Skocz do zawartości


Dżulia

Afgańscy uchodźcy.

Polecane posty

KapitanJackSparrow

I gdyby spojrzeć na jednostkę tego pojedynczego losu człowieczego to serducho bije mi jak u Chi ale globalnie to zmienia mi się perspektywa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Aco
8 minut temu, Chi napisał:

Poczytaj jak radzą sobie Litwini.

 

Przez ostatni tydzień jestem ze wszystkimi wiadomościami do tyłu. Nawet nie wiem co się teraz dzieje na granicy, oprócz tego, że wprowadzono stan wyjątkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
3 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

I gdyby spojrzeć na jednostkę tego pojedynczego losu człowieczego to serducho bije mi jak u Chi ale globalnie to zmienia mi się perspektywa ?

Przemyśl to. Nie cofniesz czarodziejską różdżką tego co się już stało. Setki tysięcy a może i miliony ludzi będzie szukało ucieczki. Tylko jeśli będziemy odpowiedzialni, możemy poradzić sobie z tą sytuacją. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
2 minuty temu, Aco napisał:

Przez ostatni tydzień jestem ze wszystkimi wiadomościami do tyłu. Nawet nie wiem co się teraz dzieje na granicy, oprócz tego, że wprowadzono stan wyjątkowy.

Sporo Cię ominęło. Nawet chyba zazdroszczę. Ja słucham jednym uchem ale najchętniej bym je zatkała.  :D 

Podsumowując: "Smutno i straszno".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

“Byliśmy grupą bezradnych i słabych istot ludzkich, które z głodu, niedożywienia i rozmaitych chorób znajdowały się na skraju śmierci. Gdy dotarliśmy do Bandar Anzali (d. Pahlawi) w Iranie, wokół nas zbierali się miejscowi ludzie i przynosili nam jedzenie, ubrania i buty, a nawet słodycze i owoce, uśmiechali się do nas. Irańczycy zaakceptowali nas takimi, jakimi byliśmy, nie pytali o nasze matki i ojców. Nie pytali, w co wierzymy ani skąd przybywamy. Widzieli, że potrzebujemy pomocy i pomoc tę nam ofiarowali.”

-To my-uchodźcy w Iranie.Szkoły i przedszkola chyba nawet dla nas zrobili..

 

"Polacy przebywający w syberyjskich obozach pracy przymusowej na terenie Związku Sowieckiego zostaną zwolnieni i wybrane osoby pod dowództwem generała Władysława Andersa przejdą szkolenie wojskowe, po czym będą kierowane na front. W wyniku uwarunkowań niezależnych od strony polskiej, armia gen. Andersa wraz z rzeszą cywilnych tułaczy opuściła Związek Sowiecki i przedostała się do Iranu."

 

Więc nie ma co przesadzać z sytuacją jaką teraz mamy ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
20 minut temu, Chi napisał:

Tylko jeśli będziemy odpowiedzialni, możemy poradzić sobie z tą sytuacją. 

Czyli wpuścimy ich wszystkich a reszta krajów unijnych ich nie przyjmie tak samo jak my kilka lat wcześniej nie zgadzaliśmy się na relokację uchodźców. I co się stanie z tymi ludźmi? Będą żyli w jakichś koczowiskach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
17 minut temu, Jacenty napisał:

“Byliśmy grupą bezradnych i słabych istot ludzkich, które z głodu, niedożywienia i rozmaitych chorób znajdowały się na skraju śmierci. Gdy dotarliśmy do Bandar Anzali (d. Pahlawi) w Iranie, wokół nas zbierali się miejscowi ludzie i przynosili nam jedzenie, ubrania i buty, a nawet słodycze i owoce, uśmiechali się do nas. Irańczycy zaakceptowali nas takimi, jakimi byliśmy, nie pytali o nasze matki i ojców. Nie pytali, w co wierzymy ani skąd przybywamy. Widzieli, że potrzebujemy pomocy i pomoc tę nam ofiarowali.”

-To my-uchodźcy w Iranie.Szkoły i przedszkola chyba nawet dla nas zrobili..

 

"Polacy przebywający w syberyjskich obozach pracy przymusowej na terenie Związku Sowieckiego zostaną zwolnieni i wybrane osoby pod dowództwem generała Władysława Andersa przejdą szkolenie wojskowe, po czym będą kierowane na front. W wyniku uwarunkowań niezależnych od strony polskiej, armia gen. Andersa wraz z rzeszą cywilnych tułaczy opuściła Związek Sowiecki i przedostała się do Iranu."

