Tereska Napisano 29 Stycznia 2019 Czy jesteście romantyczni i jak to się u was objawia? Ja lubię spacery brzegiem plaży, wschody i zachody słońca, kolacje przy świecach i łono natury. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 Jacenty 2 806 Napisano 26 Marca 2019 10 minut temu, omam napisał: Lubię wschody i zachody słońca...szczególnie w górach...niebo pełne gwiazd...ale nie przez romantyzm - to po prostu zajebiście wygląda Nie jestem typem kobiety romantycznej... Po słownictwie widać że - faktycznie romantyczna za bardzo nie jesteś. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 omam 370 Napisano 26 Marca 2019 1 minutę temu, Jacekz napisał: Po słownictwie widać że - faktycznie romantyczna za bardzo nie jesteś. no nie jestem...nie lubię też, gdy ktoś przesadza ze swoim romantyzmem względem mojej osoby...nie lubię skrajnych przypadków... aż tak źle z moim słownictwem? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 Jacenty 2 806 Napisano 26 Marca 2019 (edytowany) 1 minutę temu, omam napisał: no nie jestem...nie lubię też, gdy ktoś przesadza ze swoim romantyzmem względem mojej osoby...nie lubię skrajnych przypadków... aż tak źle z moim słownictwem? ..Nie,bardzo źle nie ? Edytowano 26 Marca 2019 przez Jacekz Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 omam 370 Napisano 26 Marca 2019 Teraz, Jacekz napisał: ..Nie bardzo źle nie tzn? pytam, bo zwróciłeś mi uwagę na słownictwo...wiem...przeklinam czasami jak 'szewc' Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 Jacenty 2 806 Napisano 26 Marca 2019 @omam o szewca mi tylko chodziło. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 omam 370 Napisano 26 Marca 2019 1 minutę temu, Jacekz napisał: o szewca mi tylko chodziło. mam znajomą, która używa naprawdę obficie często wulgaryzmów...ale muszę przyznać, że jest niezłą romantyczką...pisuje jakieś wiersze..uwielbia kolacje przy świecach...czyta poezję...ale klnie nieziemsko to chyba niekoniecznie musi się wykluczać Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 Jacenty 2 806 Napisano 26 Marca 2019 @omam Pewnie masz rację... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 omam 370 Napisano 26 Marca 2019 10 minut temu, Jacekz napisał: Pewnie masz rację... <zaczesuje włosy> przeklinasz czasami? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 Jacenty 2 806 Napisano 26 Marca 2019 1 minutę temu, omam napisał: <zaczesuje włosy> przeklinasz czasami? Nigdy..no ewentualnie jak mi cegła spadnie na stopę lub prezesa zobaczę w TV. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 omam 370 Napisano 26 Marca 2019 1 minutę temu, Jacekz napisał: ewentualnie jak mi cegła spadnie na stopę lub prezesa zobaczę w TV. no to pewnie masz jakieś zamienniki, które pomagają się rozładować...jakie np? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 Jacenty 2 806 Napisano 26 Marca 2019 4 minuty temu, omam napisał: no to pewnie masz jakieś zamienniki, które pomagają się rozładować...jakie np? Nie mam,taki jestem i już.. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 omam 370 Napisano 26 Marca 2019 Teraz, Jacekz napisał: Nie mam,taki jestem i już.. no ok...to trochę zazdroszczę..ja czasami umiem wyłączyć emocji 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 BrakLoginu 7 308 Napisano 26 Marca 2019 Wieczorne rozmowy polaków o romantyzmie 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 Dalmara 31 Napisano 3 Maja 2019 jestem osobą raczej twardo stąpającą, ale od czasu do czasu odrobina romantyzmu nie zawadzi 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 Głodny 141 Napisano 10 Maja 2019 Z romantyzmu zostały mi tylko nasiadówy przy ognisku przy jeziorze lub bez i spanie pod gołym niebem w letnie ciepłe noce. Ewentualnie leżanki sadzonki przy muzyce w wygodnych fotelach w aucie trasie lub w miętkim innym miejscu. W reszcie miejsc i sekcji nie ma niestety dużo miejsca na romantyczność. A płacić krocie za gustowne wyjścia, wieczory, które są namiastką romantyzmu i to ograną namiastką...nie, to zdecydowanie nie dla mnie. