Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Zaloguj się, aby obserwować  
Ziemniak

Konsekwencje społeczne i gospodarcze waloryzacji emerytur

Polecane posty

Ziemniak

Jakie są konsekwencje społeczne i gospodarcze waloryzacji emerytur?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe

A to zadanie domowe? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
12 godzin temu, Ziemniak napisał:

Jakie są konsekwencje społeczne i gospodarcze waloryzacji emerytur?

 Martwi Cię, że dostaniesz najwyższą i zaszkodzisz reszcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Bardziej bym się zastanawiał nad konsekwencjami tarczy antykryzysowej. Dofinansowanie instytucji bankowych nie pomoże nikomu po za udziałowcami i właścicielami tych firm. Koszt waloryzacji emerytur około 8 mld zł, koszt tarczy antykryzysowej 212 mld zł. Emeryt jak dostanie więcej kasy to przeważnie da wnuczkom, czy pomoże swoim dzieciom. A bankier jak dostanie tyle kasy to komu w społeczeństwie pomoże?. Nikomu! Wszystko zagospodarują dla siebie. Wiemy po ostatnim kryzysie z 2008 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

W tej chwili deficyt jest ok. 30 mld, a może już więcej, a do końca kadencji przekroczy 50.

Ten chaos i deficyt zostawią kolejnej ekipie rządzącej, ale kto da radę?

Kryzys z 2008 to pestka w porównaniu z tym co zafundował nam i pokoleniom PiS.

Pewnie następne pokolenia będą walczyć by odebrać polskie ziemie po jakimś tam rozbiorze.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Witam, sympatycznie. 

 

Rząd przede wszystkim powinien dbać o zawody państwowe i płacić dobra i godną pensję, bo ludzie w zawodach państwowych pracują uczciwie i też ciężko. 

A ile jest w Polsce zawodów państwowych, w których ludzie pracują ciężko psychicznie za nie adekwatne pensję? 

 

Można wymienić kilka takich zawodów: instytucja pomocy społecznej i socjalnej. Instytucja pomocy rodzinie ( urzędnicy socjalni nie mają w Polsce zbyt dobrych pensji, a robią coś dobrego i ważnego dla społeczeństwa ). 

I jaką sobie po latach wypracują emeryturę? Będą na starość żyli biednie, jak bardzo wielu emerytów w Polsce. 

 

Rządy PiS mają ogromne miliardy na rozdawnictwo, na różne programy, ale na dobre podwyżki, dla większości zawodów państwowych już nie mają i to jest złe. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Dnia 17.04.2020 o 21:53, Ziemniak napisał:

Jakie są konsekwencje społeczne i gospodarcze waloryzacji emerytur?

Pieniądz zawsze nakręca gospodarkę. Byleby wygenerowane w ten sposób pieniądze zamiast na pierdoły, poszły na domy opieki, geriatrie itp. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Przede wszystkim pieniądze biorą się z pracy, a nie z rozdawnictwa. 

Tak jeden ekonomista powiedział i miał słuszną rację. 

Jeżeli się rozdaje pieniądze na zwykłą konsumpcję, tak jak PiS to czyni, to z tego nic nie ma, bo te pieniądze są przejadane, a budżet rozdaje cały czas i skąd na to musi mieć. 

Jak już brakuje z podatków, to wtedy drukuje się w Banku Centralnym pieniądze, które zastępują podatki i te pieniądze też się dalej rozdaje. 

To jest nieodpowiedzialna i niegospodarna polityka. To jest do czasu. Potem są tego konsekwencję, a w Polsce to już jest odczuwalne. 

 

Poza tym budżet polski do emerytur od lat dokłada miliardy, bo inaczej część emerytów by nie otrzymywała emerytur, bo nie było już ze składek samych. 

Więc, budżet państwa i tak ponosi ogromne koszty w Polsce na utrzymywanie częsci albo niektórych emerytów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 godzin temu, Miejscowy napisał:

Przede wszystkim pieniądze biorą się z pracy, a nie z rozdawnictwa. 

Tak jeden ekonomista powiedział i miał słuszną rację. 

