Skocz do zawartości


Chi

ABORCJA - Jeśli potrzebujesz pomocy

Polecane posty

Pieprzna
43 minuty temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Obwinianie w jakikolwiek sposób osób "proaborcyjnych" w tym momecie, jest nie na miejscu. 

To ja może wyjaśnię o co chodzi. Chi pisze, że żyjemy w państwie totalitarnym, że czuje się jak za okupacji i w ogóle koniec świata. Może ci lekarze, którzy zawinili w omawianym przypadku też żyją w takim amoku, karmiąc umysł Gazetą Wyborczą, tvn i fałszywymi hasłami aborcjonistów o całkowitym zakazie przerywania ciąży. Oczywiście to tylko moje gdybanie a o rzeczywistości niech się wypowie prokuratura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Piotr_
50 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

To co się dzieje jest straszne, zresztą mamy powtórkę z rozrywki bo rok temu, mniej więcej o tej porze, też kobiety strajkowały w imię wolnego wyboru. 

Niemniej, tutaj oczywistym jest że jest to błąd lekarski. To wina lekarzy że ta dziewczyna zmarła. Ale to nie zmienia faktu, że prawo antyaborcyjne dołożyło do tego swoją cegiełkę, w sumie ogromną cegłę. Myślę że nikt nie chciał ryzykować (choć bardziej to widzę jako zwykłą niewiedzę i partactwo)  z prostego względu, bo napewno było by to rozdmuchiwane przez długi czas, dlaczego ta ciąża została przerwana. Mimo wszystko powinno się być w takich chwilach przede wszystkim profesjonalistą a nie polityczną marionetką. 

Uważam że wina niezaprzeczalnie jest lekarzy alee, za lekarzami od razu stoi zaostrzenie tego absurdalnego prawa. 

Obwinianie w jakikolwiek sposób osób "proaborcyjnych" w tym momecie, jest nie na miejscu. 

Myślę,  że w Polsce zaczyna tworzyć się niebezpieczny precedens.  Zasłanianie się wyrokiem TK przez ginekologów- położników,  w celu uniknięcia odpowiedzialności za błędy medyczne. 

 

Czekam jeszcze na zakaz propagandy homoseksualnej w przestrzeni publicznej. Niby niemożliwe, a jednak rok temu, też nie chciałem uwierzyć;)

 

 

Edytowano przez Piotr_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Oczyfiscie ???

Myślę że gdyby BL był proPiSowski, to byłabyś pełną gębą proPiSowska ?

Paaaa

Maybe, twoje chamstwo osiąga szczyty. Chyba chcesz się pożegnać z kolejnym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

To ja może wyjaśnię o co chodzi. Chi pisze, że żyjemy w państwie totalitarnym, że czuje się jak za okupacji i w ogóle koniec świata. Może ci lekarze, którzy zawinili w omawianym przypadku też żyją w takim amoku, karmiąc umysł Gazetą Wyborczą, tvn i fałszywymi hasłami aborcjonistów o całkowitym zakazie przerywania ciąży. Oczywiście to tylko moje gdybanie a o rzeczywistości niech się wypowie prokuratura.

To o czym pisze Chi to oczywista bzdura lub histeria. Niemniej,  Pieprz, wiem, że masz inne zdanie,  ale możliwe,  że to dzięki wyrokowi TK ta dziewczyna w ogóle była jeszcze w ciąży.  "Możliwe"  ponieważ oczywiście, być może jej wolą było nie przerywanie ciąży, na etapie kiedy mogła.  Kiedy mama mojego dziecka była w ciąży,  podczas badań penatralnych, lekarz prowadzący poinformował nas, że w razie wad płodu,  mamy prawo do podjęcia decyzji o aborcji. To było jeszcze kilka lat temu. Jak to wygląda dziś, po tym jak TK zdecydował,  że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu jest "niekonstytucyjna" ;) Ktoś wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
4 minuty temu, Piotr_ napisał:

