Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 15.01.2022 we wszystkich miejscach

  1. 3 punkty
    Kiedyś kiedyś, gdy internety pojawiły się w mojej wsi, odwiedziła mnie moja przyjaciółka. Zwierzyła mi się, że w necie poznała zajebistego faceta i że ona teraz nie wie co ma robić. Powiedziałam jej żeby nie świrowała bo zajebistego to ma męża. Wtedy wykrzyczała mi, że to moja wina bo to ja namówiłam ją do założenia internetu. Od tego czasu nikomu nie doradzam. Ps. Zostało mi 4 godz. snu, dobranoc państwu. ?
  2. 3 punkty
    Nie słuchałabym, gdyby nie serial "After life". I byłabym stratna, bo fajne
  3. 2 punkty
    Spoko, też mam dwie siostry. Fakt czasem trzeba mięsem bądź talerzami porzucać, ale zawsze jakoś jest tak, że nam się zdarzy o parę słów za dużo powiedzieć.
  4. 2 punkty
    Skreśliłem ?.. ?
  5. 2 punkty
    Piękne, czekałam na takie coś ?
  6. 2 punkty
    Myślę,że jednak pewnie ma bo Homer już o niej coś tam gryzmolił ?
  7. 2 punkty
    W sumie, ja jestem za tym żeby mężczyzna rozebrał się do połowy a później rozebrał kobiete. To jest najlepszy scenariusz z możliwych ?
  8. 2 punkty
    KapitanJackSparrow

    Chi

    A okład z piersi też on! Aa to podziękuję za takie ratowanie
  9. 2 punkty
    4 odsłony ironii

