Tablica liderów

Tu postaram sie dodawać moje bazgrołki z nudnych lekcji...

Jesteśmy częścią natury i natura ma na nas wpływ. Kiedyś ta wiedza, była bardziej "oczywista". Dziś w pogoni jaką funduje nam świat, zapominamy często, że jesteśmy tylko mgnieniem, pyłkiem w niezmierzonej przestrzeni wszechświata i nie przeżywamy życia tylko je ... żyjemy, pędząc, nie celebrując chwil, nie doceniając często tego kim jesteśmy, co mamy. Dlatego doceniam każde "zatrzymanie" i często uciekam w las, nad jezioro właśnie, w góry. Co do rytuałów, to jak najbardziej wierzę, że nasze myśli tworzą naszą rzeczywistość i rytuały i symbole, to czy coś nam dodaje wiary w siebie czy lepszą przyszłość jest ważne. Pod warunkiem oczywiście, że nie narzucamy swoich przekonań innym i nie twierdzimy, że my akurat jesteśmy nieomylni. Dobry pomysł z tą pełną nad jeziorem. Pozwolisz, ze zmałpuję ? Też mam jedno życzenie które właśnie zaczynam realizować. I wprawdzie nie jest tak trudne jak rzucanie fajek - wiem bo sama rzucałam i to mnie kosztowało sporo zdrowia - ale i tak nie ogarniam więc każda pomoc mi się przyda.

W sumie pierwszy raz udzielam się w Twoich progach i nie wiem co mogłabym zagrać, co będzie w temacie magii. Jedyna piosenka która przychodzi mi do głowy, to ta 👇 Dlaczego magiczna? Bo automatycznie otwiera u mnie dobrą energię, super naturalnie mi się do niej afirmuje. A no i tańczy! 😉

Ale to napisał Piotr Wielgucki. "Piotr Wielgucki nie jest znany z tego, że jest znany. Swoją pozycję na rynku blogersko-medialnym buduje na popularności Jerzego Owsiaka, który spędza mu sen z powiek. Od lat oskarża go i wyzywa od najgorszych, a później za to płaci. Tym razem 10 tys. zł oraz koszty procesowe – w sumie ponad 19 tys. zł." Skąd @Pieprzna w Tobie tyle nienawiści..

Walnąć to ja mogę Ciebie za braki w powieści 😁 Jak ogarniesz zaległości to zobaczę co da się zrobić.

Tak to prawda, jest tutaj ta stara, ostra Agnieszka, a z drugiej strony ten utwór jest taki subtelny i delikatny.

I teraz leci u mnie ta piosenka w zapętleniu. Bardzo jej się udała 🙂

Tak trzymaj @Lili ♡. Codziennie zdawaj relację z odwyku. Ja kiedyś też ćmiłem i da się. Musisz tylko ustalić plan działania co robisz gdy bardzo ci się chce. W moim przypadku była to szklanka wody. Chciałem papierosa -lyp szklanka wody. Uwierz 😂 odechialo mi się pić wody, ale w głowie powstał ciekawy proces myślowy który przenosił to uczucie na palenie. Pomogło serio.

Wytrwałości, Lili🙂

To już czas na 'dobry wieczór'? Chyba tak 😉 🖐🖐🖐

Już nie pamiętam. Może miałam gorszy dzień w pracy a że nie lubię przynosić takich emocji do domu to oberwało się tobie. Przepraszam Cię Jack 😊

Wszystkiego dobrego dla zyczliwych ziomków! 🙂

Ah jo. Mądrych miło posłuchać. A pamiętasz Chi jak Jowisz zmierzył się z Księżycem a ciemność rozjaśniał blask płonących polan, a ciszę i mrok skrywający piękno natury, zakłócały jedynie raz po raz trzaski palących się drewien i wybuchające chichoty gorących serc 😊