To o czym pisze Chi to oczywista bzdura lub histeria. Niemniej,  Pieprz, wiem, że masz inne zdanie,  ale możliwe,  że to dzięki wyrokowi TK ta dziewczyna w ogóle była jeszcze w ciąży.  "Możliwe"  ponieważ oczywiście, być może jej wolą było nie przerywanie ciąży, na etapie kiedy mogła.  Kiedy mama mojego dziecka była w ciąży,  podczas badań penatralnych, lekarz prowadzący poinformował nas, że w razie wad płodu,  mamy prawo do podjęcia decyzji o aborcji. To było jeszcze kilka lat temu. Jak to wygląda dziś, po tym jak TK zdecydował,  że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu jest "niekonstytucyjna" ;) Ktoś wie?

Oczywiście, że teraz takiego wyboru nie ma. Ale skupmy się na tym co zaistniało. Odejście wód i groźba sepsy a to nie jest związane z wadą płodu, bo może się zdarzyć w każdej ciąży. I dlatego to jest takie poruszające, bo przez dziwne rozumowanie lekarzy każda ciężarna może być zagrożona. Jeszcze przed zaostrzeniem przepisów aborcyjnych dochodziło do różnych tragedii na porodówkach. Np. zbyt długie czekanie z wywołaniem porodu martwego dziecka. To już w ogóle trudno pojąć skoro temu dziecku już życia się nie przywróci  a ryzykuje się życiem matki. Oburzenie społeczne i protesty powinny się skoncentrować na żądaniu przestrzegania procedur medycznych i lepszej opieki na oddziałach ginekologiczno-położniczych a nie na odgrzewaniu politycznych nawalanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
2 godziny temu, Maybe napisał:

Oczyfiscie ???

Myślę że gdyby BL był proPiSowski, to byłabyś pełną gębą proPiSowska ?

Paaaa

Jak zwykle schodzisz z poziomem na psy. Inaczej po prostu nie potrafisz.

 

Co do sprawy, jestem oczywiście za głosami wyważonymi, głośno myślącymi, a nie wiedzącymi, jak było ( @Arkina, @Pieprzna, Lili - przepraszam Lili, ale przez to serduszko w nicku mam problem, żeby Cię "oznaczać", @Piotr_, wymieniam ostatnie posty, przepraszam, jeśli kogoś pomijam). Fundamentalizm po każdej ze stron oznacza brak myślenia. Dotyka także osoby inteligentne, które poza tym świetnie radzą sobie w życiu i zapewne wiele w nim osiągnęły, a jednak w obliczu sprania własnej mózgownicy, są bezsilne. Znamienne, że takiej skrajności i wypranego mózgu w wypowiedziach nie prezentuje właśnie osoba, po której niby z racji poglądów można by się tego spodziewać, czyli @Pieprzna, która jest bezustannie obrażana przez niemerytoryczną @Maybe, a właśnie panie z drugiej opcji (przy czym pani @Chi jeszcze próbuje każdy temat zmienić w etyczną laurkę na własny temat, co i tutaj zostało podjęte, tylko zostało wcześniej zignorowane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
7 minut temu, Pieprzna napisał:

Oczywiście, że teraz takiego wyboru nie ma. Ale skupmy się na tym co zaistniało. Odejście wód i groźba sepsy a to nie jest związane z wadą płodu, bo może się zdarzyć w każdej ciąży. I dlatego to jest takie poruszające, bo przez dziwne rozumowanie lekarzy każda ciężarna może być zagrożona. Jeszcze przed zaostrzeniem przepisów aborcyjnych dochodziło do różnych tragedii na porodówkach. Np. zbyt długie czekanie z wywołaniem porodu martwego dziecka. To już w ogóle trudno pojąć skoro temu dziecku już życia się nie przywróci  a ryzykuje się życiem matki. Oburzenie społeczne i protesty powinny się skoncentrować na żądaniu przestrzegania procedur medycznych i lepszej opieki na oddziałach ginekologiczno-położniczych a nie na odgrzewaniu politycznych nawalanek.

A powinien być.  

