Skocz do zawartości


Frau

Babskie pogaduchy u Frau ?

Polecane posty

Żebrak
19 godzin temu, Frau napisał:

Dziewczyny, coś dla oka. 

Obecne trendy na zdobienie paznokci.

Suche kwiaty 

 

000EMV34Y756CBHJ-C122-F4.jpg

 

Ale jak dla oka??

Zamiast w oczy, na piersi, na tyłek, mam patrzeć na paznokcie?!? To teraz taki jest trend? Tak na marginesie...mocno drapią?? Jak szpilki? Z nimi (szpilkami) akurat mam przykre doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
9 godzin temu, Frau napisał:

Czas na miłe wiadomości ❤

Jak mówiłam, dowiem się, jak moje miasto będzie wspierać Ukrainę i czy będę mogła dołożyć swoją cegiełkę.

 

Parafia do której należę, zaoferowała 50 miejsc do zakwaterowania. 

Mam jakieś 100 kroczków do kościoła, swobodnie mogę dostarczyć potrzebnych rzeczy. 

 

100 kroczków od mojego domu w drugą stronę, znajduje się punkt, gdzie mogę dostarczyć paczkę. 

Proszą, aby znalazły się w niej wyszczególnione artykuły: 

 

5db30c623216ea01gen.jpg

 

Wszystkie inne rzeczy należy podarować luzem. 

Oczywiście takie punkty są otwarte w wielu dzielnicach naszego miasta. 

Ja wybrałam te, które mam pod nosem ?

 

 

Myślę, że każdy pomaga według swoich możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

A przy okazji wizyty w aptece wykupują hurtem ten płyn przeciwko bombie atomowej. Zapomniałem nazwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
2 godziny temu, Żebrak napisał:

A przy okazji wizyty w aptece wykupują hurtem ten płyn przeciwko bombie atomowej. Zapomniałem nazwy.

 

płyn Lugola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Chyba o ten chodzi.

To roztwór jodu, zażywali go ponoć po wybuchu w Czarnobylu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 godziny temu, Żebrak napisał:

Ale jak dla oka??

Zamiast w oczy, na piersi, na tyłek, mam patrzeć na paznokcie?!? To teraz taki jest trend? Tak na marginesie...mocno drapią?? Jak szpilki? Z nimi (szpilkami) akurat mam przykre doświadczenie.

Nie mam pojęcia czy drapią.

Raz dałam sobie nakleić tipsy. Koleżanka chciała mi tak podziękować za coś. Nigdy więcej się na to nie zgodziłam. Hybrydowych też nie miałam. 

Po zdjęciu tego, nasza naturalna płytka paznokcia wygląda obrzydliwie.

Lubię pazurki malować.

Robię to po swojemu.

Zwykły lakier/zwykły utwardzacz i czasem naklejki na jednym paluszku. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
16 minut temu, Taka-Jedna napisał:

To roztwór jodu, zażywali go ponoć po wybuchu w Czarnobylu 

Niedawno obejrzałam film fabularny o tragedii w Czarnobylu.

Dokumentalnych sporo, ale nigdy fabularnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 godziny temu, Żebrak napisał:

Myślę, że każdy pomaga według swoich możliwości.

Oczywiście, że tak. 

Prywatnie Ci powiem, że wolę zrobić paczkę po swojemu. 

Gdybym ja wyszła z domu w jednych portkach, bez jedzenia, ubrań, miejsca spania, to wolałabym dostać ciepłe ubranie i jedzenie niż 4 szczoteczki do zębów.

I te zupki chińskie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
12 minut temu, Frau napisał:

Niedawno obejrzałam film fabularny o tragedii w Czarnobylu.

Dokumentalnych sporo, ale nigdy fabularnego. 

 

Pamiętasz jaki tytuł, albo gdzie go szukać? Też bym chętnie obejrzała 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
11 minut temu, Frau napisał:

Oczywiście, że tak. 

Prywatnie Ci powiem, że wolę zrobić paczkę po swojemu. 

Gdybym ja wyszła z domu w jednych portkach, bez jedzenia, ubrań, miejsca spania, to wolałabym dostać ciepłe ubranie i jedzenie niż 4 szczoteczki do zębów.

I te zupki chińskie... 

Problem w tym, że większość firm zajmujących się zbiórką na rzecz Ukrainy jednak woli pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Żebrak napisał:

Problem w tym, że większość firm zajmujących się zbiórką na rzecz Ukrainy jednak woli pieniądze.