Jeżeli się rozdaje pieniądze na zwykłą konsumpcję, tak jak PiS to czyni, to z tego nic nie ma, bo te pieniądze są przejadane, a budżet rozdaje cały czas i skąd na to musi mieć. 

Jak już brakuje z podatków, to wtedy drukuje się w Banku Centralnym pieniądze, które zastępują podatki i te pieniądze też się dalej rozdaje. 

To jest nieodpowiedzialna i niegospodarna polityka. To jest do czasu. Potem są tego konsekwencję, a w Polsce to już jest odczuwalne. 

 

Poza tym budżet polski do emerytur od lat dokłada miliardy, bo inaczej część emerytów by nie otrzymywała emerytur, bo nie było już ze składek samych. 

Więc, budżet państwa i tak ponosi ogromne koszty w Polsce na utrzymywanie częsci albo niektórych emerytów. 

Miejscowy, ale ci ludzie całe życie te pieniądze dawali państwu właśnie żeby dostać emeryturę, więc to żadna łaska ze strony państwa. A ty skladek emerytalnych nie płacisz? Panstwo tymi pieniędzmi obraca ale gdy przyjdzie czas emerytalny musi ci je wypłacić. 

Zobaczymy jak będziesz śpiewał jak będziesz emerytem i będziesz musiał wybrać między opłatą rachunków, lekami a chlebem.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
6 godzin temu, Maybe napisał:

Miejscowy, ale ci ludzie całe życie te pieniądze dawali państwu właśnie żeby dostać emeryturę, więc to żadna łaska ze strony państwa. A ty skladek emerytalnych nie płacisz? Panstwo tymi pieniędzmi obraca ale gdy przyjdzie czas emerytalny musi ci je wypłacić. 

Zobaczymy jak będziesz śpiewał jak będziesz emerytem i będziesz musiał wybrać między opłatą rachunków, lekami a chlebem.

Ale ja nie mam nic przeciwko emeryturom. 

 

Jeżeli w Polsce jest fatalnie z emeryturami, to jasne, że państwo musi pomagac, bo od tego jest. 

A i tak jest wielu ludzi starszych w Polsce, którzy otrzymują marne emerytury, z których jest trudno wyżyć. 

Dlatego ci, co jeszcze mogą i mają trochę siły, to gdzieś dorabiają do skromnych emerytur, parę złotych. 

A mi bardziej chodziło o "rozdawnictwo" nie na emerytury, a na społeczeństwo, z programów politycznych. 

Czyli jakieś "sztuczne" programy, które wymyślił PiS, dla utrzymania swojego poparcia. 

 

Jaka jest różnica, między zwykłą pomocą socjalną, a programami rozdawniczymi? 

Taka, że POMOC SOCJALNA pomaga potrzebującym i biednym i to nie jest: rozdawnictwo. 

To jest na określonych przepisach i ustawach. I w każdym prawie kraju tak jest. 

Są kryteria dochodowe i bogaci nie dostaną pomocy socjalnej. 

Tam nie dają pieniędzy na "krzywą twarz", że tak brzydko to powiem. Trzeba się postarać o jakiś zasiłek i składać jakieś dokumenty i albo coś przyznają, albo nic nie przyznają. 

No a "PiS-owskie" programy płacą bez kryteriów dochodowych i tylko po złożeniu samego wniosku. 

To żaden wysiłek. 

 

Tylko to nie za bardzo o tym temat. 

 

Emeryci biedni cały czas mają w Polsce cieżko. Mimo, że dostają dodatkowe emerytury, w programach politycznych, to jest niewystarczające. 

Oni dostają to tylko raz na rok, a nie raz na miesiąc. 

Wszystko jest teraz drogie, a biedni emeryci mają wydatki na leki i na jedzenie. 

Więc, w Polsce wielu, jak nie większości emerytom wcale nie żyje się lepiej. 

W PiS jakieś bzdety opowiadają, że "jak to się teraz dobrze żyje biednym emerytom, bo my im płacili: 13 i 14 emerytury". 

