Skocz do zawartości


Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'historie'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Forum

  • Dyskusje
    • Przywitaj się
    • Rozmowy w toku
    • Plotkarnia
  • Wydarzenia i Aktualności
    • Polityka
    • Z kraju i ze świata
    • Gospodarka
    • Wspomnień czar
  • Na luzie
    • Dowcipy
    • Stand-up i Kabarety
    • Memy i Śmieszne filmiki
    • Gry i zabawy
    • Pytania i odpowiedzi
  • Rozrywka
    • Film i kino
    • Telewizja
    • Muzyka
  • Zainteresowania
    • Hobby
    • Moda, uroda i zdrowie
    • Kulinaria
    • Zwierzęta
    • Edukacja i Praca
    • Turystyka
    • Sport
    • Motoryzacja
    • Psychologia, Socjologia, Nauka i filozofia
    • Strefa Tajemnic
  • Technologia
    • Komputery
    • Telefonia
    • Gry i Konsole
    • Pozostałe
  • Artystycznie
    • Nasza twórczość
    • Literatura
    • Kultura i sztuka
  • Trudne sprawy
    • Miłość i przyjaźń
    • Problem
    • Sprawy damsko - męskie
    • Religia
    • Samotni
    • Rodzina i dzieci
  • Mój region
    • Województwa
    • Zagranica i polonia
  • Inne
    • Dom i Ogród
    • Bazar
  • Sprawy Forum
    • Regulamin Forum Nastroik.pl
    • Ogłoszenia
    • Poradniki
    • Forumowicze Pomagają
    • Pytania, sugestie i problemy

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Znaleziono 4 wyniki

  1. Gość

    Dzikie historie

    Do zobaczenia jutro wieczorem na dwójce. Świetny film. Przedstawia kilka odrębnych historii o tym, jak nawet całkiem spokojni ludzie w końcu nie wytrzymują i dają upust swoim frustracjom. Najlepsza jest ostatnia opowieść. Panna młoda na swoim weselu odkrywa, że jej właśnie poślubiony mąż ma kochankę. Najpierw się załamie, ale jak już obetrze łzy to .... będzie się działo.
  2. BrakLoginu

    Historie z życia wzięte!

    Coś się u Was wydarzyło ostatnimi czasy lub może dawno, dawno temu? Opisujemy własne historie z życia wzięte. Mogą być one długie, krótkie, wesołe, smutne, dramatyczne, nawet to co wam się śniło.
  3. Gość

