Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 22.03.2022 we wszystkich miejscach

  1. 3 punkty
    Wiadomka, to nawet zostało udokumentowane... niestety, paparazzi nie zdążył z ujęciem ujęcia
  2. 3 punkty
    A w "moim" lesie właśnie zakwitły przylaszczki. Za darmo, więc skromniutkie, ale też cieszą Dobrego dnia wszystkim, a ja do pracy lecę ?
  3. 2 punkty
    -to po małym! Powiedział chłop wyciągając jaja z sieczkarni?
  4. 2 punkty
    O interes! właśnie dziś w kontekście haremu Pł wybrał mi.. podejrzewam z sympatii ? funkcję bez interesu?
  5. 2 punkty
    Dziękuję ? Już nie mam czasu na poprawki. Dobranoc ?
  6. 2 punkty
    Nie. Kupa niemowlaka to jednak wpada w lekki brąz. Nie pisz tak, bo za chwilę ktoś niusa pierdyknie, że Frau grzebie palcem w dupie i strzela sobie potem fotkę. Tutaj można się wszystkiego spodziewać?
  7. 2 punkty
    No i dobrze. Jeszcze by i tego brakowało? I drugie dobrze, że masz dziecko odchowane, bo jak byłoby maleńkie to mogłoby Ci się popierdolić czy akurat mówisz do dziecka: nie ruszaj tego bo się oparzysz, czy piszesz na forum: uważajcie bo to psychol. Nie wszyscy mają podzielną uwagę.
  8. 2 punkty
    Mam taką nadzieje , bo nie pytałam nikogo o wywiad środowiskowy.
  9. 2 punkty
    Dostaje tutaj mnostwo jedzenia za darmo ;D od angoli ;D Dobra, musze uciekac, bo zamykaja biblioteke niedlugo Mieszkalem tutaj kiedys z mama, ale wrocila do Polski, chociaz ponoc ma wrocic do Anglii w tym roku, wiec bede mogl pewnie uzywac jej adresu w razie czego, chociaz i tak wole mieszkanie na odludziu ze zwierzetami, niz na osiedlu w bloku czy domu jednorodzinnym... Chociaz czasami w tej ciemnosci i sam jak palec, to ciezko :P. Nuda To narka, jutro bede chyba
  10. 2 punkty
    Myślę że kolega nie potrzebuje adwokata.
  11. 2 punkty
    Tobie już dawno ucięli ?
  12. 2 punkty
    No ja wlasnie sobie siedze w bibliotece szkolnej, jest otwarte do 20, i jest cisza i spokoj... Nom... Chetnie bym wszamal takie gulaszem, a do sosu koniecznie duzo czerwonej papryki, mniam.
  13. 2 punkty
    Ja się tylko przygotowuję na zderzenie feminizmu z islamem ? Takie będą nowe porządki na świecie - jedna baba i kilku chłopów ?
  14. 2 punkty
    To może chociaż solidarność regionalną okażą @Aco i @Z g r e d ?
  15. 2 punkty
    Chcesz się zapisać dobrowolnie czy mam podpis podrobić? ?
  16. 2 punkty
  17. 2 punkty
    4 odsłony ironii

    Chi

    Sprawdzić jest bardzo łatwo, higrometr w ruch i dopasować rosliny, pod kątem wilgotności jaką lubią i jaką ma się u siebie w domu. No i naslonecznienie. Tak naprawdę wiedząc skąd pochodzi dana roślina to nic trudnego. Jest całe mnóstwo mało wymagających roślin, choćby syngonium-mnostwo odmian i w zasadzie wszystkie bezproblemowe, zaczynając od podstawowych po kolekcjonerskie. Ja najbardziej kocham pnącza, ale też wszystkie marantowate, ale one już są bardzo wymagające. Bez nawilżacza powietrza ani rusz I bardzo nie lubią bezpośredniego słońca. Wymagające dziady, ale są przepiękne. Uwielbiam patrzeć, jak wieczorem składają liście, jakby się modliły ? Niedawno dołączyła do mojej kolekcji aglaomorpha. Cudo! Rysunek na liściach przypomina skórę węża. Ale to będzie wyzwanie, bo najłatwiejsza ona nie jest, ale może jakoś się dogadamy ?
  18. 2 punkty
  19. 2 punkty
    4 odsłony ironii

