Minęło dwa lata wojny i jak widać Miejscowy miał rację od samego początku. Czyli, jak masz dużego sąsiada to nie podskakuj tylko się dogadaj. My dla Rosji jesteśmy jeszcze mniejsi niż Ukry, ale nie przeszkadza to prezydentowi Dudzie wypowiadać skandaliczne słowa, że Rosjanie będą ginąć, a Hołowni mówić o wgniataniu Putina w ziemię. Zasada jest prosta jeżeli prosisz się o wojnę to ją dostaniesz.