Ponieważ- nie dyskutując już jak wyglądają usługi służby  zdrowia w tym kraju, bo to tragedia-  to wyrok TK spowodował, że nastąpiła dowolna interpretacja obowiązujących przepisów. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
30 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Jak zwykle schodzisz z poziomem na psy. Inaczej po prostu nie potrafisz.

 

Co do sprawy, jestem oczywiście za głosami wyważonymi, głośno myślącymi, a nie wiedzącymi, jak było ( @Arkina, @Pieprzna, Lili - przepraszam Lili, ale przez to serduszko w nicku mam problem, żeby Cię "oznaczać", @Piotr_, wymieniam ostatnie posty, przepraszam, jeśli kogoś pomijam). Fundamentalizm po każdej ze stron oznacza brak myślenia. Dotyka także osoby inteligentne, które poza tym świetnie radzą sobie w życiu i zapewne wiele w nim osiągnęły, a jednak w obliczu sprania własnej mózgownicy, są bezsilne. Znamienne, że takiej skrajności i wypranego mózgu w wypowiedziach nie prezentuje właśnie osoba, po której niby z racji poglądów można by się tego spodziewać, czyli @Pieprzna, która jest bezustannie obrażana przez niemerytoryczną @Maybe, a właśnie panie z drugiej opcji (przy czym pani @Chi jeszcze próbuje każdy temat zmienić w etyczną laurkę na własny temat, co i tutaj zostało podjęte, tylko zostało wcześniej zignorowane).

Jak wygląda popadanie ze skrajności w skrajność, to widać i w naszym kraju, i na tym forum. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
3 godziny temu, Pieprzna napisał:

Może ci lekarze, którzy zawinili w omawianym przypadku też żyją w takim amoku, karmiąc umysł Gazetą Wyborczą, tvn i fałszywymi hasłami aborcjonistów o całkowitym zakazie przerywania ciąży. Oczywiście to tylko moje gdybanie a o rzeczywistości niech się wypowie prokuratura.

Równie dobrze można mówić że może ci lekarze oglądają tvp, głosują na pis i żeby działać w zgodzie z prawem i tym co sami wyznają, podjęli taką a nie inną decyzję. Tutaj w sumie można odbijać piłeczkę dość długo dlatego podtrzymuje to co napisałaś na końcu, to tylko gdybanie i trzeba patrzeć na to, co powie prokuratura. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
3 godziny temu, Piotr_ napisał:

Myślę,  że w Polsce zaczyna tworzyć się niebezpieczny precedens.  Zasłanianie się wyrokiem TK przez ginekologów- położników,  w celu uniknięcia odpowiedzialności za błędy medyczne. 

 

Czekam jeszcze na zakaz propagandy homoseksualnej w przestrzeni publicznej. Niby niemożliwe, a jednak rok temu, też nie chciałem uwierzyć;)

 

 

Też mam takie wrażenie, bo prawo (wg mnie, absurdalne) prawem, ale nie można się zasłaniać nim w takich przypadkach. Jednak to się dzieje i będzie się dziać co raz częściej. 

 

Niby niemożliwe, ale jednak człowieka już nic nie zdziwi. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
20 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Równie dobrze można mówić że może ci lekarze oglądają tvp, głosują na pis i żeby działać w zgodzie z prawem i tym co sami wyznają, podjęli taką a nie inną decyzję.

Problem w tym, że nie postąpili w zgodzie z prawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Teraz połowa kraju jest specjalistą w zakresie ginekologii oraz prawa konstytucyjnego
To prawda a minister, który jest ekonomistą daje wytyczne lekarzom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Warto przeczytać do końca. Żeby zrozumieć co może hamować lekarzy przed decyzją usunięcia ciąży...

https://oko.press/konsultant-wojewodzki-nie-ma-zadnego-znaczenia-czy-plod-zyje-czy-nie-wazne-jest-zycie-kobiety/?utm_medium=Social&utm_source=Facebook#Echobox=1636360432

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

A ja raz jeszcze to powtórzę, bo wcześniej w temacie już o tym powiedziałem: w demokratycznym i wolnym kraju ( to jest zapisane w Konstytucji ) każda kobieta ma prawo do wyboru, co do swojego, własnego ciała. I to właśnie "krzyczały" kobiety rok temu na strajkach, w polskich miastach, żeby to przemówić do rozumu, zarówno PiS-owi, jak i Episkopatowi.