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 WtomiGraj 161 Napisano 24 Października 2019 Dnia 29.01.2019 o 15:32, Tereska napisał: Czy jesteście romantyczni i jak to się u was objawia? Ja lubię spacery brzegiem plaży, wschody i zachody słońca, kolacje przy świecach i łono natury. W połowie tego co napisałaś - jestem. Lubię podziwiać naturę, ale najlepiej pojedynczo. W ujęciu literackim taki nastrój romantyzm, neogotycyzm, folklor i mity też mi bardzo odpowiada. Dzisiejsze przeciętne kobiety muszą brać się z życiem za bary, inaczej zderzą się jak mucha z betonową ścianą. Nie ma miejsca na romantyzm. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 BrakLoginu 7 308 Napisano 25 Października 2019 17 godzin temu, WtomiGraj napisał: Dzisiejsze przeciętne kobiety muszą brać się z życiem za bary, inaczej zderzą się jak mucha z betonową ścianą. Nie ma miejsca na romantyzm. Coś w tym jest. Życie jakby stało się trudniejsze niż x lat temu. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 Amani 275 Napisano 29 Października 2019 Dnia 24.10.2019 o 17:51, WtomiGraj napisał: W połowie tego co napisałaś - jestem. Lubię podziwiać naturę, ale najlepiej pojedynczo. W ujęciu literackim taki nastrój romantyzm, neogotycyzm, folklor i mity też mi bardzo odpowiada. Dzisiejsze przeciętne kobiety muszą brać się z życiem za bary, inaczej zderzą się jak mucha z betonową ścianą. Nie ma miejsca na romantyzm. Chwilunia mała, a w tym życiu, z którym trzeba się brać za bary nie ma miejsca na romantyzm? Ja się z tym nie zgodzę i to jako kobieta. Do romantycznych chwil nie trzeba bujać w obłokach, można wplatać w życie trochę miłości, czułości, małych niespodzianek i rozpieszczać się nimi zwyczajnie. naprawde nie ma miejsca na spacer o zachodzie słońca? A romantyczna kolacja? To nie musi być wykwintne przyjęcie na dachu wieżowca z grającym pięknie skrzypkiem, choć przyznaje, podobałoby mi się. Swieće wystarcza, by zmienić klimat. A jeśli rano szepniesz swojemu partnerowi - kocham Cie- nie będzie romantyczniej? to szukanie problemów. Współczesne kobiety mają tak samo dużo czasu na romantyzm, jak ich matki, babki czy prababki. Jedynie co to żyjemy szybciej. Kiedyś trzeba było spacerem iść, bo aut nie było, albo nie każdy posiadał. Do dziś pamietam, jak dziadek opowiadał, ze dorożkę tylko na niedziele wyprowadzał, a w tygodniu to z babka przez las dziennie do sklepu szli. Romantyzm się sam pchał w życie. Dziś pojedziemy glowna droga dość supermarketu, choć tez możemy wziąć rower i pojechać przez las. Sami wybieramy drogę, w której jest albo nie ma miejsca na romantyzm... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 Maybe 4 854 Napisano 29 Października 2019 Dnia 29.01.2019 o 14:32, Tereska napisał: Czy jesteście romantyczni i jak to się u was objawia? Ja lubię spacery brzegiem plaży, wschody i zachody słońca, kolacje przy świecach i łono natury. Bez nadmiernej przesady, przesłodzenia, nadmiernego maślenia i rozpływania się, tak lubię takie chwile. Ale dla mnie niekoniecznie są to spacery nad morzem czy bukiet róż, a miłe nawet niewielkie spontaniczne gesty w życiu codziennym, które zaskakują i wzruszają. