Cześć, myślę, ze każdy z Was ma swój NR1 kosmetyczny a także taki, którego nigdy więcej nie kupi!
Co byście polecili z czystym sumieniem bo macie sprawdzone na sobie?
Mam bardzo suchą skórę i dla mnie rewelacyjny był krem AA Clinical Lift niestety zaprzestali go produkować i mam kłopot z dobraniem nowego.
O'herbal to szampon po którym mam bardzo obolałą skórę głowy i krosty, niby dobry a jednak nie dla mnie. Co polecicie na suche, łamliwe, wypadające włosy? a może robiliście jakieś zabiegi?
Poproszę o opinie:)
Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
@Miejscowy myślę, że jesteś już u progu znalezienia miłości o jakiej myślisz, że może się spełnić. Piszesz rzeczowo i normalnie. To normalne, że z czymś możesz się nie zgadzać i coś może Ci się nie podobać. Pracujesz, wiedziesz raczej normalne życie. Kwestia czasu aż spotkasz kogoś kto i takiej osoby jak Ty poszukuje. Powodzenia!
,,Skaza"
Trochę starszy, bo z 1992 roku, film. W głównych rolach Jeremy Irons i Juliett Binoche jako para kochanków. On ma stanowisko w ministerstwie, jest szanowanym, poważnym, eleganckim człowiekiem. Ona to dziewczyna jego syna. Gdy przychodzi na przyjęcie i przedstawia się przyszłemu teściowi - to scena która można nazwać,,miłość od pierwszego wejrzenia " ,, strzał amora " itp bo wpatrzeni w siebie magnetyzują się wzajemnie.
Połączy ich niesamowita namiętność która dla widza- w tym przypadku dla mnie- wcale nie była ładna. Sceny erotyczne były dziwaczne, a powinny być piękne. Jest takie powiedzenie że,,można byle jak, byle gdzie, ale nie z byle kim" i chyba nim się w filmie sugerowali, ale przecież jest zupełnie odwrotnie, bo gdy jest się z kimś ważnym to to jest jak święto.
No dobra, sceny erotyczne były jakie były, moze to ja się nie znam i widoczniej tak wygląda francuska namiętność. Ale w tej historii jest przecież jeszcze jedna osoba- Martyn, czyli syn maszego ministra i chłopak Anny. Nieświadomym niczego wprowadza Anne do rodziny i planuje z nią przyszłość. Mało jest go w filmie i trochę nie zdążymy się z nim związać, nie jego oczami patrzymy na tę historię. A przecież jest tu najważniejszy, oszukiwany przez dwójkę najbliższych mu osób. Jakby nikt nie bierze go tu w obronę, nie powala poczuć się ofiarą. Poza jednym zwrotem akcji nie ma między kochankami moralnych rozterek a słowa Anny, że nie byłaby z jego synem gdyby nie mogła być z nim, karzą się mam zastanowic czy to oby na pewno była przydkowa milosc, czy zaplanowane uwiedzenie i jej związek z Martynem od początku był tylko po to, by dostać się do jego ojca.
No wlasnie- ojciec.. to już jest nie do obrony. Tak zupełnie bezrosterkowo poderwać dziewczynę syna? Tak, chodzi tu o chorą miłość, wybuch namiętności itd ale ..no może chociaż jakieś wyrzuty sumienia? Zwlekanie? Odradzanie
ślubu? Ktoś by chciał taką żonę dla swojego syna? Nie, nasz pan minister zatracił się na amen w Annie, nie ma swiata poza nią zatem pozostaje mu tylko powiedzieć ,,rób tak dalej i patrz końca"
Bo przecież jakiś koniec nadejdzie.
Irons w swojej roli wypadł dobrze, zresztą on w ogóle fajnie wygląda na ekranie- wysoki, szczupły,z lekką siwizną, dystyngowany ale z jakąś tajemniczością w sobie.Czuć i widać u niego tę obsesję na punkcie Anny.