Nie szaleję. Wysyłam smsy, specjalne dla Ukrainy.

 

Muszę Ci powiedzieć, że mam za sobą wewnętrzny niepokój i panikę. 

Nie słucham telewizji i rozkładania tematu na czynniki pierwsze przez wszystkich. 

 

Strategię wojenną zostawiam specjalistom.

Dane statystyczne o ofiarach wojny nie są mi potrzebne. 

Po obu stronach barykady walczą dzieci.

Jedni się bronią, drudzy muszą być posłuszni szaleńcowi. 

Wszystkich ktoś teraz opłakuje. 

Skutki tej wojny będą długo odczuwalne. Przez lata będzie trwać odbudowa wszystkiego. 

Często bywa tak, że pod wpływem emocji i współczucia pomagamy na rapu capu i po miesiącu nie ma czego dać. 

Potrzebna pomóc rozważna.

Pomijam fakt, że wczoraj został ogłoszony alarm Bravo w woj. Podkarpackim.

Tam mieszka większa część rodziny taty. Tam się urodził i wychował.

 

Biorę wszystko na "spokojnie", z rozwagą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Frau napisał:

Nie szaleję. Wysyłam smsy, specjalne dla Ukrainy.

 

Muszę Ci powiedzieć, że mam za sobą wewnętrzny niepokój i panikę. 

Nie słucham telewizji i rozkładania tematu na czynniki pierwsze przez wszystkich. 

 

Strategię wojenną zostawiam specjalistom.

Dane statystyczne o ofiarach wojny nie są mi potrzebne. 

Po obu stronach barykady walczą dzieci.

Jedni się bronią, drudzy muszą być posłuszni szaleńcowi. 

Wszystkich ktoś teraz opłakuje. 

Skutki tej wojny będą długo odczuwalne. Przez lata będzie trwać odbudowa wszystkiego. 

Często bywa tak, że pod wpływem emocji i współczucia pomagamy na rapu capu i po miesiącu nie ma czego dać. 

Potrzebna pomóc rozważna.

Pomijam fakt, że wczoraj został ogłoszony alarm Bravo w woj. Podkarpackim.

Tam mieszka większa część rodziny taty. Tam się urodził i wychował.

 

Biorę wszystko na "spokojnie", z rozwagą.

Łatwo jest pomagać kiedy wszyscy pomagają. Trudniej, kiedy oczy świata zwracają się już w innym kierunku. A tak właśnie będzie. Ukraińcy prędzej czy później wrócą do siebie. Problem do czego wrócą. Wtedy ta pomoc też jest potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, Żebrak napisał:

Łatwo jest pomagać kiedy wszyscy pomagają. Trudniej, kiedy oczy świata zwracają się już w innym kierunku. A tak właśnie będzie. Ukraińcy prędzej czy później wrócą do siebie. Problem do czego wrócą. Wtedy ta pomoc też jest potrzebna.

 O tym właśnie mówię. 

Przestaną spadać bomby i już "odpuścimy" śledzenie tematu. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Masz rację @Frau Teraz może być nadmiar wszystkiego (przysłowiowe cztery szczoteczki do zębów) a za parę miesięcy niedobór. Rozwaga w tym wszystkim jest najcenniejszą rzeczą jaką mamy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Frau napisał:

 O tym właśnie mówię. 

Przestaną spadać bomby i już "odpuścimy" śledzenie tematu. 

 

...i pomoc. Jakoś przecież sobie poradzą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Masz rację @Frau Teraz może być nadmiar wszystkiego (przysłowiowe cztery szczoteczki do zębów) a za parę miesięcy niedobór. Rozwaga w tym wszystkim jest najcenniejszą rzeczą jaką mamy. 

Tak. I cieszę się, że sobie to wytłumaczyłam.

Kuźwa. Ja jestem najlepszym psychologiem dla siebie ? 

A co będzie, jeśli za 3 dni nasz kraj nawiedzi niszczycielska siła natury?

Setki ludzi zostanie bez dachu nad głową, albo zatopnie w powodzi? 

Rozwaga i mądre pomaganie teraz ważne.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Frau napisał:

Tak. I cieszę się, że sobie to wytłumaczyłam.

Kuźwa. Ja jestem najlepszym psychologiem dla siebie ? 

A co będzie, jeśli za 3 dni nasz kraj nawiedzi niszczycielska siła natury?

