Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 10.07.2022 we wszystkich miejscach

  1. 2 punkty
    Aha, too yyy aaa weź za żartuj teraz....
  2. 2 punkty
  3. 1 punkt
  4. 1 punkt
  5. 1 punkt
  6. 1 punkt
    Za trudne słowo. Musiałem wyguglowac🤔
  7. 1 punkt
    Imię w końcu zobowiązuje 😂🤣😅😆❤
  8. 1 punkt
    Wczoraj spędziliśmy cały dzień w Genui, mieście sprzeczności i z niezwykłym klimatem (założę odrębny temat) a po przybyciu niebo nas przywitało takim widokiem....
  9. 1 punkt
  10. 1 punkt
    I parę takich widoczków
  11. 1 punkt
    Dziś tak przy niedzieli pod wpływem nocnej rozmowy z przyjaciółmi postanowiłem że muszę tutaj Wam napisać całą prawdę o sobie. Na taką decyzję miała jeszcze wpływ rozmowa z Kazimierzem. Nie! Nie widzieliśmy się tylko On zwyczajnie do mnie zadzwonił i w sumie też sugerował ze teraz już w końcu czas wyznać jak na spowiedzi całą prawdę. A więc: Jestem piękny i uroczy i taki wesoły Gdy spojrzysz mi w oczy to orły, sokoły…. Ja snem Twoim jestem źródłem relaksacji I słoneczkiem i deszczem świecą przy kolacji Jestem szczęściem Twym fartem ostoją wytchnienia Jestem zmierzchem i rankiem chwilami milczenia Jestem Twoją modą kwiatami w ogrodzie wichrem i pogodą w domu i zagrodzie Zawsze jestem słodki i grzeszę skromnością nie uprawiam plotki szokuję gładkością A Narcyzem jestem To tylko nawiasem Gdy pomyślisz o mnie Uśmiechnij się czasem Koniec.
  12. 1 punkt
  13. 1 punkt
  14. 1 punkt
    Uliczki Monterosso potrafią wciągnąć bez reszty....
  15. 1 punkt
    Taki nakład pracy a taki efekt 🤔 Mi by się nie chciało tyle pisać by osiągnąć coś takiego 🤷
  16. 0 punktów
    Matka: Znów się puszczałaś całą noc z tym byznesmenem? Ojciec: Oj puszczała się, puszczała Matka: (odgłos liścia) Co?! Córka: Mamo ale ja byłam tylko u Jessiki po mój zeszyt do matematyki. Matka: A dlaczego z matematyki akurat? Uczysz się dla tego byznesmena?! (odgłos liścia) Ojciec: Oj uczy, uczy (odgłos liścia) Dziadek na wózku z pokoju obok: Malwinka, to ty? Zawsze jak jesteś to słyszę znowu odgłosy jak te tynki ze ściany spadały nam ino po bombardowaniu Niemców Matka: Oddaj ten zeszyt z matematyki, od dzisiaj nie będziesz chodzić na matematykę i zakaz grania w sudoku! Córko: Ale mamo ja nie zdam wtedy! Matka: Milcz jak mówię! (odgłos liścia) Ojciec: Milcz jak matka mówi (odgłos liścia) Antonio Montana: Say hello to my little friend! Dziadek na wózku z pokoju obok: - Ach ci hitlerowcy dziadowscy! Matka: Do pokoju, ojciec zaraz przywiąże ci nogę do stołu byś nigdzie nie chodziła bez pozwolenia. Ojciec: Oj przywiąże, przywiąże (wieczór) Córka w pokoju (monolog): Och co ja teraz biedna zrobię, miły mój się nic nie dowie, żem ja tutaj sama, zmokła, matka do zakonu odda. Miły jej (telepatycznie): Ty Malwinka się nie przejmuj, ma się rzecz że ja biznesmen, matkę twoją ja przekupię, wtedy znów ty dasz mi dupę. Córka w pokoju: Ja wiedziałam że mnie słuchasz - nie tak dobrze tak jak ruchasz - jednak teraz usłyszałeś, kup jej cukier i po sprawie. (nazajutrz) Matka: (do córki) Co ty myślałaś gówniaro że twój łach mnie przekupi 10 kilogramami cukru!? Żeby dwadzieścia, trzydzieści... Ojciec: Oj żeby Matka: a twój gach mnie tylko marne 10 kilo, na tylko tyle moją córkę wycenia??? Wzięłam te 10 kilo i pogoniłam dziada za drzwi! Córka: Chociaż pół godzinki dziennie, muszę ja go ujrzeć wreszcie! Ojciec: 5 minut Matka: Tak 5 minut. 5 minut musi mu wystarczać, jak nie zdąży dojść jego sprawa. Dziadek na wózku z pokoju obok: Tak, za 5 minut mi się woda będzie gotować na herbatę! Jan Paweł II: Ja pamiętam, jak chodziliśmy po lekcjach na kremówki.
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...