Żadne ciało kobiety nie jest własnością, ani rządu żadnego, ani Trybunału, ani Episkopatu.

Niech oni się "odwalą", że tak brzydko to wyrażę od kobiet i od woli kobiet do decydowania o własnym ciele.

 

I nikt tutaj nie mówi o: zabijaniu zdrowej ciąży, ale o przerwaniu ciąży zagrożonej, która może też zagrażać kobietom.

 

A przykład tego mieliśmy właśnie z tą kobietą, która umarła, bo nie dokonano aborcji, która mogłaby uratować tę kobietę.

Niby są tam jakieś co do tego przesłanki, co też uwzględnia zarówno Trybunał, ale ja bym nie ufał ani prezes Trybunału, która to sympatyzuje z PiS, ani temu rządowi.

Bo to jest rząd nieuczciwy i zakłamany.

I taki lekarz, który boi się dokonać aborcji, bo ciąża jest zagrożona lub może to zagrażać zdrowiu i życiu kobiety, nie dokona tej "aborcji", bo będzie się obawiał konsekwencji prawnych, że PiS i ich prokurator ukarałby takiego lekarza.

 

To jest chore w tym kraju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Nie rozumiem tych, którzy zasłaniają się efektem mrożącym jak i tych, którzy zasłaniają się klauzulą sumienia i nie chcą uratować choć jednego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Niby w przypadku aborcji w Polsce uwzględnia się przesłanki, takie jak: ciąża z gwałtu, zagrożona ciąża przez jakąś wadę lub geny, ale nie wiadomo jak to wygląda w praktyce...

Nawet w przypadku usunięcia takiej ciąży z gwałtu lub zagrożonej jakąś wadą, lekarz-ginekolog i tak mógłby odpowiadać karnie przed prokuraturą, że przeprowadził taką aborcję.

 

Bo, Pan Kaczyński ( dla mnie to jest jakiś, fanatyczny-religijnie człowiek ) i jego cała ekipa są nieszczerzy i nieuczciwi.

I mają pod sobą prezes Trybunału, która sympatyzuje z PiS i prokuratora, który w sposób nielegalny połączył: prokuraturę generalną, z Ministerstwem Sprawiedliwości.

Pełnione dwie funkcje, niezgodnie z Konstytucją i prawem.

 

No to o czym tutaj jest rozmowa?

 

A można się z tym zgadzać albo i nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
12 minut temu, Pieprzna napisał:

Nie rozumiem tych, którzy zasłaniają się efektem mrożącym jak i tych, którzy zasłaniają się klauzulą sumienia i nie chcą uratować choć jednego życia.

To że ja nie rozumiem, nie znaczy że może zrozumiałabym bardziej, gdybym była na miejscu tego lekarza. Nie wiem. Ryzyko jakieś tam jest zawsze. A my nie jesteśmy zbyt odważnym narodem w dzisiejszych czasach i za bardzo nie chcemy wychodzić ze swojej strefy komfortu.

Jednak nie rozumiem że nie reagował, gdy jej stan się pogarszał. Nie przewidział że może umrzec? Był pijany? Tzn tak naprawdę to nie wiemy co oni (personel medyczny) tam robili przez całą dobę, skoro ona ciągle pisała do rodziny i wygląda to tak, jakby była rzeczywiście pozostawiona sama sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
12 minut temu, Miejscowy napisał:

Nawet w przypadku usunięcia takiej ciąży z gwałtu lub zagrożonej jakąś wadą, lekarz-ginekolog i tak mógłby odpowiadać karnie przed prokuraturą, że przeprowadził taką aborcję.