Setki ludzi zostanie bez dachu nad głową, albo zatopnie w powodzi? 

Rozwaga i mądre pomaganie teraz ważne.

 

Głowa do góry. Jakoś będzie. Nikt nie wie jak. Zachowaj rozsądek tak długo jak się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
7 minut temu, Żebrak napisał:

Głowa do góry. Jakoś będzie. Nikt nie wie jak. Zachowaj rozsądek tak długo jak się da.

Rozsądek, to moje drugie imię ? 

Niech pomagają teraz "gwiazdy", które na co dzień obnoszą się z torebkami Coco Chanel. Po miesiącu ciskają ją do szafy, bo inna jest na topie.

Mnie by nawet do takiego sklepu nie wpuścili. Alarm by włączyli, bo w takim odzieniu to na bank złodziejka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
5 minut temu, Frau napisał:

 

Niech pomagają teraz "gwiazdy", które na co dzień obnoszą się z torebkami Coco Chanel. Po miesiącu ciskają ją do szafy, bo inna jest na topie.

Mnie by nawet do takiego sklepu nie wpuścili. Alarm by włączyli, bo w takim odzieniu to na bank złodziejka ?

Jak to mówią "nie szata zdobi człowieka" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, Taka-Jedna napisał:

Jak to mówią "nie szata zdobi człowieka" ?

Niby tak mowią, ale pierwsze wrażenie jest ważne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
Przed chwilą, Frau napisał:

Niby tak mowią, ale pierwsze wrażenie jest ważne ?

To prawda, ale można żyć bez rozrzutności i też wyglądać dobrze. Osobiście już od dawna staram się wprowadzać minimalizm w życiu, szczególnie jeśli chodzi o szafę, wyrzuciłam większość zbędnych rzeczy, zostawiłam kilka w ulubionych kolorach (głównie czarne i stonowane). Zauważyłam, że dzięki temu jest mi jakoś lżej, mając przepełnione szafy nigdy nie wiedziałam w co się ubrać, a teraz mając w nich dużo miejsca i kilka rzeczy do wyboru, zawsze znajdę coś na szybko, do tego nie mam bałaganu ?

Pomysł podsunął mi jakiś you tuber, który pokazywał swoją minimalistyczną szafę kapsułową, miał tam kilka sztuk koszulek i większość w podobnych odcieniach, dzięki temu nie musiał się zasatanawiać długo nad doborem stroju, bo zawsze ubierał się podobnie. Jak dla mnie ten pomysł okazał się genialny.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
8 minut temu, Taka-Jedna napisał:

To prawda, ale można żyć bez rozrzutności i też wyglądać dobrze. Osobiście już od dawna staram się wprowadzać minimalizm w życiu, szczególnie jeśli chodzi o szafę, wyrzuciłam większość zbędnych rzeczy, zostawiłam kilka w ulubionych kolorach (głównie czarne i stonowane). Zauważyłam, że dzięki temu jest mi jakoś lżej, mając przepełnione szafy nigdy nie wiedziałam w co się ubrać, a teraz mając w nich dużo miejsca i kilka rzeczy do wyboru, zawsze znajdę coś na szybko, do tego nie mam bałaganu ?

Pomysł podsunął mi jakiś you tuber, który pokazywał swoją minimalistyczną szafę kapsułową, miał tam kilka sztuk koszulek i większość w podobnych odcieniach, dzięki temu nie musiał się zasatanawiać długo nad doborem stroju, bo zawsze ubierał się podobnie. Jak dla mnie ten pomysł okazał się genialny.

 

 

Zawsze staram się mieć na sobie strój "kompletny", każda część dopasowana do mojego stylu i komfortu.

Do tego nie są potrzebne duże pieniądze. Wystarczy odrobina wyobraźni. 

Nie kupuje niczego, co powszechnie uznawane jest za trend, a na mnie będzie wyglądało komicznie. 

Do tej pory ktoś mi rzuci komplement, że ładnie jestem ubrana, a w mojej szafie są też szmatki kupione w lumpeksach. 

 

Ja wszystko nadrabiam uśmiechem ? 

