Tak, ale prowincje to syf, kiła i mogiła, zacofanie. Poznałam kiedyś na fb fotografa z Chin, który pięknie pokazał Chiny na zdjęciach. Niestety wrócił do Chin i kontakt się urwał, bo oni nie mają dostępu do fb. To jedno z jego zdjęć. Szpital na prowincji...zdjęcie zrobione 6 lat temu..
To państwo nadal reżimowe. A ten rozkwit gospodarczy zawdzięczają wyzyskowi własnych obywateli, ogromnym zanieczyszczeniom środowiska. Dobry jest też film dokumentalny "Chiny w kolorze blue". Chyba w tym filmie jest mowa o rozwieszeniu siatki na wysokości 1 piętra zapobiegającej samobójstwom ludzi w hotelach robotniczych.
USA trochę lepiej ale podobnie...to przyklad gdy panstwo mało co interesuje sie obywatelem