Tylko czy to tym ludziom wystarcza na życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
10 minut temu, Miejscowy napisał:

 

A mi bardziej chodziło o "rozdawnictwo" nie na emerytury, a na społeczeństwo, z programów politycznych. 

 

Pisałeś cały czas o emeryturach i w temacie, który dotyczy waloryzacji właśnie emerytur, czyli tego co sie starszym ludziom nalezy i to w kwocie wyzszej niz obecnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
Dnia 19.08.2022 o 12:30, Miejscowy napisał:

Witam, sympatycznie. 

 

Rząd przede wszystkim powinien dbać o zawody państwowe i płacić dobra i godną pensję, bo ludzie w zawodach państwowych pracują uczciwie i też ciężko. 

A ile jest w Polsce zawodów państwowych, w których ludzie pracują ciężko psychicznie za nie adekwatne pensję? 

 

Można wymienić kilka takich zawodów: instytucja pomocy społecznej i socjalnej. Instytucja pomocy rodzinie ( urzędnicy socjalni nie mają w Polsce zbyt dobrych pensji, a robią coś dobrego i ważnego dla społeczeństwa ). 

I jaką sobie po latach wypracują emeryturę? Będą na starość żyli biednie, jak bardzo wielu emerytów w Polsce. 

 

Rządy PiS mają ogromne miliardy na rozdawnictwo, na różne programy, ale na dobre podwyżki, dla większości zawodów państwowych już nie mają i to jest złe. 

 

 

System emerytalny w kraju jest na takim samym poziomie od lat, co służba zdrowia i nie ma co tutaj winić tylko PiSu, PO czy innych ugrupowań, bo wszyscy rządzili i nikt z tym nie zrobił porządku. Inną kwestią jest wina samych ludzi, którzy zatrudniają się sami od lat i ubezpieczali od najniższej możliwej kwoty, a później pretensje do garbatego, że ma dzieci proste. Nieuczciwi pracodawcy, a w zasadzie przyzwolenie na to samych pracowników jak i rządzących, wykazywanie najniższych dochodów i adekwatnie odprowadzanie najniższych składek, jak ktoś ma nóż na gardle, to w danej chwili bierze wszystko jak leci, bo za coś trzeba żyć.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
5 godzin temu, Maybe napisał:

Pisałeś cały czas o emeryturach i w temacie, który dotyczy waloryzacji właśnie emerytur, czyli tego co sie starszym ludziom nalezy i to w kwocie wyzszej niz obecnie....

Oczywiście, że się należy, bo ci ludzie na to pracowali przez nawet połowę swojego życia. 

I po to się płaci składki emerytalne, jak w każdym normalnym kraju, żeby ci ludzie coś z tego na starość mieli. 

Tylko że w Polsce od lat brakuje ze składek na niektóre emerytury, dlatego budżet, z podatków musi dokładać, i to spore miliardy, miesięcznie i rocznie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
54 minuty temu, Aco napisał:

System emerytalny w kraju jest na takim samym poziomie od lat, co służba zdrowia i nie ma co tutaj winić tylko PiSu, PO czy innych ugrupowań, bo wszyscy rządzili i nikt z tym nie zrobił porządku. Inną kwestią jest wina samych ludzi, którzy zatrudniają się sami od lat i ubezpieczali od najniższej możliwej kwoty, a później pretensje do garbatego, że ma dzieci proste. Nieuczciwi pracodawcy, a w zasadzie przyzwolenie na to samych pracowników jak i rządzących, wykazywanie najniższych dochodów i adekwatnie odprowadzanie najniższych składek, jak ktoś ma nóż na gardle, to w danej chwili bierze wszystko jak leci, bo za coś trzeba żyć.

Po części się mogę z Tobą zgodzić, ale to nie jest takie proste, jak się wydaje. 

Bo każdy pracował tak, jak mógł i niektórzy nie mogli mieć lepszej pracy, za lepsze wynagrodzenie i z wyższymi składkami na emerytury. To też nie jest wina tych ludzi. 

Każdy chce mieć dobrze płatną pracę i dobre składki, aby potem otrzymać, na starość dobrą emeryturę. Ale tak nie było i nie jest, w niektórych przypadkach. 

