Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Gretta

Diety/ Metabolika :))

Polecane posty

Moniqaa

Hejka wszystkim!!! :)  

Praktycznie 4 miesiące tego roku minęły mi bez efektów dlatego teraz w końcu wracam do odchudzania:)

Moja Mama już ma ściągniętą ortezę i w większości daje sobie radę więc mam więcej czasu dla siebie. Póki jeszcze czeka na rehabilitację. Ale już spokojnie na spacer wyjdzie:) 

W tamtym tygodniu rozpoczęłam slow joggingi - byłam dwa razy. I też w tamtym tygodniu zaczęłam rozruch ćwiczeniami callanetics w domu na macie. Na pierwszym razie bardzo ale to bardzo bolał mnie kręgosłup. Niestety chyba będę musiała skorzystać z konsultacji u fizjoterapeuty.

 

Po kilku dniach przymusowej przerwy przez mój stan zdrowia (w niedzielę zatrułam się glutenem to były tylko 2,5 ciasteczka pszenne) i niestety potem po 3 godzinach bólu głowy i mdłości i pół godzinnych wymiotach i dwóch dniach wyciętych z życiorysu jedzeniowo dzisiaj zauważyłam bardziej płaski brzuszek...

 

Tak mi się spodobało, że jak go wciągam - tak na maksa;) to mimo, że otłuszczony to jakoś zaczyna wyglądać w końcu :D  że dzisiejszy dzień rozpoczęłam od ćwiczeń callanetiscu.

 

I czuję się taka jakaś lekka... wiadomo, że treść pokarmowa wyszła ze mnie i woda głównie ale powiem Wam, że ten wciągnięty brzusio zmotywował mnie w końcu do kolejnego podejścia do odchudzania. W moim przypadku to głównie do ćwiczeń, slow joggingu i nie jedzenia wieczorami - co niestety mi najbardziej szkodzi i na insulinę i na wagę. 

No także tak :)    

Pozdrawiam wszystkich czytających i piszcie o swoich zmaganiach, co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Moniqaa
Dnia 30.04.2025 o 10:36, MamaMai napisał:

Hop hop jest tu kto????

U mnie sytuacja wygląda tak, że organizm chyba przyzwyczaił się już do sioforu, nie mam aż takich po nim dolegliwości co wcześniej, tylko jeszcze czasem nie wychodzi mi systematyczność w braniu go po 3x dziennie. Niestety waga wciąż nie spada mimo że go biorę i nawet ćwicze 3 razy w tygodniu już chyba prawie że 3 tygodnie. Endo mówiła żeby cardio ćwiczyć więc odpalam sobie na telewizorze treningi taneczne lub jakiś chiński aerobik. Wczoraj byłam na kijkach, przeszłam 6 km. Myślę że bede z ćwiczeniami eksperymentować bo chcę żeby waga ruszyła. Co do diety to sama jak z nie wiem. Niby nie jest źle ale waga stoi więc może jestem zbyt optymistyczna. Mimo że postępów narazie brak, jestem zdeterminowana. 

 

   Jestem, jestem... ;) 

 Wracam do odchudzania i wracam do pisania:)  

    Mnie endokryolog, dietetyczka i lekarka rodzinna też chciały dać siofor. Lecz diabetolog nie zaleciła mi tego leku lecz zaleciła dietę. Z tym, że ja również nie chciałam brać żadnego leku z metforminą ponieważ działa on drażniąco na jelita a ja już mam zespół jelita drażliwego IBS.

 

I również metformina blokuje wchłanianie wit. B12 a ja mam już zaburzone wchłanianie i przez to układ nerwowy zrypany (mrowienie rąk, nóg i języka) stąd nie chciałam też go brać żeby nie pogłębić sobie niedoborów.

 

Ale widzę, że samą dietą to nie jest łatwo wyjść z insulinooporności choć jeszcze pracuję nad zmianą trybu dnia i moimi zgubnymi nawykami późnego chodzenia spać. Higiena snu bardzo wpływa zauważyłam na insulinooporność i na drażliwe jelitka.

 

Jak długo masz go brać? 

 

Cieszę się, że jesteś zdeterminowana. Ja teraz też:)   

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniqaa
Napisano (edytowany)

   hmm... znalazłam coś interesującego w naszym temacie: 

 

  https://www.youtube.com/shorts/ESgjuj3vkF8

 

  napis z tłumaczeniem po polsku... jak dla mnie strzał w dziesiątkę :)  

Edytowano przez Moniqaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nomada

Zostawię i tu coś, długie ale może warto obejrzeć do końca

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaMai

Część. Od soboty wróciłam do postu przerywanego. Waga stoi więc zapewne spożycie kaloryczne jest zbyt duże. Narazie nie chce mi się zliczać kalorii więc stąd powrót do postu bo jak nie jem rano to siłą rzeczy w ciągu dnia jem mniej. Jeśli to nie pomoże to jednak zacznę liczyć kcal. Zapewne to też rozregulowane hormony, ale Endo mówiła że jeśli będzie dieta i ruch to biorąc siofor, waga powinna iść w dół. Przez tydzień nie ćwiczyłam. Dziś umówiłam się z koleżanką na spacer po pracy więc aktywność na pewno będzie. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaMai

Hej.

