Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty



Zadowolony
Penelopka
6 godzin temu, Żebrak napisał:

Dzień dobry. 

Poniedziałek. Poniedziałek! Poniedziałek? Nie wierzę! Niech ktoś mnie uszczypnie w cztery litery! Nie wierzę, żeby weekend tak szybko przeleciał. 

 

Dla tych którzy cierpią na najgłupszą a zarazem nieuleczalną chorobę. To dla Was:

 

 

Dnia 27.06.2021 o 09:00, Żebrak napisał:

Nie chcę ludziom plątać się pod nogami na innych tematach. Tutaj odpowiem jak się czuję. Jak rozmanieryzowany gówniarz. Wszystko zbyt łatwo mi przychodzi, wszystko zbyt łatwo sobie odpuszczam. Gdyby teraz wybuchła wojna, to byłbym jej pierwszą ofiarą. Uwierzyłem w swoją "zajebistość" i "nieśmiertelność".

 

A tak na poważnie. Nie układa mi się do końca. Nie, że w spodniach mi się fajnie nie układa. W życiu nie układa. Znowu mam złe wyniki. A to mnie rozwala. 

Hejka, co to za nostalgia siedzi w Twoim otoczeniu? Czyżbyś zaczął filozofować jak ja i dochodzić do wniosków, że wszystko to marność nad marnościami? Przyznaję, że mam czasami dosyć ludzi czy pracy czy w ogóle całego świata, ale... pomyśl, że jednak po porażkach czy gorszych chwilach przychodzą te.. cudowne i ciepłe,te wyjątkowe w swoim rodzaju. 

Nie odpuszczaj. Dąż do celu chociażby po drodze były doły i różnorakie życiowe potwory. Uszy do góry @Żebrak. Wszystko do góry.? Patrz w niebo wysoko. ?☀️

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wikusia
8 minut temu, Żebrak napisał:

No przecież! ?

 

Taaaa... ?

 

Pora na mnie..  na razie..

Edytowano przez Wikusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Dziękuję ślicznie @Penelopka

 

Uwaga! Od dzisiaj oferuję gratis herz usługi. Gdyby ktoś akurat potrzebował porady, stosownego wsparcia, wygadania się, to serdecznie zapraszam. Co prawda pierwsza konsultacja skończyła się herzklekotami, ale jestem dobrej myśli?

 

 

Muszę chyba jakiś odpowiedni nastrój stworzyć:

 

 

 

Przyciemnione światło:

 

 

 

Najlepiej gdybym miał jeszcze głos Leonarda?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

 

 

Czy to tak musi łączyć posty? Nie przyzwyczaję się do tego dziadostwa?

 

 

No i dwa razy wkleiłem ten sam utwór! ?

 

 

@Penelopka zlituj się! Czy ja przypadkiem nie napisałem, że nie lubię lajków? 

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
16 minut temu, Żebrak napisał:

 

 

Czy to tak musi łączyć posty? Nie przyzwyczaję się do tego dziadostwa?

 

 

No i dwa razy wkleiłem ten sam utwór! ?

Ja też się nie przyzwyczaję..

Zapodałes  Cohena? Świetnie.??? Był czas, że wałkowałam go od rana do wieczora tak jak innych muzyków czy zespoły. ?

Coś co mi teraz wpadło w ucho. Wersja nieoficjalna utworu, który można by rzec, że miłuję bardzo.Hmm... potańczyłabym.. ?

 

 

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Penelopka napisał:

Ja też się nie przyzwyczaję..

Zapodałes  Cohena? Świetnie.??? Był czas, że wałkowałam go od rana do wieczora tak jak innych muzyków czy zespoły. ?

Coś co mi teraz wpadło w ucho. Wersja nieoficjalna utworu, który można by rzec, że miłuję bardzo..?

 

 

Cohen to tylko ze względu na głos. Atmosferę konsultingu budowałem. 

@Penelopka spójrz mi w oczy! Prosto w oczy! Nie uciekaj wzrokiem! W czym mogę Ci pomóc? Mów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
8 minut temu, Żebrak napisał:

Cohen to tylko ze względu na głos. Atmosferę konsultingu budowałem. 

@Penelopka spójrz mi w oczy! Prosto w oczy! Nie uciekaj wzrokiem! W czym mogę Ci pomóc? Mów?