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 WtomiGraj 161 Napisano 31 Października 2019 Dnia 29.10.2019 o 22:16, Amani napisał: Do romantycznych chwil nie trzeba bujać w obłokach, można wplatać w życie trochę miłości, czułości, małych niespodzianek i rozpieszczać się nimi zwyczajnie. Nie umiem, nie potrafię, nie otrzymałam wzorców... U nikogo też nie miałam okazji zaobserwować w realu. Jak dla mnie, jest to rodzaj obłudy, który zrodzi jeszcze większe rozczarowanie rzeczywistością. Jak to mawiał były wikary naszej parafii: "nie spodziewaj się a będziesz szczęśliwy". Coś w tym rodzaju. Instynkt samozachowawczy po pierwsze i każdy z nas wypracował sobie w tym celu inne schematy. Ty akurat masz jw. Takie zachowanie ułatwiają Ci życie i OK. Ludzie są różni. Każdy inaczej próbuje przetrwać. Dnia 29.10.2019 o 22:16, Amani napisał: Współczesne kobiety mają tak samo dużo czasu na romantyzm, jak ich matki, babki czy prababki. Niech Bóg nieskończony broni przed losem babek i prababek. Kobiety wydane za mąż siłą jak świnie sprzedane na targu dla pola, zaharowane dniem i nocą. W życiu nie usłyszały dobrego słowa od drugiej połowy, a co tu dopiero liczyć na jakiś romantyzm. My sobie chociaż pójdziemy na komedię romantyczną, one nawet nie miały pojęcia, że to o czym piszesz istnieje. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 Amani 275 Napisano 31 Października 2019 @WtomiGraj nie bardzo rozumiem, a co ma do trgo, co mi ułatwia życie. Padły słowa, ze w dzisiejszym świecie nie ma czasu na romantyzm i do tego się odniosłam. W każdym świecie jest i dlatego napisałam, ze drobne gesty tez mogą czynić nasze życie bardziej romantycznym. Co do babć i prababć, to niekoniecznie sie z tym zgadzam. Moja babcia znajdowała i te dobre chwile, moj dziadek był bardzo dobrym człowiekiem. Pradziadków nie znałam, ale ze zdjęć w starym albumie odczytuje coś innego. I tak zapytam, to w końcu jest miejsce na ten romantyzm we współczesnym świecie, skoro piszesz, ze możemy sobie chociaz na komedie romantyczna iść, cxy mam opierać sie na sprzecznym poniekąd powyżej poście, ze jednak zderzenie ze ściana i takie tam? I skoro nie babcie, nie prababcie i nie współczesne kobiety, to kto miał ten romantyzm? I co do trgo nieszczęścia tej świni wrzucanej w kajdany małżeństwa... a dzisiaj to co? Kobiety maja wiecej swobody wyboru, a i tak pakują sie w związkiem bez miłości, bez przyszłości, dają sobą pomiatać, nawet niszczyć psychicznie i fizycznie. Rzeczywiście wielka różnica... Ja mam odwrotnie, nie znam nikogo, kto nie potrzebuje choć odrobiny ciepła, czułości, małych gestów... i nie chodzi o teatrzyk zakrywający prawdziwe uczucia. I to jest najpiękniejszy romantyzm, bez sztucznej oprawy. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 WtomiGraj 161 Napisano 1 Listopada 2019 Brak miejsca a brak czasu to dwie różne rzeczy. Mnie nie chodziło o brak czasu, zabieganie, napięte grafiki... Pisałam 'brak miejsca', czyli coraz bardziej brutalną rzeczywistość. W relacjach ludzkich (rozmaitych) brakuje rzeczy fundamentalnej - wzajemnego szacunku, a co dopiero romantyzmu. Dnia 31.10.2019 o 14:40, Amani napisał: @WtomiGraj Co do babć i prababć, to niekoniecznie sie z tym zgadzam. Moja babcia znajdowała i te dobre chwile, moj dziadek był bardzo dobrym człowiekiem. Pradziadków nie znałam, ale ze zdjęć w starym albumie odczytuje coś innego. Gratuluję, ja tak nie mogę napisać. I domyślam się, że nie tylko ja. Dnia 31.10.2019 o 14:40, Amani napisał: I tak zapytam, to w końcu jest miejsce na ten romantyzm we współczesnym świecie, skoro piszesz, ze możemy sobie chociaz na komedie romantyczna