Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 02.04.2022 we wszystkich miejscach

  1. 2 punkty
    A teraz idę na piwo. Dziewczyny, będę pił za Waszą zajefajność? Jesteście cudowne!?
  2. 2 punkty
  3. 2 punkty
    ? nie wypada? Nie pomyślałam o tym ? w takim razie pokukam inaczej...
  4. 2 punkty
    Poduszka ładna. To jakiś indiański motyw?? Nie ścierpły Co nogi @Fifka ? Słyszysz troskę w moich słowach? Ładne uda... Przy okazji dokrwienie mózgu uskuteczniasz?
  5. 2 punkty
    Ady idź! Nie piłam. Przypominam sobie, jak babcia mówiła. "Ady" to takie poznańskie wzmocnienie przekazu. Babcia wzmacniała często W ogóle szkoda, że gwary zanikają. Ludzie się kształcą i zaczynają mówić "poprawnie". Zostaje melodia, zaśpiew, ułożenie aparatu gębowego ;), po którym można czasem jeszcze poznać, kto skąd pochodzi. Ja poznaję zwykle Ślązaków i poznaniaków. A, i warsiawiaków też. Mazurzenie czasem, krakowskie udźwięcznianie głosek... Góralskie akcentowanie pierwszej sylaby.
  6. 2 punkty
    Tak ofen w ciula robili młodego gorola w pracy na kopalni. Te, gorol! Bier kibel i przynieś tu kej luftu... Grol łapał za wiadro i szukał biedny luftu (powietrze). Mnie robili w ciula dla beki. To urocze patrzeć na kogoś z otwartą gębą i burzą mózgu ? Nie jest tak źle. W szkołach nie tolerowano odpowiedzi ustnych, i pisemnych w gwarze. Jesteśmy na Śląsku tak wymieszani, że nie naciskamy na siebie. Mało tego. Moje koleżanki Hanyski od pokoleń, "mówią" w mojej obecności. Znają moje zdanie na ten temat. Nigdy nie chciałam kraść cudzych tradycji dla chęci przypodobania się. Lepiej mówić po swojemu, niż nieudolne godać.
  7. 2 punkty
    @Arkina @KapitanJackSparrow proszę mje tu romansować gwarowo ? Kto się nie posłucha dostanie na purzyty deszczepliną!
  8. 2 punkty
    A momenty będą? Bo codzienne bycie jesieniarą z kubkiem gorącej herbaty, książką i kocykiem w kratę, to nie dla mnie.....muszą być zwroty akcji ? wyprawy po złote runo lub skoki przez ognisko czy darcie ryja do dźwięków gitary...I jeszcze dramaty miłosne którymi okraszone są każde takie wypady, nakrycie na seksie czy zdrady. Wtedy jest co wspominać Kiedyś jeździłam do takiej leśniczowki, jej stan był taki, jak o nią dbaliśmy, mieliśmy też jezioro, kajaki, a nawet dwa konie i Bubasa, który o wszystko dbał pod naszą nieobecność. Spaliśmy na łóżkach piętrowych, mieliśmy sale kominkową, kuchnię i werandę, jezioro i las dookoła, ruiny zamku nad jeziorem nieopodal. I wysokie trawy! W których opalaliśmy się nago Pracowaliśmy i bawiliśmy się razem. Mnóstwo wspomnień, anegdot zostało na zawsze.
  9. 2 punkty
    Wiecie, że jestem Gorolką żyjącą wśród Hanysów. Przez kilkanaście lat otoczona byłam setką nowych bloków i osiedli dla Goroli. Dawałam radę. Później zaczęły się schody i robienie mnie w ciula ? Kupiłam kiedyś książkę pisaną gwarą śląską. Równie dobrze mogła być napisana w języku chińskim ? Dzięki tej książce zrozumiałam, że Hansi mocno okaleczyli własną gwarę. To już raczej przypomina jakiś slang? Prosty przykład: Nie dżistaj tela... Dla jednych znaczy to: Nie mów tyle, nie plotkuj tyle. 10 km dalej oznacza to: Nie pierdź tyle ?
  10. 2 punkty
    4 odsłony ironii