    Opowiadania z morałem

    Chciałabym, aby w tym temacie znalazły się opowiadania, historie, wiersze, bajki... zmuszające czytelnika do zadumy. Jeśli chociaż jedna osoba pod wpływem tych tekstów zastanowi się nad swoim życiem, to uznam, ze warto było założyć ten temat... PRZYJACIELE Był sobie pewnego razu chłopiec o złym charakterze. Jego ojciec dal mu woreczek gwoździ i kazał wbijać po jednym w plot okalający ogród za każdym razem, kiedy straci cierpliwość i pokłóci się z kimś. Pierwszego dnia chłopiec wbił 37 gwoździ. W następnych dniach nauczył się panować nad sobą i liczba wbijanych gwoździ malała z dnia na dzien. Odkrył, ze łatwiej jest panować nad sobą niż wbijać gwoździe. Wreszcie nadszedł dzień, w którym chłopiec nie wbił w plot żadnego gwoździa. Poszedł wiec do ojca i powiedział mu, ze tego dnia nie wbił żadnego gwoździa. Wtedy ojciec kazał mu wyciągać z płotu jeden gwóźdź każdego dnia kiedy nie straci cierpliwości i nie pokłóci się z nikim. Mijały dni i w końcu chłopiec mógł powiedzieć ojcu, ze wyciągnął z płotu wszystkie gwoździe. Ojciec zaprowadził chłopca do płotu i powiedział: "Synu zachowałeś się dobrze , ale spójrz , ile jest w plocie dziur. Płot nigdy już nie będzie taki, jak dawniej. Kiedy się z kimś kłócisz i mówisz mu cos brzydkiego zostawisz w nim ranę taka jak te.... Możesz wbić człowiekowi nóź, ale rana pozostanie. Nie ważne ile razy będziesz przepraszał, rana pozostanie. Rana słowna boli tak samo , jak fizyczna. Przyjaciele są rzadkimi klejnotami , sprawiają , że się uśmiechasz i dodają ci otuchy. Są gotowi Cię wysłuchać , kiedy tego potrzebujesz , wspierają Cię i otwierają przed tobą swoje serca." Jeśli możesz , wybacz innym dziury, które zostawili w Twoim płocie. WYKŁAD Profesor filozofii stanął przed swymi studentami i położył przed sobą kilka przedmiotów. Kiedy zaczęły się zajęcia, wziął spory słoi i wypełnił go po brzeg dużymi kamieniami. Potem zapytał studentów, czy ich zdaniem słój jest pełny, oni zaś potwierdzili. Wtedy profesor wziął pudełko żwiru, wsypał do słoika i lekko potrząsnął. Żwir oczywiście stoczył się w wolną przestrzeń między kamieniami. Profesor ponownie zapytał studentów, czy słoik jest pełny, a oni ze śmiechem przytaknęli. Profesor wziął pudełko piasku i wsypał go, potrząsając słojem. W ten sposób piasek wypełnił pozostałą jeszcze wolną przestrzeń. Profesor powiedział: "Chciałbym, byście wiedzieli, że ten słój jest jak Wasze życie. Kamienie - to ważne rzeczy w życiu: Wasza rodzina, Wasz partner, Wasze dzieci, Wasze zdrowie. Gdyby nie było wszystkiego innego, Wasze życie i tak byłoby wypełnione. Żwir - to inne, mniej ważne rzeczy: Wasze mieszkanie, Wasz dom albo Wasze auto. Piasek symbolizuje całkiem drobne rzeczy w życiu, w tym Waszą ciężką pracę. Jeżeli najpierw napełnicie słój piaskiem, nie będzie już miejsca na żwir, a tym bardziej na kamienie. Tak jest też w życiu: Jeśli poświęcicie całą Waszą energię na drobne rzeczy (pracę), nie będziecie jej mieli na rzeczy istotne. Dlatego dbajcie o rzeczy istotne - poświęcajcie czas Waszym dzieciom i Waszemu partnerowi, dbajcie o zdrowie. Zostanie Wam jeszcze dość czasu na pracę, dom, zabawę itd. Zważajcie przede wszystkim na duże kamienie - one są tym, co się naprawdę liczy. Reszta to piasek... PRAWDZIWA MIŁOŚĆ Pewnego wieczoru chłopiec wszedł do kuchni, gdzie jego mama właśnie przygotowywała kolację i wręczył jej zapisaną przez siebie kartkę papieru. Kiedy mama wytarła w fartuch mokre ręce i wzięła kartkę, przeczytała nastepujące słowa: koszenie trawy 5 zł sprzątanie mojego pokoju 10 zł pójście do sklepu za Ciebie 3 zł pilnowanie braciszka 5 zł wynoszenie