Chciałabym/Chciałbym powiedzieć, że...

Dnia 7.10.2019 o 12:28, cyganka napisał:

Dzisiaj idę sobie zrobić drugi tatuaż... ?

Drugi? Dlaczego jeszcze nie widzieliśmy pierwszego?  

Chciałbym powiedzieć, że dziś jadę nazbierać trochę moich ulubionych grzybów - kania czubajka  

2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Chciałbym powiedzieć, że dziś jadę nazbierać trochę moich ulubionych grzybów - kania czubajka  

Ooo, ale zjadłabym kotleta z kani. Robisz z nich kotlety?  

Chciałabym powiedzieć, ze ostatnio mój mózg jest jakiś zdrętwiały.

26 minut temu, Kahlan napisał:

Ooo, ale zjadłabym kotleta z kani. Robisz z nich kotlety?  

No ba, taki "schabowy" w innej wersji Niedługo jadę i jak coś znajdę, to Ci kurierem podeślę na wskazany adres

Kani w tym roku nie jadłam, ale za to pyszne rydze miałam okazję smakować

3 godziny temu, BrakLoginu napisał:

No ba, taki "schabowy" w innej wersji Niedługo jadę i jak coś znajdę, to Ci kurierem podeślę na wskazany adres

Spoko, znając czas wysyłki w Polsce, grzybki przyjdą z dodatkymi efektami ubocznymi.  

Chciałam powiedzieć, że mam zwolnienie lekarskie, to mogę tutaj i nie tylko tutaj, więcej sobie poczytać, pośpiewać i pobzikować też... ?

Ludzie są tak zabiegani, że nie dostrzegają piękna przyrody, która ich otacza. Mają przed sobą tyko szklane ekrany.

Chciałbym powiedzieć, że udało mi się dostać przed oblicze Jokera do wielkiej sali z ekranem. I wcale nie dziwię się chłopu, że z premedytacją zaczął lubować się w szaleństwie w każdej postaci. Gdybając sobie tak przy napisach końcowych..., może gdyby nie pomiatano tak ludźmi to i wojen domowych gdzieniegdzie udałoby się uniknąć? Czy naprawdę trzeba komuś posłać kulkę między oczy żeby ktoś zwrócił uwagę (ze strachem co prawda ale zawsze) na normalnego smutnego ludzika? Dobrze że nie przerwano transmisji na żywo u Murrey'a  pod koniec - lepszej okazji nie można sobie wymarzyć na taki manifest. Bardzo było warto.

@LaynePasy nie były potrzebne, bo wbiło mnie w fotel konkretnie

.. że na tym forum mamy najładniejszy motyw świąteczny i może on da nam namiastkę świąt. I jeszcze chciałam powiedzieć, że..

19 minut temu, Mptiness napisał:

.. że na tym forum mamy najładniejszy motyw świąteczny i może on da nam namiastkę świąt. I jeszcze chciałam powiedzieć, że..

A ja tu z tego miejsca chcę powiedzieć, że nie da tej namiastki, bo psuj to robił i w ogóle jakoś niezbyt świątecznie jest

2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

A ja tu z tego miejsca chcę powiedzieć, że nie da tej namiastki, bo psuj to robił i w ogóle jakoś niezbyt świątecznie jest

No tak, zamiast bałwany w sumie nie mają nic wspólnego ze świętami, więc to rzeczywiście robota @RAW.

1 minutę temu, Mptiness napisał:

No tak, zamiast bałwany w sumie nie mają nic wspólnego ze świętami, więc to rzeczywiście robota @RAW.

W sumie to bałwany są cały rok, czasem mnie otaczają, to jakby mi bez różnicy akurat w świątecznym okresie

4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

W sumie to bałwany są cały rok, czasem mnie otaczają, to jakby mi bez różnicy akurat w świątecznym okresie

Są i wcale udawać nie muszą.

Chciałbym powiedzieć, że chcę wysłać list gończy za @RAWikiem, ale brakuje mi paru danych i fotki. Jakby ktoś coś wiedział, miał foty i dane, to proszę o informejszyn.

44 minuty temu, BrakLoginu napisał:

miał foty

Nawet pasuje do niego ten wygląd. Widać te kur.iki w oczach i jakoś mu wrednie z oczu patrzy. Znów coś pewnie knuje, bo ten zaciesz wskazuje, że ma jakiegoś głupiego pomysła

I co z tym Rawikiem?

A ja chciałbym powiedzieć że dziś napełniam basen i jutro rozpoczynam sezon kąpielowy. Mam nadzieję ze juz nie będzie na tyle mocnych mrozów by go rozwaliły 

Dnia 17.03.2020 o 09:29, Dionizy napisał:

I co z tym Rawikiem?