    Chi

    Hmmm Ktoś zna pedanta, który twierdzi, że nim jest? ??
  11. 1 punkt
  12. 1 punkt
    Uważaj żeby nie leżeć za długo, albo przynajmniej przewalaj się na boki bo odleżyn dostaniesz
  13. 1 punkt
    Tak, orzechy - najlepsze brazylijskie Dla samego gryzienia to chyba psy gryzą - kości, łydki, siebie nawzajem - u mnie to odpada. Dla mnie to forma zębów ostrzenia Cieszę się, że mi ufasz @Żebrak - Jesteś odważny ? Spokojnie, mam znajomości - widziałam już różności poprzyszywane - i ruszały się
  14. 1 punkt
    Dobrze się komponuje. Mimo, że....ok, obiecuję!
  15. 1 punkt
    Nadgryzanie jest również pewną formą odnowy - komórki skóry mają zdolność do regeneracji, ale proces ten trwa około miesiąca, licząc od chwili uszkodzenia (czyt.nadgryzienia). Można go co prawda przyspieszyć, lecz wiąże się to z regularnym stosowaniem odpowiednio dobranych kosmetyków do pielęgnacji oraz zabiegów kosmetycznych. Więc może jak już Cię odpowiednio ponadgryzam to jak to powiedziałeś... pierdykniesz sobie te wszystkie wcierki itp ?
  16. 1 punkt
    Pod warunkiem, że termoobieg włączysz. Idę na piwo.
  17. 1 punkt
  18. 1 punkt
    Oblekłam portki, ni ma co łoglundoć.
  19. 1 punkt
    Tych słów pochodzenia czeskiego Kaszub mógłby nie zrozumieć. Byłaby jednak potrzebna większa flaszka.
  20. 1 punkt
    Miss Szwecji, skromne marzenie ? Czasem nierealne marzenie, może stać się realnym koszmarem ?
  21. 1 punkt
    Taaaaak spływy kajakowe po Wdzie, to był coroczny rytuał, prócz wyjazdów w Góry, na Jurę lub na Rajd Świętokrzyski (spanie po stodołach). Czasem wykańczajace wędrówki z plecakiem i pełnym obciążeniem od schroniska do schroniska. A ja się dziwię, że ja kochająca ruch, mam teraz chory kręgosłup ?‍♀️ No i festiwal piosenki studenckiej i turystycznej w ruinach zamku w Świeciu. Teraz też kajakowałam, ale ostatni raz chyba z 5 lat temu. Nie mam po prostu z kim.
  22. 1 punkt
    Tak. Wiem że są te zapiski tamtych pierwszych kroków. Taki pamiętnik do ktorego chętnie wraca sie myślami ale bardzo rzadko zdmuchuje sie kurz i powoli zagłębia w czytaniu. Czemu Aniu uciekasz na strych? Masz przecież swój pokój z widokiem na las i drogę prowadzącą gdzieś. Jakoś nigdy nie miałem okazji i chęci by tam pójść, Chadza tam Primawera ze swoim Hau i sztalugami. Maluje ale nigdy nie chce pokazać co jakby to coś co tam jest było tajemnicze? A może straszne? Pomyślałem ze kiedyś zrobimy wycieczkę tam. Zabierzemy koszyk z kawą i kanapkami i zwyczajnie pójdziemy tajemniczą drogą wzdłuż lasu. A teraz pomyślmy o obiedzie.
  23. 1 punkt
    No co, czasem trzeba. Pytaj Dionizego ?
  24. 1 punkt
    Rzeczywiście, chociaż głównie siedzę na strychu i rozmawiam z Zenkiem, który się tu przeprowadził z pokoiku Zuzi. Chyba nie mógł znieść tamtejszej ciszy, a tu ma wielu, naprawdę wielu kuzynów. Znaleźliśmy w kącie jakiś stary zeszyt, zapisany do połowy. Słabo nam idzie czytanie, bo Zenek musi osobiście przemaszerować po każdej linijce, zatrzymując się i wzdychając ciężko przy co dłuższych wyrazach. Całe szczęście, że jest fotel bujany, który @BrakLoginu ukrył tu, zamiast wziąć się za naprawę. Ale brak poręczy nie przeszkadza ani w bujaniu, ani w czytaniu. Na pierwszej stronie napisane było tak: "Połaziłem wzdłuż i wszerz po całych tutejszych włościach. Obejrzałem każdą morgę gruntu , każda polankę każdy zakamarek. Przy okazji posłuchałem radosnego śpiewu ptactwa i rechotu żab na moczarach Głaskałem sarny i rysie. A wszystko to by właściwie wybrać miejsce na budowę wielkiego wspólnego domu w którym każdy znajdzie miejsce dla siebie. W którym przy wielkim wspólnym stole każdy będzie mógł sie pożalić. poopowiadać jak minął dzień Co cieszy a co boli. Pogadać jak chłop z babą albo jakoś w innych kombinacjach. Dobrze że jest w naszym gronie BL Chyba jemu należy powierzyć budowę Zizi zajmie sie wystrojem razem z Aniołkiem123. Jakąś funkcję znajdziemy dla Rawika i pozostałych..." Fajnie na tym strychu.
  25. 1 punkt
    Krótko i zwięźle na temat. To lubię. Mój pysk cieszy się a ja wiem co mam robić dalej?