Miłego dnia Wam życzę ? 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 884
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      przepraszam Nafto, że Cię chciałam trzepnąć w popcorn😄 daj troszkę teraz proszę.
    • Vitalinka
      Dlatego tak ważne jest i to czynią muzea oraz czyniły spotkania z powstańcami, żeby mówić też o tej złej stronie wojny, Żebyśmy mogli podziwiać jej bohaterów, ale nigdy w życiu nie chcieć więcej wojen. i przeczytaj mój edit, bo ja piszę post, edytuje zmieniam avka, a Ty rzeczywiście jak ten żuczek 😉, ale za to ładnie i nie chaotycznie. Widzisz zawsze jest coś za coś...
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie chciałbym... ale są na pewno tacy, którzy chcieliby. Rozumiem pobudki, które by Tobą kierowały, ale dostrzegam konsekwencje tworzenia takiego etosu rycerskości, bohaterstwa. Potem żądni sławy i podziwu dziewcząt chłopcy marzą o tym, by móc bronić. Czyli dobrze jest dla nich, gdy ktoś je zaatakuje, bo mogą się wykazać. Don Kichotowie.  (Wiem - to takie mocne uproszczenie).
    • Vitalinka
      Pieprz proszę, proszę ustaw to jako avek!!! I znajdz mi jakąś taka fajną też🥺
    • Vitalinka
      Ciekawe jak sobie zablokujesz ciągłe włażenie na mój profil namolny dziadzie! Blokowanie tu nic nie daje, myślisz że nie próbowałam? Chyba, że mi się włamujesz na konto i się odblokowujesz! Pomodlę się za Ciebie i podziękuję Bogu, że mnie zablokowałeś! Nareszcie! Koniec tematu.
    • Vitalinka
      Dobrze, ale gdybyś musiał, gdybyś walczył w tym syfie, w tej brudnej robocie i był dajmy na to moim bratem to nie chciałbyś żebym po wojnie jako siostra chwaliła Twoje imię i walczyła o to byś stał się bohaterem. No może Ty nie, ale może te osoby co honorują nie maja jak inaczej wyrazić wdzięczności jak o tym głośno mówić. Też nie chciałabym być honorowana, ale bardzo chciałabym oddać cześć tym co walczyli, tak jak na co dzień jesteśmy wdzięczni strażakom, ludziom na karetce i innym cichym bohaterom (np. jak ktoś złapie spadające z okna dziecko, czy uratuje kogoś z pożaru).
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Jest też o papieżu Franciszku, ale w Polsce raczej nie jest zbyt poważany więc tylko krótki fragment:
    • KapitanJackSparrow
      To jakeś sexy anime?  Ale świetne , możesz skorzystać 😀
    • Pieprzna
    • Tako rzeczka Brahmaputra
    • KapitanJackSparrow
      Litości przecież ja nie ogarniam what?  mangowego avka? 😅
    • KapitanJackSparrow
      Znów piękne spotkanie na terenie Rekinów. Notowania bukmacherów obstawiały wygraną Rekinów 53%do 43%. Myszki Miki powitał na stadionie beton jakby wylała i zawibrowała wolnobieżna maszyna drogowa zakoszona z budowy Budimexu. Nawet najstarsi górale nie pamiętali tak równej i twardej nawierzchni która wg przewidywań gospodarzy miała być gwoździem do trumny gości. Pierwszy bieg nie zwiastował jeszcze ostatecznego triumfu gości. Stary Dziki Nicki założył po starcie będącego w rewelacyjnej formie Przema i skończyło się remisem 3:3. W drugim biegu młode wilczki falubaziaki zadały pierwszy cios 1:5 i nie oddały prowadzenia do końca. Znów przebłyski biegnącej po plaży Miami Pameli Anderson miał Rasmus. Swoje dorzucił Mały i Myszy pogryzły Rekiny w ich mateczniku. Ech opisalbym wam szczegółowo aleeee wyy nic nie rozumiecie z tego pięknego świata 🤣
    • Pieprzna
      Przecież ja ani razu nie miałam mangowego avka 😄
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Walczyłbym. Powtarzam tylko, że to nie byłoby nic chlubnego. Żaden powód do dumy. Nic szlachetnego. Brudna robota.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
    • KapitanJackSparrow
      I już. A teraz jak w przedszkolu. Kto się odezwie pierwszy wspomni choćby ten jest winny zamieszania. 😴
    • KapitanJackSparrow
