U mnie też były małe potworniaki po cukierki.
Pociągiem? Pociągiem to mi się nie chce Bi auta mamy w uk. Tu jestesmy zalezni od komunikacji, taksowek lub nog. A tak naprawdę to nie mam bezpośredniego połączenia do Łodzi. Wiesz, kocham Marysię, ale to nie Rolling Stones jeszcze kiedyś trafię na jej koncert, a teraz był logistycznie nie do ogarnięcia i finansowo zapłaciłabym 3 krotnie więcej. Bez przesady.
Marysia w Łodzi wczoraj była, a ja zamiast niej poszłam wczoraj na Kasię Kowalską - naszą rockową męczennicę Była w Bydzi w Filharmonii. Ale ona jest urocza, pobiadolila sobie na scenie do ludzi, że za rok ma 50 lat, że jej syn się z niej śmieje, że ma fanów 50-70 lat 😅 że jej kolegom z zespolu dzieci się rodzą, śluby biorą a jej nikt nie chce 😅 chic jakby miala te ciotki na wesele zapraszac, to nie wie....😆 że Podsiadle - gówniarzowi zazdrości Narodowego 😅 że jak młoda była to hajs rozpuszczała- ponarzekała, pobiadoliła, nic się nie zmieniła, ale jak zaśpiewała to szok! Też polecam. Na koniec ubrała chłopakom sombrera i zaśpiewała Bella Ciao hahahaha, bo nie chcieliśmy ich wypuścić ze sceny. Mam dwa krotkie filmiki, bo nie wypadało nagrywać. I zdjęcie w sombrero