  26. 1 punkt
    Nie wiem skąd ten wniosek? Co to za zarzuty, że nie jestem, wypraszam sobie ?
  27. 1 punkt
    A tego to już nie wiem. Jestem dobrej myśli. Wiesz jak to jest, Siła Wyższa dała mi rozum po to, bym myślał samodzielnie a nie po to, by myśli objawione innych brał za pewnik. Stąd dopowiedzenie o samouspokojeniu. @Taka-Jedna , Wielka szkoda, że nie jesteś potworną?
  28. 1 punkt
    Sobota. Trochę późno poszedłem dziś spać choć teraz nie wiem czy to było późno czy raczej bardzo wcześnie. Przybyle sąsiad spod szóstki przynosząc jakieś golonki w kapuście i radosną ambrozję w butelce. No i tak jakoś zeszło do pierwszych promieni słońca i chóralnych ptasich śpiewów. Za oknem znowu zapowiada się piękny wiosenny dzień. To dobrze bo mam trochę pracy w ogrodzie. Coś trzeba przekopać i coś posadzić. Wsypać jakieś nasionka do ziemi. Wiosna. Mam wrażenie że ciągle coś mnie mija i coś tracę. Tak wiele? Tak mało? Co chwilę kilka kropel ambrozji Twych ust I cieplo daru Prometeusza Palonego na darmo Kolejna stracona noc Na tańcu ze snami wwwwww Płynę gdzieś po jeziorze osobliwości. Po jeziorze dni bezsensownych. Codzienności Jesteś mi powietrzem i wodą Czasem zachłystuje się Tobą łapczywie ale nie masz smaku ani wody ani powietrza Falować! Opadać i wznosić się Zapamiętale Czasem chwytać się brzytwy goląc zarost. I grzech Udając że to koniec Że już nigdy Byś kolejny raz kiedyś mogła mnie ratować xxxxxxx Chyba dziś ubiorę krótkie zielone spodnie i ten cienki bezrękawnik w fantazyjne wzorki bo ma spore kieszenie na bokach gdzie będe mógł trzymać telefon by odebrać gdy zadzwonisz. Dobrej soboty. Uważajcie na słońce bo ma jakąś zwiększoną aktywność. Ciekawe czy święta też będą takie uroczopogodne.
  29. 1 punkt
    @Taka-Jedna , to bardzo uniwersalna mądrość. Samouspakajająca. Jak mnie już nikt nie będzie kochał, za to wszyscy wieszali psy na mnie, zawsze mogę powiedzieć: pierdzielić to! Ważne, że Bóg mnie kocha!?
  30. 1 punkt
    @Taka-Jedna a tak w temacie mądrości. Uznaję tylko jedną. Niech nie zmyli Cię jej ograniczona treść. Odnosi się do wszystkiego: "Największa mądrość życiowa polega właśnie na obojętnym przyjmowaniu tego, co zsyłają niebiosa, słońce czy deszcz, byleby nie w nadmiarze, ale nawet i wtedy, bo przecież ani w czasie potopu nie zginęli wszyscy ludzie, ani nie było jeszcze takiej suszy, żeby nie przetrwała choćby jedna trawka lub nadzieja na jej odnalezienie.“ — José Saramago
  31. 1 punkt
  32. 1 punkt
    Nie wnikałam nigdy jakoś bardzo szczegółowo w to jak te objawienia są weryfikowane, ale być może to kwestia ostrożności, choć z drugiej strony sama nie wiem, bo jak się nie mylę to np. "Cud w Sokółce" jest uznany przez KK, a nigdzie nie ma dostępu do tych badań i nie można tego w żaden sposób sprawdzić. Z tego co wiem, to ogólnie jakieś prywatne objawienia nie muszą być uznawane przez wierzących, to już kwestia wyboru.
  33. 1 punkt
  34. 1 punkt
    Miłość musi mieć odpowiednie warunki by zaistnieć. W przeciwnym razie:
  35. 1 punkt
    Oczywiście! Nie ma innej opcji. Rzeczy łatwe każdy potrafi ogarnąć?
  36. 1 punkt
    Edyta Bartosiewicz - Miłość Jak Ogień
  37. 1 punkt
    Jedna jakby trochę jaśniejsza, ale pewnie po prostu lepiej się wyprała. Tak myślę.
  38. 1 punkt
    Nie wnikam. W tamtych okolicach istnieje jedna enklawa językowa. Wisła. Ludzie żyjący tam w izolacji wytworzyli taki dialekt, że nikt obcy nie jest w stanie ich zrozumieć.
  39. 1 punkt
    Nie jest to Cieszyn, ale nie mam tam daleko ?
  40. 1 punkt
    Brakuje mi jeszcze rzyci, czyli dupy. Połączenie gwary śląskiej z góralską?! To najbardziej pasuje mi do Śląska Cieszyńskiego.
  41. 1 punkt
    Me modły zostały wysłuchane! Tak myślę. Fifka zaspała. Tak mi się wydaje. Zaspała, bo śniła nieprzyzwoicie. Cholera jasna, żeby tylko modły i sny nie poszły w kierunku seksu tantrycznego!? To może ja sobie pierdyknę jakąś odnowę biologiczną? Spa? Masaż relaksujący? Będzie dobrze, @Lubczyk ? Będę tak piękny i pachnący, że żal nadgryzać?
  42. 1 punkt
    KapitanJackSparrow

