Przed wojną byłem w Moskwie z interesem
Tam w rublach był mi winien jeden goj
I ja się zakochałem tam z kretesem
Jak dawny policmajster i gieroj!
Ach, te Cyganki: Sonia, Muroczka
Natasza, Wiera i Maniuroczka
Ach, te Cyganki, każda duroczka
Ale całują, życzę tego wam co noc!
Ej, wy, Cyganki, życie bajką jest
Jeżeli śpiew i bałałajka
jest Ej, wy, Cyganki,
zatańczymy raz
Pokutimy raz, jak w dawny czas!
W Warszawie to ja jestem stary głupiec
À propos, która mi całusa da?
Lecz w Moskwie to ja byłem uchar kupiec
Puszczałem się w prisiudy na ura!
Ach, te Cyganki: Sonia, Muroczka
Natasza, Wiera i Maniuroczka
Ach, te Cyganki, każda duroczka
Ale całują, życzę tego wam co noc!
Ej, wy, Cyganki, życie bajką jest
Jeżeli śpiew i bałałajka jest
Ej, wy, Cyganki, zatańczymy raz
Pokutimy raz, jak w dawny czas!
Śpiewało się romanse, te cygańskie
I tak był: jeden romans, jeden blin
A potem był kawiorek i szampańskie I bicie szkło, i Kozak doński syn!