Skocz do zawartości


Dionizy

Limerykomania

Polecane posty

la primavera

Dopiero wczoraj do mnie wszystko dotarło

że coś mnie kiedyś w nogę użarło

Swędzi, boli, piecze

Jak oko zatarte przez mlecze

Pocieszenie, że to co mnie użarło-zmarło

 

Kupię sobie dwie drabiny ale nie wiem po co....

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zuzia

Kupię sobie dwie drabiny ale nie wiem po co

chyba po to by jedną używać dniem a drugą nocą

wchodzić wyżej

by spaść niżej

ostatnio wszystkie plany mi się ciągle knocą

 

 

Złapałam dwa gołębie, trzymam je na strychu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Złapałam dwa gołębie, trzymam je na strychu

póki się o nich nie dowie pewien gruby Zdzichu

który mówi

że gołębie w zupie lubi

Ej Zdzichu Zdzichu ty stary oprychu

 

Mam dwa kilo ziemniaków i trochę cebuli...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Mam dwa kilo ziemniaków i trochę cebuli

U nas jest za darmo, za to się nie buli

Jeszcze jest marchewka 

Do tego rzodkiewka

Będzie na daninę, dla pazernych króli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
4 godziny temu, LayneStaley napisał:

Mam dwa kilo ziemniaków i trochę cebuli

U nas jest za darmo, za to się nie buli

Jeszcze jest marchewka 

Do tego rzodkiewka

Będzie na daninę, dla pazernych króli

Na forum rozpusta, leje się bimber

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Na forum rozpusta, leje się bimber

Nawet @LayneStaleynie leje w cylinder

wszystko w gardło

na razie za darmo

Admin się obudzi to zrobi harmider 

 

 

Wyrzucam telefon na trawnik za oknem

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Wyrzucam telefon na trawnik za oknem

Nie pójdę poi niego bo pada i zmoknę

on wodoodporny

choć tak nie pozorny

Jutro go tak czule paluszkami dotknę.

 

Leca ptaki na południe do ciepłego miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Lecą ptaki na południe do ciepłego miejsca

Lecą z myślą,  że tam same będą dobrodziejstwa

Zapomniały tylko o tym 

Że tam żyją dzikie koty

Udowodnić jednak chcą tak odrobinę  męstwa

 

Lepiej jest spłonąć niż dać się rozwiać przez wiatr...

Edytowano przez LayneStaley

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Lepiej jest spłonąć niż dać się rozwiać przez wiatr

wtulić ciało w ramiona gorejące od lat

choć na chwilę

jest nam milej

potem na długie miesiące znów skończy się świat

 

 

Kiedy plany krzyżuje seria niefortunnych zdarzeń...

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

 

 

Kiedy plany krzyżuje seria niefortunnych zdarzeń

Kiedy przez swe słabości ze swych rezygnujesz marzeń

Kiedy już Ci wszystko jedno

Gdy nie trafiasz w samo sedno

Gdy w lustrze oprócz swojej widzisz także inne twarze...

 

Szczęśliwy będzie dzień, bo wdepnąłem rano w kupę

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Szczęśliwy będzie dzień, bo wdepnąłem rano w kupę

Ten co to zrobił pokazał mi tylko d..pę

ogonem zamerdał

pan jego nogę dał

jak nauczyć ludzi mających maniery zepsute?

 

 

Przeczytałam książkę i nie mam co dziś czytać...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Przeczytałam rano książkę i nie mam co dziś czytać

Skoczę do sasiadki na dół, żeby ją zapytać

Czy ma do oddania 

Coś do poczytania 

Lubię ją nawet, porządna z niej kobita

 

Kiedy Cię widzę, na mojej twarzy pojawia się uśmiech...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Kiedy Cię widzę na mojej twarzy pojawia się uśmiech

oczy błyszczą i dziwnie przyśpiesza oddech

wzrasta też tętno

wewnętrzne piękno

wykwita ze środka moich tajemnych sfer... ech:)

 

 

Pewna mała rybka miała już dość wody...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Pewna mała rybka miała już dość wody

a że była to rybka niezwykłej urody

więc czeka na księcia

co szepnie zaklęcia

i będą żyć razem w zamku na brzegu Łagody.

 

Za tym wielkim głazem stoi mała chatka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Pewna mała rybka miała już dość wody

Chciała uciec w nocy bez niczyjej zgody

Trochę ją bolało 

Czasem przeszkadzało

że nie miała w czym podziwiać piękna swej urody

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Ach... sorry

 

Ona ma wenę, o a on znów zapomniał...

56 minut temu, LayneStaley napisał:

Ach... sorry

 

Ona ma wenę, o a on znów zapomniał...

To brakujący wers: 

Ona ma wenę,  a on znów zapomniał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Ona ma wenę, a on znów "zapomniał"

naprawić lapka by zapisać mogła

swoje marzenia,

myśli, westchnienia...

Musiałby wtedy co dzień stać przy rondlach.

 

Pewien krakus nie rozumiał swojej żony...

 

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
6 godzin temu, la primavera napisał:

Pewna mała rybka miała już dość wody

a że była to rybka niezwykłej urody

więc czeka na księcia

co szepnie zaklęcia

i będą żyć razem w zamku na brzegu Łagody.

 

Za tym wielkim głazem stoi mała chatka...

Za tym wielkim głazem stoi mała chatka

za chatką na rzeczce leży chwiejna kładka

na kładce ona  

trochę zamyślona 

Nasza Primavera czytająca ''Kubusia Puchatka'' 

 

Wybacz, nie wiem czemu Cię nie widziałam..... Chyba musisz się zalogować;)

<wiem, wiem... powtarzam się, a dla Ciebie nie ma to żadnego znaczenia...> 

:* 

 

 

2 godziny temu, aliada napisał:

Pewien krakus nie rozumiał swojej żony...