 

W myśl zasady, że złego licho nie bierze to Rawik jeszcze żyje  Mniej się udziela, bo pewnie jest zajęty psuciem forum  

Dnia 17.03.2020 o 09:29, Dionizy napisał:

A ja chciałbym powiedzieć że dziś napełniam basen i jutro rozpoczynam sezon kąpielowy. Mam nadzieję ze juz nie będzie na tyle mocnych mrozów by go rozwaliły 

No taaa, w końcu Tyś mors  

Ja korzystając ze sposobności chciałbym powiedzieć, że trochę mnie przeraża to, jak ludzie dzień w dzień wyliczają i przeliczają ofiary pandemii. Nie wiem czym się kierują 24h śledząc różne doniesienia z kraju i ze świata na temat epidemii. Przecież co ma być i tak będzie, a nakręcanie się, że jest tyle zachorowań czy zgonów akurat w niczym nie pomaga, a wręcz jeden z drugim wpadnie w jakąś depresję. 

Masz racje ale to wszystko kreują media i politycy. Politycy u władzy trąbią o sukcesach w walce ktorych nie ma o swojej zaradności itd a ci z opozycji mówią o zaniedbaniach, błędach, ignorancji i mają sporo racji. Media natomiast  na tym polu bitwy budują sobie oglądalność. Szaraczki łykają relacje i wszystko w tym temacie. Wydaje mi sie ze to co sie dzieje zwyczajnie obnażyło ułomność i jednych i drugich z tym że brak profesjonalizmu, prognozowania, nieudolności ze strony partii władzy jest przerażająca.  Ja trochę smucę sie ze praktycznie wszystkie wizyty i kontakty umarły a za pasem czas wiosennej równonocy który to czas byl co roku przez nas tak radośnie obchodzony. Teraz Dzieciaki za granicą i nie ma mowy by przyjechały. To będą pierwsze od wielu lat takie samotne święta. Smutno. Nie wiem też jak będzie z wiosennymi wojażami choć ciągle mam nadzieję ze do lasu nikt mi nie zabroni pojechać

Chciałbym powiedzieć ze wkurza mnie ta cała sytuacja. Miałem dziś pojechać do koni i przy tak dobrej pogodzie choć na chwilę pospacerować na siodle Arona ale sa te nowe przepisy i teraz już sam nie wiem czy można tak w siodle po ośnieżonym lesie i pagórkach gdzieś do Kaskady Myi albo wodospadu Podgórnej 

13 minut temu, Dionizy napisał:

Chciałbym powiedzieć ze wkurza mnie ta cała sytuacja. Miałem dziś pojechać do koni i przy tak dobrej pogodzie choć na chwilę pospacerować na siodle Arona ale sa te nowe przepisy i teraz już sam nie wiem czy można tak w siodle po ośnieżonym lesie i pagórkach gdzieś do Kaskady Myi albo wodospadu Podgórnej 

Spacerów ani biegania z dala od ludzi nikt nie zabronił, bo ani sobie, ani innym tym nie zagrozisz.  Pewnie jednak Aron ma stajennego, z którym musiałbyć przedtem pogawędzić... więc lepiej tym razem na własnych nogach galopuj.

Bylem a rozmawiałem tylko z Aronem który to widząc mnie nerwowo tupal podkowami. Byl już osiodłany a po powrocie zrzucilem mu siodło zostawiłem w koralu. potem gospodarz weźmie go do stajni. Takie czasy bo dawniej z gospodarzem jechaliśmy albo właśnie w siodłach albo bryczką. Smutne to. Dziękuję Ci Aliado

Brak Loginu 

Rawika szukaj, może znajdziesz

Sama jestem ciekawa co się z nim stało?

to moje przemyslenia są ostatnio

Ludzie żyją , mają się dobrze a naraz wszystko się sypie.

Zdrowie itp. rzeczy

14 godzin temu, Cooliberek napisał:

Brak Loginu 

Rawika szukaj, może znajdziesz

Sama jestem ciekawa co się z nim stało?

to moje przemyslenia są ostatnio

Ludzie żyją , mają się dobrze a naraz wszystko się sypie.

Zdrowie itp. rzeczy

Przestań Coli. Rawik jak zwykle pewnie ma sie. dobrze i chyba własnie planuje kolejną wyprawę do wnętrza ziemi albo na jej dach. Pozostaw krakanie wronom.

Dnia 26.03.2020 o 08:33, Dionizy napisał:

Przestań Coli. Rawik jak zwykle pewnie ma sie. dobrze i chyba własnie planuje kolejną wyprawę do wnętrza ziemi albo na jej dach. Pozostaw krakanie wronom.

Taaa zlecił mi przekopanie się do Chin. Jest zainteresowany tajnymi schematami na najnowszej generacji sprzęt elektroniczny.
Idzie ciężko, ale kopiemy