Jakbyś czytał mi w myślach. Kurczę,telepatycznie Cię ściągam.? Skąd wiedziałeś, że teraz gorzej się poczułam? Gdybym miała się teraz uzewnętrznić z tego, co mnie gryzie, to zasnąłbyś czytając mnie(więcej niż tomy z Sherlockiem Holmes ???. Tak dużo tego jest. Mogę to ująć w tych zdaniach:

"To nie demonów, aniołów, duchów, potworów, Boga czy diabła powinniśmy się bać. Tylko ludzi!Bo to ludzie są gorsi od najgorszych koszmarów jakie mogą nam się przyśnić." 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Penelopka napisał:

"To nie demonów, aniołów, duchów, potworów, Boga czy diabła powinniśmy się bać. Tylko ludzi!Bo to ludzie są gorsi od najgorszych koszmarów jakie mogą nam się przyśnić." 

Dokładnie @Penelopka ten cytat jest jakby mottem mojego herz pogotowia. Zanim przejdziemy do sedna problemu, czyli tego co Cię tutaj sprowadza, to zapytam: rozumiem, że dysponujesz przy sobie gotówką? Licznik od kwadransa bije Ci jak w taryfie, oczywiście razy trzy.

Kochasz, chcesz kochać, czego oczekujesz ode mnie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
22 minuty temu, Żebrak napisał:

Dokładnie @Penelopka ten cytat jest jakby mottem mojego herz pogotowia. Zanim przejdziemy do sedna problemu, czyli tego co Cię tutaj sprowadza, to zapytam: rozumiem, że dysponujesz przy sobie gotówką? Licznik od kwadransa bije Ci jak w taryfie, oczywiście razy trzy.

Kochasz, chcesz kochać, czego oczekujesz ode mnie? 

Mam gotówkę . Mogę Ci zapłacić monetą z 1991 roku? To 10 tysięcy. ???. Widnieje na niej napis 200 rocznica Konstytucji 3 Maja. ?

 

Czego oczekuję? Tylko miłości o której pisał Wolter. Miłości, która  obejmuje jednocześnie moją głowę, serce i zmysły. Jaka dasz mi zatem  radę w tej sprawie  za 10 tysięcy? ?Będziesz mi kazał pić mikstury ze skrzydła nietoperza czy z kwiatu paproci? 

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
29 minut temu, Penelopka napisał:

Mam gotówkę . Mogę Ci zapłacić monetą z 1991 roku? To 10 tysięcy. ???. Widnieje na niej napis 200 rocznica Konstytucji 3 Maja. ?

 

Czego oczekuję? Tylko miłości o której pisał Wolter. Miłości, która  obejmuje jednocześnie moją głowę, serce i zmysły. Jaka dasz mi zatem  radę w tej sprawie  za 10 tysięcy? ?Będziesz mi kazał pić mikstury ze skrzydła nietoperza czy z kwiatu paproci? 

Kumpel numizmatyk przyjmuje dwa piętra wyżej? On Ci wszystko o tej monecie powie, o miłości też. Jest świeżo po czwartym rozwodzie, tak że wie o co kaman w tym biznesie. 

 

Moneta o której wspominasz @Penelopka ma numer K088 w katalogu Fischera i jest o nominale 200 000;- Cena na dzień dzisiejszy w stanie menniczym wynosi sto sześćdziesiąt złotych. I jest to srebro próby Ag999

 

 

Dobra, piszesz o tym barachle, które kosztuje 3,00;-? Z tym do mnie przychodzisz? Zwracam honor. Jest taka moneta obiegowa 10 000;- 200 rocznica Konstytucji 3 Maja. Numer OB111. Cena w stanie menniczym 5,00;- żelazonikiel. Szukałem w monetach kekcjonerskich. 

 

Sławna Solidarność, którą chyba każdy ma też jest warta 5,00;-

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

 

 

Żeby Cię zdołować @Penelopka to zobacz jak na każdym kroku jako społeczeństwo jesteśmy robieni w ciula. Podobnież kiedyś ludziom przy wypłacie wciskali takie niby okolicznościowe pieniądze co to niby lokatą kapitału miały być. Po tylu latach to jest groszowa sprawa. Ale! Kiedyś były w obiegu pięciozłotówki z rybakiem. Taka z 1958 roku chodzi po dwa i pół tysiąca. Dwójka z kłosami z 1959 roku kupisz za sześć stów. Pięćdziesięciogroszówka z 1968 roku to wydatek 500,00;- A ludzie traktując to jak śmieci wywalali je do kontenerów.

