Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Zaloguj się, aby obserwować  
Ziemniak

Konsekwencje społeczne i gospodarcze waloryzacji emerytur

Polecane posty

Maybe
6 minut temu, Miejscowy napisał:

I tu masz słuszną rację. 

 

Naród nie może sobie pozwalać na złe i szkodliwe rządy. 

A teoretycznie to w każdym kraju, nawet na Zachodzie Europy, w USA mogą wybrać prezydenta nieudolnego, który zacznie robić społeczeństwu problemy. 

No i wtedy reakcja Narodu na to powinna być natychmiastowa. A polityk uczciwy, jak popełni błąd, to sam się potrafi do tego przyznać i wyrazi skruchę i przeprosi. 

Nie będzie "kozakiem", chojrakiem, tylko normalnie i po ludzku się zachowa. 

Są tacy politycy, skromni, mimo że pełnią najważniejszą funkcję w państwie. 

I to się chwali u takich polityków. 

Ja już żadnemu nie wierzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Jacenty
3 minuty temu, Maybe napisał:

Ja już żadnemu nie wierzę. 

Ja też.

Zanosi się na to,że będzie podobnie jak w stanie wojennym tyle,że teraz ekonomicznie ludzie się nie wyrobią bo nic nie będzie(ewentualnie reglamentowane) ale i strasznie drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, Jacenty napisał:

Ja też.

Zanosi się na to,że będzie podobnie jak w stanie wojennym tyle,że teraz ekonomicznie ludzie się nie wyrobią bo nic nie będzie(ewentualnie reglamentowane) ale i strasznie drogie.

Jedyna radość że jak będzie mało towarów, to ludzie będą mniej wydawać i bedą mieli więcej kasy jakieś plusy zawsze są 😀 

 

Moja matka za komuny miała kasę na kupce między poscielami, nie że byliśmy bogaci, bardzo przeciętni, ojciec wiecznie brał nadgodziny, a matka była bardzo oszczędna, ale też dlatego, że jak kupili meble to mieli je przez całą komunę, bo nikomu by się nie chciało ponownie stać nocami w kolejce 😅

Po komunie kupiła nowy z salonu samochód gotówką! A mnie żałowała groszku konserwowego i darła się jak jej zjadłam, którego zawsze miała w zapasie na sałatkę dla niespodziewnych gości. 😅

 

Trza spiżarki budować 🤷‍♂️😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

A propos reakcji społeczeństwa na inflację...

 

"W Wielkiej Brytanii doszło do fali strajków w związku z rekordową inflacją w tym kraju. Protestują kolejarze, prawnicy, pracownicy lotnisk, listonosze i inni pracownicy"

 

Właśnie mamy strajk poczty od 26 do 31 sierpnia, w zeszłym tygodniu byl strajk kolei.

 

A w Polsce zaciskamy pasa I czekamy na większą biedę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
46 minut temu, Maybe napisał:

A propos reakcji społeczeństwa na inflację...

 

"W Wielkiej Brytanii doszło do fali strajków w związku z rekordową inflacją w tym kraju. Protestują kolejarze, prawnicy, pracownicy lotnisk, listonosze i inni pracownicy"

 

Właśnie mamy strajk poczty od 26 do 31 sierpnia, w zeszłym tygodniu byl strajk kolei.

 

A w Polsce zaciskamy pasa I czekamy na większą biedę.

Bo w Wielkiej Brytanii, we Francji, w Holandii ludzie sobie nie pozwolą, bo mają inne myślenie. 

Oni wiedzą, że muszą i mają prawo wymagać i oczekiwać od rządu, który wybierają dobrych rzeczy i dobrych przepisów. 

A Polak woli dawać się "robić w balona" i pozwala na to, żeby mu zabierano coraz to wyższe podatki z pracy. Żeby wprowadzano głupie przepisy i inne, głupie i złe rzeczy. 

Polak chcę chyba mieć biedę w swoim kraju, zamiast mieć lepiej? 

Ale myślę, że jak już się w Polsce zrobi naprawdę fatalnie, bo będzie brakowało niektórych produktów w sklepach ( to tak, jakby KOMUNA powracała do Polski ), to wtedy ludzie wyjdą na ulicę i będą płakali. 

