Sporo w moim życiu było szalonych rzeczy ale co było najbardziej szalone?
Może jak chciałem popłynąć wpław do Szwecji? Chociaż puszczenie sie samotnie na nartach ze Szrenicy po ścianie gdy w nocy spadło około metra śniegu. To było szaleństwo w czystej postaci.
A miłosć do Kobiety ktorej nigdy nie zdobędzie się tak na 100% czy to też jest szaleństwo?
Masz marzenie na spełnienie ktorych wciąż czekasz?