 

To tylko przykłady. Mnie interesują monety niemieckie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
20 minut temu, Żebrak napisał:

Kumpel numizmatyk przyjmuje dwa piętra wyżej? On Ci wszystko o tej monecie powie, o miłości też. Jest świeżo po czwartym rozwodzie, tak że wie o co kaman w tym biznesie. 

 

Moneta o której wspominasz @Penelopka ma numer K088 w katalogu Fischera i jest o nominale 200 000;- Cena na dzień dzisiejszy w stanie menniczym wynosi sto sześćdziesiąt złotych. I jest to srebro próby Ag999

Kurczę, to ja mam jakąś podróbę, bo mam z 10.000 ??

 

Już się boję tego Twojego kumpla. ??. Nie zwariował jeszcze od tyuu "bab"w swoim życiu ? ??. Wolę Twoje porady. Twoje oczy nie kłamią. Patrzę w nie i widzę wielkie źrenice i.. widzę niesamowitą  głębię. ?

 

Położyłam się do wyrka. Rozglądam się, co by tu przeczytać i dopiero widzę, co łączy wszystkie te tytuły." Uważność. Trening pokonywania codziennych trudności"- Ronald Siegal , Miłość i strach"-Jerzy Besala, "Wszechświat w skorupce orzecha" - Stephen Hawking, "Kosmiczny poradnik życia na Ziemi" - Chris Hadfield, "Epoka hipokryzji" - Kamil Janicki, "Intymnie. Rozmowy nie tylko o miłości" - Izdebski, Wiśniewski itd.Długo by wymieniać moja bibliotekę.. ?

Łączy je jedno :wszyscy szukają odpowiedzi na trudne pytania. Czy je znajdują? Hmm..,jeśli tak to dobrze według nich, ale czy dobrze wg mnie czy Ciebie czy innej osoby? Każdy z nas jest inny i każdy z nas może znaleźć tylko odpowiedź w sobie. Ja wciąż szukam. Idzie mi jako tako."Wiem, że nic nie wiem" jak na razie. ??

 

p.s.No.. i znowu filozofię swoją uskuteczniam??. Kant wysluchujac mnie pewnie by zemdlał. ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Penelopka napisał:

Kurczę, to ja mam jakąś podróbę, bo mam z 10.000 ??

 

Już się boję tego Twojego kumpla. ??. Nie zwariował jeszcze od tyuu "bab"w swoim życiu ? ??. Wolę Twoje porady. Twoje oczy nie kłamią. Patrzę w nie i widzę wielkie źrenice i.. widzę niesamowitą  głębię. ?

 

Położyłam się do wyrka. Rozglądam się, co by tu przeczytać i dopiero widzę, co łączy wszystkie te tytuły." Uważność. Trening pokonywania codziennych trudności"- Ronald Siegal , Miłość i strach"-Jerzy Besala, "Wszechświat w skorupce orzecha" - Stephen Hawking, "Kosmiczny poradnik życia na Ziemi" - Chris Hadfield, "Epoka hipokryzji" - Kamil Janicki, "Intymnie. Rozmowy nie tylko o miłości" - Izdebski, Wiśniewski itd.Długo by wymieniać moja bibliotekę.. ?

Łączy je jedno :wszyscy szukają odpowiedzi na trudne pytania. Czy je znajdują? Hmm..,jeśli tak to dobrze według nich, ale czy dobrze wg mnie czy Ciebie czy innej osoby? Każdy z nas jest inny i każdy z nas może znaleźć tylko odpowiedź w sobie. Ja wciąż szukam. Idzie mi jako tako."Wiem, że nic nie wiem" jak na razie. ??

 

p.s.No.. i znowu filozofię swoją uskuteczniam??. Kant wysluchujac mnie pewnie by zemdlał. ?

