zamienić słowo.
    • Vitalinka
      Nie chodzi mi o fakt, że są wystające, bo być może modelka takie ma, co jest bardzo urocze, ale o to, że są za ciemne. W mojej opinii oczywiście🙂
    • Vitalinka
      I bardzo dobrze, że tych znajomych nie ma już w Twoim życiu. Lepiej nie mieć żadnych niż takich.   Wsłuchanie się w siebie w swoją intuicje, to najlepsze co można zrobić. Ufaj sobie.   Znalazłeś coś w czym możesz się wyrazić, narkotyki nie rozwijają tylko tłumią. Nigdy więcej do nich nie wracaj. Rysuj jak najwięcej, W internecie jest mnóstwo filmików, w których ludzie uczą technik rysunku. Ja interesuję się rysunkami bajkowymi, taka kreska prosta dziecięca raczej flamastrem (też mam specjalistyczne -ale leżą odłogiem😄) , szkicami nie za bardzo, ale wiem ile jest możliwości jak ważna jest miękkość, twardość ołówka - niektórzy do takich szkiców używają tez pasteli, węgla by je jeszcze :podrasować" tylko nie wiem czy fachowo jest to jeszcze szkic, czy jakaś inna technika. Może znajdą się tu jeszcze osoby, które się tym interesują i na tym znają? Ciekawy temat.     a to na potem:😉     Trzymaj się ciepło i dziel postępami i pamiętaj...na wszystko trzeba nie tylko pracy, wytrwałości, ale i czasu🙂
    • albatros
      Akurat to nauka właśnie stwierdziła na podstawie pomiarów i obserwacji fakt , że kosmos jest i rozwija się  po nowym otwarciu. Tutaj jest zgodność z Biblią wg której świat liczy teraz około 7 tyś.  200 lat.  Kosmos nie istniał zawsze to jest potwierdzone  przez naukę. Ale tu jest kilka wątków od mistyczki zakonnej z XIII wieku  Hildegardy z Bingen , która przekazała gigantyczną wiedzę na temat medycyny , muzyki i na temat wszechświata . Pisała ona że na początku czas płynął bardzo powoli kilkaset razy wolniej niż teraz a planety krążyły tak samo powoli po swoich orbitach.  Oprócz tego Adam został stworzony w kwiecie wieku a nie jako niemowlę, podobnie mogło być ze światem. W księdze rodzaju jest napisane, że na początku ( przed wybuchem ) był tylko chaos. Więc teraz można  się domyśleć że na krańcach wszechświata jest ten chaos , którego nowa przestrzeń "wybuchając" wymiotła poza granice kosmosu. Ostatni twój problem, że niby świat mocą grawitacji zacznie się kiedyś kurczyć, nie jest oparty na fizyce . Powstanie masy materii jest możliwe wtedy gdy powstanie jednocześnie takiej samej ilości masy antymaterii. Podobnie jak podczas powstawania ładunku dodatniego  muszą powstać ładunki ujemne, inaczej się nie da. Więc wszechświat mający tyle samo materii oraz antymaterii nie będzie się kurczył bo materią z antymaterią się odpychają przeciwnymi siłami grawitacji.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Trochę mnie "wypompowały" dyskusje, więc tak na wyciszenie słucham sobie tego:
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Oj, nie. Nie jestem  Jeśli już to samouk.
    • Vitalinka
      To tak jak ja. Mój żywioł to ziemia (tzn.nie według czegoś bo tego nawet nie sprawdzam, ale według mnie) i wszystko co na niej.   myślałam, że jesteś dr nauk humanistycznych🙃 (conajmniej)
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @albatros  A o kosmosie i fizyce niestety ciekawie nie pogadam. To interesujące tematy, ale ja jestem ledwie po zawodówce mechanicznej. Maturę wprawdzie zrobiłem, ale po rocznym kursie ogólniaka dla pracujących. Tu więc muszę przyznać, że wymiękam 
    • Vitalinka
      i o piosenkę, którą puścił w busie - to prawda, jak bum cyk cyk🙂   ...a nagie fotki, nagie fotki nigdy nie istniały i w tym cały problem, a raczej jego brak😊
    • Vitalinka
      Nie, chcemy dyskutować o rzeczach które nie zgadzają się Panu z Żuczkiem😉 w Biblii, o interpretacji niektórych rzeczy. Wy chyba naprawdę nic tu nie czytacie dokładnie😉
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      domyślam się... żużel🤦‍♂️
    • KapitanJackSparrow
      Zgadza się dawno nie oglądałem tenisa ...
    • Gość w kość
      podobno poszło o jakieś nagie fotki...
    • Pieprzna
      Kto mi opowie aferę z Lewandowskim i Probierzem?
    • Gość w kość
      ... żeby było śmieszniej to gemowe punkty to 15, 30 i... 40🤷‍♂️
    • albatros
      Nie bardzo interesuje mnie jednowymiarowa nieskończoność liczb wymiernych. To tylko liczby. Lepiej poznawać nieskończoności przestrzeni kosmosu. Pierwsza właściwość przestrzeni kwantowej jest taka : czym większa energia (masa) cząstki tym ma mniejsze rozmiary. Jest to całkiem odwrotnie niż w ziemskiej przyrodzie. Fizycy np. sfotografowali wzbudzony atom wodoru w otoczeniu atomów helu. Okazało się, że  wewnątrz atomu wodoru (gdy jego elektron był na 60 tej orbicie) swobodnie mieściło się 30 atomów helu a jak wiemy hel ma 4 razy większą masę od wodoru. Druga właściwość kosmosu to obiekty będące w kosmosie są obiektami - fraktalami . Geometria fraktali   jest bardzo specyficzna i najwięcej występuje w przyrodzie. Geometria ta wyklucza sztuczne pochodzenie . Trzecia właściwość kosmosu to najnowsze odkrycie : pusta przestrzeń ma masę i energię. Jest przezroczysta i nie blokuje materii.    
    • Nafto Chłopiec
      Nie ma to jak świeżo po oddaniu krwi wyprowadzać z tramwaju nieprzytomną osobę...
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...