To taka trochę kuriozalna sytuacja, ponieważ w Niemczech obowiązuje zakaz ujawniania zarobków, właśnie dlatego ze kazdy ma prawo wynegocjować inna stawkę. Porównywać można tez tylko brutto, ponieważ netto uzależnione jest od wielu czynników, wysokości składki zdrowotnej, czy klasy podatkowej. Być może było tak, ze ktoś pracował na niższej stawce, bo się na przykład przyuczał do zawodu, ale dziś np. W zakładach mięsnych w wielu miastach Niemczech pracodawcy chwała sobie pracowników z Polski czy z Rumunii i są w stanie zaoferować im więcej, bo wiedza, ze są wydajniejsi niż Niemcy. Jak pisałam wcześniej niemiecki rynek ma dziś problem z pracownikami, dlatego obcokrajowcy mogą liczyć na dobre wynagrodzenie, również na niższych stanowiskach.
Oczywiście to nie znaczy, ze dzieje się tak zawsze i pewnie tak jest, ze uchodźcy maja niższe stawki. W przypadku Ukraińców w Polsce często stosuje się to na budowie. Dlatego są tak chętnie przyjmowani, nawet jeśli nie znają języka.