U mnie plan tygodniowy zrealizowany w 90%. Tylko raz w ciągu tygodnia nie udało mi się zmieścić w godzinach postu i kolację zjadłam po 20:00. No i 2 razy wpadły słodycze, przy czym nie były to jakieś straszne ilości. Aktywność była 3 razy w tyg. po 30 min.

Dziś niestety rozkłada mnie przeziębienie, gardło boli i jestem kompletnie bez sił więc aktywności na pewno nie będzie. Za to śniadanie zjadłam dopiero o 13:00. 

Miłego dnia.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaMai

A i 2 osoby powiedziały mi że schudłam chociaż na wadze dalej bez zmian. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaMai

Nie chudnę. Wracam do liczenia kalorii. Wizytę u endo mam w lipcu. Chce jej powiedzieć że zrobiłam wszystko, dosłownie. Biorę leki, ćwiczę 3 razy w tyg. Cardio przez 30 minut i jem mniej. Niestety zapewne wciąż za dużo no bo jak to wytłumaczyć. No i mam nadal napady na słodycze. Potrafię nie jeść ich tydzień a potem wchodzą codziennie przez 4 dni. Gdy liczyłam kcal to miałam kontrolę nad słodyczami. Bo je uwzglednialam w zapotrzebowaniu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 538
    • Postów
      252 914
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      824
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Shinergydqe
    Najnowszy użytkownik
    Shinergydqe
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
      pewnie jakiś ziemisty🤔
    • Miejscowy
      PiS dlatego jest zły i szkodliwy dla Polski, ponieważ Kaczyński nie ma żadnych, ludzkich wartości i pokazał to przez 10 lat rządów.  Pokazał, że nie ma żadnych skrupułów do czynienia zła.  On czeka tylko, żeby powrócić do "Koryta" i siedzieć tam w nieskończoność.  Jeżeli On powróci, ze swoją "bandą" ( bo ja innego słowa na taką partię nie znajduję ), no to już będzie po Polsce...  On czeka tylko na to, by Polskę "zagarnąć" dla siebie, prywatnie.  On chciał sprywatyzować Lasy Państwowe i na szczęście jemu to się nie udało zrobić, ale dopóki ten człowiek jest na wolności ( bo PiS cały powinien karnie za wszystko odpowiedzieć, ale nie odpowiadają, bo są bezkarni, podobnie jak prawie każdy, inny rząd ), to jest zagrożeniem dla Polski i Polaków.  Jeżeli, Kaczyński znowu dostanie się do "koryta", a czeka na to, to zacznie się z powrotem to samo, co robił przez 8 lat i to jest pewne, że tak będzie.  Tutaj nie można mieć złudzeń, że będzie inaczej...  Tacy ludzie, zepsuci do cna, zdemoralizowani do cna, jacy są w takiej partii posuną się do takich rzeczy.  Jak, Kaczyński sprywatyzuję lasy, które są państwowe i są dobrem dla całego Narodu, to większość pracowników lasów zostanie wyrzucona, a będą tylko tam zatrudniani ludzie, przychylni PiS-owi i w ogóle, ludzie PiS-u.  Oni potworzą spółki, spółeczki ( oczywiście, bezprawnie, nielegalnie, żeby zatrudniać tam swoich ludzi ).  I to samo będzie w innych, państwowych instytucjach.  Kaczyński to już robił przez ostatnie 8 lat, kiedy przejął większość, państwowych mediów ( a i niektóre media prywatne jemu służyły ).  Przejął niektóre albo większość instytucji państwowych, gdzie tam byli zatrudniani ludzie PiS-u, i to często tacy, którzy nie mieli na danych kierunkach wykształcenia albo żadnego wykształcenia, a siedzieli tam i brali za to dużą kasę za nic.  PiS przez 8 lat stworzył całą "otoczkę" takiej grupy ludzi, gdzie to było tysiące ludzi, którzy byli zatrudniani, obsadzani na różnych stanowiskach często bez wiedzy i umiejętności o czymś, ale za to brali wysokie pensje.  Zresztą, to do teraz trwa, pomimo że PiS już nie rządzi, ale nadal są miejsca, instytucje, gdzie siedzą tam ludzie od Kaczyńskiego.  Jeżeli ktoś nie zna się na czymś, a coś wykonuję. Nie ma na jakimś kierunku wiedzy i szkoły, a bierze za to dużą pensję, to okrada z pieniędzy takie instytucje.  A ilu takich ludzi siedziało w takich miejscach, w całej Polsce, kiedy Kaczyński miał rządy?  Ile otrzymywali przekłamani dziennikarze w mediach państwowych i niektórych, prywatnych za propagandę i pokazywanie kłamstw, publicznie?  Oni pokazywali to, co sobie życzył PiS i taką "narrację", jaką chciał Kaczyński.  