Skocz do zawartości


Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'mojego'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Forum

  • Dyskusje
    • Przywitaj się
    • Rozmowy w toku
    • Plotkarnia
  • Wydarzenia i Aktualności
    • Polityka
    • Z kraju i ze świata
    • Gospodarka
    • Wspomnień czar
  • Na luzie
    • Dowcipy
    • Stand-up i Kabarety
    • Memy i Śmieszne filmiki
    • Gry i zabawy
    • Pytania i odpowiedzi
  • Rozrywka
    • Film i kino
    • Telewizja
    • Muzyka
  • Zainteresowania
    • Hobby
    • Moda, uroda i zdrowie
    • Kulinaria
    • Zwierzęta
    • Edukacja i Praca
    • Turystyka
    • Sport
    • Motoryzacja
    • Psychologia, Socjologia, Nauka i filozofia
    • Strefa Tajemnic
  • Technologia
    • Komputery
    • Telefonia
    • Gry i Konsole
    • Pozostałe
  • Artystycznie
    • Nasza twórczość
    • Literatura
    • Kultura i sztuka
  • Trudne sprawy
    • Miłość i przyjaźń
    • Problem
    • Sprawy damsko - męskie
    • Religia
    • Samotni
    • Rodzina i dzieci
  • Mój region
    • Województwa
    • Zagranica i polonia
  • Inne
    • Dom i Ogród
    • Bazar
  • Sprawy Forum
    • Regulamin Forum Nastroik.pl
    • Ogłoszenia
    • Poradniki
    • Forumowicze Pomagają
    • Pytania, sugestie i problemy

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Znaleziono 4 wyniki

  1. Jak wiecie mój wujek mieszkał w Alabamie i był czarny - czarnoskóry. Przeniósł się tam bo znajomi uważali że są piękne widoki gór. Raz więc, udawszy się na spokojny spacer po górach, chciawszy odpocząć i udawszy się do pobliskiego baru zamówił sobie mrożoną Colę i miło spędzał czas. Niestety do knajpy podjechali harleyowcy na motorach i wszedłszy do baru poczęli robić hałas. Wujek opowiadał później, że niektórzy mieli na głowie białe czapki ze spiczastym kapturem i wyciętymi otworami na oczy, po co - tego nie wiem. W pewnej chwili zauważyli mojego wujka. Podeszli do niego i wyciągnęli noże, jeden z nich zranił nim wujka, rozpetała się bójka w wyniku której dwóch harleyowców zostało rannych i nie przeżyło. Również i wujek trafił do szpitala. Sprawa trafiła do sądu. Wujek dostał 2 razy po 99 lat w Alcatraz. Ława przysięgłych argumentowała to tym, że ofiary były białe a świadkowie zeznali że to wujek wyciągnął nóż choć było na nim wygrawerowane "Rasa panów rządzi".
  2. stan AD 14.03.22 https://vocaroo.com/14cVM7kg6Lzn
  3. Od roku spotykam się ze sporo starszym facetem. Jest między nami 20 lat różnicy. To związek na odległość, również dosyć dużą - dzieli nas 700km. Widujemy się średnio co 1,5 miesiąca, w związku z tym mamy kontakt głównie telefoniczny. On 2 lata po rozwodzie, ja na finiszu. Oboje mamy dzieci, on dorosłego syna, ja 7-letniego. Nasza znajomość zaczęła się na czacie, znamy się od 5 lat, a rok temu weszliśmy na zupełnie inny poziom, sami nie wiemy kiedy nasza relacja zaczęła się zmieniać. To tak po krótce. W mojej wypowiedzi chodzi mi natomiast o to, że myślę, że nadal nie zamknął za sobą etapu z byłą żoną i nie do końca się pogodził z rozstaniem. Z drugiej strony, ciągle zapewnia mnie o swoim prawdziwym i silnym uczuciu. Co więcej - naprawdę to okazuje. Rozmową, gestami, dbaniem o mnie, zainteresowaniem. Planuje wspólną przyszłość, wspólne mieszkanie, małżeństwo, dzieci. Nie mogę powiedzieć, że nie czuję się kochana. Gdzieś we mnie jest jednak ciągle ta myśl... że zajmuję miejsce byłej, że w pewnym sensie chciał wzbudzić w niej zazdrość i pokazać jej, że może jeszcze kogoś mieć. Była również ma faceta, ale daje w dość jasny sposób do zrozumienia, że jest zazdrosna. Szuka też non stop kontaktu, wysyła zdjęcia ich syna, wytyka brak zainteresowania NIMI. Wielokrotnie też wytykała różnicę wieku między nami, nazywając mnie gówniarą i małolatą. W ich wspólnym mieszkaniu została ona z synem, on się wyprowadził kilka miesięcy po rozwodzie. Nadal mają wspólne auto, większość opłat (w tym hipoteka i szkoła) należy do niego. Mój facet jest też w bardzo bliskich kontaktach z jej rodziną. Często więc słyszę, że się z kimś widział i dowiedział się czegoś o swojej byłej. Ostatnio, że wyjeżdża na egzotyczne wakacje. Słyszałam w jego głosie smutek, kiedy pytał, czy powinien się wypowiadać i mówić jej cokolwiek na ten temat. Według mnie, nie powinien w ogóle się nad tym zastanawiać, a jedynie przyjąć to do wiadomości. Nie jest tak, że nie rozmawiałam z nim o swoich obawach. Próbowałam kilka razy. Zawsze kończy się na tym, że nie mam racji, nic już do niej nie czuje, nie myśli w ogóle o powrocie i tylko ja się dla niego liczę. Skąd więc moje wątpliwości i niemal pewność, że oszukuje sam siebie?

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...