Przez to co chodził ciągle rozdrażniony

ma muchy w nosie

i wciąż go nosi

Zachowuje się jakby był trochę niedorobiony

 

Wypiję szampana dzisiaj przed wieczorem...

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
4 minuty temu, Zizi napisał:

Za tym wielkim głazem stoi mała chatka

za chatką na rzeczce leży chwiejna kładka

na kładce ona  

trochę zamyślona 

Nasza Primavera czytająca ''Kubusia Puchatka'' 

 

Wybacz, nie wiem czemu Cię nie widziałam..... Chyba musisz się zalogować;)

 

Też nie zauważyłam przedtem tego ślicznego wierszyka @Primavery.

Pewnie cenzor się nad nim  zastanawiał, ale żeby aż tak długo? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
2 minuty temu, aliada napisał:

Też nie zauważyłam przedtem tego ślicznego wierszyka @Primavery.

Pewnie cenzor się nad nim  zastanawiał, ale żeby aż tak długo? ;)

Może to ją zmobilizuje i .... się zaloguje ;) ....powtarzam się :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
14 minut temu, Zizi napisał:

Może to ją zmobilizuje i .... się zaloguje ;) ....powtarzam się :) 

To trochę jak z namawianiem do zalegalizowania związku... Nie naciskajmy za bardzo, z czuciem trzeba. :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
Teraz, aliada napisał:

To trochę jak z namawianiem do zalegalizowania związku... Nie naciskajmy za bardzo, z czuciem trzeba. :)

 

Tyż prowda... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Nie moglyscie widzieć, bo posty gości ukazują się z  opóźnieniem. Nie zawsze, bo często to trwa tylko chwilę.

Ale czasem nawet dwie, trzy godziny od napisania. 

Być może cenzor wolno myśli, być może długo śpi, albo może- kierując się spiskowa teorią dziejów, to zaplanowane działanie mające zniechęcić do niezalogowanego pisania.

Ale przecież spiskowa teoria to wymysł i pomówienia tych, co mają za mało pracy i za dużo wyobraźni.

Pewnie się w końcu zaloguje bo tak duże opóźnienie zaczyna być problematyczne już nie tylko dla mnie ale wpywa na całość tematu. 

 

Wypiję szampana dzisiaj przed wieczorem

A potem usiądę przed panem cenzorem

I będę płakać

O litość błagać

Aż będzie mnie przepuszczał jakby nie byl panem moderatorem.

 

 

Beczka wina się toczy chłopy za nią lecą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

 

Ja nie naciskam :);) 

 

 

 

Beczka wina się toczy chłopy za nią lecą

i jedna dziewczyna z podwiniętą kiecą

mają nadzieję

że dziś się poleje

dojrzały trunek już im się oczy świecą

 

 

Koszyk pełen jabłek uśmiecha się do mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 822
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
    • Vitalinka
      No widzisz...dlatego oni powinni walczyć u siebie, z tego wniosek. Lecz jak piszę, Ci co pracowali uczciwie i nie musieli - pojechali. Ludzie są wszędzie różni i nie można oceniać ich po nacji, płci (naprawdę się staram😉) wierze itd. Lecz piszemy tu o przyjęciu emigrantów i o tym czy Polska ma na to jeszcze kondycje, jak przepełniony szpital, w którym brak miejsc nawet na Polaków i ich dzieci...
    • Aco
      Nie oceniam Ciebie. Chodzi mi o ocenę sytuacji. Tak mam tutaj na myśli mężczyzn. I to nie tylko moje polskie spostrzeżenia, bo inne nacje też ich krytycznie oceniają.
    • KapitanJackSparrow
      Uważny czytelniku małe sprostowanie bo forum ma też tą zaletę że też uczy, nie warto wszystko co się tu przeczyta brać za dobrą monetę. Tak się składa że  jesion jest miększy od dębu i posiada IV klasę twardości a dąb V w sześcio- stopniowej skali Janki. Widziałem też jesion na żywo w lesie i zapewniam że nie jest bardziej monumentalny niż dąb chyba że komuś przyszło porównywać młode drzewko dębu ze starym jesionem.  
    • Vitalinka
      a propos roślinek, ja mam już dość bycia podlewaną roślinką... Byłam mała, urosłam, a teraz chcę być deszczem, burzą😉      
    • KapitanJackSparrow
      Im starszy tym twardszy yyyy znam w przyrodzie zjawisko że im starszy tym miększy 😅
    • Vitalinka
      Twardszy niż dąb. I majestatyczny.
    • Miły gość
      Miło 🙂 U mnie też jest burza i siedzę sobie w altance 😉
    • Vitalinka
      nieeeeee🙂 chciał😉   ...no ale serduszka nie musiał stawiać, a postawił i to teraz MNIE MARTWI😄😉😉  
    • Vitalinka
      Nie przeczę, że Ty możesz mieć inne doświadczenia. Pewno z mężczyznami, ja mam głównie doświadczenia z ukraińskimi kobietami i dziećmi. (Umniejszanie i spekulowanie mogłeś sobie darować😏). Mogłeś po prostu opisać swój punkt widzenia, zamiast skupiać się na ocenie mojej osoby - to nie na temat.  
    • Aco
      Doprawdy? Chyba za mało w życiu widziałaś i wyciągasz pochopnie wnioski.
    • Aco
      A w innej komisji zrobili na odwrót. Nie będzie powtórnych wyborów, bo tą były marginalne przypadki które tak czy inaczej nie przeważyły by szali. Długopis Tuska miał dwie szanse i dobrze, że został odarty ze złudzeń. Bo to byłby fatalny dla nas wybór.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...