    Chi

    Niektore faktycznie są ładne, takie typowo wiosenne ? Ja właśnie nie przepadam w domu za roślinami kwitnącymi, zdecydowanie wolę te hodowane z uwagi na piękne liście. Aczkolwiek każda roślina kwitnie, niektóre tylko mają tak karykaturalne kwiaty, że aż dziw, że to właśnie to ?
  20. 2 punkty
    No. Od czas do czasu mam takie ciągoty i przekazuję na Fundację Rak'n'Roll. Tym razem okazało się, że się pospieszyłam i nie starczyło
  21. 2 punkty
    Lubią "twardą rękę". Nie cierpią dmuchania, rozczulania itp. Nie są wymagające a potrafią pięknie się odwdzięczyć. Guru lithopsowym? To się lubi z czasem rozmnażać, zwiększać kręgi zainteresować. Taki guru też się świetnie sprawdza w sklepach jako wieszak. Tylko nie pytaj ciągle: jak w tym wyglądam? Co o niej sądzisz? Ten krój i fason czy tamten będzie lepszy? A w którym kolorze jest mi bardziej do twarzy? Wolę zdecydowanie bardziej zakupy w sklepie spożywczym na dziale alkoholowym. Tutaj moja natura guru może w pełni rozkwitnąć jak hiacynt Frau.
  22. 2 punkty
    4 odsłony ironii

    Chi

    Cudny ? hiacynty pięknie pachną, chyba sobie kupię takie pachnidlo do pracy ?
  23. 2 punkty
    Frau

    Chi

    Masz hiacynta ? Dzisiaj rano zobaczyłam jaki ma kolor. W mieszkaniu stoi i stał będzie ?
  24. 2 punkty
    Lithopsy ❤️
  25. 2 punkty
    Lubię ten cytat, więc się wtrącę. "Prawo moralne we mnie", czyli umiejętność rozeznania, co dobre, a co złe, nie znaczy jeszcze, że się samemu postępuje moralnie. Słowa Kanta świadczą raczej o pokorze wobec wszechobecnego i wszechmocnego Boga, niż o zadufaniu i obłudzie. I piszę to jako (nie rokujący nawrócenia) niedowiarek.
  26. 2 punkty
    https://www.gify.net/
  27. 2 punkty
    Dziękuję jak nie wiem co? Pozytywny wpis. Powiem szczerze...mam dosyć tych gierek. Z tym piszę, tego ignoruję, z tym się nie zadaję. Czysta dziecinada. Wiadomo, że każdy lubi co innego, lgnie do tych którzy bardziej mu pasują, ale na Boga, nie róbmy tego tak ostentacyjnie! Nie jestem granatem oderwany od pługa. Jeżeli ktoś nie zareaguje na trzy napisane posty, bezpośrednio do niego skierowane, to niech nie liczy na to, że kiedyś będzie czwarty. Chyba rok temu ktoś mi tutaj napisał oficjalnie: nie życzę sobie byś "reagował" na moje posty. I takie podejście rozumiem i szanuję. Miłego dnia?
  28. 1 punkt
    Trochę rzucają się w oczy. Szczerze? Jeżeli w ten sposób solidaryzujesz się z Ukrainą to niebieski powinien być ciemniejszy.
  29. 1 punkt
    Poczekaj, zaparzę nasza ulubioną herbatę i wszystko mi opowiesz! O przystojniakach z Kliki też! Wciąż mam do nich słabość! Harem mnie nie powstrzyma!
  30. 1 punkt
  31. 1 punkt
    Nawet gdyby był to co z tego? Czy komuś robi krzywdę? Nie zauważyłem.
  32. 1 punkt
    Ktoś w końcu musi być lokajem. Jak się nada, to bierz na warsztat?
  33. 1 punkt
    U mnie nie ma sie za bardzo gdzie zgubic ;D No chyba, ze gdzies mnie przez farmy daleko wyniesie, a potem nie wiem, gdzie jestem Mieszkanie w lesie ogolnie to cos wspanialego... Codziennie zasypiam do akompaniamentu plynacej, czystej rzeki A najsmieszniejsze, co mnie bawi, to malutka mysz, ktora wpada do mnie, ostatnio ;D. Beka z tych zwierzat Ja jestem z Wielkopolski.
  34. 1 punkt
    Ma to swoj urok Co by nie bylo, to tutaj gdzie mieszkam, to jak grzeje slonce, to jest dramat... Gorzej niz w Polsce. Drzewa tylko chronia przed ta sloneczna smiercia A ludzie je ciagle wycinaja na okraglo
  35. 1 punkt
    No w Polsce pewnie tak, ja mieszkam na angielskiej wsi, i tutaj tylko gazu uzywaja do ogrzewania ;D. Chociaz zdarzaja sie ludzie, ktorzy rozpalaja ognisko, ale to drewno...
  36. 1 punkt
    Masz może fotkę zrobioną tuż przed wywrotką? Jestem ciekaw Twojej miny
  37. 1 punkt
    Możesz się ratować kontaktując się z resztą haremu ? Ale to na dwoje babka wróżyła. Albo Cię wykopią z zazdrości, albo przyjmą z ulgą, że obowiązki się rozłożą na więcej osób ?
  38. 1 punkt
    4 odsłony ironii