iść, cxy mam opierać sie na sprzecznym poniekąd powyżej poście, ze jednak zderzenie ze ściana i takie tam? I skoro nie babcie, nie prababcie i nie współczesne kobiety, to kto miał ten romantyzm? W teorii w marzeniach w potrzebach jest miejsce na romantyzm. W literaturze i filmie był zawsze i będzie, dobrze się sprzedaje [niekoniecznie finansowo]. W tym sensie to rzeczywiście każdy sobie może ten romantyzm zapewnić jak kupi w kiosku harlequina. W prawdziwym życiu jest incydentalny. Jak dla mnie w tym poście nie było sprzeczności. Dokładnie tak jak piszesz - im bardziej ktoś buja w obłokach (buduje sobie jakieś wyobrażenie na podstawie filmów) tym mocnej rąbnie w betonową ścianę. Kto miał romantyzm? W prawdziwym życiu, na dłuższą metę pewnie nikt. Dnia 31.10.2019 o 14:40, Amani napisał: I co do trgo nieszczęścia tej świni wrzucanej w kajdany małżeństwa... a dzisiaj to co? Kobiety maja wiecej swobody wyboru, a i tak pakują sie w związkiem bez miłości, bez przyszłości, dają sobą pomiatać, nawet niszczyć psychicznie i fizycznie. Rzeczywiście wielka różnica... Ale same mogą wybierać, a kiedyś nie mogły. Dnia 31.10.2019 o 14:40, Amani napisał: Ja mam odwrotnie, nie znam nikogo, kto nie potrzebuje choć odrobiny ciepła, czułości, małych gestów... i nie chodzi o teatrzyk zakrywający prawdziwe uczucia. I to jest najpiękniejszy romantyzm, bez sztucznej oprawy. Nie pisałam, że nikt ze znanych mi ludzi nie potrzebuje. Napisałam, że nigdy nie byłam świadkiem czegoś takiego, tzn. takich gestów codzienności... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 Amani 275 Napisano 2 Listopada 2019 Wiesz @WtomiGraj może źle to odbieram, ale takim pesymizmem przebarwione są Twoje wypowiedzi. Piszesz, ze ludzie nie okazują sobie szacunku. Pewnie w wielu sytuacjach tak jest, ale wg mnie nie wyglada to aż tak drastycznie. Moim zdaniem ludzie okazują sobie wiele szacunku, pod warunkiem, ze są z szacunkiem również traktowani i pod drugim warunkiem, ze trn brak szacunku jest punktowany. Ja np. Nigdy nie tolerowałam braku szacunku w relacjach zawodowych. Niezależnie od pozycji i sytuacji, było dla mnie absolutnym minimum, ze traktujemy sie na właściwym poziomie. Podobnie mam w relacjach partnerskich. Mam w nosie romantyzm, zapale sobie świeczek pare do kolacji, porwę chłopaka na spacer po lesie, jak dla mnie wystarczy, jeśli nie ma szacunku, to dla mnie nie ma nic. Co do uderzania o te ścianę. To tu również wciąż się nie zgadzam. Fikcja to fikcja i przez większość jest tak odbierana. Fajnie jest jednakże trochę oderwać sień od szarej codzienności i pooglądać jakaś komedie romantyczna. Dlaczego nie. Jednak nie sadze, by potem ludzie szukali dokładnych odniesień w życiu. Zreszta, moim zdaniem romantyków nie brakuje, chodzi ich dość sporo. Co jednak kobietom przeszkadza, to to, ze taki romantyk najczęściej z pusta kieszenią chodzi, a to się w obraz szczęśliwego życia kiepsko wpisuje. Leci wiec taka jedna i druga na kasę, wybiera takie maczo, a tęskni za romantykiem - rzeczywiście zderzenie ze ściana pewne, jednak ze ściana zbudowana z ładnej głupoty - może wiec bolec. Co do tych babć i prababć... nie przesadzajmy, nie wiem ile masz lat, ale siostra mojej babci sama sobie męża wybrała. Te czasy już wtedy powoli sie zmieniały. Zreszta, niekażde rozsądkowe małżeństwo skazane było na przepłakane noce. I ja tez bardziej na myśli miałam to, ze same czasy bardziej romantyczne były, co opisałam w pierwszym poście. No i co z tego, ze kobiety maja wybor, skoro z niego tak nierozsądnie korzystają? To w jakiś sposób zmienia skale nieszczęść? Ja na codzień widzę tysiące takich