Wiem, wiem. Żartowałam 😜 Na szczęście opanowałam tą wiedzę już jakiś czas temu. Fakt, lepiej się żyje. To tak, co do rytuałów, to często polecają napisać swoje pragnienia na kartce. Mozna zacząć najpierw od wdzięczności, czyli " jestem wdzięczną za : to to i to", ponieważ wdzięczność podnosi nam wibracje. Później piszemy albo list do wszechświata, albo po prostu listę tego co chcielibyśmy mieć, ale w czasie teraźniejszym np " mam piękną figure, jestem w cudownym związku, mam super partnera, jestem bogata" itd. Kartkę można spalić, mozna włożyć pod poduszkę, technik jest dużo. Tak czy siak, piszemy i zapominamy o tyn 😉 Jeżeli ktoś się interesuje tym tematem na poważnie, to tak naprawdę w takie "magiczne" dni można zrobić co kolwiek. Ja np, jeżdżę w swoje ulubione miejsce, gdzie jest, woda, a nad wodą pięknie widać księżyc. Dzisiaj wieczorem też tam pojadę, chwile sobie pomyślę o różnych rzeczach i spale ostatniego papierosa (rzucam palenie) i to będzie taki mój osobisty rytuał. Aha, i generalnie tam ktoś dobrze napisał. Pełnia nie wpływa korzystnie na człowieka, ale nie zawsze! Sprzyjający nam jest nów, a czas od nowiu do pełni, zawsze w jakiś konkretny sposób oddziałuje na ludzi. Niemniej są różne rodzaje pełni, także te dobre, jak dzisiejsza, lub pierwsza pełnia tego roku 🙂

Nie mogę Ci oczywiście niczego radzić, ale nie wiem czy wiesz, że ludzi tak naprawdę nie interesuje nikt poza ... nimi samymi. Dlatego nie napiszę, że bez wysiłku, ale chyba udało mi się pozbyć myślenia - a co ludzie powiedzą. I tego Ci również serdecznie życzę. To niezwykle wyzwalające uczucie.

Rytuały fajnie tłumaczy ta dziewczyna, której wstawiłaś link. Ja nie wiem czy mogę się dzielić tym tak in public, bo zawsze uchodziłam za w miarę normalną, a tu wyjdzie moja prawdziwa natura czarownicy 🤣

Tak to prawda, to śnieżny księżyc. Raczej nie, wtedy była wilcza pełnia, bardzo sprzyjająca afirmacjom i kreacji życia. Także, jeżeli ktoś wtedy pomyślał o miłości, kto wie, może akurat pojawi się z dzisiejszą pełnią 😉 Zresztą, jak coś to, dam znać, bo ja taką intencje wtedy miałam 😅

Oczywiście, że pamiętam. Mam to nawet udokumentowane i mam nadzieję, że takich nocy przed nami jeszcze bez liku 🙂

Aha a ja ją tak średnio

Czekaj co tyy lubisz idę sprawdzic 🎧

To byśmy runeli razem.... 😂😂

Yyymmm mam ochotę coś napisać ale to nie nadaje się do przystani 😁🤣

Oj bardzo. Nie wiem, czy tylko ja tak mam, ale wyczuwam naleciałości ONA, szczególnie od drugiej zwrotki. I to jak głęboko brzmi głos Agi w tym utworze, to jest magia. Nooo lubię ją bardzo 😉

Chi jak zawsze dobra energia

Mania jak nie wiesz jak się podpisać napisz Mania

Chodziło mi, czy się znamy. Ty mnie znasz skoro wiesz, że go szukałam. Luz, wiem że on już nigdy nie wróci. Ale biorę pod uwagę innych userów. Skoro sie znamy, to czy chociaż nasza znajomość była przyjemna? 😏

Trzymaj się cieplutko! 🙂

No właśnie. Pozbywanie się toksyn, nawadnianie, utrata kg. Dobra, będę piła, to jest świetny sposób. Plan B to elektryk z olejkiem bez nikotyny w chwilach kryzysu 😅