A każdy chce tak samo żyć. 

Z pracą jest też różnie i niektórzy radzą sobie, jak mogą. 

A wiadomo, że jak jest praca lepiej płatna, to można z tego opłacać wyższe składki. 

Tak samo inne opłaty. 

To jest: coś za coś. 

Natomiast, zgoda, rządy poprzednie też zrobiły jakieś zaniedbania, bo w Polsce nie było nigdy w pełni dobrych rządów, po 89 roku. 

Ale jest różnica, między rządami poprzednimi, a rządem PiS. 

PiS to jest najgorszy rząd ze wszystkich. A to, że rozdaje na wybrane grupy ludzi pieniądze, to nie świadczy o tym, że to jest dobry i uczciwy rząd. 

Bo nie jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, Miejscowy napisał:

Oczywiście, że się należy, bo ci ludzie na to pracowali przez nawet połowę swojego życia. 

I po to się płaci składki emerytalne, jak w każdym normalnym kraju, żeby ci ludzie coś z tego na starość mieli. 

Tylko że w Polsce od lat brakuje ze składek na niektóre emerytury, dlatego budżet, z podatków musi dokładać, i to spore miliardy, miesięcznie i rocznie. 

No niestety, jesteśmy społeczeństwem starzejącym się, jak wszystkie a na pewno większość krajów Europy. I koszty będą coraz wyższe. Dlatego już od dawna powinni inwestować w ochronę zdrowia, która staruszkom jest niezbędna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 godzinę temu, Miejscowy napisał:

PiS to jest najgorszy rząd ze wszystkich. A to, że rozdaje na wybrane grupy ludzi pieniądze, to nie świadczy o tym, że to jest dobry i uczciwy rząd. 

Bo nie jest. 

Nie kolego. Tam wszyscy są siebie warci, a z każdym rządem jest jak z innymi "fachowcami" nigdy wszystkim nie dogodzisz. To, że ten rząd ma swoje za uszami, nie znaczy, że inni byli by lepsi i na odwrót. Znam dobrego fachowca od mebli. Polecałem kilkunastu osobom. Większość chwaliła i byli zadowoleni, ale znaleźli się tacy, co uważali że naciągacz, drogi i fachowiec taki se. Z polityką jest podobnie. 100 osób powie " wspaniały polityk" a kolejnych 100, że najgorszy jaki był dotychczas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 minut temu, Aco napisał:

Nie kolego. Tam wszyscy są siebie warci, a z każdym rządem jest jak z innymi "fachowcami" nigdy wszystkim nie dogodzisz. To, że ten rząd ma swoje za uszami, nie znaczy, że inni byli by lepsi i na odwrót. Znam dobrego fachowca od mebli. Polecałem kilkunastu osobom. Większość chwaliła i byli zadowoleni, ale znaleźli się tacy, co uważali że naciągacz, drogi i fachowiec taki se. Z polityką jest podobnie. 100 osób powie " wspaniały polityk" a kolejnych 100, że najgorszy jaki był dotychczas.

O emerytów tak jak o ochronę zdrowia i osoby opiekujące się osobami niepełnosprawnymi nikt nie dbał od lat.

I to już nie ma znaczenia czy ktoś pracował czy nie (choć może to wkurzać, ale są różne tego powody) każdy powinien dostać jakąś minimalną emeryturę, za którą jest w stanie się utrzymać, a ci co pracowali przez wiele lat i odprowadzali składki powinni dostać godną emeryturę, żeby im starczylo i na podstawowe potrzeby, i na wakacje, a nie że muszą wybierać między lekami, a rachunkami.  

Edytowano przez Maybe
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
13 minut temu, Aco napisał:

Nie kolego. Tam wszyscy są siebie warci, a z każdym rządem jest jak z innymi "fachowcami" nigdy wszystkim nie dogodzisz. To, że ten rząd ma swoje za uszami, nie znaczy, że inni byli by lepsi i na odwrót. Znam dobrego fachowca od mebli. Polecałem kilkunastu osobom. Większość chwaliła i byli zadowoleni, ale znaleźli się tacy, co uważali że naciągacz, drogi i fachowiec taki se. Z polityką jest podobnie. 100 osób powie " wspaniały polityk" a kolejnych 100, że najgorszy jaki był dotychczas.