 

@Penelopka połóż się wygodnie, najlepiej na plecach, najlepiej nago. Ja tam zaraz wpadnę do Ciebie (posuń się) i Ci dokładnie wytłumaczę o co w tych książkach chodzi. Czekaj cierpliwie, nie pij alkoholu, nie świruj, czekaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
7 minut temu, Żebrak napisał:

 

 

Żeby Cię zdołować @Penelopka to zobacz jak na każdym kroku jako społeczeństwo jesteśmy robieni w ciula. Podobnież kiedyś ludziom przy wypłacie wciskali takie niby okolicznościowe pieniądze co to niby lokatą kapitału miały być. Po tylu latach to jest groszowa sprawa. Ale! Kiedyś były w obiegu pięciozłotówki z rybakiem. Taka z 1958 roku chodzi po dwa i pół tysiąca. Dwójka z kłosami z 1959 roku kupisz za sześć stów. Pięćdziesięciogroszówka z 1968 roku to wydatek 500,00;- A ludzie traktując to jak śmieci wywalali je do kontenerów.

 

To tylko przykłady. Mnie interesują monety niemieckie. 

Ooo.. to moja mama jest bogata ?. Ma pełno monet z tym rybakiem czy z kłosem. Zbierała zawsze monety. Nadal zbiera te okolicznościowe. ?

 

Zbierasz niemieckie? Wiesz jaką ostatnio znalazłam w lesie uprawiając jogging? Monetę o nominale 2 - rentenpfenning z 1923 roku. Mogę Ci ją dać jak kiedyś będzie nam dane się spotkać.. ?

8 minut temu, Żebrak napisał:

@Penelopka połóż się wygodnie, najlepiej na plecach, najlepiej nago. Ja tam zaraz wpadnę do Ciebie (posuń się) i Ci dokładnie wytłumaczę o co w tych książkach chodzi. Czekaj cierpliwie, nie pij alkoholu, nie świruj, czekaj?

Ty lepiej nie świruj ?. Żarty sobie ze mnie robisz? Ja nago i to przy Tobie? Toż to profanacja łóżka. ?Ty mi lepiej już nic nie tłumacz. Obawiam się tego, że łotr nad łotrami z Ciebie. ?Sprowadzisz mnie na jeszcze bardziej zła drogę. Już stąpam po "dzikiej" drodze. Z Tobą może być jeszcze bardziej "dziko" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
11 minut temu, Penelopka napisał:

Ooo.. to moja mama jest bogata ?. Ma pełno monet z tym rybakiem czy z kłosem. Zbierała zawsze monety. Nadal zbiera te okolicznościowe. ?

 

Zbierasz niemieckie? Wiesz jaką ostatnio znalazłam w lesie uprawiając jogging? Monetę o nominale 2 - rentenpfenning z 1923 roku. Mogę Ci ją dać jak kiedyś będzie nam dane się spotkać.. ?

W niemieckich monetach jest ważna literka przy roku. A, B, C, D, E....to symbol mennicy. Nakład jest różny zależnie od mennicy. Ta sama moneta może kosztować złotówkę lub stówę, albo kilka tysięcy. 

11 minut temu, Penelopka napisał:

Ty lepiej nie świruj ?. Żarty sobie ze mnie robisz? Ja nago i to przy Tobie? Toż to profanacja łóżka. ?Ty mi lepiej już nic nie tłumacz. Obawiam się tego, że łotr nad łotrami z Ciebie. ?Sprowadzisz mnie na jeszcze bardziej zła drogę. Już stąpam po "dzikiej" drodze. Z Tobą może być jeszcze bardziej "dziko" ?

Jedno mogę Tobie obiecać. Słowo honoru! Ręką bym Cię nie dotknął. Za to.....ciiiii! Nic już nie pisz! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
36 minut temu, Żebrak napisał:

W niemieckich monetach jest ważna literka przy roku. A, B, C, D, E....to symbol mennicy. Nakład jest różny zależnie od mennicy. Ta sama moneta może kosztować złotówkę lub stówę, albo kilka tysięcy. 

 

Jedno mogę Tobie obiecać. Słowo honoru! Ręką bym Cię nie dotknął. Za to.....ciiiii! Nic już nie pisz! ?

Dobrze wiedzieć ?.Muszę sprawdzić, jaka jest litera. 

 

Taa. Jasne jak słońce. "Nie wierz nigdy kobiecie "śpiewali. Moja jest inna:" Nie wierz nigdy mężczyznie". ?

 

Oglądasz mecz Chorwacja-Hiszpania? Ja oglądam teraz dogrywkę. Niesamowite akcje i bramki są w tym meczu. Aktualnie jest 5:3 dla Hiszpanów. ?

 

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
34 minuty temu, Penelopka napisał:

Oglądasz mecz Chorwacja-Hiszpania? Ja oglądam teraz dogrywkę. Niesamowite akcje i bramki są w tym meczu. Aktualnie jest 5:3 dla Hiszpanów. ?