    Chi

    Oooo kuur ..zapiał. Cytuję w odruchu pospolitej zemsty by autor tego pożal się Boże posta tyż sobie pomachał palcem nic nie dowiedziawszy. W spojlerze jest ukryta tajna wiadomość. ? Ps. Notabene chyba wiem jak nasza właścicielka rozmiaru ,,4" ..wiem? nie wiem ? No. ? Czy pospolite? Eeee powiedziałbym że wymowne w znaczeniu symboliczne ? Za podsmiechujki. Masz ode mnie buty w góry ?? ?@4 odsłony ironii
  43. 1 punkt
  44. 1 punkt
    @Żebraku , proponuję zaopatrzyć się w klęcznik. Nie wiem za co i jak długo Będziesz tak naprawdę się modlił, ale biorąc pod uwagę moje założenia wobec Ciebie nie zapomnij i proszę szanuj swoje Ciało bo nadgryzane być miało
  45. 1 punkt
    Chętnie pomogę ?
  46. 1 punkt
    Tego nie możemy wyKLUCZyć, że tak nie będzie I tu się pochwalę, że ostatnio rozwaliłem zamek u spodni, a takie to niby robią trwałe niczym hamerykańskie
  47. 1 punkt
    No i tu się nasuwają techniczne pytania: 1. Twierdzisz, że on jest kosmitą? 2. Jest robotem? 3. Coś mu upierdzieliło i stąd ten blaszany uniform? W sumie raczej wszystkie opcje możliwe?
  48. 1 punkt
    Mam wprawę tylko w dobijaniu. Na resu...coś tam, to jednak zbyt wrażliwy jestem.
  49. 1 punkt
    BrakLoginu

    Chi

    Ode mnie to już rzut beretem
  50. 1 punkt
    Chi

    Chi

    Po ustąpieniu stanu zapalnego masaż to podstawa. Masaż a później jak już dojdziesz do siebie, to powalcz o obudowanie kręgosłupa szkieletem z mięśni. Mi pomogło i od lat mam większy lub mniejszy spokój z kręgosłupem. Córka ? O fajnie. ?
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...