 

Więc nie ma co przesadzać z sytuacją jaką teraz mamy ale to tylko moje zdanie.

Nie zapomnij, że świat się zmienia. Ludzie im więcej mają tym są mniej chętni do dzielenia się z innymi. Zobacz komentarze z tego forum. Dorosły sprawny chłop, którego życie zależy tyko od niego, gardłuje że Stolica obiecała dziesięć mieszkań dla Afgańczyków,  dla ludzi, którzy uciekli przed śmiercią. Z jakiej racji ? Dla Polaków zabraknie !!

Gdyby mi kultura osobista nie zabroniła, to odpowiedziałabym krótko : bozia rączki upierdoliła ? Nie ? To użyj ich do pracy, a nie do wyciągania po jałmużnę, która się należy słabszym i potrzebującym niezależnie od tego czy mają ten sam kolor skóry i  religię. Znam pewną mamę wychowującą niepełnosprawną córkę, która czeka na takie mieszkanie i ona mi powiedziała, że nie ma nic przeciw uchodźcą,  jest jej ciężko ale ona sobie poradzi. Do niej nikt z karabinu nie strzela. Normalny szok prawda ? Za chwilę człowieczeństwo będzie prawdziwym bohaterstwem. A może już tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
5 minut temu, Pieprzna napisał:

Czyli wpuścimy ich wszystkich a reszta krajów unijnych ich nie przyjmie tak samo jak my kilka lat wcześniej nie zgadzaliśmy się na relokację uchodźców. I co się stanie z tymi ludźmi? Będą żyli w jakichś koczowiskach?

No właśnie. My się nie zgadzaliśmy.... I co to będzie teraz ? :O

 

Nie martw się, przecież my jesteśmy zieloną wyspą Europy. Unia jest goopia i ble, my jesteśmy the best.  Nikt nam nie może podskoczyć, nikt nam nie jest potrzebny, to z uchodźcami też sobie samodzielnie poradzimy. ;)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Chi napisał:

No właśnie. My się nie zgadzaliśmy.... I co to będzie teraz ? :O

 

Nie martw się, przecież my jesteśmy zieloną wyspą Europy. Unia jest goopia i ble, my jesteśmy the best.  Nikt nam nie może podskoczyć, nikt nam nie jest potrzebny, to z uchodźcami też sobie samodzielnie poradzimy. ;)

 

 

Haha, czyli wiesz, że nie możemy ich wpuścić, nie masz argumentów za. Wiesz jak sobie poradzimy? Jakiś baran z grupy narodowców podpali obóz uchodźców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
7 minut temu, Chi napisał:

No właśnie. My się nie zgadzaliśmy.... I co to będzie teraz ? :O

 

Nie martw się, przecież my jesteśmy zieloną wyspą Europy. Unia jest goopia i ble, my jesteśmy the best.  Nikt nam nie może podskoczyć, nikt nam nie jest potrzebny, to z uchodźcami też sobie samodzielnie poradzimy. ;)

 

 

 

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Haha, czyli wiesz, że nie możemy ich wpuścić, nie masz argumentów za. Wiesz jak sobie poradzimy? Jakiś baran z grupy narodowców podpali obóz uchodźców.

Jakby ci powiedzieć Pieprzu Chi wydaje mi się tak satyrycznie ironicznie o potędze Polski  ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
5 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

 

Jakby ci powiedzieć Pieprzu Chi wydaje mi się tak satyrycznie ironicznie o potędze Polski  ?

Serio? ? Jakby Ci to powiedzieć Kapitanie, Chi woli sobie poironizować zamiast walnąć konkretem jak to ma się odbywać. A Ty uważasz, że inne kraje Unii "zagospodarują" tę falę migrantów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
10 minut temu, Pieprzna napisał:

Serio? ? Jakby Ci to powiedzieć Kapitanie, Chi woli sobie poironizować zamiast walnąć konkretem jak to ma się odbywać. A Ty uważasz, że inne kraje Unii "zagospodarują" tę falę migrantów?

Ja nie wiem.  Węgry pewnie tak ?. Ale też nie wiem czemu RP wzbrania wolontariuszom niesienie pomocy. 