Miejscowy, wiesz jakie prawo obowiązuje czy nie? Ciążę można usunąć gdy jest wynikiem czynu zabronionego lub zagraża życiu matki. Więc za usunięcie ciąży z wadą będzie odpowiadać karnie a za takiej z gwałtu nie. Choć pewnie musi to być udokumentowane sprawą sądową, bo w przeciwnym wypadku każda kobieta chcąca dokonać aborcji na życzenie mówiłaby, że to z gwałtu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Miejscowy, wiesz jakie prawo obowiązuje czy nie? Ciążę można usunąć gdy jest wynikiem czynu zabronionego lub zagraża życiu matki. Więc za usunięcie ciąży z wadą będzie odpowiadać karnie a za takiej z gwałtu nie. Choć pewnie musi to być udokumentowane sprawą sądową, bo w przeciwnym wypadku każda kobieta chcąca dokonać aborcji na życzenie mówiłaby, że to z gwałtu.

A to dzięki za poprawienie mnie.

 

Tutaj się trochę pomieszałem.

 

Ale nawet w przypadku tych przesłanek, jakie obowiązują, co do ciąży, to też nie ma pewności jak to by w praktyce wyglądało.

 

Trybunał polski nie jest wiarygodny w tym, co głosi, a konkretnie prezes tej instytucji.

Tak samo jeżeli chodzi o PiS.

 

I ja uważam, iż nawet przypadek jakieś wady ciąży powinno się również kwalifikować do usunięcia takiej ciąży.

Dziwię się, że jakoś tego nie uwzględniono, a gwałt już tak?

Czyli co, kobiety z wadą mają urodzić chore dzieci, które już nie byłyby normalne, a i też mogłyby długo nie pożyć ( bo takie sytuacje są ) i matki takich dzieci mają być potem skazane na "udrękę", by 24 na dobę siedzieć przy takich dzieciach, porażonych, chorych i się zajmować?

 

To jest chore i, skazywanie kobiet, które by urodziły takie dzieci, z jakąś wadą na męczarnie z takimi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Miejscowy napisał:

To jest chore i, skazywanie kobiet, które by urodziły takie dzieci, z jakąś wadą na męczarnie z takimi dziećmi.

A gdybyś miał dziecko i rozchorowałoby się w wieku 3 lat, to skazałbyś się na męczarnię zajmowania się nim czy je zabił? Pewnie byś nie zabił, bo ludzi się nie zabija. Albo byś podjął ten trud opieki, albo zrzekł się praw rodzicielskich. I tak samo robi się w przypadku noworodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
9 minut temu, Pieprzna napisał:

Miejscowy, wiesz jakie prawo obowiązuje czy nie? Ciążę można usunąć gdy jest wynikiem czynu zabronionego lub zagraża życiu matki. Więc za usunięcie ciąży z wadą będzie odpowiadać karnie a za takiej z gwałtu nie. Choć pewnie musi to być udokumentowane sprawą sądową, bo w przeciwnym wypadku każda kobieta chcąca dokonać aborcji na życzenie mówiłaby, że to z gwałtu.

Czyli kolejny martwy przepis w większości przypadków. Wiele kobiet nie zgłasza sie na policję, m.in. ze wstydu bądź poczucia winy, bo ofiary gwałtów  niestety wciąż są piętnowane przez społeczeństwo. Nie liczę nawet gwałtów małżeńskich, które to są praktycznie niemożliwe do udowodnienia. Ustawa antyaborcyjna w Polsce to także tragedia ofiar przemocy domowej. 

W przypadku gwałtu powinno wystarczyć zgłoszenie przestępstwa przez ofiarę i ruszenie standardowej procedury. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
17 minut temu, Miejscowy napisał:

A to dzięki za poprawienie mnie.

 

Tutaj się trochę pomieszałem.

 

Ale nawet w przypadku tych przesłanek, jakie obowiązują, co do ciąży, to też nie ma pewności jak to by w praktyce wyglądało.

 

Trybunał polski nie jest wiarygodny w tym, co głosi, a konkretnie prezes tej instytucji.