śmieci 2 zł dobre stopnie 20 zł zamiatanie i grabienie podwórka 3 zł Razem: 48 zł No cóż, matka popatrzyła na stojącego wyczekująco chłopca i mogłabym przysiąc, że przez głowę przemknęły jej liczne wspomnienia.. Nastepnie wzięła pióro i napsiała na drugiej stronie kartki : Dziewięć miesięcy podczas których nosiałam Cię pod sercem, a Ty rosłeś we mnie - za darmo. Wszystkie noce, gdy czuwałam przy Tobie, pielęgnowałam i modliłam sie za Ciebie - za darmo. Wszystkie godziny próby i łzy wylane z Twojego powodu przez wszystkie lata Twojego życia - za darmo. Wszystkie noce wypełnione lękiem i zmartwienia, których się spodziewałam - za darmo. Zabawki.. jedzenie.. ubrania.. i nawet podcieranie Ci nosa - za darmo. A kiedy dodasz to wszystko przekonasz się, że..."Prawidziwa milosc nie kosztuje nic ... " Kiedy syn przeczytał napisane przez matkę słowa, w jego oczach pojawiły się wielkie łzy. Popatrzył na nią i powiedział 'Mamo, bardzo Cię kocham'. Potem wziął dlugopis i wielkimi drukowanymi literami dopisał: ZAPŁACONO... JAK ZATRZYMAĆ PRZYJAŻŃ ? Chlopiec spacerował plażą razem ze swą matką. W pewnej chwili zapytał: - Mamo, jak można zatrzymać przyjaciela, kiedy w końcu uda się go zdobyć? Matka zastanowiła się przez chwilę, potem schyliła się i wzięła dwie garście piasku. Uniosła obie ręce do góry; zacisnęła mocno jedną dłoń: piasek uciekał jej między palcami i im bardziej ściskała pięść, tym szybciej wysypywał się piasek. Druga dłoń była otwarta: został na niej cały piasek. Chlopiec patrzył zdziwiony, potem zawołał: - Rozumiem!
  4. Zastanawialiście się kiedyś, jak jest po tamtej, drugiej stronie? Co nas czeka po śmierci? Wydawałoby się, że za życia nie sposób się tego dowiedzieć, jednak są na ziemi ludzie, którzy wybudzili się ze stanu śmierci klinicznej. Oto kilka krótkich historii takich osób: – Byłam w zaświatach, rozmawiałam z duchami. Wiem, że jest tam pięknie i każdy, kto dobrze żył, nie ma się czego bać – uspokaja w pani Alicja Ziętek, która przeżyła śmierć kliniczną. Kobieta w 1989 roku podczas porodu trafiła na stół operacyjny i wówczas przez chwilę była na tamtym świecie. Teraz opowiada o tym, co zobaczyła. – Najpierw była ciemność, potem zobaczyłam, że unoszę się nad lekarzami. Ujrzałam pole tulipanów,wszystko było miłością – mówi. Przekonuje też, że po śmierci dostajemy to, co kochamy najbardziej na ziemi. – Pamiętajmy o zmarłych, ale nie opłakujmy ich, bo to przeszkadza im w dotarciu do lepszego świata – apeluje pani Alicja. Są też tacy, którzy aż trzykrotnie doświadczyli śmierci klinicznej.Kaskader Krzysztof Fus w swoim życiu trzy razy otarł się o śmierć. Za pierwszym razem po tym, gdy wyleciał z kolejki na Kasprowy. – Życie mi przez głowę przeleciało: matka, koledzy, to, co przeżyłem, ale i to, co dopiero mogłoby mi się zdarzyć – opowiada Fus. – Na przykład wydawało mi się, że trzymam córeczkę na rękach. Nie miałem żadnej córki, ale zawsze marzyłem, żeby mieć. Znalazłem się w tunelu, którego ściany pulsowały, a w głębi widać było rozproszone światło. Coś mnie popychało do przodu, miałem wrażenie, że jeszcze trochę i tunel się skończy – relacjonował kaskader. Krótki pobyt po tamtej stronie zdarza się nawet lekarzom. Doktor Eben Alexander przeżył 7 dni w śpiączce wywołanej przez ciężkie zapalenie opon mózgowych. Kiedy się przebudził, pamiętał obrazy obłoków, aniołów, motyli i świetlistych istot, a ostatnie 5 lat spędził na badaniu i wyjaśnianiu stanów bliskich śmierci. Przeczytaj to. Co sądzicie na temat śmierci klinicznej, uważacie że są to realne zjawiska czy wytwór umierającego mózgu?

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...