Poniedziałek. Zapowiada się kolejny gorący dzień a ja po rozmowie z Tobą zastanawiam się nad koniecznością korepetycji z języka polskiego. Teraz gdy wakacje to może będzie łatwiej o wolny czas korepetytorki. Dokładniej chodzi mi o koniugację kilku slów. ,,Jestem, być, żyję,, w rożnych wariantach czasu i osób np. ja w czasie przeszłym odmieniam się:
Ja byłem
kłębkiem szaleństwa, wichurą i pożogą
Ja byłem
czasem w niewczasie
wirusem i antidotum
Ja byłem
Czy ,,jestem,, jest poprawne?
Ty byłaś
magicznym lasem, zagadką
Ty jesteś
Podmiotem marzeń, tęsknoty, pragnienia
Brzaskiem i nowiem
Lekarstwem na truciznę dni
Obawiam się ze taka koniugacja jest bardzo niepełna z ukrytymi elementami. Tylko ,,Ja,, i tylko ,,Ty,, Czy kiedyś przeanalizujemy formę ,,My jesteśmy,,?
Boję się że znowu dostanę jedynkę bez możliwości poprawki.
xxxxxxxxxxxxx
A pamiętasz jak pierwszy raz podałaś mi swoja dłoń?
Pachniały kwiaty….
Nie było trzęsienia ziemi a gwiazdy wcale nie pospadały na ziemię.
Nikt nie rozdarł zasłony Przybytku i żaden głos z nieba nie powiedział:
-Oto Ona!
Ale
Wtedy gdy pierwszy raz podałaś mi dłoń
Zadrżał mój świat marzeń
Gwiazdy kochania rozpaliły się w moim sercu
Zasłona spłynęła rozdarta
by ukazać pragnienia.
Wiesz?
Wtedy gdy podałaś mi swoją dłoń na powitanie….
Mój świat…
Mówisz że i Twój świat…..
Wiesz?
Ciągle trzymam Twoją dłoń
Na banalne i oklepane zawsze….
Xxxxxx
A teraz dzielnie do pracy
Dobrego dnia Kochani.