To chyba Ty łykasz propagandę.
Idą wybory, więc wszelka propaganda i tworzenie fikcji idzie pełną parą, by poniżyć przeciwnika z innej opcji polityczniej (w tym wypadku opozycja robi wszystko, by dopiec PiS).
Jakoś Czesi mają inne zdanie na ten temat.
https://wiadomosci.wp.pl/czesi-przebadali-ukrainskie-zboze-wyniki-moga-zaskoczyc-6889696573688416a
https://www.money.pl/gospodarka/zboze-techniczne-w-mace-takie-ziarna-nadaja-sie-do-spalenia-w-piecu-6887330302552992a.html
Aha, czyli mam rozumieć, że jak do 16 kwietnia 2020 r. Polscy rolnicy stosowali ową substancję czynną chloropiryfos to było OK, i można było bezkarnie truć Polskiego konsumenta?
Mam rozumieć że w Polskich elewatorach zbożowych pleśń i butwienie nie występuje?
https://www.kalendarzrolnikow.pl/909/minimalizacja-strat-w-ziarnie-w-czasie-przechowywania
A co za tym idzie...
https://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/ochrona-roslin/jak-walczyc-z-problemem-mikotoksyn-w-ziarnie-zboz,86626.html
Czyli wychodzi na to, że od lat żremy zapleśniałe zboże i jakoś do tej pory nikt problemu tu nie widział. Tylko jak nagle Ukraińskie zboże przyjechało, to jest problem.