No i tu akurat się z Tobą zgodzę. 

Bo jest tak, jak mówisz. 

Dlatego ja chciałbym doczekać takiego momentu, kiedy w końcu w Polsce zostanie wybrany uczciwy, normalny i wartościowy rząd, który naprawdę będzie chciał dobra Polski i Narodu Polskiego. 

Ale to chyba nierealne w tym kraju, w tej mentalności? 

Natomiast, jasne w Polsce nie było nigdy, w pełni dobrych rządów i zawsze: a to jakieś AFERY były... A to jakiś złodziej się w rządach trafił... Bo jak się rządzi, to są pokusy... Dobra kasa, stołeczki... KORYTO... To są pokusy i przyciągają, jak magnez. 

Dlatego nie jeden polityk, z każdej partii się zawsze skusi... 

To też jest tak, że patrzy się na to, jak rządzi obecny rząd. Czym się kierują ludzie w rządzie i czy chcą dobra kraju. 

Jednak, rządy poprzednie, pomimo że też mieli coś "za uszami", to nie robili takich rzeczy, co PiS. 

PiS to już jest wszelkie przekroczenie granic moralnych... 

Ten rząd to jest dno... nie urażając. 

 

A wiadomo, że nikt nigdy nie będzie idealny i nigdzie. Tak to nie jest. Nawet w Europie Zachodniej, w krajach lepszych od Polski też są różni ludzie w polityce i też zdarza się, że popełniają jakieś błędy. 

Tylko to jest kwestia: mentalności. Są politycy, którzy potrafią się przyznać szczerze do swoich błędów i wykazują skruchę. 

Potrafią też podać się do dymisji i zrezygnować. 

A dlaczego w Polsce, w PiS tego nie potrafią? Bo to jest inne myślenie u takich ludzi i inna mentalność. 

Oni czują się bezkarni i takie mają poczucie i na siłę się tego z nich nie wyzbędzie. 

Ale, jak porównać, np. rządy lewicowe, czyli: SLD, które w Polsce rządziło: 2001-2004 to taki Leszek Miller potrafił zrezygnować z rządu, jak zrobił coś niewłaściwego. 

Było coś takiego. Ale też zdążył Polskę wprowadzić do Unii Europejskiej i to rząd lewicowy Polskę do Unii wprowadził. 

Więc, dawne rządy w Polsce były jednak lepsze od tego PiS-u. 

A teraz jest PiS i są inne partie polityczne. Większość to nowi politycy, których kiedyś nie było w polityce. 

 

A mnie zaczyna przekonywać najciekawsza partia, czyli: Konfederacja. Tam naprawdę politycy mówią po ludzku i mają sporo racji. Oni potępiają PiS i mają rację. 

Nie zgadzają się z niczym, co głosi PiS. 

Mają też mądrego ekonomistę, który wie co mówi i mówi mądrze. 

A w PiS to sa ludzie, niektórzy może nie douczeni... Nie mający wiedzy ekonomicznej, a i być może nawet nie potrafiący dobrze liczyć. 

 

Tylko PiS żyję w swojej bajce... Do tych ludzi nic mądrego i dobrego nie dociera. 

Oni są głusi na dobre i mądre argumenty od mądrych. 

 

To jest patologiczny rząd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
21 minut temu, Maybe napisał:

O emerytów tak jak o ochronę zdrowia i osoby opiekujące się osobami niepełnosprawnymi nikt nie dbał od lat.

I to już nie ma znaczenia czy ktoś pracował czy nie (choć może to wkurzać, ale są różne tego powody) każdy powinien dostać jakąś minimalną emeryturę, za którą jest w stanie się utrzymać, a ci co pracowali przez wiele lat i odprowadzali składki powinni dostać godną emeryturę, żeby im starczylo i na podstawowe potrzeby, i na wakacje, a nie że muszą wybierać między lekami, a rachunkami.  

