Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 09.03.2023 we wszystkich miejscach

  1. 2 punkty
  2. 2 punkty
    Wszystkiego najlepszego dla wszystkich pań 😊
  3. 1 punkt
    W pewnym uproszczeniu ta teza jest do przyjęcia z tym założeniem że ludzie bardziej dzikie żeby nie powiedzieć zdziczałe od zwierząt
  4. 1 punkt
    giścinic (na cześć wiekopomnego dzieła filmoego "Alo, alo")
  5. 1 punkt
    Chi

    Chi

    Tak, od wczoraj już nie...
  6. 1 punkt
    O tak, chyba przeznaczenie, albo przypadek No nie wiem, dla mnie jest magią Trochę czytałem o projekcjach atrybutywnych, ponoć hejterzy lubią przypisywać swoje wady swoim ofiarom w internecie, świadomie czy nieświadomie, ale ponoć to prawda
  7. 1 punkt
    Lili ♡

    Chi

    Tak z okazji dnia kobiet, dzisiaj wstawię grafikę zamiast piosenki 🥰
  8. 1 punkt
    Lili ♡

    Chi

    I jak? Od dzisiaj już nie...? 😜
  9. 1 punkt
    Nomada

    Chi

    Lem ładnie opisał nasze wyobrażenia i oczekiwania w powieści ''Fiasko'' Ja mogą być i krowim plackiem, ważne by miało to sens.
  10. 1 punkt
    Powiem Wam, że ja jestem zdruzgotana tekstem. Kobieta jest stworzeniem, które należy ukształtować, nauczyć, dać zewnętrzny impuls. Kim jest kobieta bez męża? Kawałkiem drewna bez emocji i uczuć? Kim jest kobieta póki ne spotka na swojej drodze męża? Jest kimś? To mężczyzna ją tworzy, pobudza, rozbudza? Nie jestem emancypantką czy feministką ale idea udoskonalania mojej osobowości przez mężczyznę wydaje mi się mocno dziwaczna. Nie wspomnę już o związkach jednopłciowych. Chyba nie ma na nie miejsca w takim świecie. Ksiądz Jan może i miał dobre intencje ale mi nie podoba się to co napisał.
  11. 1 punkt
    Chyba niewiele korzystniejszym, jeśli w tym artykule porównuje mężczyznę do Boga - Ojca, który się opiekuje słabym i grzesznym człowiekiem (kobietą) : "Czyli tak jak Bóg opiekuje się swoim ludem, tak mąż powinien troszczyć się o swoją żonę". Nic dziwnego, że taka myśl przyszła teologowi do głowy, skoro chrześcijański Bóg jest zdecydowanie mężczyzną, ojcem. I skoro ten sam teolog uznaje za naturalne np. że tylko mężczyzna w jego Kościele może pełnić funkcje kapłańskie. Więc może rację ma teolożka Mary Daly, według której "jeśli Bóg jest rodzaju męskiego, wtedy rodzaj męski jest Bogiem". Oczywiście dużo się w ostatnim czasie zmieniło, jeśli chodzi o równość kobiet i mężczyzn w związkach (jak zauważyła w tamtym temacie Maryś "gdzie ostatnio widziałeś posłuszną kobietę?..." ;)), ale tylko dlatego, że zmienia się świat, obyczaje, warunki ekonomiczne. I ludzie, nawet ci wierzący, układają sobie życie coraz mniej się przejmując nakazami religijnymi.
  12. 1 punkt
    Spoko, pewnie u Nostradamusa już te rzeczy był, tylko mądrzy nie skumali o co biega 😉
  13. 1 punkt
    W sumie takie obstawianie w ciemno jest bez sensu, bo nie ma podstawy do której można przypisać znak 🙃 Haha, tak tak 😄 Ja się z tym akurat nie zgadzam, z tego co podczytuje czasami, to jednak myślę, że nikt się nie myli 😜 Horoskopami jak horoskop ami, ale akurat charakterystyka znaków się czasami przydaje, bo przynajmniej w jakiejś części wiadomo z kim ma się doczynienia. Hmm, a tego to nie wiem 🤔 Skoro przypadków nie ma, to coś Cie tutaj podświadomie przyciągnęło. Psychologia jest fajna i nie jest trudna. Niemniej, nie ma tutaj tematów stricte psychologicznych.
  14. 1 punkt