Tak samo jeżeli chodzi o PiS.

 

I ja uważam, iż nawet przypadek jakieś wady ciąży powinno się również kwalifikować do usunięcia takiej ciąży.

Dziwię się, że jakoś tego nie uwzględniono, a gwałt już tak?

Czyli co, kobiety z wadą mają urodzić chore dzieci, które już nie byłyby normalne, a i też mogłyby długo nie pożyć ( bo takie sytuacje są ) i matki takich dzieci mają być potem skazane na "udrękę", by 24 na dobę siedzieć przy takich dzieciach, porażonych, chorych i się zajmować?

 

To jest chore i, skazywanie kobiet, które by urodziły takie dzieci, z jakąś wadą na męczarnie z takimi dziećmi.

I kiedyś tak było.  Chociaż nie wiem jak statystycznie wyglądało wykonanie aborcji na płodach z wadami w praktyce. 

Rząd ma w dupie co stanie się z takimi dziećmi, jak będzie wyglądało życie ich i ich rodziców.  Jak to powiedział Jarek- chyba, że coś źle zapamiętałem- "najważniejsze żeby dziecko zostało ochrzczone" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
10 minut temu, Piotr_ napisał:

Ustawa antyaborcyjna w Polsce to także tragedia ofiar przemocy domowej

Ja nie dzielę dzieci na chciane i produkty uboczne przestępstwa. Gwałciciel do paki, kobiecie zapewnić pomoc psychologiczną po której zdecyduje czy wychować czy oddać. Zabicie tego dziecka to dokładanie kolejnej tragedii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
23 minuty temu, Pieprzna napisał:

A gdybyś miał dziecko i rozchorowałoby się w wieku 3 lat, to skazałbyś się na męczarnię zajmowania się nim czy je zabił? Pewnie byś nie zabił, bo ludzi się nie zabija. Albo byś podjął ten trud opieki, albo zrzekł się praw rodzicielskich. I tak samo robi się w przypadku noworodka.

No tak, ale nie ma żadnej pewności, w jakim wieku dziecko by zachorowało.

Tego nie wiedzą nawet lekarze, mimo że są uczeni.

No tak, można urodzić chore dziecko, z wadą jakąś... tylko potem matka takiego dziecka musi rezygnować z różnych rzeczy, z pracy na rzecz zajmowania się porażonym, chorym dzieckiem.

Niby, państwo płaci jakieś pieniądze dla matek z takimi dziećmi, ale to nie są duże sumy, a rehabilitacja takich dzieci też nie mało kosztuje, bo nie na wszystko finansuje NFZ.

Najlepiej, żeby wcale niczego nie finansował i nie wydawał środków, a to niech rodzice prywatnie płacą za leczenie dzieci.

To ma nikogo nie interesować w takim kraju.

 

Poza tym, to też jest przykre dla kobiet, które muszą rodzic takie, chore dzieci. Nawet oddanie takich dzieci do jakichś ośrodków, to też nie jest miła rzecz.

 

I tutaj uważam, że nawet w takim przypadku, każda kobieta ma prawo zdecydować się na usunięcie ciąży z wadą, jeżeli sobie tego życzy.

 

Kobieta w demokracji i wolności ma całkowite prawo wyboru, co chce zrobić ze swoją ciążą i tyle.

I tak powinno być, bo tak jest w krajach cywilizowanych.

 

Ale oczywiście, nie popieram usuwania zdrowej ciąży, bo to jest inna sprawa.