 

Niestety, nie mam takiej możliwości a i tak akurat łeb mam czym innym nabity. 

 

Spadam. Trzymaj się? Nie chrap i nie wchodź na mnie przez sen. Śpij spokojnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
34 minuty temu, Żebrak napisał:

Niestety, nie mam takiej możliwości a i tak akurat łeb mam czym innym nabity. 

 

Spadam. Trzymaj się? Nie chrap i nie wchodź na mnie przez sen. Śpij spokojnie?

Też spadam, ale spać.Dzis wcześniej niż zwykle, co do mnie nawet totalnie nie pasuje ?. Wykończona jestem fizycznie i psychicznie..

 

Też śpij spokojnie. To Ty chrapiesz i zarzucasz na mnie swoje nogi i ręce. Nie odwracaj kota ogonem ?. Bądź zdrów i nie dumaj za dużo, bo i tak głowę masz dziś cięższa? niż zwykle. Idyllicznych snów?. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka

Dobranoc. Na spokojna noc  i lekkość głowy  trochę przepięknej  sztuki i innej muzyki ?

 

 

??

No i tak nostalgicznie... ku zadumie.. 

 

☀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Złaź ze mnie @Penelopka! Na ten tychmiast! Ty masz tak wąskie łóżko czy ADHD? Czyj to był pomysł żeby spać w duecie? Przypomniało mi się, że nie lubię współlokatorki w wyrku.

 

Wszystko to rozumiem. Jeszcze nie ma szóstej. Ok, leżę cicho. @Penelopka mogę mieć do Ciebie jedną małą prośbę? Dziękuję! Zabierz nogę z mojej szyi. Jakby na to nie patrzeć i co o tym nie myśleć, podduszasz mnie ociupinkę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
3 godziny temu, Żebrak napisał:

Złaź ze mnie @Penelopka! Na ten tychmiast! Ty masz tak wąskie łóżko czy ADHD? Czyj to był pomysł żeby spać w duecie? Przypomniało mi się, że nie lubię współlokatorki w wyrku.

 

Wszystko to rozumiem. Jeszcze nie ma szóstej. Ok, leżę cicho. @Penelopka mogę mieć do Ciebie jedną małą prośbę? Dziękuję! Zabierz nogę z mojej szyi. Jakby na to nie patrzeć i co o tym nie myśleć, podduszasz mnie ociupinkę???

Skąd mogłam wiedzieć, że będziemy spać na łóżku polowym, a jego wymiary to 212 cm x 78 cm cm? ?Teraz gnaty mnie bolą, a trza pracować ??

Swoją drogą, to wiesz skąd pochodzi slowo "łóżko" ?To  zdrobnienie od słowa "łoże" .Drugie tegoż znaczenie: sypialnia; nałożnica..?

Czas się ogarnąć, bo "Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje. Więc słuchaj, leniuszku, nie leż dłużej w łóżku." ??

 

Dziś mogłam dłużej poleżeć, bo zdalnie pracuję.Wstaję z tą piosenka.. 

 

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
4 godziny temu, Penelopka napisał:

Skąd mogłam wiedzieć, że będziemy spać na łóżku polowym.... 

 

W Twoim przypadku wymiary łóżka nie mają najmniejszego znaczenia. Popierdzielasz w nim jak duża wskazówka w zegarze ściennym. Brakuje tylko żebyś jeszcze za kukułkę robiła???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
6 godzin temu, Żebrak napisał:

W Twoim przypadku wymiary łóżka nie mają najmniejszego znaczenia. Popierdzielasz w nim jak duża wskazówka w zegarze ściennym. Brakuje tylko żebyś jeszcze za kukułkę robiła???

... przecież za nią robię ???dziubajac Ciebie nogą w oko raz w lewe a raz w prawe?