Lubię Binoche, ale w tym filmie jakoś mnie nie ujęła, jakby nie pasowała do tej roli, średnio jej wyszła. Trudno było wyczuc, czy ona naprawdę cxuje to samo co on, czy to tylko gra, przygoda. Najbardziej pamiętam ją z Trzech kolorów i jej ,,
Teraz już wiesz, że jestem taka sama jak inne – pocę się, kaszlę, a nad ranem bolał mnie ząb"
Ej dobra żeby nie było! Zamówiłem w e-obuwiu na promce trzy pary, ale okazało się że rozmiary są zawyżone więc oddałem. W CCC była jeszcze lepsza promka na te same buty więc znowu zamówiłem te trzy pary w mniejszym rozmiarze. InPost nie chciał wydać paczki bo rzekomo uszkodzone opakowanie więc zamówiłem raz jeszcze te same trzy sztuki. Po czym okazało się że jednak te uszkodzone nie są uszkodzone i przyszło od nich 6 par 😂😂😂
Raczej tak i zachowując czystą, niczym nie zmąconą świadomość jest to do udźwignięcia, co można zrobić oczywiście dla siebie, bo jeśli się to robi dla kobiety, to zaraz jej się to nie podoba i nudzi jej się, a to najgorsze co może być, tragedia murowana.
,,Plaża topielców " taki sobie hiszpański kryminał. Bez pościgów przelewania krwi, mordobicia. Jest natomiast do rozwiązania zagadka wyciągniętych z morza zwłok lokalnego marynarza, która zazębia się z inną śmiercią sprzed dwudziestu lat. Takie trochę naciągane ale można obejrzeć do konca jak się już zacznie.
Ładne pejzaże.
I to prawda i ja się nigdy nie dam wykorzystać kobiecie.
Nie będę nigdy dla żadnej kobiety: frajerem, a wiem, że wiele kobiet chciałoby tak traktować faceta.
Kobiety, coraz bardziej się... , rozzuchwalają i uważają, że One są: mądrzejsze od innych.
One myślą, że "można sobie podłapać frajera" i On będzie się na wszystko godził takim kobietom.
U mnie czegoś takiego nigdy nie było i nie będzie.
Ja nie dam sie takim kobietom, a nie jedyny raz, nie jedyna chciała mnie wykorzystać i nie okazywała mi szacunku, na który ja zasługiwałem.
I tutaj trzeba uważać na niektóre kobiety, bo jest coraz gorzej z kobietami w tych czasach.
Łatwo można być przez kobietę: taką czy inną wykorzystanym.
Ja zawsze jestem ostrożny na kontakty z kobietami i dlatego żadna mnie nigdy nie wykorzystała.
Również, uczuciowo można faceta ( ale i kobietę także ) wykorzystać.
Kobieta taka kłamie, że "kocha jakiegoś faceta" i coś jemu obiecuję, a potem z tego się nie wywiązuję i olewa faceta.
To są już jakieś: "lafiryndy" ( niemiłe słowo ), które bawią się facetami i mają z tego satysfakcję.
Ja to przechodziłem z takimi kobietami i to nie jest nic fajnego.
Nie są fajne: rozczarowania, bolesne.
Cześć, myślę, ze każdy z Was ma swój NR1 kosmetyczny a także taki, którego nigdy więcej nie kupi!
Co byście polecili z czystym sumieniem bo macie sprawdzone na sobie?
Mam bardzo suchą skórę i dla mnie rewelacyjny był krem AA Clinical Lift niestety zaprzestali go produkować
i mam kłopot z dobraniem nowego.
O'herbal to szampon po którym mam bardzo obolałą skórę głowy i krosty, niby dobry a jednak nie dla mnie. Co polecicie na suche, łamliwe, wypadające włosy? a może robiliście jakieś zabiegi?
Poproszę o opinie:)
Udostępnij ten post
Link to postu
Udostępnij na innych stronach