PiS przez 8 lat tak okradł Polskę, z pieniędzy publicznych, że to się nie mieści we łbie, ile Oni nakradli?  Jaka to była "grabież" kraju przez złodziei i przestępców?  Obecne rządy też mają swoje grzechy, bo nie ma i nigdy nie było w tym kraju całkiem uczciwych rządów i partii, ale to, co PiS wyprawiał przez 8 lat z Polską, to skala tego była największa.    Takie jest moje zdanie przynajmniej, a ktoś może mieć o tym inne zdanie.    Liczba "afer", jakie były za Kaczyńskiego, nie mieści sie we łbie...  I Oni za nic karnie nigdy nie odpowiedzieli...  Oni po prostu byli i są ponad prawem i sądami...  I Polska jest krajem prawa i demokracji... ?  Tylko w teorii taka jest.  Prawo dotyczy zwykłych ludzi, ale nie takich "zbójów", jacy są w partii Kaczyńskiego.  Czy ktoś w PiS, choć raz, jedyny za coś karnie odpowiedział, za 10 lat, a nawet i kiedy byli opozycją?  Nigdy, ani razu nawet nie stali przed Trybunałem Stanu, a jest to sąd dla prezydenta i polityków.  Trybunał Stanu w tym kraju jest "atrapą"...  Jest to sąd, który nie spełnia swojej roli, a sędziowie tam siedzą i biorą wysoką pensję.  Polska była i jest krajem: przestępczym, bo tak chcą wyborcy, którzy cały czas głosują na te same partie, ale w szczególności na PiS.  Jeżeli się nie zmieni Naród w tym kraju i większość wyborców dalej będzie wybierała takich ludzi do rządów, to nic z Polski nie zostanie.  Polska będzie dalej okradana, aż będzie to taki kraj, jak: Ukraina...  Tamten kraj został rozkradziony przez Ukraińców, a teraz żebrzą od Polski, od Zachodu o pieniądze, o różne rzeczy.  I to samo będzie z Polską. To tylko kwestia czasu. 
    • LadyTiger
    • Niemiły gość
      Zwłaszcza jeśli się mówi o uczuciach w oderwaniu od człowieka. Jak o czymś odcedzonym od osoby i wypreparowanym. Takie hipotetyczne, proste uczucia. Miłość. Do muzeum?
    • Miły gość
      Zły 😁
    • Miły gość
      Śmiem stwierdzić że takie coś jak miłość nie istnieje. 
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      okropni są Ci faceci strasznie Ci współczuje❤️
    • Vitalinka
      niezły
    • Vitalinka
      Tak dokładnie o tym piszę. I dlatego to analizowano i stworzono ten "język miłości" - dla ludzi wychowywanych w nieznajomości swoich uczuć🙂 Cała nauka, jaką jest psychologia, służy właśnie (co zauważyłaś) poznawaniu człowieka i jego licznych nieświadomości.❤️
    • Gregor
      Niezadowolenie 
    • Miły gość
      Niebyli 😝🤣
    • Paula
      Hej mam 30 lat  Jestem z facetem od 3 lat wszystko się dobrze układało była miłość itd.. Ale na odległość nie widywaliśmy się w tygodniu za to w weekend bo był żołnierzem. Ostatnio stwierdził że mozliwe będzie że wyjedzie na rok na szkolenie dlatego powinniśmy zerwać. Wyjazd nie jest pewny więc do tego czasu chce ze mną być. Nie potrafię się z tym pogodzić ze nie walczy o nas tylko będzie chciał zerwać bo tak będzie bezpiecznie ale tylko dla niego. Chcę utrzymać kontakt po zerwaniu a ja tak nie potrafię. Nie wyobrażam sobie innej kobiety u jego boku bo jego powrocie. Kobiety która dostanie wszystko to co ja straciłam przez jego poczucie bezpieczeństwa. Potrzebuję pomocy nie radzę sobie z tym. 
    • Nomada
      Wiele lat byłam mu wierna ale przyszedł czas na zmiany ; ) ESOTIQ, Joanna Krupa Follow the body to teraz mój zapach.
    • Nomada
      Uziemiła mnie na jakiś czas
    • KapitanJackSparrow
      . Po krótkiej analizie myślę że jednak w tej twojej okolicy nie przebiega żadna trakcja, więc jednak był trochę samochód 😁
    • KapitanJackSparrow
      We Wrocławiu też?
    • Nafto Chłopiec
      Ja dzisiaj 100 zł za golonkę i kanapkę z pastrami i po 16 zł za piwko.
    • Nafto Chłopiec
      Więcej wiary 🙄
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Aco
      Nie ma tragedii. Dwa "domowe" obiady w granicach 75 zł. Mały świderek 10zł, burger 48, zapiekanka 25, ale ryba, frytki, surówki i dwa piwka 170.
    • Pieprzna
      Masz paragony grozy do pokazania? My bez stówy nie wychodzimy na lody. A co dopiero w miejscowościach wczasowych 😏
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...