Ty mi lepiej powiedz co zrobić na kolację jak nie chciało mi się dziś w ten upał jechać do sklepu. Mam w lodówce :3 ogórki kiszone, 1/3 butelki mleka, musztarde, chrzan, ćwikle, kawałek kiełbasy, dżem malinowy i 1 jajko. Aha i 3 plasterki sera żółtego. Do tego trochę gulaszu węgierskiego z wczoraj i pół butelki wina.No i trochę warzyw. ?Zatem? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 870
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
    • KapitanJackSparrow
      I już. A teraz jak w przedszkolu. Kto się odezwie pierwszy wspomni choćby ten jest winny zamieszania. 😴
    • KapitanJackSparrow
      No i nie mogę się doczekać aż se pójdziesz stąd namolna babo. Nigdy na forum nie okazałem tyle zniecierpliwienia co tobie hejterko. Niech cię pieklo pochłonie. Idę zablokować babę. 
    • KapitanJackSparrow
      Stąd te avki? 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Pieprzna Mocny jest ten cytat z kardynała Sarah.
    • Vitalinka
      ahahahahahah JA SIĘ URODZIŁAM ŻEBY ZA NIM LATAĆ! (właśnie mnie oświeciło).😆 edit: tak wiem, przesadziłam😉
    • Vitalinka
      Powstańcy mieli podobne zdanie. Tyle, że oni mówili, my nie walczyliśmy dla państwa bohaterstwa, ale dla nas, dla naszych rodzin. Ostatnio słuchałam właśnie kolejny wywiad. Zresztą ten temat jest mi bliski, więc wiem co piszę. Ty byś w takiej sytuacji nie walczył? O matkę, o siostrę, przyjaciela, brata?   Co do wojny zgadzam się. Takiej na froncie, ale co do obrony bliskich, rodzin, ziemi domów. Nie.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Trafiłem niedawno przypadkiem na wywiad z Polakiem, który wrócił z tej wojny na Ukrainie. Walczył w jednostce złożonej z cudzoziemców. To, co zapamiętałem, to jego słowa o tym, że nie ma różnicy między tzw. wojną obronną a zaczepną. W obu przypadkach to jest po prostu zło. Ludzie po obu stronach są tacy sami. Rzuceni do walki przez niezależne od siebie czynniki, nie mający ochoty na to, by walczyć, zabijać, ginąć. Bo ochotnicy, którzy poszli walczyć z pobudek patriotycznych zginęli jako pierwsi, wykazując się zapałem i ofiarnością. Paradoksem jest chyba to, że mówi się o walce o bezpieczeństwo swoich obywateli, gdy właśnie podjęcie walki oznacza ofiary. Łatwo porównać liczbę ofiar na Krymie, gdzie wpuszczono Rosjan bez walki, z liczbą ofiar w obecnej fazie wojny.  Dobrze to ujęłaś: "obrona jest czasem konieczna". Zdarzają się takie formy agresji, w której nie chodzi o podporządkowanie innego państwa i osiągnięcie celów politycznych ale wprost o wybicie jakiegoś narodu, plemienia. Nawet wtedy jest to coś w rodzaju "brudnej roboty" (nasuwa mi się skojarzenie z pracą "szambiarzy") a nie coś chwalebnego. Polityk stojący na czele swojego państwa ma naprawdę trudne zadanie, gdy musi zadecydować o reakcji na agresję. Czy lepiej poddać się i ochronić ludzi, czy robić łapanki mężczyzn zdolnych do walki i zmuszać ich do obrony ojczyzny. Nie miałby może takiego problemu, gdyby miał samych ochotników. Patriotów. A w historii mamy przykłady innej formy obrony. Nie wojna a obrona bierna. Tak, jak to zrobił Gandhi. Pamiętam słowa naszego prezydenta przy okazji obchodów rocznicy powstania. Stwierdził, że to są najpiękniejsze karty historii naszego narodu. Jeśli się w te słowa wsłuchać, to można wyczuć prawdziwą relację między państwem a obywatelem. Nie państwo dla obywatela ale obywatel dla państwa. To nie państwo ma ponosić ofiary dla dobra obywateli, to obywatele mają się poświęcać dla państwa.
    • Vitalinka
