Jeśli chodzi o filmy, to "Psie pazury" Jane Campion, tej od "Fortepianu", bardzo, bardzo polecam. A serial dla rozrywki, który teraz oglądam - "Rodzina plus", szwedzki o rodzinie patchworkowej, bardzo miły, ciepły i zabawny. "The Good Doctor" też świetny (szczególnie jeśli ktoś lubi medyczne, mnie się już trochę przejadły), ale zaliczyłam go wcześniej.
A co do szopek, taka mi się spodobała
Spokojnych i wesołych Świąt!