Jeżeli ktoś nie pracował z lenistwa (na garnuszku rodziców tak długo jak to było możliwe) to niech ma pretensję sam do siebie. Albo jak jeden z moich wujów. Przepił wszystko, a na końcu wzięła go opieka społeczna. Emy nie doczekał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
10 minut temu, Aco napisał:

Jeżeli ktoś nie pracował z lenistwa (na garnuszku rodziców tak długo jak to było możliwe) to niech ma pretensję sam do siebie. Albo jak jeden z moich wujów. Przepił wszystko, a na końcu wzięła go opieka społeczna. Emy nie doczekał.

To jest racja i ja się z tym zgadzam. 

 

Ja sam nie trawię leni i alkoholików. Bo tacy nie pracują nigdzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
12 minut temu, Aco napisał:

Jeżeli ktoś nie pracował z lenistwa (na garnuszku rodziców tak długo jak to było możliwe) to niech ma pretensję sam do siebie. Albo jak jeden z moich wujów. Przepił wszystko, a na końcu wzięła go opieka społeczna. Emy nie doczekał.

Myślę że to ciężko zweryfikować kto dlaczego nie pracował. I ciężko sprawiedliwie oszacować. Są kobiety, które latami nie pracowały, bo taki był podział ról w małżeństwie i o ile tak było do śmierci  męża, to dostanie emeryturę po mężu, ale są też sytuacje, że na jakimś etapie się rozwiedli i kobieta nawet poszła do pracy, ale juz nie wypracowała tylu lat, albo juz nie poszla do prac, bo nie miała szans na rynku pracy po 50tce. I jest tysiace innych sytuacji, że ludzie nie wypracowali sobie tej emerytury. Nie zawsze przez lenistwo. Czasem przez inne sytuacje. Dlatego każdy bez składek powinien dostać jakieś minimum, tak jak jest wynagrodzenie minimalne. Bo i tak rząd będzie musiał się tymi ludźmi zająć, bo jeśli rodzina nie pomoże, to wylądują na bruku. 

Znam dziewczynę 4 lata ode nie młodszą, która z uwagi na zdrowie nie może dźwigać i to juz powyżej 10 kg. ZUS uważa że może pracować i rentą jej nie przysługuje. Ale ona nie ma wykształcenia, a w każdej pracy fizycznej w zasadzie jest jakies dzwiganie.  Pracuje na pół etatu w knajpie. Zarabia bardzo śmieszne pieniądze i emeryturę też dostanie praktycznie żadną. Jak udowodni, że chciała, ale nie mogła wiecej pracować? ZUS jej powie, że mogła studia zaoczne kończyć, skoro dźwigać nie może....I nawet gdyby skończyła, to co by jej to dało? Ryczącą 40stka bez doświadczenia do biurowej pracy...kto ją przyjmie...No nikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
1 godzinę temu, Maybe napisał:

No niestety, jesteśmy społeczeństwem starzejącym się, jak wszystkie a na pewno większość krajów Europy. I koszty będą coraz wyższe. Dlatego już od dawna powinni inwestować w ochronę zdrowia, która staruszkom jest niezbędna.

No, racja. 

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
12 minut temu, Maybe napisał:

Myślę że to ciężko zweryfikować kto dlaczego nie pracował. I ciężko sprawiedliwie oszacować. Są kobiety, które latami nie pracowały, bo taki był podział ról w małżeństwie i o ile tak było do śmierci  męża, to dostanie emeryturę po mężu, ale są też sytuacje, że na jakimś etapie się rozwiedli i kobieta nawet poszła do pracy, ale juz nie wypracowała tylu lat, albo juz nie poszla do prac, bo nie miała szans na rynku pracy po 50tce. I jest tysiace innych sytuacji, że ludzie nie wypracowali sobie tej emerytury. Nie zawsze przez lenistwo. Czasem przez inne sytuacje. Dlatego każdy bez składek powinien dostać jakieś minimum, tak jak jest wynagrodzenie minimalne. Bo i tak rząd będzie musiał się tymi ludźmi zająć, bo jeśli rodzina nie pomoże, to wylądują na bruku. 