To zaopatrz się w większą ilość i przybywaj 😌

Dopowiem że dodatkowo nawadniasz organizm i wydalasz toksyny nikotynowe oczyszczanie organizmu, ponadto uczucie nałogu polegające na ,,ssaniu" pragnieniu jest zaspokaniane przez oszukanie organizmu. Łatwo się mówi. Trzymam kciuki

No i jak tu odróżnić gościa od gościa??? 🤔

Dziękuje 🤗 Nie wiem czy codziennie, ale napewno zdam relacje. Ja już przerabiałam rzucanie. Dwa lata nie paliłam, i zaprzepaściłam to 😒 A pomysł z wodą genialny, bo ja mam problemy z piciem wody.

To stąd to mrowienie w różnych częściach ciała ostatnio 😳 Panie gościu, czy my mieliśmy przyjemność się poznać?

Cześć Czwóreczka 🖐️😊

Dziękuje 🤗

Ooo 🥺 Mówisz, sprawdziłeś? 😀

Tylko śmiechówo, bo w istocie rzeczy to on jest mega git! Nie autoryzuje tego!!!😂

Na kapitana zawsze coś się znajdzie 😎

Tak, tak, masz racje. Ja i Kapitan to jedna osoba. @KapitanJackSparrow widziałeś, musimy się chyba scalić 😏😜

Czyli nie masz nic przeciwko, że sobie sama nadałam takie miano? 😏

Tak, to prawda. Zgadzam się z Tobą w 100%. Ludzie żyją w pędzie, przeżywając to życie z dnia na dzień a naprawdę warto się nie raz zatrzymać, i być wdzięcznym za to co tu i teraz, za najmniejszy szczegół. Przyznam, że odkąd tak żyje, odkąd wierze w to, że każdy człowiek kreuje swoją rzeczywistość, odkąd skupiam sie na sobie i self love, oraz na wdzięczności, żyje mi się o wiele lepiej i polecam to każdemu. Oczywiście, że pozwolę 😉 Polecam bardzo, bo to jest taka niesamowita energia, całkiem co innego niż takie afirmowanie w domu. Życzeń sie nie zdradza, ale bardzo mnie ciekawi co to 😜 Niemniej, życzę powodzenia, napewno się spełni jeżeli będziesz w to wierzyć. Tak jak wierzę w to, że od jutra nie sięgnę po papierosa 😌

Ja tam lubię obrócić się do tyłu. Pozwala mi to bardziej docenić magię zdarzeń niż w chwili jej trwania. Oczywiście zdaję sobie sprawę gdy wyjątkowa chwila się przydarza że ona jest tu i teraz lecz po upływie czasu lubię odgrzać te emocje. Porównał bym to do muzyki, lubię czasem chętnie posłuchać bardzo starych kawałków.

Łooo moje myśli ...nie wiem czemu nagle mi się ręką zachciało poruszać 🤪😎😂

O i właśnie o to chodzi. Dzięki, że się tym podzieliłaś 🙂 Ja gram to co mi akurat w danym momencie pasuje do nastroju, okoliczności, tego co robię. To internety więc nie ma co brać tego wszystkiego zbyt poważnie i narzucać sobie jakieś zasady czy ograniczeń. Ten temat to miejsce gdzie wpadam podzielić się muzyką i posłuchać tego co inni zagrają, więc miło mi Cię widzieć i jakby co to baw się tylko dobrze.

Widzę grono psychologiczne nam się powiększa. Podziękujemy, nie mamy już wolnych miejsc na tym stanowisku.

No wiem, że poważna. Dawaj te rytuały i tak noc będzie kiepska to można coś powyczyniać haha

Oooo dziękuję za przypomnienie, bo kompletnie zapomniałam. To dzisiaj trzeba odpierdzielic rytuały 😌

Diagnoza Magdy pielegniarki