Ale nawet i w takim przypadku każda kobieta ma prawo decydować, ale sama. Żaden polityk, duchowny i prezes Trybunału nie ma prawa się w takie sprawy mieszać i tyle.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 222
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
      od kiedy?🧐 więc może jednak powinnaś?🤔     generalnie najlepiej postawić na szczerość, to taka oczywista oczywistość, ale czasem o tym zapominam...🙂   muszę chyba dodać, że o szczerości to nie do Ciebie, to tylko takie moje małe prywatne spostrzeżenie po dzisiejszym dniu,  
    • Gość w kość
      ufff, dobrze, że jesteś! biedna Nomada,
    • ezdra
    • Monika
      Właśnie o to chodzi i choćby tylko tu, tu, ale już jest gdzieś w naszej części życia weselej. I dodam, że przed chwilą uświadomiłam sobie, że słowo "polazły", które Tobie wydało się lekceważące, funkcjonuje w moim codziennym słowniku....bo właśnie przed chwilą polazłam do sklepu na darmo (nie było tego po co poszłam) Co więcej z moją realną psiapsi potrafimy zwracać się do siebie pieszczotliwie słowami "O Ty pindo"😉 i jest to używane w momencie żartobliwej złości🙂 Trzeba sobie te trudne życie rozweselać, choć czasem i przez łzy, ciężkie sytuacje, nieżyczliwe osoby. Słoneczko zawsze w końcu wraca😊
    • Monika
      Obronię Nomadę, bo pytanie Patyka brzmiało :co widzi oczyma wyobraźni... Dlaczego miałaby nie widzieć tam tylko rzeczy pięknych? Nie jest ślepa, po prostu sposób w jaki patrzy na życie jest prawidłowy. trzeba widzieć dobro, wyłuskiwać je wszędzie gdzie się da. Po to tu jesteśmy.
    • la primavera
      Zainteresowawał 🙂 Właśnie sprawdzam że  bardzo ciekawy reżyser za tym stoi.  Zapisuje na listę do obejrzenia i dziękuję za polecenie 
    • Monika
      Ach, i...     Cudnego dnia🙃🥰
    • Monika
      Cześć Prawdziwy Ty😊 Oczywiście, że nie odpowiadasz za wydumaną ( kocham to słowo, każdy inny napisałby "wymyśloną") wersję, ponieważ istnieje ona tylko w mojej głowie. Wprawdzie jest bazowana na Prawdziwym Tobie, więc mógłbyś ewentualnie rościć sobie prawa... No, ale jako, że wyraziłeś się jasno na piśmie, że nie odpowiadasz za wydumaną (❤️) wersję, należy ona tylko do mnie🙃 ...(i dobrze, hi,hi🤗). Mogę ją sobie sama dowolnie adaptować.😉   Co do mojego podziału prawdziwego Ciebie na wersje starszą i młodszą, to uważam, że powinieneś zrobić z nią rozdzielność nicku. Twoja starsza wersja dużo traci na tym co młodsza nawywija.😉 Jednak prawdziwy Ty, należysz wyłącznie do siebie ( ja nie mam tu żadnych praw), więc jest to tylko moja jedynie nic nie znacząca opinia.😊   Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie moje wypowiedzi mają charakter humorystyczny i że... fantazja, jest od tego, by... ...zatracić się w niej na całego?😉              
    • Celestia
      W rzeczywistości utwór "Józek, nie daruję ci tej nocy" był protest songiem skierowanym przeciwko Wojciechowi Jaruzelskiemu. To właśnie generałowi artystka nie potrafiła darować nocy. Mowa tu oczywiście o wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. „Kiedy pisałam ten tekst, Polska była innym krajem. Tak naprawdę ten tytuł powinien brzmieć: >>Wojtek, nie daruję Ci tej nocy<<., ale w tamtych czasach nie wolno było pisać tego, co się chciało, tylko trzeba było przemycać pewne treści na niektórych koncertach publiczność podmieniała imię Józek, na Wojtek po koncercie w Warszawie dostaliśmy pismo, w którym przeczytaliśmy, że w Warszawie przez dwa lata nie możemy koncertować".
    • KapitanJackSparrow
