Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 24.06.2022 we wszystkich miejscach

  1. 2 punkty
  2. 2 punkty
    Poszukaj różaniec i zagnaj je do odmawiania zdrowasiek. Na kolanach. Nigdy już ich nie ujrzysz
  3. 2 punkty
    Wy tu podchody robicie a mi się rodzina w bardzo szybki sposób powiększyła. Chyba zbankrutuję przez wakacje ? Średnia co rusz przyprowadza swoje dwie koleżanki i ich ulubiona zabawa to piknik ?
  4. 1 punkt
    To by się nawet zgadzało. Uwaga. Chamski dowcip na weekend. Jakie są najważniejsze dwie dziurki u kobiety? .... Dziurki w nosie a nie co tam sobie zboczeńcy pomyśleliście. A dlaczego dziurki w nosie...otóż...
  5. 1 punkt
    Właśnie nauczyłam się grać w Uno i rozprawiłam się z karcianą oszustką lat 9 ?
  6. 1 punkt
    Jak za rok mają być chrzciny to się musi wyrobić w max dwóch, czyli przyjemnie ?
  7. 1 punkt
  8. 1 punkt
    Chi

    Chi

    Dobrze to ujęłaś podsumowując Seweryna. Granie Drag queen nie wyszło mu najlepiej, ale traktuję to jako jaskółkę i świeży powiem w naszej rodzimej kinematografii. Przetarł ścieżki, może kolejna odsłona będzie bardziej udana. Maryśka też mi się podobała. Czyli ogólnie na plus. Miałam kiepski wieczór, film mnie oderwał od rzeczywistości, czyli generalnie na plus.
  9. 1 punkt
    Maybe

    Chi

    No pisałam, banalny, prosty scenariusz, nie jest to kino na jakimś wysokim poziomie, wiekszosc scen przewidywalna, ale sympatyczny i wzruszający serial. Seweryn zbyt statyczny jako Loretta, ogromny rozdzwięk między podziwem dla niby znanej artystki, a tym co zostało zaprezentowane. Nawet po obecnych występach Maryli Rodowicz widać w niej przebrzmiałą świetność. Seweryn mógł bardziej poćwiczyć. Marysia fajnie, naturszczyk. Taki serial, gdy chce się obejrzeć coś fajnego, nie ryjącego bani. Mnie się podobał.
  10. 1 punkt
  11. 1 punkt
  12. 1 punkt
  13. 1 punkt
  14. 1 punkt
  15. 1 punkt
    A nawet bym miała pretekst, bo jedna w przyszłym roku ma iść do Pierwszej Komunii. Przygotowania czas zacząć ?
  16. 1 punkt
  17. 1 punkt
    Ale ja już byłem chrzczony?
  18. 1 punkt
  19. 1 punkt
  20. 1 punkt
    Chi

    Chi

    Ponieważ zbliża się wielkimi krokami weekend, niosę Wam w darze poradnik
  21. 1 punkt
    Chi

    Chi

    I jak wrażenia ? U mnie ogólnie pozytywnie, chociaż niestety mało oryginalny ten scenariusz. Tańczący Górnicy rodem z "goło i wesoło" niemal a tak poważnie to te szlifierki, mocne uderzenia butów - dobrze, że nie stepowali bo tego bym już nie przeżyła Zrobili to już Faceci w Butach w 2000 roku i to całkiem nieźle.
  22. 1 punkt
    Chrzcin? To się musisz intensywnie postarać teraz, natychmiast! ?
  23. 1 punkt
    Bledny

    Chi

    Dzień dobry ?
  24. 1 punkt
    Piątek. Pewnie będzie to taki dzień jak wczoraj. Gorący,duszny,parny. Nie wiem jak jest u Was ale u mnie temperatury są nie do wytrzymania. Wszyscy to odczuwają. Ludzie,zwierzęta,rośliny. Nawet drzewa rosnące wzdłuż brzegu stawu. Wczoraj na spacerze z psem zastanawiałem się czy drzewa posiadają płeć?Nie wiem ale na pewno mają cechy narcystyczne bo stojąc nad taflą wody fascynują się swoim odbiciem. Być może jakiegoś kochanka zagubionego czekają lub szukają. Oczywiście nie dla sexu tylko po to by swoje ciche na wietrze łkanie uspokoić. A w chwilach wspólnego uniesienia swobodnie szumieć swoimi dumnie uniesionymi koronami xxxxxxx Wczoraj trochę mnie poniosło z tą erotyką. Wybaczcie. A wiesz? Nie mogę Tobie poświęcać każdego tekstu i wiersza jeszcze tylko ten ostatni ponieważ…. To co zaistniało…. Teraz już po… Bez Ciebie jestem tylko nieokreślonym bliżej zbiorem stuknięć po klawiaturze…. Xxxxxxx Pamiętasz ten park i tą fontannę? Wtuleni w siebie kochankowie skąpani w zapachu bzów. Twoja nagość ubrana w szaty przeznaczenia Długie, uprasowane w idealnej czerni Opasałem Twoje biodra metaliczną chęcią rozpusty Lśniła skrząc w poświacie nocy Wiatr młodości rozbierał nas Zapłonęliśmy lirycznie Pieściliśmy słowami uwodzenia Pięknie i przyjemnie prawda? Lecz Ty wtedy już czekałaś na ognisty lwi pazur nocy który w zaciszu spełni sens Tej nienagannej sukni przeznaczenia xxxxxxxx Dobrego piątku Kochani A teraz trzeba pozbierać Mulanowe kupki z trawnika a potem go wykosić by by jutro o świcie rosa zasłała go równym porannym dywanem. Wszystkiego najlepszego!!!!
  25. 1 punkt
    Moje jeszcze do jutra w malych doniczuszkach na tarasie ? Ale dużo sporych zielonych pomidorków mają ?
  26. 1 punkt
    Maybe