    Myślałem że mój punkt widzenia na ten problem już wyjaśniłem i że jest wszystko już jasne. Widać nie, ale to nie moja wina. Dla mnie to Mahabharata zawiera wytyczne a Biblia jest tylko zbiorem legend i podań z religii które były wcześniej. Czy wiesz że np dekalog jest zapisany na ścianach Egipskich piramid w czasach gdy o judaistach jeszcze nikt nie słyszał? A w czasie datowania biblijnego stworzenia Adama czyli około sześć tysięcy lat temu w zakolach Eufratu i Tygrysu tamtejsza cywilizacja prowadziła obserwacje astronomiczne, robili zabiegi chirurgiczne, warzyli piwo i co gorsze to wszystko zostało spisane i jest dostępne. Ciekawostką jest że tworzyli też poezję. Natomiast w ich mitach można wyszukać praktycznie taki sam opis stworzenia człowieka jak w Biblii ? Wiesz o tym Tylko nie mów że to dzieło szatana bo opisany w starym prawie ojciec wiary czyli Abraham pochodził właśnie z tej Krainy. Chcesz wierzyć że te pięćdziesiąt parę ksiąg wchodzących w ustalony przez ludzi skład biblii jest prawem boga to wierz tylko nikomu nie narzucaj swojej narracji i praw. Miej szacunek dla innych bo przecież to też jedna z biblijnych wytycznych. Wesołych Świąt jeśli takie obchodzisz.
  15. 1 punkt
    Tak myśle ze chyba się już starzeję bo mój język i zapisane treści nie trafiają tak jak tego bym sobie życzył. Podejdę jeszcze raz do tematu tylko pierw trochę zrobię trochę porządku. Piszesz o prawach zapisanych w Biblii nazywając je tradycją. Ale to nie jest żadna tradycja bo dla określonych grup takie książki jak Biblia, Koran, w Buddyzmie przekazy ustne, Mahabharata, Sutry i wiele wiele innych to nic innego jak tylko swoisty kodeks dotyczacy określonej grupy wyznawców. I tak toco Ty uważasz za świętość czyli Biblia jest dla innych zwykła książką bez większego znaczenia. Nie jest to żadna ogólna tradycja tylko wskazówki dla wiernych. A czym jest tradycja? Tradycja to dab tysiącletni stojący na naszych ziemiach, to nasz język ojczysty i skrzydła Białego Orła nad nami. To pamięć o naszych Ojcach i naszej Historii. To powstanie gdy zabrzmi Mazurek Dąbrowskiego. Tradycja to zapalenie znicza na grobie bliskich i życzenia przy wigilijnym stole. To zawsze dobre rece Mamy i łzy wzruszenia Ojca. Chciałoby sie powiedzieć ze tą tradycją jest też wzajemna życzliwość i dobre gesty, serdeczność lecz niestety bo dziela nas religie, politycy, fanatycy Te przykazania o których wspominasz nie są zadną tradycją. To tylko wskazówki o których mówienie w kółko z zaznaczaniem wersów i powoływaniem sie na coś tam a nie znaczy nic a nic. To tylko wskazówki No i pamiętaj że Biblia to jest dla Ciebie głos Boga bo dla wielu jest to skladanka opowiadań często dosć krwawych Myslę ze teraz już wszystko jest jasne.
  16. 1 punkt
    Ale o co tu chodzi? Nie uważacie ze to wszystko jest kwestią autorytetu rodziców który muszą oni sami zbudować i wychowania swoich własnych dzieci. Jeśli dzieci patrzą jak rodzice znikają na całe dnie w pracy bo potrzeba a po powrocie tez kiepsko z czasem bo to i tamto to dzieci zwyczajnie przejmą ten zwyczaj czy jak kto woli tradycję i gdy dorosną rzucą się w nurt pracy, zarabiania i dziwnych priorytetów. Jeśli rodzice znajdą czas na to by przytulić swoje dzieci bez względu na wiek to i one potem będą tak postępować i to będzie faktycznie jakaś tradycja i jakieś teorie wysnuwane w oparciu o Biblię sa zwykłą bzdurą bo jeśli się dzieci nie nauczy dzieci miłości to tymi biblijnymi zapiskami z przykazaniami można sobie tyłek wytrzeć.
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...