Oni są chyba z różnych odłamów konfy? Bosak wie, że teraz jeszcze nie czas na niego. Myślę, że planuje w kolejnych prezydenckich zawalczyć kiedy zmęczenie popisem będzie eksplodowało. Zawsze go szanowałam za merytorykę, przyglądam się z nadzieją, że może coś dobrego zrobić dla Polski. Mentzenowi za bardzo nie ufam. Nie ma myślenia strategicznego. Czy jemu się wydaje, że agresją przeciągnie pisiorów do konfy? Boje się, że konfa może się zacząć układać z Tuskiem.
Przemówienie do wygłoszenia na oficjalne okazje nawet sekretarka może ułożyć 😉 Potrzebujemy kogoś kto się postawi eurokołchozowi czyli zielonej nędzy i wpychaniu nachodźców. W obliczu zagrożeń czyjaś kawalerka, łamana angielszczyzna czy pognieciony garnitur nie mają żadnego znaczenia. Nie możemy sobie dać zamydlić oczu pierdołami kreowanymi przez układ rządzący.