      No i nie mogę się doczekać aż se pójdziesz stąd namolna babo. Nigdy na forum nie okazałem tyle zniecierpliwienia co tobie hejterko. Niech cię pieklo pochłonie. Idę zablokować babę. 
    • KapitanJackSparrow
      Stąd te avki? 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Pieprzna Mocny jest ten cytat z kardynała Sarah.
    • Vitalinka
      ahahahahahah JA SIĘ URODZIŁAM ŻEBY ZA NIM LATAĆ! (właśnie mnie oświeciło).😆 edit: tak wiem, przesadziłam😉
    • Vitalinka
      Powstańcy mieli podobne zdanie. Tyle, że oni mówili, my nie walczyliśmy dla państwa bohaterstwa, ale dla nas, dla naszych rodzin. Ostatnio słuchałam właśnie kolejny wywiad. Zresztą ten temat jest mi bliski, więc wiem co piszę. Ty byś w takiej sytuacji nie walczył? O matkę, o siostrę, przyjaciela, brata?   Co do wojny zgadzam się. Takiej na froncie, ale co do obrony bliskich, rodzin, ziemi domów. Nie.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Trafiłem niedawno przypadkiem na wywiad z Polakiem, który wrócił z tej wojny na Ukrainie. Walczył w jednostce złożonej z cudzoziemców. To, co zapamiętałem, to jego słowa o tym, że nie ma różnicy między tzw. wojną obronną a zaczepną. W obu przypadkach to jest po prostu zło. Ludzie po obu stronach są tacy sami. Rzuceni do walki przez niezależne od siebie czynniki, nie mający ochoty na to, by walczyć, zabijać, ginąć. Bo ochotnicy, którzy poszli walczyć z pobudek patriotycznych zginęli jako pierwsi, wykazując się zapałem i ofiarnością. Paradoksem jest chyba to, że mówi się o walce o bezpieczeństwo swoich obywateli, gdy właśnie podjęcie walki oznacza ofiary. Łatwo porównać liczbę ofiar na Krymie, gdzie wpuszczono Rosjan bez walki, z liczbą ofiar w obecnej fazie wojny.  Dobrze to ujęłaś: "obrona jest czasem konieczna". Zdarzają się takie formy agresji, w której nie chodzi o podporządkowanie innego państwa i osiągnięcie celów politycznych ale wprost o wybicie jakiegoś narodu, plemienia. Nawet wtedy jest to coś w rodzaju "brudnej roboty" (nasuwa mi się skojarzenie z pracą "szambiarzy") a nie coś chwalebnego. Polityk stojący na czele swojego państwa ma naprawdę trudne zadanie, gdy musi zadecydować o reakcji na agresję. Czy lepiej poddać się i ochronić ludzi, czy robić łapanki mężczyzn zdolnych do walki i zmuszać ich do obrony ojczyzny. Nie miałby może takiego problemu, gdyby miał samych ochotników. Patriotów. A w historii mamy przykłady innej formy obrony. Nie wojna a obrona bierna. Tak, jak to zrobił Gandhi. Pamiętam słowa naszego prezydenta przy okazji obchodów rocznicy powstania. Stwierdził, że to są najpiękniejsze karty historii naszego narodu. Jeśli się w te słowa wsłuchać, to można wyczuć prawdziwą relację między państwem a obywatelem. Nie państwo dla obywatela ale obywatel dla państwa. To nie państwo ma ponosić ofiary dla dobra obywateli, to obywatele mają się poświęcać dla państwa.
    • Vitalinka
      Schowaj ten popcorn, bo Cię trzepne😁 Latam za Kapitanem, co więcej ja wchodzę na forum tylko dla niego! Latam tak samo jak wysyłam mu nagie zdjęcia😒 Jestem też tymi wszystkimi osobami, które za nim latały wcześniej ( biedne te osoby pewnie też o tym nie wiedziały) Natomiast ja już wiem wszystko. Tak będę przytakiwać jak osoba współuzależniona, w rodzinie gdzie jest agresor. Tak tak Kapitanie, tak, tak. 
    • Pieprzna
      Nie, nie mam Netflixa i nie planuję. Z elementami mitologii nordyckiej zetknęłam się jako nastolatka w gazecie poświęconej mandze i anime. https://images.app.goo.gl/17zzeknK2iyH1aAJ7  
    • Vitalinka
      Pięknie, Biorąc pod uwagę, że wszystko to to tylko odpowiedzi na Twoje zaczepki i to takie na co setną Twoją to sobie przelicz, kto za kim gania. Natomiast Ty...brak słów. Tylko to Ci zostało, rozumiem. Ale z racji na dalsze obelgi nie mogę tu zostać, bo to nie jest mój świat.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...