Ale wolę, żebyś mnie tutaj nie obrażał, OK? Rozumiesz to?
Ja powiedziałem swoje zdanie, a Ty nie będziesz mi dyktował, co i jak mam pisać na postach.
Ja już na to wcześniej Tobie uwagę zwróciłem, w innym temacie.
Ja nie wtrącam się do czyjegoś i Twojego zdania, w tematach i się nie czepiam.
Zauważyłeś to?
Jak ja mówię, że mi nie do końca odpowiada "cyfrowy pieniądz", to może byś to uszanował, co? Uszanował moje zdanie?
To, co ma być, to będzie w przyszłości, a ja mam prawo się na coś zgodzić albo i nie.
Nie Ty jesteś od tego, żebyś za mnie decydował. ?