      Schowaj ten popcorn, bo Cię trzepne😁 Latam za Kapitanem, co więcej ja wchodzę na forum tylko dla niego! Latam tak samo jak wysyłam mu nagie zdjęcia😒 Jestem też tymi wszystkimi osobami, które za nim latały wcześniej ( biedne te osoby pewnie też o tym nie wiedziały) Natomiast ja już wiem wszystko. Tak będę przytakiwać jak osoba współuzależniona, w rodzinie gdzie jest agresor. Tak tak Kapitanie, tak, tak. 
    • Pieprzna
      Nie, nie mam Netflixa i nie planuję. Z elementami mitologii nordyckiej zetknęłam się jako nastolatka w gazecie poświęconej mandze i anime. https://images.app.goo.gl/17zzeknK2iyH1aAJ7  
    • Vitalinka
      Pięknie, Biorąc pod uwagę, że wszystko to to tylko odpowiedzi na Twoje zaczepki i to takie na co setną Twoją to sobie przelicz, kto za kim gania. Natomiast Ty...brak słów. Tylko to Ci zostało, rozumiem. Ale z racji na dalsze obelgi nie mogę tu zostać, bo to nie jest mój świat.
    • Nafto Chłopiec
      🍿🍿🍿
    • KapitanJackSparrow
      14 ostatnich wpisów dotyczy mojej osoby z czego 12 na moim autorskim temacie. Ganiasz za mną jak suka w rui 🤣
    • Vitalinka
      jesteś chory. Chory na mnie!   Pisałam z gościa pod TUTAJ JEDNYM NICKIEM I TERAZ MAM JEDNO KONTO!   NA <reklama>I NIE MAM I NIE MIAŁAM NIGDY KONTA (co też mi zarzucałeś) PISAŁAM TO STO RAZY, ale nie dziwię się, że nałogowy kłamca posądza innych o kłamanie - norma. Przecież nie tak dawno w moim temacie byłam według Ciebie koliberkiem i Julką? nie chce mi się sprawdzać i kimś jeszcze, a Margarytką. polecam odwyk od forum. Nie nadążam, bo doszły jeszcze Kaludia i  Ewa! hahahah!  Nawet nie wiem kto to? I nie skacz już jak ta ryba wyciągnieta z wody, Zamilknij i przejdźmy do miłego pisania, bo blokowanie nic nie da, widzę Cię wszędzie i w stopce i CIĄGLE NA MOIM PROFILU!!! SIO!
    • KapitanJackSparrow
      Żebym ja wiedział że jesteś TĄ Moniką to bym się dawno temu ugryzł w język ale ty wolałaś się sklonować na forum. Poza tym miałaś mnie zablokować i nie odzywać do mnie. To wreszcie to zrób i nie zawracaj mi gitary. Bo wyglądasz na taką co ci zależy by zawracać. Ty jesteś pewnie tą Klaudią z którą kiedyś Ewa miała kłopot Klaudią od Widmoka. To by miało sens. Bo odkąd tu się pojawiłaś coś było nie halo z tobą. A potem szukanie pretekstów i gdzie ? Tam gdzie ludzie żartują sobie. A idź pan w pis tfu.
    • Vitalinka
      ps: MUSZĘ (bo się uduszę) wstawić w klamerkę mą fakt, że zostałam zmuszona zmienić reakcje (które z założenia każdy może dawać jakie czuje) bo obleśny kapitan zrobił mi aferę, że je dostał na LAJKI - wtedy się uspokoił i twierdził jak to on ma w zwyczaju, że wcale mu nie zależało😁 Reszta bez komentarza. Czasem czuję się jak Helena do której przywalił się Bohun (przepraszam Aleksander Domagarow) hmmm to przynajmniej jedna miła rzecz z tego wynikająca (choć nie z tego faktu, ale z tego że mogę poczuć się Heleną) i tu dam duże oczko  by Ci co nie mają poczucia humoru wiedzieli, że ŻARTUJĘ. Piosenka dla Skrzetuskiego ( ) ofkorst:      
    • Vitalinka
      działaj, działaj!
    • Vitalinka
      oby, oby (if u know what i mean😉🤫)😄
    • Vitalinka
      nigdy nie jest ZBYT poważne jak mówimy tekstach: "ameby", "zaorać kogoś", "osoba niezrównoważona" itd. oraz żartach z gwałtów (!) itp., może Twoje z różnych przyczyn jest zbyt zachowawcze wobec chamstwa, prymitywizmu i prostactwa?
    • Vitalinka
      Uhm... dziś farbuje włosy. Na czarno🙂🙃
    • Vitalinka