Ja nie wiem czy w Polsce musi dojść do prawdziwej biedy, do jakiegoś głodu, żeby to dotarło do wiekszości Polaków? 

Polacy mają prawo i powinni wychodzić na ulicę, w protestach po każdej, złej decyzji i złej ustawie złego rządu. 

Ale nie. Dopiero, jak zajrzy bieda w oczy, jak już będzie podle, to wtedy głód albo brak pracy ludzi w Polsce wyprowadzi na ulicę. 

 

W PiS widzą i wiedzą, że zarówno ich wyborcy, jak i całe społeczeństwo daje się oszukiwać, no to wykorzystuja to i się z tego śmieją. 

 

Niech społeczeństwo w Polsce wychodzi na ulicę i niech walczy o swoje. 

 

Jakby w Polsce zrobić prawdziwe protesty i demonstrację, to PiS by się przestraszył i oni pouciekaliby gdzieś do dziury. 

 

Chociaż za PiS był nie jeden protest w miastach, a to w sprawie aborcji. A to w innych sprawach. 

Tylko tych gnojków w PiS to nie rusza. 

Oni są uparci i nie chcą odejść z rządu. Dlatego tylko siłą ich trzeba z rządu pogonić. Inaczej się nie da. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Na Sri Lance tak nie dawno było ( to jest wyspa ), że dopadł duzy kryzys ten kraj i się zrobiła bieda. 

Głównie przez złe i nieudolne rządy, ale też przez pandemię, która jeszcze bardziej do tego dołożyła. 

No i ludzie już nie wytrzymali i głównie w stolicy tego kraju wyszli, w tłumach na ulicę. 

Domagali się ustąpienia złego rządu i nawet samego prezydenta. Jak docierali do budynku rządu w stolicy, a były jakieś tam bijatyki, to rząd się tego przestraszył, jak i sam prezydent i uciekli, jak tchórze. 

Powiedzieli, że zrezygnują z rządu. Czyli, poskutkowało. 

I w Polsce też tak powinni zrobić, żeby PiS przestraszyć. 

Bo ich można wypieprzyć z rządu, tylko trzeba ich przestraszyć. 

 

Pytanie, czy ludzie w Polsce by to potrafili zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
8 godzin temu, Miejscowy napisał:

Bo w Wielkiej Brytanii, we Francji, w Holandii ludzie sobie nie pozwolą, bo mają inne myślenie. 

Oni wiedzą, że muszą i mają prawo wymagać i oczekiwać od rządu, który wybierają dobrych rzeczy i dobrych przepisów. 

A Polak woli dawać się "robić w balona" i pozwala na to, żeby mu zabierano coraz to wyższe podatki z pracy. Żeby wprowadzano głupie przepisy i inne, głupie i złe rzeczy. 

Polak chcę chyba mieć biedę w swoim kraju, zamiast mieć lepiej? 

Ale myślę, że jak już się w Polsce zrobi naprawdę fatalnie, bo będzie brakowało niektórych produktów w sklepach ( to tak, jakby KOMUNA powracała do Polski ), to wtedy ludzie wyjdą na ulicę i będą płakali. 

Ja nie wiem czy w Polsce musi dojść do prawdziwej biedy, do jakiegoś głodu, żeby to dotarło do wiekszości Polaków? 

Polacy mają prawo i powinni wychodzić na ulicę, w protestach po każdej, złej decyzji i złej ustawie złego rządu. 

Ale nie. Dopiero, jak zajrzy bieda w oczy, jak już będzie podle, to wtedy głód albo brak pracy ludzi w Polsce wyprowadzi na ulicę. 

 

W PiS widzą i wiedzą, że zarówno ich wyborcy, jak i całe społeczeństwo daje się oszukiwać, no to wykorzystuja to i się z tego śmieją. 

 

Niech społeczeństwo w Polsce wychodzi na ulicę i niech walczy o swoje. 

 

Jakby w Polsce zrobić prawdziwe protesty i demonstrację, to PiS by się przestraszył i oni pouciekaliby gdzieś do dziury. 