Znam dziewczynę 4 lata ode nie młodszą, która z uwagi na zdrowie nie może dźwigać i to juz powyżej 10 kg. ZUS uważa że może pracować i rentą jej nie przysługuje. Ale ona nie ma wykształcenia, a w każdej pracy fizycznej w zasadzie jest jakies dzwiganie.  Pracuje na pół etatu w knajpie. Zarabia bardzo śmieszne pieniądze i emeryturę też dostanie praktycznie żadną. Jak udowodni, że chciała, ale nie mogła wiecej pracować? ZUS jej powie, że mogła studia zaoczne kończyć, skoro dźwigać nie może....I nawet gdyby skończyła, to co by jej to dało? Ryczącą 40stka bez doświadczenia do biurowej pracy...kto ją przyjmie...No nikt.

Zgadza się. Nawet jak ktoś jest pasożytem, to i tak finalnie jego utrzymanie będzie się odbywać z naszych pieniędzy, bo zajmie się nim np: opieka społeczna.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
6 minut temu, Aco napisał:

Zgadza się. Nawet jak ktoś jest pasożytem, to i tak finalnie jego utrzymanie będzie się odbywać z naszych pieniędzy, bo zajmie się nim np: opieka społeczna.

Społeczna opieka jest od pomagania potrzebującym i biednym, ale nie alkoholikom i leniom. 

Są ludzie w porządku, którzy zasługują na pomoc państwa, bo oni nie piją alkoholu i nie są leniwi. 

Ja jestem bardzo przeciwny wypłacaniu zasiłków dla alkoholików, bo tacy marnują te pieniądze, przepijając. 

Takim nie wolno przyznawać żadnych zasiłków, bo z jakiej racji podatnik ma fundować alkohol alkoholikowi? 

 

Są takie dzielnice w miastach i chyba w każdym, większym i dużym mieście w Polsce, które słyną z patologii, z pijaństwa i z przestępczości. 

To tam sporo żyje leni, którym się pracować nie chce, ale chętnie sięgają po różne zapomogi i zasiłki, z pomocy społecznej i socjalnej. 

I takim ludziom, w takich dzielnicach państwo daje na alkohol i na przepijanie? 

Tam nie ma nic dobrego, w tego typu dzielnicach. 

Patologia, pijaństwo i kradzieże. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
6 godzin temu, Miejscowy napisał:

Natomiast, zgoda, rządy poprzednie też zrobiły jakieś zaniedbania, bo w Polsce nie było nigdy w pełni dobrych rządów, po 89 roku. 

Ale jest różnica, między rządami poprzednimi, a rządem PiS. 

PiS to jest najgorszy rząd ze wszystkich.

Bzdura! Przedtem jakoś nie dostrzegałeś przewałów innych rządów... w zasadzie to wszystkie rządy, włącznie z tymi z PRL mają na koncie grube przewałki. Jesteś strasznie krótkowzroczny. Przewały na emerytach robi się od czasów PRL-owskich. Przykład... Do 31 grudnia 1990 r. okres przechowywania dokumentacji płacowej pracowników wynosił 12 lat po czym był niszczony. Ustawa emerytalna z 1982 roku stanowiła iż -

 

"podstawę wymiaru emerytury i renty stanowiło przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacane pracownikowi za okres ostatnich 12 miesięcy zatrudnienia albo kolejnych 24 miesięcy (potem na 36 miesięcy) zatrudnienia wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 12 lat zatrudnienia".

 

Jeżeli ktoś miał lepsze wynagrodzenie w dawniejszych latach pracy, to ZUS i tak mu tego nie uwzględniał, bo liczyło się tylko ostatnie 12 lat pracy.

Potem w nowej ustawie emerytalnej z grudnia 1998 roku (reforma  emerytalna), wprowadzono iż -

 

"Podstawę wymiaru emerytury i renty stanowi przeciętna podstawa wymiaru składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe lub na ubezpieczenie społeczne na podstawie przepisów prawa polskiego z kolejnych 10 lat kalendarzowych, wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 19 lat w przypadku zgłoszenia wniosku w 1999 r., a w 2000 r. i w latach następnych z 20 lat kalendarzowych poprzedzających bezpośrednio rok, w którym zgłoszono wniosek o emeryturę lub rentę.

