Ponieważ zdaje się, że wyłapał ban jakoś po mojej uwadze (na innym temacie), że powinien. Ja go nie zgłaszałam, a przynajmniej szczerze nie pamiętam, więc jeśli to incydentalnie, skoro nie kojarzę nawet. Ale fajnie, że naczelna obłudnica forum potrafiłaby wymienić nicki kto Podoba mi się też to darcie szat, że "niepełnosprawnego" tykajo! Mam rozumieć, że umysłowo niepełnosprawnego zapewne. Ładnie to tak na kogoś, kto wiele razy pisał, że pracuje, zawsze pracował, sam się utrzymuje, radzi sobie, więc raczej żadna niepełnosprawność nie jest tu stwierdzona, nie ma to jak dowalić w "obronie" Miejscowemu nic nie będzie, jest całkowicie impregnowany na każdą informację zwrotną, może blog założy.
I teraz przyczyna. Nie hejtował? Jak dla mnie to on hejtował regularnie śmiertelne ofiary wojny napastniczej, w której napastnik jest jeden, pisząc, że ależ skąd. To mi się wydaje dużo cięższy kaliber, niż jakieś przepychanki słowne userów pisane wprost. I on niewątpliwie za to dostał ban (i tak późno). Gdyby demokracja oznaczała, że wszystko można sobie pisać, to by na przykład nie było prawnie objęte sankcjami karnymi tzw. "kłamstwo oświęcimskie" (przykład taki). Ale lepiej brednie pisać, że dostał, bo "klika" jest be i pod ochroną (buahaha, a co mają ludzie z reklamy do tego, jak nawet wśród nich opinie na temat podzielone) albo że ban zaliczył dlatego, że tykał pisiorów.