      Ale Kaszeba to chyba najtrudniejsza gwara
    • Moniqaa
      W temacie... cytuję ciekawy fragment ze stronki:   https://haps.pl/Haps/7,167709,24954348,odgrzewany-makaron-jest-zdrowszy-i-mniej-tuczacy-od-swiezo-ugotowanego.html   "Zimny makaron zdrowszy od świeżego. A odgrzewany? Jednak jedzenie zimnego spaghetti nie brzmi zbyt zachęcająco. Z tego powodu dziennikarze BBC przy współpracy z naukowcami postanowili sprawdzić, co stanie się po ponownym odgrzaniu porcji makaronu. Czy zachowa właściwości ostudzonego dania, czy może powróci do tych pierwotnych? Przebadali 10 osób, które w ciągu trzech dni na pusty żołądek jadły identyczne porcje makaronu z sosem pomidorowym. Pierwszego dnia makaron był podany od razu po przygotowaniu, a więc ciepły, drugiego był ostudzony, zaś trzeciego podano go uczestnikom badania po uprzednim podgrzaniu. Badaczom sprawdzano poziom glukozy we krwi co 15 minut przez dwie godziny po posiłku. Jakie rezultaty przyniosło badanie? Postawiona hipoteza się potwierdziła, bowiem ostudzone jedzenie wywołało mniejszy skok glukozy niż to przygotowane na świeżo. Zaskoczeniem jednak była reakcja organizmu po zjedzeniu odgrzewanej porcji w porównaniu do tej zrobionej na świeżo i ostudzonej. Okazało się bowiem, że w tym przypadku poziom glukozy we krwi był aż o połowę mniejszy niż po zjedzeniu zimnego dania, a więc był też dużo niższy niż po jedzeniu wersji na świeżo. Oznacza to, że podgrzewanie makaronu (a prawdopodobnie także ziemniaków i innych produktów skrobiowych) po schłodzeniu go w lodówce czyni go o wiele zdrowszym. Chroni organizm przed ostrymi skokami poziomu glukozy we krwi i zapewnia wszystkie korzyści płynące z błonnika, bez konieczności zmiany tego, co jesz - podsumowali badacze. Co wy na to? Zastosujecie metodę na odgrzewanie jedzenia?"   i jeszcze... cytuję:   "ugotowanie i obniżenie temperatury makaronu sprawia, że zmniejsza się ilość wchłoniętych do organizmu niezdrowych węglowodanów, a zwiększa ilość dobrego błonnika."
    • Pieprzna
      Bo to trzeba od dziecka się otrzaskać z tą mową. Babka wysłała kuzynkę do sklepu po pyry no więc poszła i kupiła. A sklep to była piwnica 😄 i bejmy niepotrzebnie wydane 😄
    • KapitanJackSparrow
      Miałem trochę do czynienia po rodzinie z takimi waszymi, ale mu się zmarło, ni uja nie rozumiałem co mówił,  jak mówił gadki 😁
    • Nomada
      Widzę za dużo. Remedium na to co Cię dotyka znajdziesz w sobie, uciekając w izolację i samotność można sobie tylko zaszkodzić.
    • Nomada
      Sprawiedliwość nie jest ślepa, ale jest niewolnikiem własnych aktów prawnych. 
    • Pieprzna
      Pewnie tak. Trochę słówek się zna, ale godać po naszymu to potrafią tylko bardzo starzy ludzie albo hobbyści występujący na scenach dożynek i festiwali folklorystycznych 🙂
    • Astafakasta
    • KapitanJackSparrow
      Chyba  gada po poznański lepiej niż ty 😁
    • Dana
      Kineskop 
    • Pieprzna
      I co on na to? Łobeznany buł?
    • KapitanJackSparrow
      Tyle wyczekane 😅 że już zapytałem się chat bot AI😁
    • Pieprzna
      Aaach, to jest z klasyka gwarowego. W antrejce na ryczce stoją pyry w tytce, potem to co ty piszesz. Chodzi o to, że w przedpokoju na stołeczku stoją ziemniaki w papierowej torbie. Przyszła świnia, zjadła ziemniaki a w wiadrze myła nogi 😄
    • KapitanJackSparrow
      Yyy @Pieprzna natrafiłem na takie cuś , przetłumaczyła byś ? Ciekawe czy to coś brzydkiego 😁 chyba że to nie waszo gadka😁  
    • Wikusia
    • Wikusia
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...