    Chi

    Oj ja nie wiem. Ale myślę, że skoro kolega Famme też taki pomocny, to na pewno nie odmówi Ci reanimacji ? musimy go zapytać ?
  10. 2 punkty
  11. 2 punkty
    Eurythmics, Annie Lennox, Dave Stewart - Sweet Dreams The House of Gucci Trailer Song
  12. 2 punkty
    My Hero! ? Zakochałam się tera, bez pamięci! ?
  13. 2 punkty
    Natalia Przybysz - Zew
  14. 2 punkty
    Moim zdaniem swoich problemów też nie ma co ukrywać, jeśli się ma zaufane osoby, którym można się wyżalić, wyrzucić to z siebie, jednak też nie można swoimi problemami walić w kogoś jak w bęben, licząc na to, że ktoś będzie wiecznie ścianą płaczu i w końcu nie wyrazi swojego zdania. Jeśli ktoś nie próbuje zmienić sytuacji, to znaczy, że przede wszystkim ma problem ze sobą, a nie z mężem czy z kimś na kogo ciągle narzeka. Ludzie popełniają często te same błędy, bo uczenie się na własnych błędach to proces...nie zawsze uda sie od razu, faktem jest, że niektorym nie uda sie nigdy, z roznych powodow, może właśnie przez to że nie widzi się problemu w sobie. Dużo by pisać... Gorzej gdy ktoś narzeka, wylewa to innym, szuka wiecznego wspolczucia i nic nie robi. Kiedyś miałam taką koleżankę, że nie mogłam nawet podzielić się z nią żadną radością, bo próbowała we mnie wyrobić poczucie winy, że ja mam tak dobrze a ona taka biedna, a jak nawet dzieliłam sie niepowodzeniem, to i tak rywalizowała ze mną, że ona ma gorzej ?... to jest kuźwa chore. A później jeszcze innej koleżance mówiła, że od ludzi z problemami wszyscy uciekają. Wszyscy mamy problemy, przyjaciele są od tego, żeby wesprzeć, czasem coś doradzić, czasem tylko wysłuchać, bo w dzieleniu tymi złymi rzeczami też nie ma niczego złego, ale nie można robić z kogoś jedynie ściany płaczu, szukając współczucia a wręcz litości.
  15. 2 punkty
    ...jestem młoda, energiczna i ciekawa świata. Pewnego dnia poczułam się osłabiona, straciłam przytomność. Budzę się w szpitalu i mówią mi, że wykryli chorobę zagrażającą mojemu życiu. Jest jeden ratunek. Jakiś lekarz potrafi mnie wyleczyć. Muszę tylko polecieć do USA i mieć 5 milionów? Dla mnie i mojej rodziny taka kwota to kosmos. Miałabym gdzieś egoistyczne pobudki darczyńców, bo chciałabym za wszelką cenę żyć. Drobne gesty, uśmiech, dobre słowo, są w cenie. Niestety. Poklepywanie po plecach w wielu przypadkach nie ukoi naszego cierpienia. Sorry Mirage. Masz takie nie inne spojrzenie, bo nigdy nie potrzebowałeś milionów dla ratowania życia. Z całego serca życzę Tobie, aby tak pozostało. Sobie i innych także.
  16. 2 punkty
    Jeszcze w tematach weselnych.
  17. 2 punkty
  18. 2 punkty
  19. 1 punkt
    Dzisiaj rozmawiałam z kobietą, która jest zaszczepiona 3 dawkami, a mimo to zachorowała na covid i to ciężko. Myślała, że z tego nie wyjdzie. Być może gdyby nie była zaszczepiona to by skończyło się tragicznie....
  20. 1 punkt
    Świetne to jest.
  21. 1 punkt
    Uroki małżeństwa! Bez kobiety by wymarli....albo dłużej żyli! Niepotrzebne skreślić!
  22. 1 punkt
    Show biznes, no tak ?
  23. 1 punkt
    Przyznam, że do kaszany nigdy nie dawałem keczupu/apu. Chyba trzeba wypróbować, bo brzmi ciekawie. No i namówiła
  24. 1 punkt
    I bardzo dobrze. Nie neguję Twojego stylu życia/bycia. Mój jest inny. Udaję, że jestem mądra i sama sobie poradzę z każdym problemem ?
  25. 1 punkt
    Nie Ty pierwsza i nie ostatnia ?
  26. 1 punkt
    @aliada, jeżeli wciągnie Cię świat podróży w czasach międzywojennych, to jest parę ciekawych pozycji. W pierwszej kolejności polecam dwie części "Okrążmy świat raz jeszcze". Poznaniacy, słynący ze swojej specyficznej mentalności wybrali się w podróż życia mając bardzo skromne środki finansowe. Bardzo ciepło i fajnie napisana książka. Druga pozycja to "Rowerem i pieszo przez czarny ląd". Aż trudno uwierzyć, że Polak zaczął uprawiać trekking rowerowy i to w latach trzydziestych ubiegłego wieku. Trzeba być odważnym gościem by podjąć się czegoś takiego nawet dzisiaj. Wiem, że takie próby odtworzenia trasy były poczynione współcześnie. Mimo nowinek technologicznych nie dali rady. A facet na przedwojennym rowerze przejechał Saharę. Podziwiam.
  27. 1 punkt
    Tak na lepsze chrapanie... Iron Maiden - The Number Of The Beast
  28. 1 punkt
    Żona mówi do męża: - Przez te święta chyba trochę przytyłam ... - Przecież Ty wyglądasz tak od lipca Sąsiad dzwoni do sąsiada: - Wybacz Marian, że tak późno dzwonię. Żony długo nie ma. Nie poszła do ciebie przypadkiem? - Czekaj, zaraz zapytam... Zosiu, przyszłaś do mnie przypadkiem, czy specjalnie?
  29. 1 punkt
    - Po jaką cholerę siedzisz na beczce z benzyną?! - To mnie motywuje do realizacji postanowienia noworocznego. - Że co?! - Muszę wytrzymać bez papierosa... - Dlaczego Pan nie ratował żony jak się topiła? - A bo wydzierała się jak zwykle.
  30. 1 punkt
    To niedobrze. Szkoda że mieszkamy tak daleko bo bym chętnie poszła potańczyć a chętnych brak ?
  31. 1 punkt
    K. - Cigarettes After Sex Young & Dumb - Cigarettes After Sex
  32. 1 punkt
    4 odsłony ironii