    Chi

    No ja mam ciarki na każdym i na pierwszym albo na drugim też płakałam ?
  27. 1 punkt
    Czwartek. Coraz mocniej odczuwam różnice tą zawartą pomiędzy dynamiką ciał a pasywnością słów w słuchawce. Zamyślenia łyk i kilka metafor brakujących uniesień. I zastygła krew w intymnych zakamarkach. Potem kilka westchnień streszczających sarkastycznie Boga, miłość, sex, wszystko. Słowa pisane nie ranią choć czasem zabolą. Cisza też często boli boli. Moze nawet bardziej niż najgłupsze wykrzyczane słowa. To ona potrafi w naszej głowie tworzyć najgorsze obrazy, odbierać nadzieję, gasić ostatnią iskierkę. W bólu i łzach odbierać sens dalszej drogi. Ale są też słowa które radują tak zwyczajnie np.: kocham, tęsknię, pragnę itd. Słowa które pomimo goryczkowego posmaku mają swoistą slodycz. Nie wiem po co dziś to napisałem bo wystarczyło napisać ze lepsze są słowa niż ich brak dający niepewność, nieskończenie wiele czarnych myśli i często cierpienie... xxxxxxx A teraz trochę o kolejnych moich snach. Wiem że takie powinny śnić się po dwudziestej trzeciej no ale co ja poradzę. xxxx Jesteśmy nad rzeką. Zabłąkane powiewy wiatru muskają nasze twarze rozgrzane czerwcowym słońcem. Zamyśleni? Bujnie zielona łąka pomiędzy drzewami i koc zbyt krótki by zmieścić nas oboje. Wpatrujesz się w jakże intensywnym milczeniu w moją twarz, oczy. A ja? Nie ośmielam się zsunąć wzroku na suwak Twych ust by je rozpiąć. Siedzisz opasując swoje nogi ramionami. Po chwili jedna z Twoich dłoni bladzi po mej ręce. Elektryzujące uczucie dotyku, -Przestań już!!!!! Bo zwariuję!!!!! Kilka szybkich oddechów -Albo nie przestawaj. Proszę….. -Pocałuj mnie wreszcie albo…… Twoja dłoń sunie po mym ramieniu niczym fala potoku po spragnionej wilgoci glebie. Drżę. Energetyczny dotyk dociera do mej twarzy. Delikatnie gładzi a we mnie podrywa się właśnie do lotu stado żurawi zabierając ze sobą caly mój stres i zmęczenie codziennością. -O Boże!!!!! -Zbliżasz swoje usta do moich ust tak nieznośnie powoli!!!! Czuję jak między naszymi wargami przebiegają wyładowania atmosferyczne podobne do tych z przedwczoraj z Moosburga I już jest ten moment gdy muskasz mnie ustami. -Nie lękam już się tego Początkowo tak nieśmiało jakby badając czy możesz... A ja płonę... Twoje usta coraz śmielsze – pożądliwe, ręce które zaczynają pieścić moją skórę coraz namiętniej... -Pragnę Cię! Jęczę wewnątrz z tęsknoty za żarem Twojej skóry odpowiadając tak namiętnie jak potrafię. Całuję Twoją szyję, dotykam piersi, twarzy, brzucha Wpijam się w Twoje wargi przejmując kontrolę. Chcę poczuć jak odpływasz. Jak poddajesz się mojej pieszczocie. Niby tak silna a tak całkowicie uległa. Zabieram Cię płynnymi namiętnymi ruchami do krain rozkoszy zarezerwowanych tylko dla nas. Dla nas. Na łące nad rzeką. Tylko we śnie? Miłego dnia i owocnej pracy Kochani
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...