Przy ustalaniu kolejnych 10 lat kalendarzowych przyjmuje się lata kalendarzowe następujące bezpośrednio po sobie, chociażby ubezpieczony w niektórych z tych lat przez okres roku lub krócej niż rok nie pozostawał w ubezpieczeniu.

Na wniosek ubezpieczonego podstawę wymiaru emerytury lub renty może stanowić przeciętna podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne lub ubezpieczenia emerytalne i rentowe w okresie 20 lat kalendarzowych przypadających przed rokiem zgłoszenia wniosku, dowolnie wybranych z całego okresu podlegania ubezpieczeniu."

 

- i znów Ci co mieli poniszczone akta płac nie mogli skorzystać z wyboru z dowolnie wybranych lat z okresu 20 lat pracy, bo zakłady pracy niszczyły dokumenty.

Myślisz ze później było lepiej?

Do 2009 roku istniało takie coś jak tzw. lata zerowe przyjmowane są przy ustaleniu podstawy wymiaru emerytury lub renty.

Przypominam iż -

 

"Do ustalenia podstawy wymiaru świadczenia, przyjmuje się zarobki uzyskane w okresie kolejnych 10 lat kalendarzowych wybranych z ostatnich 20 lat kalendarzowych, poprzedzających bezpośrednio rok, w którym zgłoszono wniosek o świadczenie.

Przy ustalaniu kolejnych 10 lat kalendarzowych, o których mowa wyżej , przyjmuje się lata kalendarzowe następujące bezpośrednio po sobie, chociażby ubezpieczony w niektórych z tych lat przez okres roku lub w okresie krótszym niż rok nie pozostawał w ubezpieczeniu. Oznacza to, że brak jest możliwości wyłączenia niepełnych lub pustych lat, z okresu z którego ustalana jest podstawa wymiaru.

Jeżeli np. osoba do ustalenia podstawy wymiaru wskaże zarobki z 8 kolejnych lat – wówczas brakujące 2 lata zostaną wyzerowane (po przez wpisanie "zera" w naliczeniu za dany rok), czyli przy ustalaniu wskaźnika wysokości podstawy wymiaru zarobki z 8 kolejnych lat kalendarzowych zostaną przyrównane do średnich krajowych zarobków z 10 kolejnych lat kalendarzowych – co w konsekwencji wpłynie na obniżenie wskaźnika wysokości podstawy wymiaru i tym samym wysokości emerytury lub renty. Natomiast zarobki z 2 lat zostaną całkowicie pominięte"

 

Dopiero od 1 stycznia 2009r . wprowadzono , że jeżeli pracownik z określonych przyczyn nie będzie mógł wskazać do ustalenia podstawy wymiaru świadczenia - zarobków z okresu 10 kolejnych lat kalendarzowych i wskaże zarobki tylko z 7 lat – wówczas w miejsce tych brakujących 3 lat zostanie przyjęte minimalne wynagrodzenie, a nie jak dotychczas „zerowe wynagrodzenie”.

 

Teraz dolicz sobie to tego powódź stulecia, gdzie masa archiwów zalało i wielu ludzi straciło szansę na godziwą emeryturę.

 

PiS też ma na koncie przewałki z ustawą emerytalną, bo np: zablokował możliwość pozostania na rencie jak ktoś ją miał na stałe, i siłą teraz przymusza z urzędu do nowych emerytur naliczanych kapitałowo z tabel trwania życia, a samo to już pomniejsza świadczenie o 1/3. Bowiem renty są jeszcze ustalane według "starego portfela" czyli naliczenia na starych zasadach z okresu PRL. A gdy dana osoba przechodzi na emeryturę z urzędu od razu traci na świadczeniu i to sporo. I tak państwo okrada biednych ludzi. O przewałkach w ustawach emerytalnych mogę tu pisać i pisać... bez końca, bo tyle tego świndla tam robią.

Edytowano przez contemplator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...