      Nowy dzień, nowe radości. Szybciutko dodam więc małą klamerkę do powyższego. Taki nawias. Początek nawiasu to WILKOŁAK (tak) więc temat wilkołaka rozpoczął się w temacie Dyzia, z którego to szybko uciekłam i byłam nim molestowana jeszcze długo pomimo moich wyraźnych sprzeciwów we wszystkich tematach, w których pisałam (na inne tematy) przez obleśnego Kapitana. Miało być krótko, więc przejdę do zamknięcia mojego nawiasu czyli tego co wydarzyło się dzień temu, gdy w temacie kliki rozmawiałam z Nafto (moim siostrzeńcem😉) o teatrze, gdzie JAK ZWYKLE łażący za mną obleśny Kapitan wtrącił się ze słowami, że dziewczyna Nafto wytarga mnie za kudły. To co to przepraszam ma być? Takie komentarze kogoś kto nawet nie uczestniczy w rozmowie. Po raz tysięczny, a nawet milionowy piszę, że ja sobie tego nie życzę! I zamykam nawiasik. W środku gdzieś umieszczę komentarze obleśnego Kapitana nawet do zmiany mojego awatara, na Stitcha, gdzie jak stwierdził, że jak chcę poderwać tu faceta to nie powinnam wstawiać takiego. Prześladowanie to mało powiedziane. Tu się nie da przez tego obleśnego dziadygę pisać. Obleśne ataki nasilały się gdy tylko pisałam z jakimkolwiek mężczyzną, o czymkolwiek... No może oprócz Kościa - jego Kapitan się zawsze bał😊 Jestem osobą, która lubi pisać, piszę praktycznie z każdym i cenie sobie tutejsze, może nie przyjaźnie, bo to za duże słowo, ale...relacje, bardzo miłe. Staram się każdemu powiedzieć miłe słowo, nie słodzić (no może prócz Kościa), ale takie słowo wsparcia gdy trzeba, potrafię stanąć w obronie kogoś kto moim zdaniem ma rację. Piszę dużo i mam nadzieję, że ciekawie. Co do Dyzia...no właśnie, jego też tu już nie ma, a był osobą o stokroć przydatniejszą na forum niż ja. Być może też usłyszał, że jest zaburzony czy jakiekolwiek komentarze, na które miejsca tu być nie powinno. Patrzyłam ostatnio po tematach i widziałam, że tak wspaniałych jak on osób było tu więcej... Lecz żeby nie przedłużać - jest jedna prosta recepta. Każdy człowiek ma swoją wrażliwość i jeżeli sobie czegoś nie życzy powinniśmy to szanować, Pamiętam jak Pieprz poprosiła mnie, by nie pisać do niej Pieprzowa (haha) czy jakoś tak, ale zwyczajnie i nieodmiennie Pieprz...i od tej pory nigdy inaczej do niej się nie zwróciłam, choć mnie wydawało się, że takie odmiany są śmieszne. Ale być może sukcesem do relacji międzyludzkich (na które w życiu prawdziwym tez nigdy nie narzekałam) jest właśnie wrażliwość na drugiego człowieka i szacunek, nawet na te rzeczy, które nam wydają się głupie. Nigdy nie wiemy z czym mierzy się nasz rozmówca w życiu prywatnym i nie nam oceniać jego domniemane zaburzenia, urazy, czułe punkty tylko dlatego że NAM wydaje się, że jest inaczej. Szacunek to klucz do tego byśmy wzajemnie tworzyli fajną społeczność nawet w internecie. A to, że ktoś jest chamem, prymitywem i prostakiem niestety jest widoczne na kartach netu doskonale i te rzeczy akurat myślę, że możemy a nawet powinniśmy nazywać po imieniu...inaczej kolejne, fajne, wartościowe osoby po prostu...ustąpią. Bo ileż można toczyć niechciane wojenki z kimś komu sprawia to przyjemność, a nie ma odwagi toczyć ich z równymi sobie. Ileż razy można próbować po prostu normalnie rozmawiać. Pięknej i wspaniałej niedzieli życzę wszystkim wspaniałym osobom tutaj na forum🤗 Nafcikowi, Primaverce, Pieprz, Kościowi, Aco, Panu z Żuczkiem, Chi, Motającemu, Patykowi i tym fajnym, których tu już nie ma, a może czytają....wracajcie...w kupie siła!
    • KapitanJackSparrow
      Ogladałaś pewnie Wikingowie na Netflix..no bo skąd u ciebie zainteresowania mitologią nordycką?
    • Astafakasta
      Odkąd zaczęło cokolwiek wychodzić to trudno jest zrezygnować, bo to moja jedyna alternatywa na rzeczywistość.
    • Pieprzna
    • Pieprzna
      Jesion ma swoje ważne miejsce w mitologii nordyckiej - Yggdrasil łączący światy.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...