Edytowano przez KapitanJackSparrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Wypowiedział bym się gdyby mi się chciało czytać. Więc być może strzelę kula w płot. 

Nie chcę aby nas zalały hordy ale nie może być tak że patrzymy na krzywdę innych, że pozwalamy im na cierpienie. Budowanie muru to jakaś porażka, zasieki...kiedy zaczną strzelać? To tylko ludzie którzy znaleźli się w potrzasku. My ich nie przyjmiemy, Łukaszenko nie pozwoli im się wycofać i co? Niezależnie od tego jak się znaleźli pod tą granica to należy im się opieką medyczną, i podstawowe warunki by przetrwać. Najlepiej poczekać na mróz, sprawa sama się rozwiąże. Do wiosny będą robić jako  pomniki naszej twardej ręki. Jak zacznie się odwilż to się coś wymyśli.

 

Najgorsze że patrzymy i reagujemy na biedę w Afryce, adoptujemy jakieś śnieżne pantery, budujemy studnie w bezstudniowej krainie a nie umiemy pomoc garstce ludzi która jest koło nas.

Gdyby świat był taki jak my to nie byłoby Polaków w Niemczech, Anglii, Irlandii. Nie byłoby mniejszości narodowej w stanach. Po prostu czekalibyśmy dalej na granicy ?. Świat nas nie wyganiał ale nam wolno im nie ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Cholera, Pieprzna, ty jesteś za tym żeby im nie pomoc? A co na to religia? Przecież tak naprawdę łamane są jej podstawy?. Miłosierdzie, pomoc potrzebującym...to tylko tradycja że na święta stawia się jeden talerz dla bezdomnego czy tam głodnego? 

 

Dziwny jest ten świat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Hehehe chi się lubi z Pieprzna, widzę ?

 

Dam tylko do myślenia. Czym się różni Afgańczyk od Ukraińca? W każdej biedronce słyszę ukraiński akcent nawet infolinię obsługują nam już Ukraińcy. Jakoś nie zamykamy im granic, nie deportujemy. Dlaczego? 

Czy zna ktoś miejsce gdzie nie ma Ukraińców. A to są naprawdę pracowici i spoko ludzie. Pracuje często z nimi. Więc dlaczego ich wpuszczamy a innych nie? Kto o tym decyduje?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
6 godzin temu, Bledny napisał:

Cholera, Pieprzna, ty jesteś za tym żeby im nie pomoc?

Pomóc tak, ale nie na zasadzie, że będziemy wszystkich wpuszczać żeby się tu osiedlali.

6 godzin temu, Bledny napisał:

Więc dlaczego ich wpuszczamy a innych nie?

Oni tu przyjeżdżają legalnie, z papierami, do pracy. Zarabiają i wyjeżdżają do swoich, a jeśli zostają to nie na łasce państwa tylko za zarobione pieniądze. Łatwo się z nimi dogadać. Naprawdę takie proste rzeczy trzeba tłumaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
8 godzin temu, Pieprzna napisał:

Haha, czyli wiesz, że nie możemy ich wpuścić, nie masz argumentów za. Wiesz jak sobie poradzimy? Jakiś baran z grupy narodowców podpali obóz uchodźców.

Przecież ta władza kocha narodowców. Dostają liczne przywileje, kasę na działalność czyli szerzeni nienawiści. Jak możesz kogoś nazywać baranem, no proszę Cię :O

Cytat dla Ciebie. „Żaden człowiek nie potrafi odebrać wolności drugiemu człowiekowi. Może człowieka upokorzyć, zamknąć do więzienia, do obozów koncentracyjnych. Jak długo człowiek ma świadomość Boga, jak długo Bóg jest z człowiekiem, nie potrafi godności człowiekowi odebrać żaden człowiek i żadna ludzka instytucja" Miłego dnia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

@Chi szkoda, że nie chcesz odpowiedzieć. Wolisz się naśmiewać z ludzi mających uzasadnione wątpliwości zamiast ich przekonać.  Miłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
46 minut temu, Pieprzna napisał:

@Chi szkoda, że nie chcesz odpowiedzieć. Wolisz się naśmiewać z ludzi mających uzasadnione wątpliwości zamiast ich przekonać.  Miłego.