    Chi

    Ty to jesteś niezawodny jak zawsze ?
  33. 1 punkt
  34. 1 punkt
    W telewizorni ją reklamowali.Trzeba będzie kiedyś zerknąć co tam napisano.
  35. 1 punkt
    Ktoś kiedyś powiedział: kultura osobista wymaga od nas tego, aby nie obarczać ludzi swoim nieszczęściem. Oczywiście odnoszę się do tych ludzi, którzy z wyrachowania robią z siebie pokrzywdzonych przez cały świat.
  36. 1 punkt
    Daj spokój Frau megalomanów/ki (w tym często narcyzów/ki) eliminuję od razu że swojego otoczenia. Dla mnie to ludzie nie-normalni, nie-uczciwi, siegający po manipulację. A ja w jakichkolwiek relacjach lubię szeroko pojętą normalność, otwartość, czyli szczerość, uczciwość. Cała reszta mnie nie obchodzi . Po prostu nie mam na to czasu, za stara jestem na takie zabawy, więc spuszczam takich ludzi w klozecie, chyba ze sie ockną w końcu. Dlatego jak taka koleżanka przychodzi i po raz setny mi sie żali na swojego faceta, dzieci, matkę, teściową, szefa, w sobie nie widząc problemu, to jak wywalę co o tym wszystkim naprawdę myślę, to więcej już nie przyjdzie ? I nie robię tego z premedytacją, ale tak to działa. Bo po co takiej osobie dawać rady? I po drugie, ja nie jestem ścianą płaczu bez emocji, gdzie można wiecznie wylewać swoje żale. To tak jak komus nasrać pod dywan i jakby nigdy nic wyjść do domu.
  37. 1 punkt
    Śmieje się, bo też mam alergie na kolezanki, które tylko narzekają na związek, ale nic nie robią, żeby zmienić sytuację. Z czasem zaczynam współczuć tym facetom.
  38. 1 punkt
    Pieniądze niekiedy ratują życie, nie jest tak że pieniądze to zła pomoc a zrobienie zakupow to dobra pomoc. Wszystko zależy od potrzeb osób potrzebujących. Żadna pomoc nie jest altruistyczna, bo z każdej darczyńca czerpie choćby samozadowolenie, podbudowując swoje ego. Jednak nie ważne z jakich pobudek ktoś pomaga, ale ważne, że potrzebujący dostaje pomoc. Wczoraj pakowałam rzeczy, których nie noszę, aby oddać organizacji charytatywnej wspierającej osoby chore na raka, na sprzedaż w ich lumpeksach tzw charity shops. Czy robiłam to z dobrego serca? Pewnie tak, ale przede wszystkim, żeby oproznic moją szafę z niepotrzebnych rzeczy. Jednak wolę oddać na jakiś cel, niż wyrzucić do śmieci. Jednak nie gloryfikowalabym samą siebie, że taka dobra jestem. Co do rzeczywistej pomocy - tak, pomagam, mam staruszeczkę sąsiadkę, wystawiamy jej śmietniki, robimy zakupy, współpracujemy z opiekunkami, ktore do niej przychodzą 4 razy dziennie. Pieniądze też wpłacam raz w miesiącu, bo może moje parę groszy wspomoże kogoś i pozwoli mu żyć. Gdyby każdy tak mowil, że pieniężna pomoc jest nic nie warta, miliony ludzi by nie żyło. Wejdź na siepomaga.pl i powiedz wtedy ze pomoc finansowa jest mniej wazne wobec innej pomocy. Naprawdę nie wiesz o czym mówisz. Pomocy się nie priorytetyzuje, która lepsza a która gorsza. Każda pomoc jest ważna.
  39. 1 punkt
    Ten utwór był moim pierwszym, rozprawiczył mnie?
  40. 1 punkt
  41. 1 punkt
    Im jestem starsza tym mam to gdzieś co ktoś sobie pomyśli. Pewnie ze nie wszystkim, wszędzie i zawsze ale nie wyobrażam sobie nie mówić wprost co lubię a czego nie i jakie mam zdanie na ten lub inny temat. Nie umiałabym tak żyć. To jak klatka. Wolę mniej ludzi koło siebie, ale takich, przy których mogę być jednak sobą.
  42. 1 punkt
    No mi właśnie chodzi o to, że nie zawsze jesteśmy sobą wśród innych ludzi. I nie zawsze doprowadza to do bycia nieszczęśliwym. I nie jest, zazwyczaj, związane to z chorobą psychiczną. Np preferencje seksualne, upodobania bywają różne, przecież nie wszyscy muszą wiedzieć co lubimy w łóżku, bo mogliby myśleć o nas źle. Albo np lubimy jeść w domu palcami rzeczy, które wśród ludzi jedlibyśmy sztućcami. Ogólnie to pisałam tam wyżej z przymrużeniem oka, bo w każdym z nas jest coś z wariata.
  43. 1 punkt
    Szkoda że tylko część zdjęć się wyświetla. Przydałoby się odświeżyć galerię. @DionizyPielęgnuj pasje i dziel się z Nami swoim talentem.
  44. 1 punkt
    Czasami wracam do tego tematu, by nacieszyć oko tymi dziełami @Dionizy wracaj do nas i wrzuć zdjęcia z nowymi pracami
  45. 1 punkt
    "Daję słowo Wszystko było po coś To co traci kolor Zamienimy w złoto Reszta jest historią Wszystko było po coś To co traci kolor Zamienimy w złoto Złoto, złoto"
  46. 1 punkt
  47. 1 punkt
  48. 1 punkt
  49. 1 punkt
  50. 1 punkt
    Wspomnienie lata Zasuszone lato w wazonie jakby było tu ze mną olśnieniem w mokre dni jesienne, codziennie źdźbłem trawy zaschniętej lekkością łamliwą Dzień za dniem szybko mija i odbija się czkawką czasami wstydliwą. Nie mamy już gdzie się schować przed tą niepogodą co za progiem uniesień jest jakby przygodą jak to lato co choć krótkie to nie zapomniane w tym wazonie jakby życia kwiatami utkane. Potem je zasuszam w tych kwiatach i trawie z ogrodu przybija fala wspomnień jak było za młodu. Jakby zapomniało wszystko jakby po prostu we mnie coś tam znów ożyło takim oto wspomnieniem lato u mnie było.
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...