    Chi

    Wyglada na to, ze chyba tak ?
  39. 1 punkt
    Frau

    Chi

    Mam ten marantowaty który liście składa. To mój zbiór ukradzionych lub reanimowanych szczepek.
  40. 1 punkt
    Pajacyk przed seksem? Tlenu tyle w domu nie mam ?
  41. 1 punkt
    Ty masz tylko weksle. To po śląsku. Po polsku to chyba menopauza?
  42. 1 punkt
    Pięknie! Szczytem marzeń jest to by szale wagi były zawsze w równowadze.
  43. 1 punkt
    Chi

    Chi

    Bry Skoro Czwórka zapowiedziała wiosnę, to niech będzie wiosna. Wprawdzie u mnie nadal mroźna jeszcze rankiem, ale wiara się liczy.. że będzie cieplej za chwilę.
  44. 1 punkt
    Chi

    Chi

    100 lat W zdrowiu, szczęściu i pomyślności. Dużo spokoju i radości Ci życzę. A tort był ?
  45. 1 punkt
    Cudne są...kiedys miałam w ogródku ale mi zginely. Dzis chyba pojadę do ogrodniczego jak tak czytam ?
  46. 1 punkt
    No właśnie, gdzie? Taka ruchoma Kamasutra by mnie urządzała?
  47. 1 punkt
    Serio? No masz Ci los! Przyznajesz się do tego? Nawet na tym forum większość jest doskonała. Lubią się konfrontować, szczególnie z takimi jak ja. Oczywiście nie tak bezpośrednio, raczej subtelnie. Ktoś mnie zapytał o moją moralność. Efektem był wyrzut lajków "hehe". To fakt, stoję w sprzeczności do moralności. Nie "kontroluję się" by udawać kogoś kim nie jestem. Bo? Popełniłbym grzech pychy. Te wszystkie przypowieści o trędowatych, nierządnicach nie były stworzone po to, żebym myślał że Bóg kocha wszystkich, a po to bym uświadomił sobie kim tak naprawdę jestem. Oczywiście nie we własnych oczach, bo tutaj niemalże sam jestem "bóstwem doskonałym". Dulszczyzna ma się ciągle bardzo dobrze, a wtóruje jej właśnie pycha. Dziwię się, że jeszcze nikt nie zacytował słów Kanta: "Są dwie rzeczy, które napełniają duszę podziwem i czcią, niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie. Są to dla mnie dowody, że jest Bóg nade mną i Bóg we mnie."
  48. 1 punkt
    W polityce nie chodzi o przyjaźń, przymilanie się, sentymenty, ani nawet o to, kto jest dobry, a kto zły, tylko o wspólnotę interesów. Skoro w interesie Ameryki leży obecnie (i oby jak najdłużej) istnienie suwerennej i należącej do świata zachodniego Polski, to pokrywa się to z naszymi chęciami i Ameryka jest naszym naturalnym sojusznikiem; dlatego się jej trzymamy. Rosja ma dążenia przeciwne, zagraża naszej państwowości, i powstrzymuje ją tylko parasol ochronny w postaci NATO, w starciu z którym nie miałaby szans. I mniej ważne, czy my wierzymy, że Ameryka (NATO) nas w razie rosyjskiej agresji obroni. Ważniejsze, by Rosja w to wierzyła. Jak dotąd tak jest, bo kacapy napadają tylko na państwa, które do NATO nie należą. Więc nie mamy najmniejszego powodu, żeby wchodzić w jakiekolwiek układy z dziadowską i agresywną Rosją. A "przymilać się" wrogiemu nam Putinowi mogą tylko pożyteczni idioci.
  49. 1 punkt
    4 odsłony ironii

    Chi

    Właśnie ?
  50. 1 punkt
    Dlatego pozwoliłem sobie na porównanie jej do szczypty soli. Potrawa zupełnie inaczej smakuje. Problem w tym, że łatwo się pogubić w tym wszystkim. Czasami forma przerasta treść. Nie o to w niej chodzi. W kościele odzyskuję spokój. Tylko tyle. To na mnie działa jak profesjonalnie wykonany masaż. Czuję to. Nie czytam tych wszystkich mądrych książek, nie kolekcjonuję wiedzy. Wystarczy mi to co wiem. Miałem poważne powody by obrazić się na Boga za jego niesprawiedliwe obdzielanie złymi doświadczeniami życiowymi. Mogłem, nie zrobiłem tego. Z prostej przyczyny, zostałbym sam jak palec. Nie chodzi o ludzi wokół, chodzi o mnie. Ktoś kiedyś patetycznie powiedział, że każdy niesie swój krzyż. Problem w tym, że jeden jest żelazny a inny styropianowy. I tak wszyscy marudzą.
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...