Napisałam już wielokrotnie o różnych kontekstach tej sytuacji. I nawet gdybym miała czas na pisanie tego po raz kolejny i kolejny to Ty nie chcesz rozmawiać. Ty "żądasz" ;) Ty chcesz. Ma być tak jak tego oczekujesz, a ja mam sobie przemyśleć. Przemyślałam. Nie marnujmy wzajemni swojego czasu.  Miłego, miłego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

Pomóc tak, ale nie na zasadzie, że będziemy wszystkich wpuszczać żeby się tu osiedlali.

Właśnie o pomoc chodzi. Ja też ich nie chcę tutaj ale powinni mieć zapewnioną pomoc lekarską i jakieś podstawowe warunki by tam przetrwać. 

Stan wyjątkowy, drut kolczasty? Ja nie mówię o tym żeby ich tu utrzymywać, ale by im po prostu pomoc a jak nie to nie przeszkadzac tym którzy z serca chcą im pomóc. Mieszkańcy, wolontariusze, chodzili tam dokarmiali pomagali a tego im zabroniono. To jest najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
8 minut temu, Bledny napisał:

Właśnie o pomoc chodzi. Ja też ich nie chcę tutaj ale powinni mieć zapewnioną pomoc lekarską i jakieś podstawowe warunki by tam przetrwać. 

Stan wyjątkowy, drut kolczasty? Ja nie mówię o tym żeby ich tu utrzymywać, ale by im po prostu pomoc a jak nie to nie przeszkadzac tym którzy z serca chcą im pomóc. Mieszkańcy, wolontariusze, chodzili tam dokarmiali pomagali a tego im zabroniono. To jest najgorsze.

Problemem jest chyba to, że to się dzieje akurat na granicy białoruskiej. Wlezie tam jaki wolontariusz i będzie afera z wyciąganiem go z aresztu Łukaszenki ? Poza tym są informacje, że jednak Białorusini ich dokarmiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Problemem jest chyba to, że to się dzieje akurat na granicy białoruskiej. Wlezie tam jaki wolontariusz i będzie afera z wyciąganiem go z aresztu Łukaszenki ? Poza tym są informacje, że jednak Białorusini ich dokarmiają.

I to właśnie chamstwo. Bo Ukraińcy pomimo reżimu mogą mieć własne zdanie a my w praworządnym kraju nie ?

Kto tu jest dyktatorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
12 minut temu, Chi napisał:

Napisałam już wielokrotnie o różnych kontekstach tej sytuacji.

Napisałaś jakieś ogólniki. Czy realnie mamy możliwości sobie poradzić z taką masą osób? Czy mamy tyle ośrodków dla uchodźców, czy mamy tworzyć miasteczka namiotowe, czy mamy tłumaczy, jak sprawdzić kim są ludzie bez dokumentów, gdzie wysłać ludzi do pracy, z czego to sfinansować?

18 minut temu, Chi napisał:

nawet gdybym miała czas

Dobrze, że ci starcza czasu na czepialstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Bledny napisał:

I to właśnie chamstwo. Bo Ukraińcy pomimo reżimu mogą mieć własne zdanie a my w praworządnym kraju nie ?

Kto tu jest dyktatorem?

Nie rozumiem twojego wpisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Nie rozumiem twojego wpisu.

Chodzi o to że tak mówimy na Łukaszenkę że reżim że dyktator ale on nie zabrania swoim pomagać innym. Sam buduje ( jak napisałaś) Afgańczykom jakieś obozy czy co tam. My natomiast szczycimy się tym że jesteśmy prawi, Boga mamy w sercu ale my nie możemy, nam postawiono drut kolczasty i wprowadzono stan wyjątkowy byśmy czasami nie zanieśli chleba tym ludziom. 

Wiesz, Pieprzna, dla mnie dyktatorem nie jest w tym momencie Łukaszenko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 791
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      😀
    • Gość w kość
    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
    • Nomada
      Niech mówi, kto mu zabroni Chi, ale czy ja wysłucham, to już odrębna kwestia ; )  
    • Nomada
      Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się😛 Oczekiwana są jak kontrakt, Katarzynę Miller zostawię na luzie, z humorem i dystansem do emocji i uczuć ; )
    • Nomada
      Hmm 🤔 W sumie to ta mina sugeruje cos innego🤣
    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...