gestów. Widzę pare staruszków spacerujących pod rękę, widzę, małżeństwo, które jedzie na rowerach i trzyma się za ręce, widzę męża niosącego torbę swojej żony, widze piękne ślubnej suknie, bukiety kwiatów... widzę miliony drobnych gestów, które budują przeświadczenie, ze romantyzm jest i nie tylko w filmach. na koniec dodam anegdotę, kiedyś była u mnie przyjaciółka. Spędziliśmy ze sobą cały dzień i na wieczór, siedząc przy winku, ona do mnie mówi- fajnie, ze jesteś szczęśliwa, ja naliczy-lam chyba z sześć sytuacji, w których Twój facet powiedział, ze Cie kocha... tyle, ze on trgo nigdzie dosłownie nie powiedział, ona to wyczytała z roznych sytuacji slow i gestów... i tak sobie myśle, ze zwyczajnie czasem zbyt dużo wymagamy, patrzymy i nie widzimy.... ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 WtomiGraj 161 Napisano 11 Listopada 2019 Czy ja jestem pesymistką? Nie wiem. Uważam się za osobę dumną. Jestem naprawdę rozgoryczona tym, co widzę i słyszę np. w hiper- czy supermarkecie na zakupach. Gdyby to do mnie się druga strona tak odezwała, to bym wyrzuciła na bruk. Moi dziadkowie pobierali się w latach 40-tych. Żadna z babek w tym te cioteczne nie wybierała samodzielnie męża. Sądzę, że ubezwłasnowolnienie człowieka w tej kwestii to coś koszmarnego, nawet jeśli popełni błąd, jest to jego błąd. Nie upieram się, że w każdym związku z przymusu był sadyzm, bicie, libacje, wylewanie łez, itp. Po prostu brak było uniesień. Obecnie wypalenie czułych gestów dzieje się po kilku latach a w tamtych realiach - jak czegoś nie było na starcie, to - nie miało się co wypalać. Odbiegając już od własnego drzewa genealogicznego, kiedy czytam czasem życiorysy monarchii europejskich minionych wieków, nie wyglądało to fajnie poza kilkoma wyjątkami. Współczesne kobiety denerwują mnie również, czasem bardzo. Działają pochopnie, a później ganiają do psychoterapeutów z problemem toksycznego związku albo do rozmaitych fundacji. Z czym się mogę zgodzić. Kiedyś, wśród arystokracji, a może nie tylko, były bardziej dostojne maniery. Na przykład sposób w jaki proszono kobietę do tańca może uchodzić za romantyczny. My dzisiaj różnimy się tym, że łatwo możemy sobie zapewnić teoretyczne podstawy romantyzmu dzięki kulturze masowej. W tym rzeczywiście mamy lepiej niż nasi przodkowie. Oni musieli sobie budować obraz romantycznej miłości na ludowych przyśpiewkach i legendach. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0 Amani 275 Napisano 11 Listopada 2019 Pełna zgoda, tez wychodzę z założenia, z jak sobie wcielisz łóżko, to już wiesz, czy się na nim wyśpisz. Jeśli rezygnujesz z wygodnego materaca na rzecz pięknej pościeli, to pretensje trzeba miec potem tylko do siebie. ok, tez w bliskim i dalszym otoczeniu mam okazje obserwować sytuacje, które z romantyzmem nie maja nic wspolnego. To jednak nie oznacza, ze tak jest zawsze. znam faceta, który nie używa zdrobnień, czułych słów, nie wiem, czy zna adre choć jednej kwiaciarnie i a p różnic go ciągnąć na spacer po plaży... a jednak w jego zachowaniu jes coś niezwykle romantycznego, takiego tajemniczego, nań granicy z czymś mrocznym... i moze tylko ja to widzę? A inna kobieta powie o nim, co za mruk? Wlasciwie to jakby bez znaczenia, ważne by znaleźć swoje szczęście i swoje miejsce na ziemi, reszte można sobie dopracować... Czego życzę z całego serca. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czy jesteście romantyczni i jak to się u was objawia?
Ja lubię spacery brzegiem plaży, wschody i zachody słońca, kolacje przy świecach i łono natury.
Udostępnij ten post
Link to postu
Udostępnij na innych stronach