 

Chociaż za PiS był nie jeden protest w miastach, a to w sprawie aborcji. A to w innych sprawach. 

Tylko tych gnojków w PiS to nie rusza. 

Oni są uparci i nie chcą odejść z rządu. Dlatego tylko siłą ich trzeba z rządu pogonić. Inaczej się nie da. 

Gdy będzie już bieda, będzie za późno, stracone 30 lat. I tak je przepieprzyliśmy tzn politycy przepieprzyli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
6 godzin temu, Maybe napisał:

Gdy będzie już bieda, będzie za późno, stracone 30 lat. I tak je przepieprzyliśmy tzn politycy przepieprzyli. 

Tak naprawdę to dzięki Unii Europejskiej Polska się trochę podniosła, bo gdyby nie środki unijne i to ogromne środki dla Polski, to co by tu było w Polsce? Większość, różnych inwestycji by nie było, bo nie byłoby z czego za to zapłacić. 

Sam budżet polski był i jest za biedny. 

A jak na Ukrainie było i jest? Dużo gorsze drogi niż w Polsce i fatalna często infrastruktura. 

Kraj był złodziejski i skorumpowany i nie dbano o inwestycje publiczne często. 

Jedynie tylko w stolicy i w każdym innym, największym mieście. 

A i tu nie całkiem. 

I Polska pod tym względem, bez środków unijnych byłaby z Ukraina porównywalna. 

A dziś są tacy w Polsce, którzy "wrzeszczą" na tą UNIĘ "zła i niedobra Unia Europejska". 

To jest chore. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Z tymi emeryturami w Polsce to jest tak, że budżet od lat, nawet za rządów poprzednich dokłada ileś miliardów, z podatków do niektórych emerytur, bo inaczej zabrakłoby ze składek i niektórzy emeryci nie dostawaliby żadnych emerytur, bo nie byłoby z czego. 

A co innego jest płacić emerytury ze składek wypracowanych, ciężką pracą przez ludzi, a co innego jest dokładać do niektórych emerytur, z podatków. 

I teraz PiS, który jeszcze więcej "wywala" z budżetu na "13", "14", a może i będzie "15" za chwilę emerytura, bo tak proponują w PiS, to tak naprawdę nie są żadne "dodatkowe emerytury", tylko to są zasiłki dla emerytów. To jest mylone przez PiS. Każdy ekonomista powie, że to są zwykłe zasiłki, bo one nie są ze składek emerytalnych, tylko są z podatków. 

Więc, budżet ponosi podwójne koszty na emerytów. Raz, że już od lat wiele miliardów złotych budżet wydaje na niektórych emerytów, dokładając po prostu do niektórych emerytur, żeby nie zabrakło. Bo problem w Polsce z emeryturami nie jest tylko za rządów PiS. 

A druga rzecz, to jeszcze wprowadzili programy, które jeszcze więcej wydają na emerytów, czyli te "niby dodatki" emerytalne, a tak naprawdę to są zwykłe zasiłki, bo są z podatków, a nie ze składek emerytalnych. Ze składek to brakuje na emerytury, i to sporo. 

