Myślałem że wyrażam się co prawda zwieżle ale jednak jasno .
Moim zdaniem Putin liczy na to że jeżeli w wyborach w u.s.a które odbędą się niedługo wygra Trump a ma na to szansę to wtedy ameryka wycofa swoją pomoc dla Kijowa i Rosja przełamie impas .
Gdyby Trump jasno zadeklarował że w pełni popiera niepodległa Ukrainę w granicach z 1994 to Putin zrozumiałby że pomoc wojskową bedzię dla Ukrainy płynąć niezależnie od tego kto bedzię u władzy i nie ma co czekać na wybory musi się pogodzić ze swoją porażką i zaprzestać dalszych ataków .