Z racji, że wszystkie niedobitki forumowe są wiekowe, podzielę się z wami dowcipem 😄
Oto historia, która pokazuje dlaczego warto podtrzymywać kontakty towarzyskie póki czas. Później robi się mniej zabawnie 😂
80-letnia Bożena ma urodziny.
Powinny przyjść jej przyjacióki.
Kupiła tort i ciastka i położyła w kuchni.
A że pamięć już u niej nie ta, zapisała na karteczce co i w jakiej kolejności należy zrobić i przyczepiła ją na lodówce:
1. Napoić herbatą,
2. Poczęstować tortem,
3. Podać ciastka.
Przyszły przyjaciółki.
Bożena idzie do kuchni i czyta:
1. Napoić herbatą.
Przynosi do pokoju herbatę i wszystkie piją.
Potem znowu idzie do kuchni i czyta:
1. Napoić herbatą.
Ponownie piją herbatę.
I tak sześć razy.
Po dwóch godzinach przyjaciółki żegnają się i wychodzą.
Już na ulicy jedna z nich mówi:
- Nie za dobrze z naszą Bożenką. Dwie godziny przesiedzialyśmy, a żeby choć herbatą poczęstowała...
Druga:
- Kiedy byłyśmy u Bożenki??
Trzecia:
- A kto to jest ta Bożenka???
Bożena wchodzi do kuchni, a tam tort i ciastka, w ogóle nie ruszone.
Mówi do siebie:
- A to pindy, żadna nie przyszła!