Więc, można sobie przekalkulowac, ile budżet polski wydaje na społeczeństwo, miesięcznie i rocznie? Jaki jest deficyt budżetowy w Polsce, który PiS jeszcze zwiększa swoją polityką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 532
    • Postów
      251 486
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie napisałem przecież, że Ty twierdzisz, że działa źle. To raczej Ty takie twierdzenie sugerowałaś mi, więc jasno stwierdzam, że robiąc tak, nie działa źle.  Jeśli to jest TWÓJ ARGUMENT na usprawiedliwienie nieudzielania pomocy uchodźcom przez państwo (lub udzielania jej w minimalnym zakresie i wypychanie z powrotem) i ściganie prywatnych osób, które kierując się własnym sumieniem i empatią próbują pomóc (a nawet ciąganie takich osób po sądach), to taki argument jest dość... dziwny. Ratownik podczas katastrofy nie rozdaje kolorów kierując się narodowością poszkodowanych, ich religią, płcią, wiekiem. Kieruje się ich obrażeniami, tym, komu trzeba pomóc natychmiast a komu można w dalszej kolejności. Jeśli idąc za Twoim przykładem państwo jest takim symbolicznym ratownikiem, to aktualnie stosuje dwa niestandardowe kolory: jeden dla NASZYCH - pomagamy, drugi dla OBCYCH - odrzucamy.  
    • Miły gość
      Ciiiii🤫😄
    • Vitalinka
      Rzeczka...? A kto napisał, że działa źle? Hmmm? To był MÓJ ARGUMENT ahahahah i nie potrzebuje tłumaczeń ocb, bo sama podałam ten przykład, a idź Pan w cholerę 😉dobranoc😄.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Czyli o działaniu na podstawie wiedzy i umiejętności ratownika. Działanie zgodne z procedurami. Nie znaczy to wcale, że działa źle. Podobnie działa ratownik medyczny w wojsku, gdy musi szybko ocenić szanse na uratowanie rannych. Kolory są wskazówką do kolejności udzielania pomocy/rodzaju pomocy.
    • Vitalinka
      Nie o tym mówię, mówię o kolorach przyznawanych w ratownictwie podczas katastrof.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ratownicy mają bardzo trudną pracę i niestety bywa też tak, że spotykają się z niewdzięcznością. Należy im się szacunek i uznanie. To są prawdziwi bohaterowie żyjący wśród nas. Nie uważam jednak tego Twojego porównania, Vitalinko, za trafne. Jest oczywiste, że czasami trzeba wybrać, kogo ratować i nie znaczy to, że ratownik sprzeciwia się pomaganiu. Czas nie stoi w miejscu. Gdy na reakcję pozostają sekundy czy minuty, ratownik działa zgodnie ze swoją wiedzą, umiejętnościami i rozeznaniem sytuacji. I wtedy też nie będzie myślał o domach dziecka czy o uchodźcach albo o prześladowaniach chrześcijan, co nie znaczy, że musi to być dla niego nieistotne.  A czy nikt nie sprzeciwia się pomaganiu? Są takie osoby, nawet dość znane i wpływowe, ale jeśli nie spotkałaś się z czymś takim to może znaczy, że świat jest trochę lepszy, niż mi się wydawało.   Posłużyłem się cytatem z Ewangelii nie po to, by mieć satysfakcję. Ciebie to zdenerwowało, ale komuś innemu może się spodoba. W każdym razie temat nie jest błahy.
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      CISZA WYBORCZA!
    • Vitalinka
      Nikt się nie sprzeciwia pomaganiu, jesteś zwyczajnie nie w porządku pisząc tak i ciągle cytując pismo święte dla swoich prowokacji, chociaż dobrze wiesz, że tak jak jest katastrofa to rannym przydzielane są kolory (według WAŻNOŚCI zabierania ich przez następne karetki) tak według Ciebie taki ratownik nie powinien ratować tych co może uratować, bo przysiągł ratować życie każde?  Gdyby mógł pomógłby każdemu i nie ma to nic wspólnego z a Ty rajcujesz się tak jakbyś temu biednemu ratownikowi, który robił co mógł pokazywał kodeks ratownictwa i wypominał, że jest złym ratownikiem.  I pisał, że UNIEMOŻLIWIŁ ratowanie, że się SPRZECIWIAŁ.  Mnie tylko denerwuje satysfakcja z jaką szafujesz tymi cytatami z Pisma Świętego, bo akurat tym nic dobrego też nie robisz.  Milknę w pokorze.
    • gość
      Ktoś jeszcze słucha takiej muzyki?  
    • Miły gość
      Zawsze możesz trzaskowskiemu kibicować ☺️
    • Pieprzna
      Maj się skończył, dzisiaj ostatnie nabożeństwo majowe, będzie mi od jutra czegoś brakować w wieczornej rutynie...
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To "fejkowy" mem krążący po facebooku. Marcin V został wybrany na papieża w roku 1417. I uznawał istnienie kościoła w Polsce (mianował abpa Mikołaja Trąbę prymasem Polski). 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...