Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 18.02.2024 we wszystkich miejscach

  1. 1 punkt
    Hm, hm, hm... Tylko uważaj na drzazgi. 😁
  2. 1 punkt
    Hmmm... Powiem Ci, że gusta są różne. 🤭 Te związane z kołkiem też. 🫣
  3. 1 punkt
    Po przeprowadzeniu analizy Twojego wpisu dochodzę do wniosku, że jestem rubaszna jak wąsaty, podchmielony wujcio rozochocony widokiem tańczącej panny młodej. 😁 A myślałam, że mam takie bardziej wytrawne poczucie humoru. Takie sarkastycznie - ironiczne. Buuuuuuuu!!!! 😰
  4. 1 punkt
    Kiedyś jak jeździliśmy na mecze, jeden z chłopaków miał ksywę "Pino" to się śpiewało "Pino Pino, zdejmij majtki będzie kino" 😂
  5. 1 punkt
    Polecę brawurowo i zadam fundamentalne pytania: kto komu i w co? 😁
  6. 1 punkt
    No tak to się wszystko toczy. Schodząc schodami do izby zaskoczył mnie dość dziwny widok. Kolo pieca kuchennego siedziała na sankach Nomada. Nie poszła zjeżdżać bo przecież jest takie ocieplenie że nie ma ani kawałeczka śniegu. W dłoniach trzymała pokrywkę tak jak się trzyma kierownicę kręcąc nią to w prawo to w lewo i wydając do tego motonaśladowcze odglosy naciskała stopami pedały gazu i hamylca. To chyba takie odreagowanie że to ona znowu musiała upiec na śniadanie dla wszystkich przepyszne bułki z dżemem Kapitan siedział przy stole i liczył coś w pamięci wspomagając się palcami. Teraz dopiero zwróciłem wagę na jego dłonie. Nie były takie jak bochenki Bilego przyzwyczajone do pracy na budowie i w polu. Dłonie te były delikatne i dziwnie długopalczaste jakby ich właściciel nie był morskim rozrabiaką a pianistą z jakiejś znakomitej filharmonii. Trochę dziwnie zachowywała sie Monika Biegała od okna do okna wyglądając przez nie trzymając w jednej ręce krzyżyk zdjęty znad drzwi a w drugiej główkę czosnku -Gdzie on się podział? Wyszeptała zbyt głośno jak do siebie i dodała -Może poszedł do obórki do Rozalia i Leona Stanąłem tuż za nią i delikatnie kładąc dłoń na jej rozedrganym dziewczęcym ramieniu spytałem -Kogo tak wypatrujesz Moniko -Wilkołak tu jest!!! Wykrzyknęła wtulając się we mnie tak mocno że ramię krzyżyka prawie wbiło się w moje plecy -Moniko. Czosnek i krzyżyk stosujemy wampiry a na wilkołaki najlepsza jest dwururka gajowego Maruchy. Zadzwoń do niego. Niech przyjdzie na bułeczki Nomady a flintę niech weźmie po drodze. Wydawało mi się że uspokoiłem Monikę ale właśnie wtedy przed oknem przebiegła postać z owłosiona twarzą. Skąd ja znam tą twarz????? Przecież to jest......
  7. 0 punktów
  8. 0 punktów
    🕯️[minuta ciszy] Moje kondolencje dla najbliższych
  9. 0 punktów
    Niestety tak... To informacja od jego mamy.
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...